69 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel w porządku, w relacji do ceny naprawdę beż zarzutu, choć kto nie spodziewa się na miejscu PRLowskiego standardu, może być rozczarowany. Ogólnie czysto w pokoju, na korytarzu , w restauracji. Chyba troszke gorzej mieli ci co trafili do Villi Aurora ( ta sama posesja hotel i willa), choć tylko na podstawie widoku przez okna miałem takie wrazenie- być może mylne. Ręczniki nie wymieniane , po interwencji 3 dnia beż problemu dostaliśmy świeże. Do morza do sensownej plaży jest na pewno więcej niż 500 m , ale nie tak strasznie daleko. Naprawdę fajna plaża to dopiero w Złotych Piaskach, lub w Varnie. Dojazd 20 min autobusem linii 409 (potem spacer jakieś 20 min), za 2 lewa, tanio i naprawdę przyzwoita podróż. W okolicy hotelu Lidl, i parę mniejszych sklepów nic nie brakowało. Ogólnie i hotel i okolica spokojna , nie dla imprezowiczów, ale też ciężko by było tam wysiedzieć całe 7 dni. Basen średni, ale czysty , serwis przy basenie też średni , masaże przy basenie czynne rzadko. Taxi spod hotelu , zawsze jakieś stały, całkiem tanie przewozy ale cenę koniecznie ustalić przed wsiadaniem do auta. Restauracja w opcji all inclusive przyzwoita, ale bez szalu , nikt z nas nie był głodny, przeciwnie, ale po 3 dniach aż chce się zjeść gdzie indziej. Skandal jak dla mnie ze bilard w hotelu płatny 3 lewą za grę , stół niewypoziomowany bile lecą w jedną stronę, o stole z piłkarzykami nawet nie wspomnę że dramat, stół do tenisa na zewnątrz, przy delikatnym wietrze nie da się grać. Obsługa miła, pomocna, Pani w recepcji mówi po polsku. Ofertę polecam jako bazę wypadową do okolicznych plaż i atrakcji, my 2 dni spędziliśmy w ZP, jeden dzień w Varnie (delfinarium) + fajny duży park wzdłuż plaży, jeden dzień w Albenie w aquaparku. Reszta na miejscu. Relacja ceny do jakości 5/5.
Spokój cisza, Czystość
Bilard płatny
Połozenie: Małe miasteczko, spokojne, bez większych atrakcji. Hotel trochę na uboczu miasteczka. Ale było ono na tyle małe, ze wszędzie blisko. NA mieście sporo miejsc gdzie można posiedzieć i wypić pyszne drinki. Ok kilometr do bardzo ładnej plazy. Pokoje: Prosto urządzone, zawsze abrdzo czysto. Posiłki: Mało urozmaicone, słabej jakości. Brak normalnych napojów (okropne soki i colopodobne lokalne wyroby). Hotel: Mały, kameralny, bez większych atrakcji zarówno dla dorosłych (niedziałając siłownia) jak i dla dzieci (żałosny plac zabaw). Basen raczej mały.
Witam byliśmy w hotelu od 16.07.2019 7 dni i odradzam takiego hotelu na śniadanie to samo przez 7 dni czyli jajecznica jajka na twardo parówki kiełbasa pokrojoną w plastry wszystko najgorszej jakości obiad kurczaki z poprzedniego dnia tylko w innym sosie to samo z łopatka a na kolację to samo co z obiadu zostało tylko przerobione i jakiś składnik dodany i tak przez siedem dni rozmawiałem z Polakami wszyscy takie same opinie mieli jedzenie masakra czyli jak lubicie coś zjeść to nie do tego hotelu przez 7 dni 4 razy byl ambulas to co widziałem to coś i tym hotelu i jedzeniu świadczy.
Zadna
Wszystko
Jedzenie bardzo słabej jakości typu lody z promociji za 1zl 1 litr z supermarketu
Miły personel, super barmani bardzo przyjaznie nastawieni do gości, ale widać po nich zmeczenie
Jedzenie najgorszej jakości lody wodniste czuć nich proszek , pasztet najtańszy (na sam widok odpycha), z jajecznicy wylewane się jakaś żółta woda, ludzie większość posilkow nakładajli tylko 1 raz próbowali i odkladali, chleb tylko tostowy, środka to posiekaną biała i czerwona kapusta polana olejem, raz byly buraczki starter podane na surowo polane olejem, jak nie zeszłym, to na kolejny dzień zrobili buraki sobie pucharkow z serem.
Św.Konstantyn i Helena to miasteczko daleko tkwiące w komuniźmie. Dla rodziny z wózkiem odradzam.Wysokie chodniki, zejścia do plaży schodami pożal się panie. Tak w ogóle to brak chodników. Pani rezydent miała nikłe pojęcie o lokalizacji i jak co i gdzie. Do plaży dość daleko. Właściwie można płacić w euro. ńa straganach trochę promocji, bo to koniec sezonu. Jedynie na poczcie znaczki np.2 leva do Polski, bilet do Złotych piasków 1,60 od osoby. Wycieczka fakultatywna do Nessebaru 70 leva -39 euro, uważam ,że dość drogo. W hotelu obsługa miła, jedna recepcjonistka mówi po polsku. Co nie zjedzono na śniadanie, to na kolację przerobiono. Owoce są zawsze:jabłka, brzoskwinie, winogrona, śliwki, duży wybór sałatek. Basen też pozostawia wiele do życzenia.
Miła obsługa, są owoce
daleko do plaży, plac zabaw dla dzieci koszmar
Jak za taką cenę (1200 zł all in na 4 dni), to hotel zdecydowanie spełnił nasze oczekiwania. Pracownicy, począwszy od menagera aż po panie sprzątające - bardzo uprzejmi i pomocni. Tylko jeden barman miał codziennie zły dzień, pt. \\\"nie chcę tu być\\\", ale nadrabiali za niego pozostali. Podczas pobytu mieliśmy nieprzyjemność trafić na grupę znajomych, którzy zachowywali się jak zerwani z łańcucha przykutego gdzieś z dala od cywilizacji. Banda buraków pod wpływem alkoholu, która zakłócała pobyt innym. Obsługa hotelu bardzo szybko poradziła sobie z ich brakiem kultury. Z początku słownie ostrzegali przed konsekwencjami ich zachowania, zaś później zwyczajnie wezwali policję - co zdecydowanie pomogło i uspokoiło gości. A, co bardzo fajne. Pojechałam na wakacje z rodzicami, (sama również jestem dorosła) i miałam z nimi pokój. Nastawiona na spanie na dostawce, po wejściu ujrzałam aż 4 łóżka. Także super! Nie ocenię basenów (są dwa) i barów basenowych, bo dni spędzaliśmy głównie nad morzem.
Pracownicy hotelu, czystość w pokojach.
dobre 10 minut pieszo od plaży
Jeżeli mam oceniać sam hotel to szczerze mówiąc zaskoczyła się negatywnie. Basen jest poniżej oczekiwań i na pewno nie wygląda tak jak na zdjęciach. Materace w łóżku skrzypia przy przewraca się na drugi bok. Polecam jedynie rodzina z dziećmi, którzy poza hotelem i plaża nie chcą nic więcej robić, ponieważ nie ma czego zwiedzać. Wioska jak wioska, bez żadnych klubów a do złotych piasków tak naprawdę gdzie dzieje się coś poza muzyka w hotelu jedzie się 10km.
Zaletą hotelu jest obsługa mówiąca po polsku
Posiłki codziennie identyczne Daleko do morza Leżaki po południu są ciągle zajęte. Jeżeli wypoczywacie z dziećmi to jest w miarę okej, natomiast jeżeli jest to młodzieżowy wypad to w basenie słychać tylko dzieci które krzyczą i chlapia
Po dwóch dniach pobytu zatrucie jedzeniem (nie tylko ja) Ogólnie oprócz jedzenia wszystko ok.
Dosyć często sprzątany.
Jedzenie, cieknąca toaleta
Ja byłem zadowolony z pobytu w tym hotelu.Klima trochę za głośno chodziła .Jedzenie było dobre i baseniki wspaniałe. Trochę daleko do plaży ale to można ścierpieć.Ja lubię Bułgarię więc byłem zadowolony ludzie też zawsze tam są mili i lubią Polaków. Bardzo często wybieram się w tamte strony jednak Złote Piaski są chyba bardziej turystyczne.Spokojne miejsce trochę daleko do sklepów z pamiątkami ale spacerkiem z 15 minut.Mogło by też być więcej atracji takich jak bary na plaży bo ich też jest mniej niż gdzie indziej.Tak czy inaczej w tej cenie co ja poleciałem to turbo oferta.
Zaletami hotelu są baseny.Panie sprzątaczki sprzątają codziennie. Obsługa mówi także po Polsku.Jedzonko dla mnie dobre oczywiście ktoś napisze że monotonne czy w tym rodzaju ale co mają innego wymyśleć.Bardzo dobre ciasta i obsługa też bardzo miła.
Trochę daleko do plaży i mało sklepów w bliskości hotelu.Dla seniorów idealne jednak dla młodych trochę za spokojnie.
Polecam hotel spokój, cisza, dobre jedzenie duży wybór przez cały czas. Jak na 3 gwiazdki byłem mile zaskoczony
blisko morza, czyste pokoje, dobre jedzenie, blisko centrum, spokój, cisza i bezpiecznie
basen czynny tylko do godz 17.
Po przyjeździe czekanie na pokoje 2h ale to do przeżycia. Codziennie sprzątane pokoje. Hotel a przede wszystkim pokoje wymagają dużego odświeżenia. Pierwszy i ostatni raz był to nasz pobyt w Bułgarii!
Dobre urozmaicone posiłki.
Pokoje w starym wydaniu. Głęboki PRL! Kolejnym minusem jest to że przyjmują kolonie gdzie nie znajdzie sie nigdzie takiej wiadomości w ofercie!
Pisząc tą opinię jestem nadal w tym hotelu,z żoną i dwójka dzieci 3lata i 8 lat.Naczytałem się bzdurnych opini zakompleksionych i lekko zdziczałych polskich turystów jak tu zle.Kolejki do jedzenia????Kladą tyle że aż im się z tależy wysypuje a i tak tego nie zjadaja,nadmieniam ze jedzenie jest non stop uzupelniane.Duzo naszych w tym hotelu;).Codziennie wymiana recznikow i przemycie podlogi.Kurzu troche jest niestety.Alkoholi pod dostatkiem,w dowolnych dawkach i kompozycjach.Blisko przystanek autobusowy.autobus lini 409 zawiezie was za 1,60 lewa do Varny a za 1 lewa do zlotych piaskow.Nie daleko sa dwie plaze 10 min.Z dziecmi trzeba uwazac bo przy lini brzegowej jest troche spadek,chodzi mi o mojego 3 latka.Mieszkamy w pokoju 445,jestesmy bardzo zadowoleni.
Cisza i spokój.Miła uśmiechnięta obsługa.
Nienażarci turyści.
Miły i ciekawie spędzony czas. Sympatyczna pani Maria w recepcji mówiąca dobrze po polsku. Duuży apartament, świetne połączenie komunikacyjne z Warną i Złotymi Piaskami. Czasami na stołówce duże kolejki po talerze i sztućce, ale przy takiej ilości gości w sezonie to normalne. Obsługa i tak uwijała się i na bieżąco znosiła do zmywania brudne naczynia. Może trochę daleko do plaży, ale miejscowość świetna dla rodzin z dziećmi - w poszukiwaniu adrenaliny i tłumu rozkrzyczanych, młodych turystów trzeba się przejechać autobusem lub taksówką do okolicznych kurortów. Dlatego plaże robią dość kameralne wrażenie. Ale to nam właśnie odpowiadało. Sam hotel też robi całkiem dobre wrażenie- ja osobiście byłem zadowolony, moja rodzina też szczęśliwa. A tak nas tym hotelem straszyli...
Świetny basen, czystość, duży apartament, ciekawe dania
Mały wybór pieczywa, stosunkowo daleko do plaży
Hotel położony blisko plaży,obsługa mila.Minus to jedzenie bo po paru dniach jedzenia tego samego juz nie mozna na to patrzeć,trochę za duza monotonia:)ale najgorsi sa nasi rodacy.....zra bez umiaru,jak widzą dodatkowe ciasto to pędzą tam tratując inne nacje! Ludzie opanujcie się,bo robicie siare!pokoje nie sa codziennie sprzątane,ale przestronne i z klimatyzacja łazienka też ok.
Hotel z zewnątrz bardzo ładny,pokój był sympatyczny,klimatyzacja działała ,obsługa była miła,hotel dobry dla rodzin z dziećmi ale nie dla par! Osobiście nie polecam parom, to jest hotel tylko dla rodzin z dziećmi!!!
Miła obsługa sprawna klimatyzacja balkon z widokiem na morze
Jak można sprzątać pokój i nie zmienić ręczników oraz pościeli :( Jedzenia było mało i średniej jakości ,chyba smakuje to tym,którzy słabo w domu jedzą.. POLACY OGARNIJCIE SIĘ BO ROBICIE WSTYD NAM INNYM POLAKOM! starczy jedzenia,jeżeli nie będziecie usypywać kopców z jedzenia i nie będziecie pakować do torebek na póżniej..... daleko do piaszczystej plaży
Byliśmy w hotelu Aurora pod koniec czerwca 2017 roku. Za tyg pobyt zapłaciliśmy 3800 za trzy osoby. Jak za te pieniądze 8/10. Stosunek jakości do ceny adekwatny. Miejscowość mała i dość cicha. Komunikacja do Złotych Piasków i Warny co pół godziny koszt około 1,5 lewa za osobę. Jeśli chodzi o hotel to nie mam większych zastrzeżeń, dodam że nie jesteśmy wymagający. Łóżko duże i wygodne, klima sprawna, dwie windy, dwa baseny ( niezbyt duże), obsługa ok. Mini plac zabaw. Ręczniki wymieniane co drugi dzień. Jeśli chodzi o opcję all inclusive to również nie mam zastrzeżeń, jedzenie donoszone, ciepłe, co prawda niezbyt urozmaicone ale głodny nikt nie chodził. Trochę mało miejsc w restauracji dla takiej liczby gości. Napoje niezbyt smaczne, alkohol - różnego rodzaju brendy, rum , rakija, piwo itp w różnych połączeniach bez ograniczeń. Do plaży jakieś 10 min spacerkiem. Plaża najbliżej hotelu- średnia. W pobliżu minimarket i kramy z pamiątkami. Pani w recepcji mówiąca po Polsku.
Ogólnie nie polecam, Miejscowość jak po wybuchu w Czarnobylu, plaże zielone śmierdzą glonem. Obsługa cudowna. Uwielbiam Bułgarię i corocznie spędzam wakacje w tym kraju, ale tu nie wrócę.
1. Obsługa , zwłaszcza Pan Barman (dentysta dorabiający w sezonie) i Pani na recepzji, miła bardzo miła i mówiła po polsku
dużo tego : 1. Lokalizacja - wioska, z bardzo słaba plażą 2. Odległość do plaży podawana przez portal, należy pomnożyć x2 3. Plaża w glonach i lekki zapaszek zgnilizny 4. Ogólny wygląd jak po wybuchu w Czarnobylu (uwielbiam Bułgarię i niemal wszystkie wakacje spędzam w tym kraju). 5. Jedzenie na 3- i nie dlatego, że monotonne, a dlatego, że w płatkach jednego dnia były wołki zbożowe ... chleb był 2 razy spleśniały 6. Basen 7. po 15 Września piwo z \"kija\" zamienione na piwo z butelek 3l marki ARO znane z naszego MAKRO (3%) 8. Niestety Wybaczam wszystko co powyżej, bo tam po prostu jest biednie i to co zapłaciliście Tui Neckermanowi, czy też Sun&Fun, w większości tam zostało, resztka została w hotelu.
Pierwsze wrażenie po przyjeździe - chcę wracać do domu. Ale dałem szansę. Skończyło się na tym, że \"all inclusive\" skończył się drugiego dnia przez jedzenie - oszczędzę szczegółów - obsługa była tak fantastyczna, że nie zrobię im tego. Codziennie jeździliśmy autobusem na cały dzień do Warny, a na noc wracaliśmy do hotelu - dzięki temu pobyt był udany. Położenie jednak względem plaży - słabe -daleko - nie dajcie nabrać się na bliskość plaży - ta najbliższa i wcale nie taka bliska - nie nadaje się. Trzeba przejść naokoło przez miasteczko do fajnej, czystej plaży - ale warto, bo sama miejscowość ma swój urok. Baseny takie sobie, ale są. Bułgarię uwielbiam, ale do tego hotelu już nie wrócę.
pokoje czyste, bardzo bardzo miła obsługa, dobry punkt komunikacyjny
położenie, monotonne jedzenie z wpadkami
Byliśmy w tym hotelu 14 dni, czteroosobową rodziną. Za pieniądze, które zapłaciliśmy, uważamy, że były to bardzo udane wakacje. Jeśli ktoś jedzie po to, żeby szukać dziury w całym, zamiast odpoczywać to na pewno ją znajdzie. Jedzenie było monotonne, ale jeśli ktoś chce, może jeść codziennie coś innego.
-czyste pokoje, codziennie sprzątane -w recepcji pani Maria mówiąca po polsku
-małe 2 baseny
Hotel położony przy samej promenadzie, naprzeciw molo, do plaży chwilka. Podziemny, piętrowy parking mieści sporo aut. Bardzo rzadko zdarzyć się może, że nie ma miejsca. Obsługa miła i sympatyczna, pomocna w parkowaniu. W parkingu można walizki zapakować na wózek i wjechać wyżej dwoma dostępnymi windami. Obsługa w recepcji miła i uprzejma. Pokoje w większości z widokiem na morze, ale przy rezerwacji warto się upewnić, żeby uniknąć rozczarowania i nie oczekiwać czegoś czego się nie zamawiało. Śniadania różnorodne, codziennie coś na ciepło, dla dzieci dodatkowy kącik śniadaniowy z plastikowymi sztućcami, a najbardziej rozchwytywany jest kucharz robiący jajecznicę czy omlety z wybranymi dodatkami na świeżo. Przy sali na której spożywamy śniadanie jest pokoik zabaw dla dzieci. Jeżeli posiadacie państwo małe pociechy jest niezastąpiony. Rodzice ze spokojem mogą się najeść, a dzieci buszują w zabawkach. Gorąco polecam restaurację Miramare, w której pan Norbert przygotowuje prawdziwe pyszności dla podniebienia. Wyroby cukiernicze również pyszne. Obok restauracji jest kolejna sala zabaw dla dzieci. W hotelu jest bowling, stół do bilarda, konsola Play Station ? znajdziecie to państwo na poziomie -1 razem z drink barem. Dla lubiących wysiłek fizyczny jest siłownia. Można wypożyczyć rower i skorzystać z kortu tenisowego znajdującego się bezpośrednio przy hotelu. Hotelowy basem ma 20 m długości, więc jest dość spory. Obok super basenik dla najmłodszych z cieplejszą wodą, jacuzzi, dwie sauny i SPA dla lubiących się zrelaksować. Nad bezpieczeństwem czuwa ratownik, który chętnie zapali nam dodatkowe światło jak idziemy z książką na leżaczek popatrzeć jak dzieci pływają :O). Hotel posiada własne leżaki i wydzielony kawałek plaży tylko dla gości hotelowych. Obsługa hotelowa służy pomocą i szybko reaguje na prośby gości. Jeżeli macie państwo uwagi śmiało zgłaszajcie, a unikniecie niezadowolenia.
Podziemny parking. Basen. Spa. Dwie sale zabaw. Restauracja Miramare "pyszna". Bowling. Bilard. Basen dla dzięci. Wyposażenie pokoi. Własna plaża z leżakami.
Brak
Tripadvisor