2779 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Akcje i udogodnienia dla najmłodszych: mini klub (4-12 lat od lipca do sierpnia), brodzik, plac zabaw.
Bogata oferta rozrywkowa: wieczorne animacje dla dorosłych, dyskoteka, amfiteatr, możliwość przejażdżki na wielbłądach.
Przy hotelu piaszczysto-żwirkowa plaża z łagodnym zejściem do morza i rafą koralową.
Hotel typowo pod grupy nurkowe, z piekna rafa do ktorej niestety jest jakies 500m po plytkiej wodzie, bo nie ma mola, ktore by pomoglo dojsc. 60% gosci to Wlosi, ktorzy mieli swoich animatorow, a nawet specjalne branzoletki, ktore odroznialy ich od reszty gosci. Slaba infrastruktura dla dzieci, byl chyba jeden plac zabaw w pelnym sloncu. Na plus mozna zapisac dobre jedzenie (jak na standardy egipskie), maly tlok na plazy i przy basenie oraz piekna rafe przy hotelu.
Hotel głownie nastawiony na włochów wszystko praktycznie pod nich robione jedzenie animacje itd. aaa i jeszcze jak sie chce jechac gdzies dalej po za marsa to luxor polecaja jest podobno duzo zabytków ale ogólnie jestesmy bardzo zadowoleni :) Marsa alam jako miasto nie ma co zwiedzać. mała miejscowość 3 ulice na krzyż, mały bazar, 3 sklepy i nic więcej. A po resztą taksówka tam jest strasznie droga bo kosztuje 40 euro/ 4 os. Hotel ogólnie fajny podobało nam się. Spokój, cisza, obsługa hotelowa bardzo fajna :) po za hotelem nic się nie dzieje jest tylko sklep po drugiej str ulicy i apteka. Ale zakupy robic tylko tam jest duzo taniej niz w hotelu. Tydz czasu to za malo dla mnie tak mi sie nie chcialo wyjeżdżać ;/ po mimo tego, że nie było co tam robic po za plażą i hotelem nie mówiąc o wycieczkach które trzeba wykupić dodatkowo. Jedyne rozrywki po za hotelem to te które zakupi się u rezydenta. My bylismy na wyspie hamata (egipskie malediwy) czyli plynelismy statkiem i bylo snurkowanie na 3 rafach SUPER SPRAWA :) .... Rafy przy hotelowej plaży bardzo ładne dużo rozmaitych rybek, płaszczek, krabików i innych żyjątek :) i oczywiście piękna kolorowa rafa :) Polecam hotel dla ludzi którzy chcą odpocząć od hałasu, miasta i rozrywek :) na pewno tam jeszcze wrócę.
Wszystko w porzadku jedzenie dobre,tylko brak animacji po polsku polecam hotel.
To był mój 6 wyjazd do Egiptu, także wiem czego można się spodziewać. Hotel bardzo ładny chodź widać na nim ząb czasu. Pokoje duże, codziennie sprzątane w pokoju wszystko działało widok na basen i morze. W okolicy nie ma nic hotel na pustkowiu, ale jadąc któryś raz należy sprawdzać takie rzeczy przed wyjazdem i widzieć czego spodziewać, a nie później być zawiedzionym. Dojście do plaży no cóż...jeżeli nie ma wiatru to nie ma większych kłopotów (chociaż buty są do wyrzucenia), ale trzeba uważać wiele osób wychodziło z niej jak po spotkaniu z rekinem:) Rafa przepiękna były płaszczki, żółw i dużo dużych ryb.W porównaniu z innymi hotelami jedzenia było trochę mało i średnio urozmaicone, ale głodnym się nie chodziło.Problem to butelkowana woda!!!Jadąc na All trzeba sobie wodę kupować w pobliskim sklepiku 2x1,5litra 1$, albo w hotelu za3$skandal. Kupiłam raz i chciałam napełniać ją później w dystrybutorze na jadalni. Jak kelner na mnie ruszył, że nie wolno, że są kubeczki SZOK! Dopiero po ostrej interwencji u rezydentki troszkę się to poprawiło.Alkohol tylko w barze na basenie na plaży tylko pepsi,sprite a takie coś jak lobby bar nie istnieje nikogo tam nie ma i nie działa klima na recepcji także siłą woli nikt tam nie przesiadywał. Hotel nastawiony na Włochów. Animacje to dno totalne jeszcze się z takim czymś nie spotkałam. Łaziło dwóch pseudo-animatorów chłopak i dziewczyna ni w ząb po ang tylko włoski.Jedynie co robili to gra w siatkówkę i poranny aerobik.Kiedy my Polacy puściliśmy sobie polską muzykę na basenie i parę osób zaczęło tańczyć to przyszli i bezczelnie ściszyli i machali rękoma co to w ogóle ma być-zostali przez nas oczywiście wygwizdani:) Polecam 2 dniową wycieczkę do Asuanu i Abu Simbel i do \"domu żółwi\". Wrażenia ogólne z pobytu są pozytywne hotel na pewno pozostanie w mej pamięci gdyby nie Ci animatorzy i ta woda hihi.
Kameralny hotel, w otoczeniu pozbawionym atrakcji - bardzo dobry na wyjazd typowo wypoczynkowy z dala od zgiełku. Dla polskich dzieci w czerwcu nie było żadnych animacji (podobno sa one w gestii polskiego tour operatora, a nie hotelu). Jest mały placyk zabaw; w basenie - nie ma zjeżdzalni dla dzieci, dostęp do pięknej rafy niezbyt bezpieczny. W hotelu: pokoje bardzo przestronne, nasz - bardzo starannie sprzątany (żadnych "kotów" za łóżkiem); z dużym tarasem. Łazienka duża, jasna; może niezbyt nowoczesna, ale woda świetnie odpływała z wanny (co nie jest oczywiste przy egipskiej robociznie). W naszym pokoju wszytko działało bardzo sprawnie - klimatyzacja, sejf itp. Hotel tak zbudowany, że prawie wszystkie pokoje mają widok na morze (z niektórych na parterze - widok zasłonięty przez roślinność ogrodu.W czerwcu - nie było tłoku, na stołówce komfort, choc hotel był dosyc pełny. Jedzenie egiskie, ale smacznie doprawione (to nasz 5 pobyt w Egipcie - mamy porównanie); duzo owoców i warzyw. Ogólnie stosunek jakości do ceny w last minute - rewelacyjny.
W hotelu Włosi i Polacy. Generalnie animacje tylko dla Włochów. Hotel dobry ale zasługuje na max 3,5*. Kłopoty ze snurkowaniem. Częste odpływy i silny wiatr.
Hotel na pustyni. Bardzo miły personel. Rezydent egipski super facet - młody człowiek b. dobrze mówi po Polsku - pozdrawiam - nie pamiętam imienia. Itaka skasowała dodatkowo za pokój z widokiem na morze, dostałem widok na krzaki! To dzięki temu Egipskiemu rezydentowi dostaliśmy dobry pokój. Ogólnie polecam hotel. W kwietniu nie było tłoku. Temp. wody różna.
Hotel bardzo ładny z przepięknym zielonym ogrodem. Jedzenie smaczne - dużo owoców morza. Centrum nurkowe. Woda krystaliczna. Jedyny minus to brak pomostu, ale dojście do rafy jest wyznaczone przez boje i bezpieczne - 40 metrowa pionowa ściana rafy wynagradza wszystko, jest niesamowita i bardzo dziewicza! Gorąco polecam miłośnikom nurkowania i spokoju :)
Przyznam, że mam mieszane uczucia. Co do jedzenia: dzień egipski przepyszny, pozostałe bez szaleństw, ale nie było źle. Bardzo kameralnie, ludzie mili. Był odpływ, więc utrudnione dojście do rafy (niczyja wina, ale jadąc na wycieczkę warto zwrócić uwagę, by pojechać po pełni księżyca). Fajne wycieczki fakultatywne, przepyszna szisza. Największy minus to panie z ITAKI: jedną oglądałam jedynie z daleka (widocznie miała inną grupę, przyjeżdżała do hotelu, ale nie przedstawiła nam się) , druga spotkała się z nami na chwilę i nie powiedziała ani słowa więcej niż musiała. Z zazdrością patrzyłam na Włochów, ich animatorów i rezydentów. Oni mieli stałą pomoc, życzliwość, karaoke, dyskoteki, animacje zumbowe, aquarobic itp. Gdy były występy tancerzy natychmiast pojawił się włoski tłumacz. My Polacy byliśmy zostawieni sami sobie z zerową ilością rozrywek. Pod tym względem kiepsko. Ogólnie urlop bardzo udany, Egipcjanie mili, a opalenizna piękna. Polecam, ale radzę wziąć ze sobą własnego rezydenta i animatora
Basen mały, jedzenie naprawdę słabe, rafa OK chociaż widziałam lepsze, hotel nastawiony na Włochów ,animacji brak, dyskotek brak. Jak dla mnie porażka!!!
Brak pomostu przez rafę, osobom słaiej pływającym uniemożliwia pływanie w morzu. Jedzenie - dramat, codziennie to samo, np. na śniadanie jajko, bułka, jeden gatunek sera, reszta niezjadliwa.
Polecam hotel.Nie jest nowy.Bardzo ładna rafa koralowa przy hotelu,ładniejsza od niejednej na wycieczkach,były żółwie,płaszczka,mureny i bardzo różnorodne rybki,najlepiej wychodzić na snurkowanie z samego rana bo nie ma fal. Hotel czysty,zadbany,ogrody,różnorodność kwiatów,pokoje czyste,na stołówce też czysto,szybko sprzątają puste talerze ze stołu,nakrycia,talerze,szklanki czyste,obsługa bardzo miła. Jedzenie dobre,co wieczór dodatkowo był grill,codzinnie dodatkowo makarony do wyboru-ukłon w stronę Włochów,których w hotelu było ok. 90 %,kilku Francózów i my. Brak Rosjan-w Egipcie to rarytas.Opłaca się kupować wycieczki u Saida na plaży,polecam Quady. Pozdrawiam całą naszą ekipę: Patrycję,Huberta,Janka,Agę,Michała,Iwonę,Piotra,Ulę. Krysia
Bylem razem z żona pod koniec maja. oprócz hotelowego pokoju i baru przy basenie to reszta to samo dno. Lezec sie nie da bo laza ciagle jakies typki i cie zaczepiaja potrafia 20 razy dzienie pzrylezc zeby u nich kupic jakaa wycieczke. Gdy pojechalem na nurkowanie intro (jedyny plus wakacji)to zona bala sie z pokoju wyjsc bo ciagle ja zaczepiali i buzi buzi. Żarcie pod wlochow ktorzy i tak sie pochorowali zero komunikacji po polsku animatorzy maja cie gdzies jesli nie jestes wlochem. totalna porażka odradzam. na 18 polaków jakich bylo 10 mialo problemy z zżałątkiem. Nie polecam i odradzam.
Hotel mały, nastawiony na Włochów, Polacy czują się tam jakby na doczepkę.Natrętni sprzedawcy rozrywek na każdym kroku. Plaża mała, nie da się snorkować, bo ciągle wieje.Basen nieduży, ale można popływć. Przy basenie bar i namiot z sziszą i herbatą. Pokoje-czyste, ale do 4 gwiazdek im daleko.Wyżywienie-fatalne,nieświeże,bez przypraw,wielokrotnie przetwarzane,skutkujące zaburzeniami żołądkowo-jelitowymi.Z owoców pomarańcze,banany i niedojrzałe melony.Warzywa myte w preparatach odkażających,źle płukane,z chemicznym posmakiem.Drinki monotonne,przesłodzone,w małych plastikowych kubeczkach, wino to kwas.Ludzie nie jedźcie tam!!!!!!!!
Fajny hotel z piękną plażą i super basenami .Obsługa bardzo miła i służąca pomocą.Pokoje czyste codziennie sprzątane, animacje w języku włoskim , gdyż większośc gości stanowili Włosi, Rosjan nie było więc więc było bardzo spokojnie. Codziennie można podziwiac przypływy i odpływy oraz piękne rafy.Jedzenie szykowane pod Włochów, smaczne .All obowiązuje w godz. 10-22. Do miasta ok 20 min taxi.
W okolicy hotelu tylko pustynia i morze â jeśli ktoś oczekuje bujnego życia towarzyskiego to się zawiedzie â tylko cisza i spokój. Hotel ładnie wygląda z zewnątrz ale w środku (pokoje, restauracja) już gorzej. Wybraliśmy tą lokalizację ze względu na kurs PADI OWD w centrum nurkowym 3WILL przy hotelu (obsługa po polsku ale sprzęt zawodny co potrafi zepsuć radość z początków nurkowania). Plaża przy hotelu mała i nieciekawa ale rafa dostępna po przejściu jakichś 200m w płytkiej wodzie â bardzo ładna. Polecamy wyjazd do Abu Dabbab (Turtle Bay) â gwarancja zobaczenia olbrzymich żółwi (koszt w hotelu 30E a u Saida na plaży 15E). Itaka niestety przesunęła wylot TAM o 12h, Z POWROTEM o 4h co przy 7dniach wyjazdu powoduje dużą zmianę.
Doskonały hotel dla ceniących spokój i piękno rafy. All exclusiv jest pełny, bez żadnych sztuczek. W okolicy trudno wydać pieniądze, co może być zaletą lub wadą. Czysto i miło.
Zbyt dużo POLACZKÓW:-(
Faktycznie 3 gwiazdkowy, bardzo zniszczony. Stare meble w pokojach, zacinające się drzwi na balkon, wiekowa łazienka. Ładny widok na morze. Słabe śniadanie - mortadela, ser żółty, biały, musli, jogurt, naleśniki, jajecznica, słodkie bułki. Na obiad i kolację już większy wybór. Oprócz gotowych dań pieką mięsa, ryby, robią makarony, pączki. Wszystko smaczne i świeże. Dobre ciasta, jak nie arabskie. Plus za dużo owoców morza! Plus za czystość i obsługę (napiwki pomagają). Minus za tragiczną kawę, wiekowe sprzęty, mały basen i barmana przy nim. Hotel za 1200 zł ok i raczej poza sezonem (u mnie było obłożenie 30 % - na tyle wystarcza mała stołówka i nie było walki o leżaki). Hotel dobry dla nurków, alkoholików, nie dla rodzin z dziećmi.
Byłem przełom styczeń/luty 2011. Tragedia:śniadania nieśmiertelna motradela (coś jak na koloni za komuny) jajka na twardo, ser al\\\'a Biedronka i dużo pieczywa. Obsługa obrażona za wszystko wyciąga łapę po bakszysz. W okolicy smutek krawca. Raj dla emerytów i ludzi co szukają ciszy i spokoju. Baseny to sadzawki.Jedyny plus to sąsiedztwo polskiej bazy nurkowej AVALON DIVERS.Dobry hotel dla nurków, którzy spędzają cały dzień poza hotelem,a wracają zjeść kolację i iść spać. Optymalna cena za taki pobyt to 1200 PLN(zima) ja dałem 1800 i bardzo żałuję.
Tripadvisor