2062 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Dobra lokalizacja: 500 m do Callao Salvaje, ok. 11 km od Aqualand Costa Adeje, ok. 14 km do Siam Parku.
Atrakcje dla amatorów kąpieli: 4 baseny, wydzielona część dla dzieci, water polo.
Hotel przyjazny rodzinom: dzienne animacje dla dzieci i dorosłych.
Loro Park - największa atrakcja na Wyspach Kanaryjskich i zarazem jeden z największych parków zoologicznych w Europie.
Hotel ładny, położony w ustronnym miejscu, blisko plaży. Obsluga bardzo miła i pomocna. Pokoje z wyposażonym aneksem kuchennym i tarasem, łazienka z wanną i bidetem, sypialnia, łóżka wygodne. Jedzenie kiepskie, bardzo mały wybór jak na all inclusive, dania pod angielskich turystów, ktorych jest w hotelu 90% i ktorzy niestety robią dużo syfu i hałasu. Mało warzyw i owoców, desery słabe - codziennie to samo mrozone ciasto, pokrojona galaretka i jakaś słodka pulpa. Baseny 4,zaleta - ze słodką wodą. Fajne miejsce wypadowe.
Slodka woda w basenach, mila i pomocna obsluga.
Bardzo kiepski wybór dań w restauracji.
Hotel jak na hiszpanie ok, niestety jedzenie marne, na pewno nie all inclusive, monotonne, bardzo słaby wybór, pod anglikow, fasola, parowki i "coś" z jajek, jajecznica sporadycznie. snack bar tylko z mocno rozcieńczonymi drinkami, zero przekąsek. Owoców i warzyw jak na lekarstwo. Plaża blisko, kamienista, jest ok. Obsługa bardzo uprzejma. Jako miejsce wypadowe ok.
Spokojne miejsce, miła obsługa.
Jedzenie okropne, mało różnorodne.
Spędziliśmy w hotelu dwa tygodnie. Czuliśmy się tam jak w domu . Dziękujemy bardzo i na pewno wrócimy. 10/10 .
Smaczne jedzenie, niesamowity widok na ocean , pokój bardzo czysty.
Brak wad.
Wybierając się do hotelu, wcześniej przeczytaliśmy opinie, wiec wiedzieliśmy do jakiego typu obiektu jedziemy. Nastawieni byliśmy na jeżdżenie i zwiedzenie, hotel traktowaliśmy jako bazę wypadową. Ogólnie stosunek jakości do ceny ok, nie oczekuję rewelacji, wybierając hotel z pierwszej strony segregując "od najtańsze" :) Hotel rzeczywiście do odświeżenia, odnowione lobby. Pokoje duże, złożone z dwóch części - sypialnia i pokój dzienny z aneksem. Mieliśmy duży taras z widokiem na morze. Jadąc tam trzeba mieć świadomość, że mogą być obicia, przetarcia na meblach, przetarcia, odpryski na wannie - ale tak jaki pisałam, byliśmy nastawieni na zwiedzanie, przeczytaliśmy opinie, więc nie przykładaliśmy do tego dużej wagi. Pokoje czyste, sprzątanie i ręczniki wymieniane co dwa 2 dni. Sejf dodatkowo płatny, wyszło nam ok. 15e. Obsługa miła, uprzejma. Posiłki - do każdego ok. 6-7 blach potraw na ciepło (śniadanie np. jajecznica, jajka, jakiś bekon, fasolka obiadokolacja - zawsze frytki, czasem ziemniaki, jakieś mięso, ryż, spaghetti, zawsze ryba, jakieś warzywa) oraz do każdego posiłku standardowo pomidor, sałata, ogórek, oliwki itp, pieczywo. Małe lody w kubeczkach w lodówce, owoce, pokrojone kawałki ciasta. Napoje do kolacji w cenie, napoje każdy nalewa sobie sam z automatu, ekspres do kawy do śniadania (niestety za mało jak na liczbę gości, trzeba swoje odstać). Ogólnie może wybór nie za duży, ale to co było to w porządku, świeże. Hotel zbudowany z wielu budynków, 3 baseny w różnych częściach, więc nie widać zatłoczenia. Wśród gości trochę Polaków, ale głównie niemiecko-brytyjscy emeryci. W pobliżu supermarket, kilka knajp, niedaleko plaża z czarnym piaskiem i kamieniami, ładny klif obok i ładne widoki. Otoczenie hotelu sprzątane , zadbane. Hotel położony na wzgórzu, są schody i sporo podchodzenia.
Cena, położenie w spokojnej okolicy, miła obsługa
do odświeżenia
Hotel idealny jako baza wypadowa. Niedaleko hotelu są sklepy, jak i przystanek autobusowy. Dużym plusem jest to, że większość pokoi ma widok na morze. Każdy pokój jest również wyposażony w aneks kuchenny. Pokoje zadbane, jednak wystrój nie należy do nowoczesnych.
Wifi na całym obiekcie, dobra baza wypadowa
Niewielki basen
Bardzo sympatyczne miejsce, idealne na spokojny wypoczynek z rodziną. Pokoje bardzo duże, nawet dla 6 osób, z wyposażoną kuchnią. Wszędzie blisko: do restauracji i sklepów.
Spokojne miejsce, pokoje bardzo ładne. Hotel kameralny, ładnie położony. idealny na spokojny urlop z dala od zgiełku i tłumów. Do atrakcji wyspy fantastyczne miejsce wypadowe. Do restauracji i sklepów blisko.
Brak podgrzewanej wody w basenie.
Dobry hotel jako baza wypadowa. Pokoje z dość starym wyposażeniem, za to aneks kuchenny robił wrażenie- był naprawdę duży!. Same pokoje bardzo przesrtonne. Szkoda, że baseny nie są podgrzewane- jeśli chciałabym wybrać ten hotel, to raczej latem. Do plaży jest kawałek, na szczęście z hotelu idzie się z górki :)
dobra baza wypadowa, duże pokoje, bardzo duży aneks kuchenny
staromodne wyposażenie
Hotel położony jest niedaleko plaży z ciemnym wulkanicznym piaskiem. W pobliżu hotelu znajduje się przystanek autobusowy i sklepy. Bardzo dobra baza wypadowa do zwiedzania wyspy np. Park Narodowy Teide, Aqualand Costa Adeje. Pokoje wyposażone są w duże aneksy kuchenne. Wystrój nie jest nowoczesny, natomiast pokoje są czyste i przestronne. Na terenie hotelu znajdują się 3 baseny, dzięki czemu każdy znajdzie dla siebie miejsce.
Widok na ocean.
Wystrój pokoi.
Wspaniałe miejsce! Warto nie sugerować się negatywnymi opiniami. Hotel ma cudowny klimat, jest biały, apartamenty są przestronne, z kuchnią, ładną łazienką i dużymi tarasami w większości z widokiem na ocean. 🐋 Co prawda - Jest już wiekowy i trochę podniszczony, ale daje mu to totalnie wyspiarski klimat ! 3 zadbane i czyste baseny, przytulny bar z hiszpańską muzyką i ogromem drinków i napoi do wyboru (są nawet lody) 🤍 Bardzo ładna i ciekawie zaaranżowana recepcja też na plus. Kuchnia urozmaicona, na każdym posiłku są te same podstawowe opcje, ale również pojawiają się za każdym razem ciekawe nowości i hiszpańskie przysmaki typowe dla kuchni tego kraju. Przesympatyczna obsługa !!! W pobliżu hotelu jest przystanek autobusowy i niedaleko sklepy - w tym apteka. Zejście do płazy jest trochę oddalone, ale warto, bo Playa de Ajabo jest jedną z najładniejszych plaż, naprawdę - mówię z czystym sumieniem, a podczas pobytu zjeździłam prawie całą wyspę 🤍 Czarny miękki piasek i otaczające wzniesienia robią wrażenie <3 Naprawdę polecam ten hotel!
wielkość apartamentów plaża jedzenie obsługa czystość baseny bar
trochę zniszczone wyposażenie pokoi
Karaluchów nie było. Bardzo się ich obawialiśmy a nie widzieliśmy ani jednego na wyspie.
Pokoje to bardziej apartamenty, każdy z balkonem. 4 różne baseny, które dzięki różnej budowie i położenie względem baru czy restauracji, można dostosować wyborem do nastroju i potrzeb. Przy każdym basenie toalety, leżaki i parasole. Bardzo miła obsługa i spoko gość od animacji. Na terenie dużo opcji rekreacyjnych w tym minigolf, tenis czy bilard. Położenie nieco obok turystycznego centrum dzięki czemu nie zaczepia Cię nikt na plaży czy ulicy chcąc Ci coś sprzedać. W razie potrzeby można skorzystać z często kursujący autobusow, do których dostaniemy się z przystanku obok hotelu.
Pokoje do odświeżenia, wanna w naszym pokoju do wymiany. Jedzenie nieco monotonne. Duża ilość schodow na terenie, która akurat dla nas nie była problemem.
Jeden recepcjonista bardzo niemiły .KŁAMSTWA W OPISIE !! TEN HOTEL NIE MA KLIMATYZACJI ...SPALIŚMY NA TARASIE ,WSZYSCY ORGANIZATORZY KŁAMIĄ W SPRAWIE KLIMATYZACJI .HOTEL DO PRZEŻYCIA LECZ TYLKO DLA LUDZI ZDROWYCH ,MŁODYCH ,SPRAWNYCH !! POLSKIE BIURA KŁAMIĄ JEŚLI CHODZI O KLIMATYZACJĘ W TYM HOTELU !!
Miła obsługa
schody ...hotel dla ludzi młodych
Ogólnie hotel dla osób chcących prowadzić aktywny wypoczynek bo formuła all inclusive to napewno nie w tym hotelu
Duże apartamenty ale niestety maja za sobą już lata świetności. Bardzo miła i pomocna obsługa. Blisko przystanku autobusowego. Jedzenie dobre ale niestety bardzo monotonne. Po tygodniu już nawet nie chciało się isc na posiłek bo ile można jeść to samo.
Jak już wspomniałam pokoje wymagają remontu. Sala przy barze all inclusive wola o pomstę do nieba, fotele znajdziesz lepsze na śmietniku. Alkohol podawany w plastikowych kubeczkach i jak dla mnie bardzo niesmaczny, nikt nie przywiązuje uwagi do drinków także jedynie co to zostaje piwo. Bardzo duża ilość schodów na terenie hotelu nawet aby dotrzeć do restauracji. Hotel dla mało wymagających osób które nie zamierzają spędzać całego urlopu w hotelu bo i nawet plaża znajdująca się nieopodal niestety do najładniejszych nie należy a i dojście do niej również wymaga wysiłku.
jedzenie całkiem dobre, pokoje to duży salon z aneksem i oddzielną sypialnią , kilka basenów, nie daleko do plaży, okradziono z euro które były w zamkniętej torbie, po obserwacji zauważyliśmy, że jedna Pani z obsługi restauracji myszkowała po pokojach. Recepcja nic z tego nie robi.
duze pokoje , sporo basenów
okradli nas z euro w zamkniętym pokoju
Jedyną zaletą hotelu to bardzo duże balkony-tarasy ..reszta? MASAKRA...za tą cenę to rozbój w biały dzień. Często wyjeżdżamy z ITAKĄ , i zazwyczaj jest OK nie ma większych zastrzeżeń ,nie oczekuję luxusów to są wakacje ma być czysto,świeżo i zjadliwie... ale ,aby zachować dobre imię firmy powinna zrezygnować z tego hotelu bo nie zasługuje na żadną gwiazdkę . Poprzednie wakacje spędziliśmy na Fuertewentura w R2 RIO CALMA też z ITAKI coprawda hotel nie ma wersji All,ale wybór i jakość ,świeżość ,ilość i prezntacja potraw zaspokoiła każde nawet najbardziej wybredne podniebienie.
NIE MA!!!
Polecam wszystkim którzy cenią sobie ciszę i spokój
Bardzo pyszne jedzenie i super baseny . Miła obsługa
Zły zapach w pokojach i daleko do centrum
Ogólnie hotel jest godny polecania, przypomina osiedle, miejsce piękne, z imponującym widokiem na ocean. Jedzenie świeże i smaczne. Dużym minusem hotelu jest czystość pokojów na bardzo niskim poziomie.
Bardzo dobre posiłki, wiele atrakcji zapewnionych przez animatora hotelowego, dwa baseny rozrywkowe, a jeden cichy i spokojny
Brak środków higienicznych (szampon i zel), o których nie zostałam poinformowana, dostęp do darmowego wifi jedynie w lobby hotelowym, sprzątanie pokojów co drugi dzień, strome dojście do plaży
Koszmarne wakacje. Hotel położony jest na odludziu, około 600 m. od najbliższego zejścia do plaży, która na dodatek jest nieczysta i zaśmiecona. Dostaliśmy pokój z ogromnym grzybem na każdej ścianie, po wielu naciskach pokój został zmieniony na "trochę mniej zagrzybiony" . Do baru, basenu, bądź stołówki trzeba pokonać drogę 60 schodów i masę krętych ścieżek, które tworzą istny labirynt. Nietrudno się zgubić. W stołówce zwanej "restauracją" niedomyte talerze, sztućce, lepiące się do rąk filiżanki już na pierwszy rzut oka odbierają apetyt . W dodatku jedzenie niesmaczne, śmierdzące, wręcz obrzydliwe. Większość wygląda jak resztki ze śmietnika. Napoje rozwodnione, coca cola wygląda jak herbata wymieszana z wodą. Zarówno w stołówce jak i recepcji obsługa niemiła, uszczypliwa. Mam wrażenie, że zostaliśmy od początku potraktowani "z góry ". Nie można wynieść jedzenia, napoju z baru bądź stołówki , nawet tłumacząc, że w pokoju czeka osoba niesprawna fizycznie. Kelnerka krzyczy za każdym, nawet za dzieckiem, która miałoby odwagę wynieść owoc poza drzwi stołówki. Sprzątanie niedokładne, brak kołder do przykrycia, narzuty na łóżko stare , sprane , nieczyste i śmierdzące. Całokształt wakacji w tym miejscu oceniam gorzej niż źle. Gdyby nie fakt, że trafiliśmy tam za pośrednictwem wakacje.pl poprzez biuro podróży Itaka, którego rezydent miał za zadanie opiekować się nasza wycieczką nie chciał nam pomóc i miał nas po prostu gdzieś- już w pierwszym dniu wycieczki wrócilibysmy do domu, bądź zmienili hotel na inny. Niestety nasze prośby o zmianę hotelu, bądź umożliwienia nam powrotu w miejsce, w którym zaczęliśmy wycieczkę zostały ignorowane zarówno przez rezydenta jak i przez pracowników biura obsługi wakacje.pl. Nie polecam !!!!!!
Całokształt tak bardzo zraził mnie do tego miejsca, że na obecną chwilę nie jestem w stanie dostrzec zalet tego hotelu.
-niemiła obsługa, nieuprzejma, -niedokładnie posprzątane pokoje, -ogromna ilość grzyba na ścianach, -rozpadnięte kanapy, -brak klimatyzacji, płatna telewizja, -brudne narzuty, -smród, -okropne, niezjadliwe jedzenie, niektóre potrawy zepsute, rozcieńczane napoje, kawa tylko do śniadania. - duża ilość schodów i wzniesień, hotel składa się z kilkunastu budynków połączonych labiryntem ścieżek i schodów, - ponad pół kilometra od hotelu zanieczyszcona , zaśmiecona, brudna plaża, - nawet w opcji all inclusive wszystko płatne, lepsza kawa , lepsze drinki, tenis, squash, tv, - brak animacji dla dzieci, dorosłych, cisza w całym hotelu, atmosfera jak na stypie, - w obiekcie znajdują się dwa bary, jeden wygląda jak magazyn, a drugi przy górnym basenie w ogóle nie zostaje otwierany dla gości korzystających z tego basenu. - TRAGEDIA !!!
Podroz bez zastrzezen,natomiast miejsce zakwaterowania koszmarne, totalne odludzie, hotel na wielkiej gorze w postaci kilkunastu budynkow, pomiędzy nimi labirynt schodow.W pokoju na dzień dobry przywital nas na wejściu rozdeptany duzy karaluch. Dojście do stolowki po pokonaniu 56 schodow, oraz chodnikow pomiędzy nimi, jedzenie niejadalne, wstrętne, dziwne potrawy, także stare, zepsute, zawsze to samo, nie ma roznicy miedzy objadem a kolacja, 3-rotnie zamiast miesa do objadu tylko duże kosci z zeberek do ogryzania i sos, albo potrwa miesna, w której prawie nie ma miesa tylko male kosteczki, jedzenie ,jak dla psów, kawa tylko do sniadania, potem ekspres wylaczany, filiżanki przykryte, w jedzeniu wlosy /3 wlosy na jednym talerzu w sosie mięsnym/, talerze bardzo brudne, niedomyte, filiżanki się lepia do rąk, obsluga stoi w rzedzie ,jak komisja, oserwując kto wchodzi do jadalni, co bierze i jak je, szczególnie jedna z pan bezczelnym wzrokiem obserwuje gości, wykrzykuje za każdym, kto odwazylby się wynieść cokolwiek, nawet owoc na zewnątrz. Tlumaczenie, ze na samej gorze jest osoba niesprawna fizycznie i nie jest w stanie pokonać schodow i tak dużej odleglosci od pokoju do stolowki, jest bezsensowne, bo obsluga nie zna nawet jezyka angielskiego. Rozumiemy tylko, ze tu jest restauracja.Na wyższym poziomie, ale tez daleko od pokoju znajduje się bar, wygląda, jak duzy magazyn, z przodu z bufetem i ekspresem. Kawa caly czas dostepna i napoje, oraz soki. Niestety, to nie ta sama kawa, według mojej oceny, to jakies kakao na wodzie, a soki rozcieńczane woda, maja zapach pomyj. Pokoje duże, przestronne, ale zagrzybione i smierdzace wilgocią i starzyzna. Stare meble, niegdyś może były modne, ale dziś powinny być na smietniku, kanapy stare, okrycia sprane, obrzydliwe, w szafie stare grube i szorstkie koce nie nadające się do użytku, zaslony jak w XI- wiecznym zamku, w łazience wanna stara, odrapana, brudna, woda leci ciurkiem, w ubikacji tez, obok lezy worek na papier toaletowy, którego nie można wrzucać do ubikacji, oświetlenie pomieszczen bardzo słabiutkie, ze wieczorem atmosfera pomieszczen, jak w starym zamku. Telewizor w pokoju działa na monety, 1 euro za godzine, mezczyzna z obsługi przychodzi niespodziewanie sprawdzać, czy nielegalnie nie korzysta się z telewizora, odsuwa meble od sciany, patrzy ze zdziwieniem, odchodzi bez słowa.Sprzataczki sprzataja niedokładnie, podłogi tylko przecierają smierdzacym mopem, pozatem nic, zadnego przecierania mebli, schody do pokoji od naszego zameldowania polane czyms, jakby coca-cola, brudne, zaśmiecone opadającymi lisciami, nikt się tym nie przejmuje.Mimo opcji all inclusiwe, za wszystko trzeba placic, za lepsze alkohole, telewizor, dostep do boiska z tenisem, fotelu z masazem itp.Ponadto mimo zapewnionych na stronie animacji dla dzieci i dorosłych, zadnych animacji nie było. Baseny ladne, czysta woda, to jedyne, co bylo dobre w tym hotelu, ale przy basenie na gornym poziomie bar był stale zamknięty, nie było sie czego napic, po napoj była konieczność znowy przemierzenia ogromnej ilości schodow, a napoju nie można bylo wynieść z baru np. w malej butelce. Przy basenie atakowaly nas uporczywe muchy, które były tam z powodu pobliskich ubikacji i kratek kanalizacyjnych, z których buchal ogromny smrod. Baseny o godz 18tej były zamykane, nie pozwalano się już kąpać. Po kolacji hotel \"umierał\", swiatła gasły.Prosby o przekwaterowanie na inny hotel nawet za realna doplata nie przynoszą zadnego skutku, rezydent nie grzeczny, uszczypliwy, dostępny tylko przez telefon, osoba nie mila, wręcz gburowata. Po wielu naszych prośbach i skargach, oraz argumentach w postaci faktow, ze mamy z sobą 6 dzieci, w tym jedno 4-miesieczne i drugie chore na astme, aktualnie na antybiotyku /nie może wdychać powietrza z zagrzybionych pomieszczen/, przyjechal do hotelu, ale obecność tego Pana nic nam nie dala. Zamieniono nam pokoje na mniej zagrzybione, ale tez z grzybem na scianach i tym odorem wilgoci. Na wiele próśb i żądan o zmiane hotelu nawet za realna dopatą, zaoferowal nam inny hotel za doplata po 1600 zl za kazda osobe, nawet dzieci/rodzina 15 osob, w tym 6 dzieci/, podczas, gdy ten sam hotel Itaka miała w ofercie taniej o około 100 zl, niż my zaplacilismy. Rezydent odsylal nas z pretensjami do biura \"wakacje.pl\", twierdzac, ze On, ani Itaka, jako organizator, za powyższe nie odpowiada, natomiast konsultanci z biura \"wakacje.pl\" odsylali do rezydenta, twierdzac, ze tylko on jest uprawniony i kompetentny, oraz ze \"..on wiele może..\", potem już telefonow nie odbierali.Za 9 osob dorosłych i 6 dzieci, w tym niemowlak zapłacone 31 tys zl, pieniądze wyrzucone w błoto, koszmarne wspomnienia, stres, utracony urlop, dziękujemy Itace za ten koszmar, a pośrednikowi /wakacje.pl/ za wprowadzenie w błąd i oszukanie.
ladne baseny, przestronne pokoje, ladne balkony, widok na morze, lody bezglutenowe w lodowkach
grzyb na scianach , karaluchy w pokojach, telewizor na monety, stare meble, kanapy, sprane nakrycia, stare, grube i szorstkie koce, jak z obozu w Oswiecimu, obrzydliwe jedzenie, dziwne potrawy, np. slodkie mieso, wszystko niedoprawione, najgorszej jakosci wedliny konserwowe, monotonne biedne jedzenie, brak roznicy miedzy objadem a kolacja,kosci w sosie do obgryzania, wszedzie tarta marchew i buraki, tluste salami niejadalne, w jedzeniu wlosy, brudne talerze, kawa tylko do sniadania, utrudniony dostep do stolowki i baru z powodu ogromnej liczby schodow i stromych przejsc, bar przy basenie na gornym poziomie stale zamkniety,brudne i zanieczyszczone schody w budynkach hotelowych, nie myte wogole, muchy przy basenie, baseny zamykane o 18tej, brak animacji, grobowa cisza. Ponadto ktos kradnie, na basenie giną pilki, maski, okulary do plywania itp.
Stare meble, stare koce, posciel, kanapy, grzyb na scianach, smrod, przy basenach dokuczliwe muchy, ktore ciagna do pobliskich ubikacji i odoru ze studzienek kanalizacyjnych,w pokojach duze karaluchy, na stale zamkniety bar przy gornym basenie, zejscie do stolowki /ktorej nie mozna nazwac restauracja/ strome, poprzez labirynt schodow /56 schodow do pokonania/, kawa tylko do sniadania, potem expres wylaczany, napoje w barze oszukane, rozcienczane, niektore, jak pomyje, kawa wstretna, nie do wypicia, jedzenie nie nadajace sie do spozycia, biedne, zamiast miesa kosci z zeber do ogryzania, lub inne kosci w sosie, raz czy 2 razy tluste kawaleczki miesa, smak niektorych potraw obrzydliwy, wszystko co najtansze, krojona marchew, salata, ogorki, buraki, bez przyprawienia, niektore potrawy zepsute, kwasne, obsluga nie mila, sprzataczki sprzataja "po lebkach" cuchnacym mopem, schody wogole nie myte, przy basenie cokolwiek polozy sie, to ginie natychmiast, np pilki, gogle, maski itp, miejsce absolutnie nie komercyjne, nuda, tylko hotele, w poblizu brudna, ciemna plaza, skaly i zwir ,duze fale, bez mozliwosci plywania,dojscie do plazy bardzo trudne, zejscie z wysokiej gory, widoki na gruzowisko i smietnisko, bardzo brzydko, z powrotem pod gore, w hotelu brak animacji, brak przekasek, po kolacji hotel umiera.Nie polecam nikomu, pieniadze wyrzucone w bloto.
Ladne baseny, balkony, duze pomieszczenia
Odludzie, stary hotel, stare meble, stare koce, posciel, kanapy, grzyb na scianach, smrod, przy basenach dokuczliwe muchy, obrzydliwe jedzenie, trudny dostep do stolowki /56 schodow/, w barze oszukane napoje i kawa,
Hotel ogólnie dobry . Smaczne posiłki i 4 baseny. Blisko plaży. Miłą obsługa. Pokoje do remontu
Bardzo urozmaicone i smaczne posiłki. Kiedyś rozmawiając z kucharką wspomniałem że dzieci chcieliby nagetsy z kurczaka i na drugi dzień były :) To samo z pizzą! Słowa pochwały dla obsługi w restauracji! Bardzo mili i pomocni
Niestety na swoje lata i wymaga remontu. Ma aż 4 baseny ale wszędzie zimna woda. Przydałoby się chociaż w jednym by była podgrzewana np. panelami słonecznymi
Tripadvisor