215 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Do długiej, piaszczystej i szerokiej plaży z łagodnym zejściem do morza ok. 150 m.
Hotel położony w sąsiedztwie restauracji, barów, tawern, sklepów.
Słoneczny Brzeg dla amatorów życia nocnego oferuje liczne propozycje rozrywki.
Pobyt w hotelu oceniam pozytywnie, relatywnie do ceny. Hotel , czasów komuny, lekko zrewitalizowany. Czysto, obsługa neutralna, bardzo miła pani w recepcji, zawsze chętna do pomocy, udziela wszelkich informacji, nawet niezwiązanych z hotelem.
Czysto, fajny basen zacienione miejsca przy basenie ( duże drzewa). Dużo jedzenia, urozmaicone, szczególnie lunch i kolacja, urozmaicone potrawy, smaczne, szczególnie zupy, wyśmienite.
Przykry zapach z toalety. Okno balkonowe nieuchylne (parter)
Blisko plaży i w miarę blisko centrum a zarazem kameralnie
Blisko plaży
Jedzenie pokoje
Hotel bardzo budżetowy, cena mówi o sobie, Jeśli nie potrzebujesz super wygód to hotel jest Ok, jeżeli lubisz mieć wszystko super to odradzam. Ogólnie jedzenie dobre lecz ciagle to samo, brak animacji lub innych atrakcji, Łazienki do remontu , ciągły smród z kanalizacji
Bliskość do centrum i morza
Hotel z lat 90- tych, obowiązkowy remont Hotel raczej dla lokalnych turystów
Najgorsze miejsce w jakim byłam w swoim życiu. Absolutnie nikomu go nie polecę. Niesamowicie biedny i brudny hotel. Jedzenie okropne i zawsze zimne, napoje bardzo niedobre i tylko w kubkach plastykowych nawet w restauracji a raczej w jadlodajni . Obsluga jak w czasach PRLu, w brudnych ubraniach, niemiła, bezczelna, nie wykonując swoich obowiązków. Krzesła plastykowe, brudne, leżaki tak samo. Toalety wspólne damsko męskie, śmierdzące, obskórne, obrzydliwe. Łazienki w pokojach brudne i cuchnące. Okolica okropnie głośna. Muzyka z każdej strony do późnych godzin nocnych. Tłumy obok hotelu przy straganach z tandetną chinszczyzną. Ogólnie dramat.
Brak
Wszystko co powyżej. Przeczytajcie opinie w Google. Tam są wiarygodne.
Moja opinia jest pisana w trakcie pobytu w tym hotelu. Obsługa tragiczna, wszyscy na pewno pracują tu za karę. Barman zacznie chować alkohole jak stoisz w kolejce krzycząc "finish", sprzątaczka cię okrzyczy jak powiesz, że ręczniki się skończyły, zjesz tylko zimne posiłki nawet w momencie gdy otworzą "restaurację" a raczej obskurną stołówkę rodem z PRLu. Zdjęcia poniżej. Animacji brak, ratownika na basenie brak, bar na basenie nieczynny. Obsługa recepcji poniżej krytyki. Pokoje niesamowicie brudne, stołówka bardzo brudna. Podczas posiłku jedzenie na podłodze, stoliki nie posprzątane. Zaczyna się pora posiłku, siadasz do stolika a obok 5 osób z kuchni siada i pali pety smrodząc dookoła. Tragedia. Niesamowicie głośna okolica. Muzyka do 3 w nocy z każdej strony. Odradzam pobyt komukolwiek!
Blisko do plaży i to by było na tyle. Jeden syf gdziekolwiek się spojrzy.
Mnóstwo - jak wyżej.
Hotel spełnił nasze oczekiwania. Stosunek cena do jakości był adekwatny.
Duży wybór jedzenia Różne wysokości basenu Bardzo dobra lokalizacja Miła obsługa
Średnio działająca klimatyzacja
Hotel jak na 3 gwiazdki całkiem przyzwoity , pokoje czyste , miła obsługa , mogę z czystym sumieniem polecić go innym
Blisko do plaży
Pokój Rodzinny super ,dwa tarasy ,klimatyzacja w jednym i w drugim pokoju ,tak jak TV , basen idealny ,leżaków wystarczająco, przepiękna szeroka plaża 150metrow od hotelu ,blisko do sklepów i restauracji..I tutaj zrobiłbym pauzę jeśli chodzi o jedzenie hotelowe bo było naprawdę mało smaczne,nieapetyczne ,monotonne -zalecałbym zmianę kucharza lub osoby decydującej o wyborze menu
Przestronne pokoje ,blisko do plaży i do centrum
Kuchnia i jedzenie
Pobyt w Hotelu OK, sam obiekt trochę przypomina zamierzchłe czasy komuny, ale jest czysto, obsługa jest naprawdę fajna- przyjazna turystom. Łazience trzeba by remontu, ale da się wykąpać i załatwić sprawy fizjologiczne :-)
Blisko centrum jak i na plażę. Lobby bar OK
Wyżywienie trochę monotonne, ale nigdy nie wychodziliśmy z posiłków głodni :-)
5 minut spacerem do plaży , obok restauracja, sklep. Do centrum ok. 20 minut spacerkiem.
Dobre położenie ( blisko plaża , sklepy , stragany) . Miła obsługa czy to barmani , serwis sprzątający , czy obsługa stołówki. Wszyscy wykonywali swoje obowiązki z uśmiechem . Woda w basenie czysta. Jedzenia było ogrom i bardzo zróżnicowane - od sałatek , nabiału , ziemniaków w różnej postaci , ryżu po smażone, duszone i pieczone mięso.Każdy znalazł coś dla siebie. Dużo świeżych warzyw i owoców. Klimatyzacja w pokoju.
Pokój - tutaj przydało by się małe odświeżenie. Zaciek na suficie, miejscami brudne ściany. Chociaż nie spodziewaliśmy się luksusów przecież większość czasu spędzaliśmy poza nim. W łazience było czuć kanalizację ale wystarczyło nie wyłączać wentylatora.
Byliśmy w hotelu Azurro na przełomie lipca i sierpnia. 4 noce 5 dni - w tym czasie nie wymieniano nam ręczników ale śmieci były zabierane z pokoju co 2 dzień. Śniadania 7-10, lunch 12-14, przekąski 15.30- 17 [ lody i pizza] kolacja 18-21 Bar przy recepcji czynny 11-23 gdzie podawane są wszystkie zimne napoje. Drugi bar przy basenie czynny do 18. Oficjalnie kąpiele w basenie 8-19. Kawa dostępna tylko w restauracji, w porze posiłków. Basen wystarczający jak na ilość gości, która mieści się na udostępnionych leżakach. Niestety jak wszędzie dotarł zwyczaj zajmowania leżaka ręcznikiem nawet jak przyjdzie się w drugiej połowie dnia ale nie dotyczy to tylko Polaków. W hotelu jest bardzo dużo Bułgarów i Rumunów, którzy przyjeżdżają samochodami. Posiłki smaczne, dla każdego coś na pewno się znajdzie. Śniadania są dosyć tłuste ale oprócz smażonego boczku, smażonego chleba w jajku i jaja sadzonego można było zjeść płatki albo kanapki. Lunch i kolacja miały podobne menu ale na każdym było coś nowego i innego. Frytki, ziemniaki, ryż i kilka rodzajów mięsa. Od gulaszu po pieczone pałki z kurczaka. Pokoje przyzwoite, sprawna i cicha klimatyzacja, łazienki pozostawiają wiele do życzenia ale jest to jednak hotel z 3 gwiazdkami. Balkony skierowane są w większości na boczną uliczkę więc widoki są na zaplecza sklepów i knajpek ale w niedużej odległości od lokali, gdzie w nocy ludzie bawią się przy muzyce na żywo. Przy zamkniętym balkonie i włączonej klimie do przeżycia. Hotel w samym Centrum. Blisko sklepiki i lokale usługowe oraz wejścia na plażę. Jest tam również kilka miejsc oferujacych wycieczki. Na plaży płatne leżaki ( w tym czasie 10 lewów za parasol oraz 10 za leżak) ale miejsca w wolnej strefie było dużo. Na plaży można było odpłatnie korzystać z rozrywek w cenach na zdjęciu. Nessebar Old Town odwiedzić można z pobliskiego przystanku autobusowego ( bilet dla dorosłego 2 lewy) 30 min jazdy. My zdecydowaliśmy się na spacer spowrotem i zajął nam niecałą godzinę.
Wszystko co konieczne było blisko dzieki lokalizacji, jako pierwsi wysiedliśmy z transferu i jako ostatni zostaliśmy odebrani przed wyjazdem na lotnisko
Brodzik pod prysznicem, brak zasłonki i duszna łazienka Nikt nie zajmuje się sprzątaniem okolicy basenu np. po deszczu - wylanie wody z popielniczek czy przetarcie leżaków z mewich odchodów
Hotel, mimo że ulokowany w centrum Sunny Beach, odznaczał się kameralnym klimatem oraz spokojem. Miłym zaskoczeniem było zniwelowanie żółtego koloru z całego hotelu. Obecnie dominuje to spokojny błękit. Obsługa hotelu wspaniała! Szczególnie odznaczał się recepcjonista o imieniu Nick. :D Jedzenie jakościowo może nienajlepsze, ale dało się najeść i nie mieć żadnych "rewolucji żołądkowych" :)
WIFI na całym obiekcie, przemiła obsługa, duże pokoje
mała różnorodność jedzenia, niemiły zapach z łazienki
Rewelacja , wakacje były udane, hotel pozytywne zaskoczenie jak na 3gwiazdki , dużo wyboru co Do jedzenia
Super basen, miła obsługa
Hotel przyzwoity jak na 3 gwiazdki , monotonia w posiłkach, skromnie z owocami. Basen i bary Ok .
Przestronne pokoje
Lata świetności ma już za sobą.
Hotel po remoncie. Czysto. Bardzo dobra lokalizacja. Dobre jedzenie.
Blisko morza i promenady.
Miejsce dobre na wypady - blisko morze i przystanki autobusowe. Sklep na przeciwko. Basen mały ale nie zatłoczony.
Wszędzie blisko.
Łazienki pamiętają okres budowy hotelu..... Jedzenie niezbyt urozmaicone chociaż codziennie jedna potrawa inna.
Pokój , obsługa , restauracja oceniam 10/10 wszystko w najwyższym standardzie .
Basen , obsługa
Super hotel w świetnej cenie, lepszy niż oczekiwaliśmy. Po przeczytaniu dodanych wcześniej opinii nie oczekiwaliśmy cudów, ale hotel zaskoczył nas pozytywnie, prawdopodobnie niedawno zmienił się właściciel, bo wszystko z poprzednich negatywnych opinii zostało zmienione. Hotel położony jest blisko plaży i promenady, wokół wiele knajpek, klubów i restauracji. All inclusive: 8:00-10:00 śniadania, 12:00-14:00 lunch, 15:30-17:00 snacki (zwykle tylko pizza i lody), 18:30- 20:30 kolacje, duży wybór napoi: kawy, herbaty, soki owocowe, ice tea, sprite, fanta, cola, dystrybutor z wodą ciepłą i zimną. Duża, przejrzysta restauracja, można usiąść wewnątrz jak i na zewnątrz, gdzie są stoliki z parasolami jak i bez Lobby bar czynny w godzinach 11:00- 23:00, duży wybór alkoholi, różne drinki, wina białe, różowe, czerwone, piwo.
+świetne położenie, 300m do plaży, 4km do Nesebyru +przejrzysty układ hotelu, cały urządzony w kolorach niebieskich +duży i czysty basen +dużo leżaków i parasoli +bardzo miła, pomocna, cały czas uśmiechnięta obsługa +wyremontowane, czyste i duże pokoje z łazienką, sprzątane codziennie +sprawna klimatyzacja +duży wybór dań i różnorodne, cały czas podgrzewane, tace donoszone gdy tylko się skończą +w restauracji każdy stolik sprzątany i dezynfekowany od razu po wyjściu +milutki kot hotelowy
- łazienka mogłaby być troszkę większa, przy zamkniętych drzwiach czasami ciężko było się odwrócić
To jakieś nieporozumienie. Jedzenie ochydne. Gestapo na jadalni. W nocy jakaś baba się drze. Nigdy więcej.
Brak.
Jego istnienie.
Tragedia. Najgorsze miejsce na urlop! Leżaków może 20 na cały hotel. Ludzie głównie leżeli na betonie. Codziennie ktoś robił awanturę i zmieniał hotel. Kaucja nawet na pilota do klimy, TV itp. Sprzątaczka wchodząca o 7.40 z buta do pokoju nie zważając na śpiących gości zabiera się za sprzątanie. Łazienka klaustrofobia. Wszędzie robaki w pokoju. Wystrój głęboki prl i ciasnota. Wejścia do stołówki pilnował Gestapowiec, który rozliczał z ilości jedzenia. Ciągle brakowało sztućców. Hitem urlopu była SIESTA obsługi, gdzie zamykali bar i szli na przerwę. All indupin uprawiali wydzielając po mini kawałku pizzy ( 1-4) na 50 osób w kilometrowej kolejce. Tui powinno wycofać się z tego miejsca.
BRAK!
Jego istnienie .
Tripadvisor