Opinie o hotelu
Aqualife

Hotel naprawdę godny polecenia choć na uboczu. Wszędzie można dojść lub dojechać texi.My byliśmy z 4 letnim dzieckiem i nie było problemów.10 min do sklepu Blu Ice 20 do mediny 3 minuty do plaży. W hotelu duuuży basen brodzik, wszyscy mili i uśmiechnięci. Jedzenie wspaniałei HB wystarczyło. Każdy znajdzie coś dla siebie. Nawet nasza 4 latka a jest strasznie ograniczona w jadłospisie:( Codziennie masa ciasta i lodów do obiadokolacji, surówki, dania ciepłe po prostu wspaniałe.

Sympatyczni animatorzy i zabawni kelnerzy.

Suszaki w łazienkach. Lodówki w pokojach o czym wyżej nie wspomniano.
Łazienki czyściutkie, ręczniki wymienianie codzień, do tego mini mydełka jaśminowe i płyny do kąpieli oczywiście jaśminowe na wstępie, przywiozłam ze sobą żeby poczuć trochę tunezyjskiego klimatu w zimnej Polsce;)
Obsługa bardzo miła, zawsze z uśmiechem na twarzy. Sprzątaczki przychodziły raz dziennie więc nie było sytuacji, że ktoś 2,3 razy przychodzi sprzątać pokój jak to się w niektórych hotelach zdarza. Z uśmiechem witały na korytarzu, a nawet z kiepskim ich ang. jeśli chcesz żeby przyszły później bo akurat przychodzisz do pokoju chwilę odpocząć od cudnego słońca, na migi i z uśmiechem na twarzy załatwisz z nimi wszystko:)
Pokoje tak jak łazienki, czyściutkie, w końcu hotel prawie że nowy.
Basen czysty, spory, szkoda że bez zjeżdżalni ale co tam, brodzik miejscem ciągłych wspólnych zabaw dzieci.
Zamiast kosiarki 2 zatrudnionych ludzi przychodziło i dosłownie wyskubało trawę, aby unikać hałasu (aż się zdziwiłam na ten widok nieźle)
Wokół hotelu, na nim i poza nim wszędzie mnóstwo pięknych kwiatów, nigdzie w Polsce niestety takich na codzień się nie ujrzy.
Jedzenie mi odpowiadało, nie mam królewskich wymagań, jadłam tam nie zawiele, ale głodna w ogóle nie byłam, jako że uwielbiam warzywa sałatki pochłaniałam(choć dużo nie dało rady zjeść bo się mozna bylo nieźle zapchać) zarówno na śniadania jak i wieczorami. Lody podobny pyszne choć nie spróbowałam, ciast też sporo i również można się naprawdę było na jeść. Na śniadanie również rogaliki z marmoladą i bez, z czekoladą, w różnych ksztaltach, jak dla mnie bardzo smaczne! Restauracja czysta, przestronna, kelnerzy błyskawiczni, dużo ich tam było zawsze, sprzątali prawie że natychmiast, obrusy zmieniane oczywiście po każdym posiłku.
Jedynym minusem dla mnie była plaża niezbyt czysta choć byłam na tydzień i codzień na basenie hotelowym, raz na plaży popołudniem.
Okolica wokół należy do spokojnych, trzeba przejść do Nowej Mediny, o Starej nie wspominając, ale to bez problemu załatwia tania taxi więc nie ma się co zniechęcać:)
I bardzo polecam, idąc koło hotelu Sawana skręcić w lewo(taka uliczka, odnoga od ulicy prowadzącej do sklepu z lodowiskiem na górze) do nadbrzeżnej okolicy, z ogrodem palmowym na czymś a'la wsypa, przechodzi się przez mostek i dociera do bardziej ruchliwej i zatłoczonej(a to akurat plus gdyż w sąsiedztwie hotelowym jest pustawo) uliczki z przepięknymi altankami, masą restauracyjek, kawiani, a tuż koło nich znajdują się nowe prawdziwe osiedla mieszkaniowe, więc możemy poznać troszkę tej prawdziwszej Tunezji, nie tylko tej 'hotelowej', Piękna okolica.
Cóż nie pozostaje nic innego jak tylko polecić ten hotel przyszłym odwiedzającym, mam nadzieję że w tym roku również będę jednym z nich. Jest to prawdopodobnie, porównując z innymi, jeden z dwóch lub trzech najlepszych w Hammamecie.
Biuro Exim tours bezproblemowe.
Bislema!

Hotel jest położony w pewnym oddaleniu od centrum Jasmine Hammamet.
Jedzenia w hotelu było sporo, ale trzeba było je (lokalne szczególnie) lubić. Jedynie desery zasługują na duży plus. Na pewno nikt głodny nie chodził (i nikt się nie zatruł). :) W naszym odczuciu jadąc tam na tydzień nie ma sensu brać opcji AI (gdy chce się przynajmniej trochę pozwiedzać). Alkohole słabe (rozwodnione).

Poza tym obsługa w porządku, choć przez tydzień nasza łazienka raczej nie została umyta porządnie ani razu.
Woda w basenie trochę jak zupa - ale co sie dziwić przy takiej liczbie kąpiących się. :) Za to morze i plaża wspaniałe! :)

Wieczorami ciekawe animacje, a jeśli ktoś tego nie lubił, to zawsze można spędzić czas w Medynie (obowiązkowo zwiedźcie wszystkie atrakcje - te biletowane). Poza medyną w całym Jasmine nie dzieje się wiele wieczorami, więc osoby szukające mocnych wrażeń mogą się rozczarować.

polecam wszystkim!! hotel super!! pozdrowienia dla Aliego z szisza baru w hotelu :)

oceniam pobyt w -hotelu jako super. Byliśmy z czteroletnią córeczka, i nie mogliśmy sie nudzić, ani narzekać na jedzenie/ choć nasza czterolatka jest bardzo wybredna/. Duży wybór potraw, urozmaicony. Obsługa super, pokoje bez zarzutu, czyściutko. Hotel piękny, basen extra. Żal było wyjeżdżać, a wróciliśmy wczoraj.

czytajac tutejsze opinie nastawilam sie na w miare dobry hotel, niestety rozczarowalam sie kompletnie, potwierdzam opinie Agnieszki. Na stolowce( ktora trudno nazwac restauracja) ciagle brakowalo naczyn, donosili oplukujac je tylko a biezaco, lepily sie wrecz od brudu, kolejki za jedzeniem, a przekaski all szkoda gadac( raz stalam pol godz za pizza), w hotelu ktory przypisuje sobie 4 gwiazdki to skandal! Jedyna pozytywna rzecza byl duzy basen, w ktorym mona bylo spkojnie poplywac. Nie polecam tego hotelu.

Czytając negatywne opinie na temat tego hotelu mam wrażenie że chodzi o inny. Jestem bardzo zadowolona z pobytu, hotel prezentuje się wizualnie bardzo ładnie - zupełnie jak na zdjęciach. Obsługa bardzo miła, codziennie zmieniane są ręczniki i układana pościel w różne wzory, nawet jeśli nie zostawia się napiwku. Jedzenie dobre, codziennie inne rodzaje ryżu, makaronów. Kelnerzy pracują tam cały czas, co chwilę zabierają talerze, szklanki i sprzątają ze stołów. Animatorzy bardzo sympatyczni i cały czas uśmiechnięci zachęcają do aerobiku, gimnastyki wodnej, gry w piłkę wodną, strzelanie z łuku, lekcji salsy itp. Bardzo dobre naleśniki i lody serwowane od 16 w barbecue. Do plaży bardzo bliziutko, picie na plaży (prócz alkoholu) za darmo, leżaki również. To że o godzinie 10 są już wszystkie zajęte to chyba normalne, nie możliwe jest wystawienie tylu leżaków co pokoi ?! Hall w hotelu duży i przestrzenny , dużo miejsca do posiedzenia przy kawie czy drinku. Na prawdę POLECAM

Czuliśmy się jak intruzi. Przez 7 dni nikt nie czyścił podłogi w pokoju, na koniec było masę kurzu, paprochów. Piętro wyżej prowadzono remont, leciał gruz. W basenie zimna woda, dopiero po interwencji podniesiono temperaturę. Dostęp do internetu: brak liter (wytarte) na klawiaturze uniemożliwiał korzystanie, cena 2 euro za pół godziny do kpina. Jaccuzzi nieczynne. Na wszelkie pytania jedna odpowiedź: to nie sezon. Dla dzieci kompletnie nic w ofercie. Niedaleko znajomi kupili ofertę w innym hotelu (mogę podać nazwę) - to były autentyczne 4 gwiazdki, a u nas chyba 2. Jedzenie: nie było co wybierać. Czuję się oszukana, po porównaniu oferty z rzeczywistością. Taką opnię wyrażały również inne osoby.

Hotel położony na obrzeżach strefy turystycznej, jakieś 400 m od najbliższego sklepu, i jakieś 800 m od centrum rozrywkowo handlowego. Do centrum starego Hammamet około 10 km (taksówka, lub spacer plażą). Plaża blisko (około 100 m spokojną asfaltową ulicą wśród zieleni) ale niestety pełno na niej alg i innych organicznych szczątków. Leżaki zarówno na plaży jak i na basenie bezpłatne, lecz niestety na plaży bez materacy. Na plaży dopiero budowali bar, więc napoje były wydawane z kontenera chłodniczego (all inclusive). Basen kryty z ciepłą wodą, nie za duży (1,50 m głębokości), ale czysty. Obok niego centrum odnowy (dodatkowo płatne). Basen odkryty bardzo czysty i częściowo dość głęboki (2,30 m). Jest oddzielny brodzik dla dzieci i 4 zjeżdżalnie (ale niestety jeszcze nie działały - według informacji w recepcji będą działały od 15.06 do 15.09). Przy basenie duży bar z przekąskami (pizza, naleśniki, lody) i napojami alkoholowymi (all inclusive). W środku drugi bar tylko z napojami, alkoholem i kawą (all inclusive). Restauracja główna duża i jasna (all inclusive) z winami i piwem w cenie. Jedzenie smaczne w dużych ilościach - dużo warzyw - duży wybór ciast i deserów, mało owoców. Restauracja a'la carte na zapisy ale w pakiecie all inclusive (uwaga na wina bo tu są dodatkowo płatne). Dodatkowo kawiarnia i trzeci bar płatne (nie wchodzi w pakiet all inclusive). Animacja stonowana, lecz mimo dużej ilości gości z Polski, Rosji, Czech i Węgier tylko w języku francuskim, angielskim i niemieckim. Za to animatorzy mili i otwarci.
Pokoje średniej wielkości z dużym balkonem. Niestety klimatyzacja centralna, co powoduje, że w pokojach mało wydajna (mimo ustawienia na 15 stopni po całym dniu działania w pokoju wieczorem było około 28 stopni). W pokoju darmowy sejf, telewizor, lodówka i suszarka.
Biuro podróży EximTours bez zarzutu. Polska rezydentka. Lekarz na miejscu (w Hammamet) ma podpisaną umowę z ubezpieczeniem (nie płaci się za wizytę). Trochę za drogie wycieczki - na mieście można wytargować taniej. Dosyć tanie jest wynajęcie samochodu (35 euro za dobę), oczywiście poza hotelem bo tu 2x drożej.
Generalnie hotel w cichym i zadbanym miejscu nowego Hammamet. W pobliżu nie ma żadnych uciążliwości. Okolica dość bezpieczna.

Byliśmy w Imperialu chyba po sezonie, bo jak słyszeliśmy basen zewnetrzny podgrzewają do końca sierpnia, tak samo jak i animacje. MOże to i lepiej bo Ci Animatorzy to raczj niedożywione dzieci (pozdrawiam wystraszonego chłopca, który chciał nas na siłę zatrzymać na animacji polegajacej na tańcu do muzyki z taśmy, który to na słowa "russian mafia" zrobił najwieksze oczy jakie widziałem i.. się ulotnił hehhe nie nagabywano nas już do końca pobytu:) lub młodzieńcy nagabujące samotne turystki, głównie z Rosji.
Pokoje i ich obsługa - ok. Polecam.Suszarka do włosów jest, ręczniki wymieniane codziennie.
Wyżywienie - ok. Bardzo mili kelnerzy - pozdrawiam "Mahmuda" hehe, smaczne i pożywne, duży wybór, oraz super ciasta i arbuzy - których koniec sezonu właśnie przypadał na nasz pobyt stąd ich smak przepyszny!
Baseny i etc. - są 2 - wewnętrzny - nie widziałem, żeby ktoś oprócz nas korzystał :) ładny, i zewnętrzny - duży, ale.. nie czyszczone ścianki i można sobie było pobrudzić ciało i strój kąpielowy!!! Trzeba uważać. Otoczenie siędopiero kształtuje, sadzą drzewka i krzewy, także Park będzie. Do plaży trzeba przejsć tylnym wyjściem ok. 200 metrów - leżaki bezpłatne. Blisko stanowisko parahutów, banana, skuterów i innych atrakcji, np. pan sprzedajacy palmy. Plaża sąsiaduje z hotelem Royal - 5* - gdzie można pograć w siatkówkę (Hiszpanie zalegają nam piwo!! Odbierzemy :), i wziać darmowy prysznic, bo ów w IP jest płatny!
Obsługa miła i pomocna. W pokojach sejf, z którego nie korzystaliśmy. Wszystkie dokumenty i pieniądze leżały w pokoju. Drobne na stoliku i etc. i nic nie zginęło.
Hotel ten jest sprzedawany przez wiele biur podróży (ang, ros, slov, pol) jako 5 *, czemu nie wiem. Jest 4* ale jest miło. Pryznajmniej jak my byliśmy czyli 18-24.09.2005

Jeżeli ktoś chce odpoczać, poleżęć i poopalać siew spokoju i ciszy to spokojnie ten hotel polecam.Zastrzegam, że nie wiem jak jest wcześniej tj. lip-sierp. My jesteśmy zadowoleni!

POLECAM!!!!! Hotel lux, robi duże wrażenie! Wszyscy niewiarygodnie mili, uśmiechnięci. Począwszy od boja hotelowego po kelnerów, pokojówki, animatorów itd. Bardzo pozytywnie nastawieni do małych dzieci, które na każdym kroku są głaskane, zabawiane i chwalone. W tym hotelu nie można się nudzić. Od rana zaczyna się bogaty program - gimnastyka przy basenie, rzuty lotkami, mini golf, nauka tańca, gimnastyka w wodzie, muzyka i tańce arabskie itd. Bar przy basenie, w którym od 11.00 serwuje się napoje,kawę, drinki,piwo, pizzę, frytki, sałatki, sandwicze i oczywiście pyszne naleśniki oraz lody. Bar popołudniowy przy basenie z drugiej strony, w którym serwuje się drinki, koktajle, sangrię i napoje. Coca-cola, fanta, sprite, tonic- wszystkiego pod dostatkiem także w trzecim barze wewnątrz hotelu.Na jadalni czwarty bar z napojami, kawą, drinkami, koktajlami, piwem. Jedzenie mało europejskie ale każdy znajdzie coś dla siebie. Pyszne rogaliki francuskie, owoce, sałatki, warzywa duszone, surowe i oczywiście wołowina i baranina. Tylko trochę ostre.Pyszne desery, ciasta. Wieczorem programy animacyjne, dziewięciu młodych chłopaków dwoi się i troi aby każdy był zadowolony i się nie nudził. Wieczorem przy basenie tańce z animatorami. Obsługa na wysokim poziomie, czsami myślałam, że jest jej więcej niż tyrystów. wszyscy bardzo mili, uśmiechnięci. Dajce na początku po dinarze barmanom, kelnerom, pokojówkom a zobaczycie jak to doceniom. Hotel czyściutki, pokoje bardzo ładne, tv z polsatem 2, klima jeszcze nie działała ale nie było jeszcze takich upałów więc było ok. co najważniejsze, sejf, leżaki, parasole i materace były bezpłatne co było miłym zaskoczeniem. W pokoju była również lodówka czego nie było w ofercie. Jedyny minus to nieładna plaża, zaczynali ją sprzątać i wywozić glony. Przy plaży też oczywiście jest bar. Wystarczyło przejść 15 minut na wschód gdzie była już zadbana, czysta plaża. Morze cieplutkie. Warto przejechać się 10 km. do starego Hammamet na bazar. Taxi - 5 dinarów, oczywiście chcą więcej ale to kwestia targowania i ich kultury z tym związanej. W sklepach ceny do utargowania o ok. 70 %. Jeśli ktoś nie lubi takiego sposobu kupowania to może wybrać sklepy ze stałymi cenami. Przygotujcie się na natrętnych handlarzy, na leksty typu "bandit", " bankrut", " za darmo", itd. Widać taka kultura handlu. Muszę tylko zaznaczyć, że był to środek czerwca, a więc hotel był obłożony w 1/3. Przy pełnej obstawie mogą być małe kolejki, np. do zjeżdżalni przy basenie. Woda w basenie czyściutka, w basenie krytym cieplutka, w brodziku także. W hotelu kawiarnia mauretańska, bar kafe bleu, restauracja ala karte, gabinet masażu, ale to już płatne. Polecam all inclusive. Rezydentka ok. Pobyt uważam za bardzo udany i godny polecenia.

Jest to średniej klasy hotel 4 gwiazdkowy - na pewno nie 5cio. Z resztą na wszystkich tablicach informacyjnych widnieją owe 4gwiazdki.

Hammamet - Yasmine - prziepiekna okolica, z cudowną plażą, promenadą i eksluzywną mariną yachtową. Duza ilość slkepów z pamiątkami, dobrze zaopatrzony supermarket (butelka wody około 1 zł !, Cola 1zł! (za litr) - nie ma potrzeby zamawiania w hotelu - gdzie ceny napojów wygórowane - spokojnie można wnieść w plecaku.
Hotel 4 gwiazdkowy - mógłby spokojnie mieć 5 gwiazdek. Duży basen, jedzenie nie do przejedzenia - włącznie z codziennie innym tortem przygotowywanym przez szefa kuchni. Dojście do plaży spokojną uliczką pomiędzy dwoma innymi hotelami, około 300 m. Na plaży mnóstwo atrakcji sportowych.
Sama plaża przepiękna - ciągnąca się kilometrami w obie strony - około 10 km do starego Hammamet (brudne, stare miasto ale warto zobaczyć jak wygląda prawdziwe życie tubylców). W przeciwną stronę port yachtowy, oraz ciągnące się ekskluzywne hotele i promenada z niesamowitą ilością palm.
Naprawde polecam - Hammamet Yasmine!!!!!! (najlepiej hotel z nie mniej niż z 4 gwiezdkami - wtedy na pewno urlop będzie udany).

Moze gdybym nie czytal przed wyjazdem tych wszystkich entuzjastycznych opinii: "powyzej oczekiwan!", "zasluguje na piec gwiazdek" etc., to bylbym bardziej sceptyczny, a przez to ocena bylaby wyzsza, bo i rozczarowanie mniejsze. A tak jestem rozczarowany jesli mialbym widziec ten hotel jako 5-gwiazdkowy. Do przelkniecia jest jako 4-gwiazdkowy "wczasowy" hotel w kraju arabskim. Zwlaszcza jesli mieszka sie w nim jeden raz.
Plusy:
- duze i dosc ladne pokoje
- przestronny hall
- kolacje mimo wszystko smaczne i urozmaicone (patrz tez minusy)
- duzy basen + basen kryty
- dzielnica Ysamine Hammamet to calkiem mila okolica

Minusy:
- zenujace, nieprawdopodobnie halasliwe animacje/animatorzy,
- sniadania bez cienia urozmaicenia,
- szef kuchni nawet nie probowal udawac, ze skladniki niektorych potraw serwowanych na kolacje sa wariacja skladnikow uzywanych w dniu poprzednim lub nawet dwa dni wstecz,
- na plazy haldy niesprzatanych wodorostow, szkla, gruz, sama woda rowniez malo czysta, parasole plazowe - obraz nedzy i rozpaczy, obszarpane, wiszace, chylace sie ku upadkowi...
- teren wokol brodzika bez trawy (klepisko) co powodowalo blyskawiczne zanieczyszczanie wody w brodziku,
- toaleta przy basenie - szkoda slow
- brak dobrej alternatywy jesli chodzi o wybor strony na ktora wychodza okna pokoju - front - widok na hotelowy podjazd, ulice, za nia widok na trase szybkiego ruchu itd... od strony ogrodu widok moze i niezly - basen i sam ogrod, ale z dzwiekowa ilustracja ryczacych animacji,
- architektura zewnetrzna hotelu - brak jakiegokolwiek zamyslu architektonicznego...
Odnosze wrazenie, ze hotel moze i ma udawac lepszy, ale nie jest na biezaco utrzymywany z nalezyta starannoscia przez co jego stan pogarsza sie. Nie wrocilbym do tego hotelu.

Generalnie rzecz biorąc hotel super- bardzo ładne i dobrze wyposażone pokoje, bardzo miła i profesjonalna obsługa. W hotelu przez cały dzień oraganizowane są różne zajęcia i animacje dla turystów- w tym także dla dzieci- i nie sposób tam sie nudzić. Hotel ma bardzo duży basen ze zjeżdżalniami i tu mam zastrzeżenie- zjeżdżalnie czynne były góra 2 godziny dziennie a to stanowczo za krótko. Jedyny minus to jedzenie: średnio smaczne i niezbyt urozmaicone szczególnie jeżeli chodzi o obiad i kolację. Ciężko było nakarmić dzieci bo nie było niczego co by się nadawało- za dużo przypraw i chili!!!! Sytuację ratowała jedynie pizza, frytki i naleśniki w barze przy basenie. Ale generalnie rzecz biorąc hotel bardzo fajny i były to jedne z bardziej udanych wakacji. Polecam!

Imperial Park mogę śmiało polecić jako hotel sam w sobie. Niestety kiepsko tu z animacjami dla gości ( zazwyczaj cisza i mrok zapadają okolo 20 : 00 ). Hotel ma 4 gwiazdki a nie 5. Jest to jednak, przynajmniej dla mnie nie istotne. W hotelu warunki są pierwsza klasaNie mniej jednak jeśli jest się w gronie dobrych, wesołych znajomych to z pewnością wakacje będą udane.

Pozdrowienia dla Irka i Eli ------------> to o WAS tu Kochani wspomniałam :o) BUZIAKI !!!!! Marta

Hotel Imperial połozony jest w spokojnym miejscu na obrzeżach Kammametu Jasmin. Póki co są to obrzeża, gdyż dzielnica Jasmin rozbudowuje się i w około powstają nowe apartamenty i hotele.Jest to duży hotel. Pokoje duże, przestronne, czyste i dobrze wyposazone. Pokoje dobrze sprzątane. Osobiście codziennie zostawiałam dla obsługi sprzątającej jakiegoś pieniążka i po powrocie z plazy miałam super wysprzątany pokoik, a pizamka ładnie ułozona na łóżeczku. W październiku w pokoju miałam jeszcze klimę. Obsługa hotelu dobra. Jedzenie smaczne. Basen spory i czysty. Animacje raczej mnie nie interesowały, a zatem nie mogę się wypowiadać.
Z czystym sumieniem mogę polecic ten hotel.:))))

Słabsze rozrywki - ale należy wziąć pod uwagę że jeszcze nie był sezon, miła obsługa hotelowa. Ogólnie jakość adekwatna do 4 gwiazdek.

Hotel prezentuje się wizualnie bardzo ładnie,zresztą jak na zdjęciach. Obsługa bardzo miła, sprzątaczka codziennie zmienianiała ręczniki i układana pościel w różne wzory, nawet jeśli nie zostawia się napiwku ale i tak co drugi dzień zostawialiśmy Pani dinara-jedyny duży minus dla sprzątaczki to że nie zamykała drzwi po posprzątaniu pokoju, chyba był uszkodzony zamek bo tylko zamykały się w jeden sposób którego pani nie mogła opanować, próbowaliśmy jej wytłumaczyć po angielsku i na migi ale niestety ni w ząb angielskiego dopiero lekcja praktyczna pomogła i mogliśmy wyjść na miasto spokoje że pokój mamy zamknięty. Jedzenie dobre,tylko przez 3 dni później już nie dało sie tego wąchać a co mówić o jedzeniu tego , jedyne co nas utrzymywało przy zyciu to pizza i frytki z baru obok który był otwarty w godz 11-16 codziennie.Kelnerzy pracują tam cały czas, co chwilę zabierają talerze, szklanki i sprzątają ze stołów. Animatorzy bardzo sympatyczni i cały czas uśmiechnięci zachęcają do aerobiku, gimnastyki wodnej, gry w piłkę wodną, lekcji salsy itp. Bardzo dobre naleśniki i lody serwowane od 16 w barbecue. Do plaży bardzo bliziutko 300m, picie na plaży (prócz alkoholu) za darmo, leżaki również. Godne polecenia są ciasta, naprawdę super! Ogólne wrażenie dobre ale dłużej niż tydzień nie polecamy.
Paweł