Opinie o hotelu
Blue Night

Jeśli mam się podzielić swoja opinią, to powiem szczerze, nigdy więcej do tak paskudnego hotelu. Tragiczne jedzenie, brud, smród, szczury i mrówki!

Najlepsze wakacje jakie w życiu miałam i to za rozsądną cenę, polecam każdemu!

Hotel położony w dość przyjemnym miejscu. Jednak problemem jest nie samo zejście na plaże tylko powrót pod stromą gorę (idąc wejściem przez basen bo jest krócej). Pokoje, brudne, zgrzybiałe, serwis sprzątający fatalny. Były to moje pierwsze wakacje na których chciałem trochę zaoszczędzić i teraz mam nauczkę. Pomijam fakt, że jedzenie mdłe, cały czas to samo serwowane w różnych formach. Hotel dobry na melanże w większych grupkach. Hotel nie zasługuję na pewno na 3 gwiazdki. Pani rezydentka 1 dnia na spotkaniu powiedziała, że mogliśmy trafić gorzej co mi się wydaje mało prawdopodobne. NIE KIŚCIE GROSZE WAKACJE SĄ RAZ W ROKU !

Całość imprezy należy ocenić bardzo pozytywnie, natomiast nie polecam napoi serwowanych z dystrybutorów, mnie i mojej roddzinie zaszkodziły.

W tym hotelu nie przytyjesz, łazienki dla mało wymagających,możliwość obserwacji co najmniej kilku wcieleń parówki w różnych zestawieniach, drinki wodniste, ale smażone pomidory pyszne.

Hotel bardzo przytulny w szczególności dla rodzin z dziećmi ! Spokój , cisza , ślizgawka ;) Jedzenie bardzo smaczne ! Podczas mojego pobytu przebywało dużo Polaków, było z kim porozmawiać !

Uwaga Uwaga Uwaga jeżeli ktoś ma dietę to polecam ten hotel - straszne musieliśmy kupować jedzenie bo naprawdę nie było co jeść i nie było co pić - nie chodzi o alkohol !!! Jesteśmy zaskoczeni, że taki hotel jest w ofercie !!!! Straszne !!!

Mnóstwo Rosjan ,po których lepiej nie spożywać przy tym samym stoliku. Obsługa nie posprząta do zamknięcia kuchni. Brak sztuccy , brudne talerze . W barze wieczorem już wszystkiego brakuje. Smród z toalety hotelowej. Kelnerzy podają jedzenie z wielką łaską , rozdzielając mięso mielone w jak najmniejsze porcje. Co drugi dzień to samo na obiad. To co na śniadanie to jest na kolacje tylko w innym kształcie. Szef kuchni się stara, ale niestety załoga nie nadąrza

Pomijam to że w hotelu w głównej mierze przeważają Rosjanie i Niemcy. Jedzenie było smaczne i dobre, ale jak przy każdym dwu tygodniowym pobycie pod koniec może wydać się nużące. Basen nie za dużych romziarów a ślizgawki były dostępne tylko po kilka godzin dziennie. Wejście do morza usłane jest kamieniami, polecam specjalistyczne buty i problem znika. Podsumowując miałam bardzo fajne i miłe wakacje.