Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjna lokalizacja: w dzielnicy Qawra, blisko promenady nadbrzeżnej, ok.. 400 m od centrum St. Paul's Bay z barami.
Dobra baza wypadowa do zwiedzania wyspy: blisko hotelu pętla autobusowa skąd można dojechać do Valletty czy Mdiny.
Udogodnienia dla najmłodszych: 2 oddzielne brodziki, wysokie krzesełka w restauracji, łóżeczko dla dziecka do 2 lat bez opłaty.
Hotel w bardzo dobrej lokalizacji, polecam dla par, które aktywnie chcą spędzić czas i zwiedzić Maltę. Pokój był w porządku, jednak w łazience kilkukrotnie zauważyłam karalucha, więc czystość trochę pozostawia do życzenia. WiFi niestety płatne. W hotelu mnóstwo starszych osób głównie z Wielkiej Brytanii, ogólnie nie jest źle, jeśli nie macie wygórowanych oczekiwań, obiekt bardziej zasługuje na 3 gwiazdki.
Blisko do pętli autobusowej, sklepików różnego rodzaju, barów. Ok. 10 min spacerem do centrum Bugibby.
Monotonne wyżywienie
Wszystko tak na prawdę zależy od ceny jaką uda nam się \\\"upolować\\\". Nasza oferta była bardziej niż korzystna. Dostaliśmy bardzo duży i komfortowy pokój z 4 łóżkami. Czyściutki, codziennie sprzątany. Jedyny minus to łazienka, która ma już swoje lata i jest bardzo ciasna, ale na pewno nie było tam syfu czy grzyba! Śniadania niespecjalne, w zasadzie wszędzie spotykamy angielskie menu, ale to jest wyjątkowo ubogie. Zero warzyw, z owoców kawałki grejpfruta, paskudne wędliny, nawet jajecznica była podejrzana, herbatę polecam zabrać swoją, chleb \\\"pompowany\\\". Tydzień o fasolce i jajku na twardo. Kolacje już dużo lepsze, przyzwoita ilość dań do wyboru, przepyszne ciasta, różne sałatki, do tej pory nie wiem czy kelnerzy nie chcieli się narzucać z napojami do kolacji czy byli po prostu leniwi, trzeba było ich przywołać żeby nie zostać ze szklanką pełną piwa przy pysznej szarlotce. Prawdą jest, że hotel głównie zamieszkują angielscy emeryci ale proszę nie mylić ich z angielską młodzieżą. Próżno szukać równie sympatycznych i uprzejmych ludzi, nie odpuszczą pogawędki w windzie, pożartują, fajnie się z nimi ogląda mecze w hotelowym barze. Basen zewnętrzny miał zbyt zimną wodę by się w nim kąpać, ale wewnętrzny nie był z tego powodu specjalnie okupowany, do tego sauna i jacuzzie - wszystko to trochę stare, ale sprzątane na bieżąco. Położenie hotelu się nie zmieniło :) więc wiecie już, że jest bardzo dobre. Rezydent odradził nam wypożyczenie auta ze względu na ruch lewostronny, korki, brak miejsc parkingowych i remont głównej drogi. I tak do Valetty autobusem miejskim dojechaliśmy w 1:20h (trochę długo) są też linie, które jeżdżą szybciej (podobno 40min), wycieczkę na Gozo i po Malcie (Mosta, Mdina, BlueGrotto, Marsaxlok) wykupiliśmy w biurze po drugiej stronie ulicy po 10EUR od osoby, zawieźli nas pokazali co trzeba i przywieźli. Ogólnie polecam i wracam w kolejne ferie. Pogoda w lutym:dwa dni po 25st, 2 po 16st, reszta ok 20st, trochę pochmurno i wiatr, ale deszcz tylko w nocy
położenie, miła obsługa, dobre kolacje, czyste pokoje
wyjątkowo słabe śniadania, ciasne łazienki
Dla mnie priorytetem było położenie- bliskość dworca autobusowego rekompensuje inne niedogodności. Niestety czterem gwiazdkom odpowiada tylko hall i schody wejściowe, cała reszta to naciągane trzy gwiazdki.
Dworzec autobusowy w Bugibba Bay w odległości około 300 m umożliwia swobodne przemieszczanie się po całej wyspie. Miła i sprawna obsługa hotelowa. Internet w lobby za free. Balkony we wszystkich pokojach.
Pokoje nieco zaniedbane, codziennie zmieniane ręczniki mają jednak swoja lata i nieco odrzucają wyglądem. Niedziałająca zimą klimatyzacja - temperatura w pokoju zdecydowanie poniżej komfortowej. Menu w przeważającej części dostosowane do gustu Brytyjczyków i nieco monotonne
Dużym plusem było położenie, parę kroków od hotelu dworzec autobusowy. Jeśli chodzi o wifi - ciężko było się połączyć i tylko w lobby. Dla seniorów hotel idealny , wieczorem tańce czy karaoke. Byliśmy w styczniu i w pokojach było zimno. Ciężko było je nagrzać. Sprzątanie też zostawiało trochę do życzenia. Jeśli się ktoś decyduje na ten hotel to proponuje bez posiłków, zwłaszcza dla zwiedzających. Wg nas Anglicy byli lepiej traktowani niż pozostali klienci hotelu. 3 gwiazdki to góra na ile zasługuje ten hotel.
Dobre położenie
Codziennie te same posiłki,
Jak tylko wygospodaruje czas i checi , to powroce na czas jesienny , bo uwazam , ze warto
mila atmosfera , czyste toalety , dobre jedzonko
Za cenę jaką zapłaciliśmy było ok. Hotel bez rewelacji ale w miarę przyjemny. W hotelu ogromna więszość gości to angielscy emeryci.
Dobra cena W miarę czysto W miarę dobre jedzenie
Codziennie to samo śniadanie
jeśli nie szukasz luksusów tylko hotelu o dobrej lokalizacji jako baza wypadowa to jest miejsce dla Ciebie. Ja chętnie bym tam wrócił mimo paru niedogodności.
położenie. blisko morza oraz dworca autobusowego. balkony od strony ulicy pozwalają obserwować codzienne życie maltańczyków. obok Hotelu jest Muzeum samochodów godne odwiedzenia. basen mały ale nie było problemu z leżakami.
nie jest to hotel dla wymagających. posiłki są mało urozmaicone ale smaczne. brak lodówki w pokoju to spora wada.
Hotel ogólnie ok, największy minus za płatne wifi, gdzie w większości miejsc na Malcie jest za free. Dobra lokalizacja, pętla autobusowa bardzo blisko, skąd można praktycznie dojechać wszędzie. Hotel dość schludny, trochę w starym stylu, ale nie jest źle. Bardzo miła obsługa, zwłaszcza w restauracji.
dobra lokalizacja, czysto, miła obsługa
płatne, i to całkiem sporo, wifi
polecam jako miejsce noclegowe w opcji HB. All Inclusive zdecydowanie odradzam.
bliskość centrum, barów, knajpek, morza i przystanku autobusowego
jedzenie, widok z okna/balkonu, kiepskie wyposażenie pokoju (np. brak lodówki - chyba, że za opłatą), brak darmowego Internetu (hotel reklamuje się jako 4*), słona woda w basenie (ogólnie basen mały, popołudniu całkowicie schowany w cieniu)
Nie mam zbyt dużych wymagan co do hotelu, ponieważ w sumie spedzam w nim niewiele czasu. Jednak w przypadku tego hotelu nie sposób nie mieć zstrzeżeń. Przede wszystkim - brudne naczynia w restauracji. Nieraz trzeba było odłożyc 2 lub 3 talerze, zanim wybrało się talerz dla siebie. Obsługa hotelu (panie pokojowe)zasługiwały wyłącznie na krytykę. Sprzatanie sprowadzało się jedynie do poprawienia łóżka i wymiany ręczników. Przez 2 tygodnie pobytu nie stwierdziłam umycia podlogi. Ponadto zupełny brak dyskrecji u pokojowych - wchodzą bez pukania, po prostu otwierając kluczem. Największą zaletą hotelu jest położenie blisko morza oraz blisko dworca autobusowego.
WADY:anglików traktują tam o niebo lepiej niż polaków i inne narodowości bo to dawna kolonia angielska;na 3 gniazdka elektr. tylko 1 jest na zwykłą wtyczkę;od strony basenu nie da się spac-hałas od filtrów basenowych niemiłosierny;grzyb na sufitach w korytarzu;mimo że w pokoju jest tv to bez pilota nie działa,a za pilota wołają 5 euro;radio zepsute,klimatyzacja działa tylko na najniższym biegu i w godz 10:00-22:00,lodówka jest,ale nie działa bez kaucji 12 euro;kelnerzy zabierają talerze jak się tylko człowiek odwróci;porcje dla wszystkich nacji poza anglikami wydzielają kucharze (!!!). ZALETY:obsługa zna biegle angielski;szybkie windy;idealne położenie-wszędzie blisko. W SUMIE:trochę poniżej oczekiwań jak na 3 gwiazdki.
Polecam hotel. Są małe zastrzeżenia np. do klimatyzacji w pokojach, ale reszta ok. Pokoje duże przestronne, codziennie sprzątane. Obsługa bardzo miła. Nie wiem kto pisał, że lepiej traktują anglików / jakaś bzdura /. W pobliżu przystanek autobusowy. Ogólnie super.
Wszystko co zostało napisane w pełni chciałabym potwierdzić. Dodam że klimatyzacją można było sterować indywidualnie, za sejf i lodówkę trzeba osobno płacić. Z hotelu trzeba wymeldować się o godzinie 9rano co przy późniejszej godzinie wyjazdu było niezwykle denerwujące. Musieliśmy siedzieć na walizkach bo nie recepcja nie chciała ich nawet przechować. Wtedy my moglibyśmy zrobić sobie spacer. Pomimo tego incydentu Polecam to miejsca.
Ja wybrałem się tu wraz z Dziewczyną tak naprawdę nic nie wiedząc o Malcie. Muszę przyznać że wróciliśmy zadowoleni. Wyjazd nie kosztował dużo więc mogliśmy zaoszczędzić te pieniądze na wykup wycieczek na miejscu. Trafił nam się fajny przewodnik który nie tylko pokazywał miejsca wybitnie turystyczne, ale także te mniej odwiedzane i zapomniane a równie ciekawe. Woda tutaj jest praktycznie przezroczysta. Nie musieliśmy się specjalnie bawić w nurkowanie żeby dostrzec podwodny świat. Koniecznie trzeba udać się do La Vallete i Mdine. Mury warowne miast, zamki. Szczerze polecam ale nie narzekaczom!! Hotel ok, nie zauważyłem nic co by mi się nie spodobało.
4* tutaj nie odpowiada naszym 4*. Plaże malownicze, różnorodnie uformowane skaliste wybrzeża dodają niesamowitego klimatu krajobrazowi. Jednak coś za coś. Na piaszczystą plaże musieliśmy jeździć autobusem, lub chodzić na wąską plaże jakieś 15 minut od hotelu. Malta rajem dla dzieci nie jest. Raczej dla osób które lubią nacieszyć oko zabytkami, małymi wąskim brukowanymi uliczkami. Posiedzieć w kawiarence. Początkowo mieliśmy tylko wykupione śniadania, ale wykupiliśmy na miejscu obiadokolacje. Za napoje trzeba było płacić osobno. Personel może nie najlotniejszy ale nadrabiał chęciami i ogładą.
Cena jak najbardziej adekwatna do jakości. Był to pierwszy od dłuższego czasu pobyt w hotelu 3* i miło się rozczarowałem. Co prawda nie było jakiś rozbudowanych animacji, czy full servisu ale wyjazd doprawdy się udał. Hotel przede wszystkim ma dobrą organizację. Do plaży przy hotelu około 350m . Jest to mała żwirkowa. Troszkę sportów wodnych oferowanych przez tutejsze firmy. W okolicy większość plaż to skaliste wybrzeża. Do piaszczystej plaży to już dłuższa wyprawa bo około 40 minut jazdy. Tam dowoził nas autobus hotelowy. Na śniadania raczej przez 7 dni dostawaliśmy to samo, tak późniejsze posiłki pozwalały zapomnieć o nich :-). Pokój przyjemny. Nie spodziewałem się że będzie aż tak przestronny, utrzymany w czystości. O drobiazgi nie chce się czepiać bo pamiętam ile zapłaciłem za wyjazd. Uwaga - na Malcie przebywa mało rodzin z dziećmi.
Nie będę oceniała okolicy plaży itp tylko krótko sam hotel. Pokoje duże, nasz w jasnej tonacji. Meble stosunkowy nowe, łazienka czysta, armatura także wydawał się być dość świeża. Śniadania typowo wyspiarskie, jajka w każdej postaci, płatki śniadaniowe. Obiadokolacje pełen wybór różnego mięsiwa, sałatek. Klima w hotelu uruchamiana popołudniami. Pracownicy hotelu uprzejmi. Basen hotelowy kameralny. Widoki z okien na okoliczne budowy. Co dziwniejsze nie było tam widać żadnych prac, tylko zastój. W ogólnym rozrachunku hotel w mojej odczuciu wypadł dobrze.
Na pewno nie daję 4 gwiazdek, ale 3 już tak. Pokoje sprzątane codziennie, ręczniki czasami nie były wymieniane, tylko wieszane z powrotem. W łazience przeszkadzał mi \"zakamieniony\" kran nad wanna, nad umywalką w porządku - wszystko nowe i czyste, ładny blat z kamienia. Pokoje spore, łóżka wygodne. Ściany wynmagają odmalowania, meble ok. Klimatyzacja indywid.sterowana, wentylator. Posiłki dobre i urozmaicone. Śniadania: jajka pod różną postacią, bekon, fasolka, kiełbaski, grzanki, różne płatki śniadaniowe, ser, wędlina, ciasta i ciasteczka. Kolacje: pasta, 2 rodz.zup, quiche, drób, ryby, mięsa i pieczenie, sałatki, desery. Na piaszczyste plaże jeździliśmy autobusem. Plaża hotelowa to same skałki, super widoki pod wodą!
za tę cene hotel jest na prawdę ok. Obsługa bardzo miła, hotelowe jedzenie tez niczego sobie chociaz warto tez spróbować lokalnej kuchni.W okolicy mnóstwo barów i knajpek z muzyką na żywo.polecam :)
Hotel położony jest w spokojnej okolicy. Do żwirowej plaży około 350m, natomiast na piaszczystą plażę trzeba jechać autobusem ok. 40 minut. Możliwość wypożyczenia leżaków i parasoli (po 4 EURO). Wyżywienie-codziennie ten sam "angielski" zestaw śniadaniowy. Na szczęście obiadokolacje są bardzo urozmaicone. Pokoje wyposażone są w lodówkę (która jest dodatkowo płatna 12 euro za cały pobyt), suszarkę do włosów, tv. Ręczniki w pokojach wymieniane są codzienie. Klimatyzacja włączana jest w godzinach popołudniowych. Obsługa hotelowa bardzo miła.