W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hmmmm czytając te wszytskie opinie poniżej zastanawiam sie czy bylismy w tym samym hotelu ... podczas mojego pobytu (2 tyg) ani razu nie spotkałam na swojej drodze karalucha , ani w pokoju ani na stołówce! Obsługa baaaaardzo baaaardzo miła !! Pokoje bardzo czyste , sprzatane codziennie !! O kubeczkach faktycznie słyszałam że są oddawane do ponownego uzytku ale wydaje mi si ze ja nigdy na taki nie natrafiłam :D za niewielką dopłatą przy zameldowaniu mozna mieć pokój z pieknym widokiem na morze !!! W poblizu hotelu jest mnóstwo sklepików i restauracji !! Jedynym minusem było niezbyt smaczne jedzenie (śniadanie -pyyyyyyyycha:P ) ale to i tak nie przeszkodziło mi spędzić tam cudownych wakacji !!! :)
BYŁAM Z MĘŻEM NA TYDZIEŃ W TYM HOTELU I CAŁE SZCZĘŚCIE.W HOTELU ŚMIERDZI JEST BRUDNO JEDZENIE DO NICZEGO TRZY POSIŁKI NA DZIEŃ TAKIE SAME I TAK PRZEZ TYDZIEŃ.POKOJE NIE SPRZATANE NA DZIEN DOBRY MIELIŚMY POKÓJ NIE POSPRZATANY POŚCIEL POMIETA TAK JAKBY KTOŚ DOPIERO CO WSTAŁ Z ŁÓŻKA,POD MATERACEM PEŁNO WŁOSÓW KURZU ITP LAMPKI NIE DZIAŁAŁY,PRYSZNIC NIE DZIAŁAŁ KLIMA I TV RÓWNIEŻ.NA STOŁOWCE I NA KORYTARZACH ZDARZAŁY SIĘ KARALUCHY.BASEN BRUDNY,NA BASENIE ZAMIAST LEŻAKÓW PLASTIKOWE KRZESŁA,NA PLAŻY LEŻAKI PŁATNE OD 6 DO 8 DINARÓW ZALEŻY NA KOGO SIĘ TRAFI.
Nie polacam totalny syf, w hotelu nonstop śmierdzi jedzenie fatalne, obsługa bardzo zła hamska i do tego bruna (chyba chodzi cały rok w tym samym bez zmiany ) syf. Nie radzę jechac do tego hotelu są dużo lepsze w tej cenie, nikogo nie spotkaliśmy tam by był zadowolony z hotelu. Dobrzew że chociaż ludzie byli spoko. Wszędzie syf i karaluchy (i dotego jakie wielkie).
Karaluchy,brudny basen,nędzne animacje(polecam za to animacje w \\\"siostrzanym hotelu obok),plastikowe kubeczki-wyjmoane przez obsługę z koszy i wykorzystywnae ponownie(ZGNIATAJCIE KUBKI PO UŻYCIU!!!!!!),niemrawa obsługa w restauracji-chyba,że dasz bakszysz.Nie kupujcie wycieczek pierwszego dnia-naciągają strasznie(zwłaszcz \\\"DŻAMAL\\\")-koniecznie targujcie się!
hotel położony w centrum, do plaży, sklepów, barów bardzo blisko. Jedzenie niedobre, bardzo słabo urozmaicone (jedynie kurczak godny polecenia), alkohol nie za specjalny, ale można się zrobić. Restauracja przypomina jadłodajnie, obrusy brudne, na sztućce trzeba czekać. Pokój w miarę ok, tv o wymiarach 30x20 cm :D karaluchów w hotelu - brak. basen ok, animacje też.
W hotelu jest brudno jedzenie bardzo słabe, codziennie to samo, all inclusiv niczym sie nie różniło od zwykłego HB! napoje oczywiście były podawane w brudnych kubkach jednorazowych, napoje były mieszane tzn cola fanta sprite woda w jednym... nie polecam nikomu!!!!!!!!!! naprawdę nie warto!!!!!!!!!!
Ogólne wrażenie - brudno. Pościel czysta, ale pod poduszką miałem wielkie kłaki brudu. Wykładzina wydaje się mieć wzór w plamy. Klima działa więc da się przeżyć. Windy zacinały się bez przerwy. \"Restauracja\" to raczej bar. Obrusy poplamione a talerze, szklanki i sztućce niedomyte. Zdarzało się, że pod talerzem był przyklejony stary sos. Dwa razy spotkałem karalucha w restauracji. Pokoje bez robactwa. Jedzenie średnie. Warto zabrać Stoperan albo pić czystą wódkę po każdym posiłku :) Basen odkryty był zbyt rzadko czyszczony, ale otoczenie przyjemne. Na plus basen kryty. Blisko do plaży. Tunezję warto zobaczyć aby przekonać się jak dobrze nam się żyje w Polsce :)
Hotel naprawdę tragiczny, normalnie powienien mieć 0,5 gwiazdki. Nie jestem wymagajacym klientem, ale tego miejsca nie polecam nikomu. Po przyjeździe 21-10 oczywiście kolacji juz nie dostaliśmy. Winda non stop nie działająca.W pokoju klimatyzacja była ale śmierdziało.Jedzenie codziennie to samo.Obsługa miła-jak dasz napiwek.Jedyny plus to animatorzy bo na plażę też trzeba sie przebic przez ruchliwą ulicę pełną zaczepialskich tubylców-nie zawsze miłych. Z reszta na dyskoteki też są wpuszczani - nie wiem dlaczego, w innych hotelach tego nie ma.Tak więc reasumujac Sousse jak najbardziej ale nigdy więcej w tym hotelu.Aha jak ktoś sobie życzy fotki karalucha giganta z naszego pokoju prześlę na maila. Życzliwy ;-))
mn,mkmlk,l;klm,lkmnbkmnkvlbmlnkmlvbk,vl;kbvlbklvkbvl;bk
Jeśli idzie o hotel niestety nie jest godny polecenia.Największym minusem jest naprawdę słabe wyżywienie. Przez tydzień z dziewczyną jedliśmy na śniadanie bagietkę z dżemem,jajkiem lub warzywami, na obiad ryż z sosem,ewentualnie warzywa.Pozostałych potraw próbowałem,ale nie bardzo chciałem do nich wracać-niesmaczne,nieprzyprawione.W mieście niewiele lepiej.Hotel trochę zniszczony,stary,obsługa bardzo lubi napiwki-wtedy o wiele bardziej się starają.Osobiście nie spotkałem się z żadnym robactwem,jednak czystość w całym obiekcie pozostawiała wiele do życzenia.Baseny,toalety były bardzo powierzchownie sprzątane,to zdecydowanie za mało.Wśród obsługi sami mężczyźni,widziałem jedną kobietę. Animację słabe,nie będziecie się dobrze bawić tylko na terenie hotelu,chyba że w fajnym towarzystwie.Oferta All tylko z nazwy-dopłata za lody,frytki,lepsze alkohole, wszystko co było w cenie wymagało stania w kolejce. Z tymi kubeczkami niestety prawda,czystego trzeba było poszukać. Dużym plusem jest bliskość plaży-przejście przez drogę nie jest takim problemem jak piszą niektórzy.Polecamy bardzo zwiedzanie portu i Mediny,robią duże wrażenie. Skorzystaliśmy w wycieczki po pustyni na buggy wykupionej w porcie, ta oferowana przez rezydenta była droższa. Kobiety będą zachwycone możliwościami bardzo tanich zakupów-dobrej jakości wyroby ze skóry,buty,torebki-wszystko to można kupić naprawdę za grosze,czasem za 10% pierwotnej ceny. Uważajcie na naciągaczy,kupujcie u jednego sprzedawcy więcej niż jedną rzecz-tak sie najbardziej opłaca. Polecam poruszać się po mieście taksówkami lub tuk-tukami,wychodzi bardzo tanio. PODSUMOWUJĄC: Plusy to bardzo ciekawa kultura, niskie ceny,super pogoda. Minusem był hotel,wyżywienie,jednak zrekompensowaliśmy to sobie udanymi zakupami. Jeśli ktoś chce spędzać czas tylko w hotelu będzie zawiedziony,jeśli lubi pozwiedzać i poznać obcą kulturę-może być. Warto wyposażyć się w dużo drobnej waluty, napiwki są u nich tradycją i bardzo ułatwiają życie.Porównujcie ceny w sklepach,targujcie się,czasem warto nawet zrezygnować i wrócić po kilku minutach-zawsze się udawało :-). Nie bądźcie bardzo wymagający-w końcu za tą wycieczkę płacicie niewielkie pieniądze, trudno oczekiwać luksusów. Zdecydowanie dla lubiących przygodę, w końcu to Afryka.
Hotel bardzo duzy , polozenie bardzo dobre , jednakze na plaze trzeba przejsc przez bardzo ruchliwa 3 pasmówke. Na terenie hotelu spokoj , wiekszosc gosci to niemcy. Animacje słabe , nudne , jedzenie beznadziejne. Ogolnie nie polecam , napewno nie wybiore sie tam 2 raz. Bardzo brudno.
minius napewno bary przy basenach nie są all inclusive oraz te drugie śniadania miały być lepsze była pizza codziennie ta sama i mało ale w barze jak sie da napiwek można poszalec Stara winda i nie najnowszy wystroj ale za taka cene jest ponad standard
Hotel jest adekwatny do ceny!Za niewielkie pieniądze można spędzić bardzo fajne wakacje!Wszystko zależy od nastawienia!Przez te negatywne opinie jechaliśmy nastawieni na najgorsze.. ale zostaliśmy mile zaskoczeni.Hotel jest duży,czysty,obsługa miła choć bardzo lubi napiwki. Pokoje duże z balkonem,codziennie sprzątane,bez robactwa. Mieliśmy fajny pokoik z pięknym widokiem na morze i basen -bez żadnej dopłaty.Jedzenia dużo i każdy coś dla siebie wybierze,choć w drugim tygodniu staje się monotonne,ale niczego nie brakuje.Najważniejsze jest to,że nie brakuje słońca!! Bo pogoda jest przepiękna, a nikt o tym nie pisze.. Wysokie temperatury,a woda w morzu cieplutka. A przecież to jest najważniejsze! Bardzo blisko do plaży.Polecam mlodym,niewymagającym ludziom,którzy lubia dobrą zabawę! Dyskoteki do 3 nad ranem :)
Ludzie wy jesteście jacyś nie poważni ;/;/ Dwa miesiące temu wróciłam z tego hotelu i jestem bardzo zadowolona. Obsługa bardzo miła, pokoje dość czyste, jedzenie dobre mimo,ze codziennie to samo, plaza tez dość czysta, koło basenów mili ludzie. nie wiem dlaczego tak narzekacie na ten hotel. Karaluchów żadnych nie ma ani robactwa. jak czytałam poniżej wasze opinie o tym hotelu to po prostu wyśmiałam was ;/ Ten hotel polecam wszystkim, na prawdę jest bardzo fajny i można sobie w nim odpocząć.
Nie poleciłbym tego hotelu najgorszemu wrogowi!!!! Gdyby nie super towarzystwo to byłaby masakra.
Witam serdecznie, na starcie powiem, że nie jestem żadną osobą, wynajętą aby oceniac na plus lub minus dany hotel. Opinie na temat tego hotelu dodaje po dwoch latach (chyba dopiero teraz sie ze wszystkiego otrzasnąłem :/) Po przeczytaniu kilku ostatnich opinii (na więcej się nie odważyłem, bo wracają przykre wspomnienia). Powiem krótko: NIE JEDŹ CZŁOWIEKU TAM - UZBIERAJ PARĘ SETEK WIĘCEJ I LEĆ GDZIEKOLWIEK INDZIEJ !!!!!!!!!!!!!!! Poleciałem do Sousse z moją obecną narzeczoną 2 lata temu - był to nasz pierwszy wyjazd zagraniczny i qwa niestey od razu nie trafiony :[ Szef kuchni chodzi i przesadza Cię, jak 2 osoby zajmują 4 osobowy stolik!!! W restauracji jesteś wróg. TAM NIE MA ŻADNYCH LEŻAKÓW - MOŻE 4 na krzyż !!!!! STARE MATERACE i to jak sobie z samego rana zajmiesz. Zatrułem sie 1 dnia (ale byc może nie bylem jeszcze przystosowany - 1 wyjazd afrykanski i OSTATNI) miasto tak jak piszą, smród i halas. na plaze przechodzi sie przez 3 pasmową jezdnie (drogi mają lepsze niż Niemcy :) po 2 dniach jadlem tylko owoce i buleczki z czekoladą. bar to nieporozumienie - pilem tylko "piwo", jednak po 8 z rzędu bylem pelny i calkowicie trzezwy i moja libacja sie na tym konczyla :]]] pozostale "alkohole" w tym cos w rodzaju ciociosana, przebywaly 24h w temeraturze 30 st.C, więc chyba nie daloby się ich pic. dozywiałem sie na miescie i calkiem smacznie i tanio wyszlo :) 2 tygodnie w tym miescie a po 7 dniach już miałem dośc tego miejsca!!! sraczka przez polowe pobytu, szukalem apteki zeby kupic leki, bo w jeden dzien bylo naprawde źle. po powrocie do Polski mialem tego samego dnia 41 gorączki i przez 3 m-ce mialem problemy hemoroidalne, nic fajnego ://// Wycieczka na Sahare platna w tamtym czasie DODATKOWO 700 zł od osoby - CHYBA powariowali !!!!!!! Poza tym hotel to wczesny komunizm - na winde czeka się dluzszą chwile, a przy obstrukcji to wazna rzecz :) Na plus: WATERPOLO, rejs statkiem, Port el Kantoi, tanie owoce, blisko do lotniska, dośc czyste pokoje, tenis (jednak weźcie swoje piłki bo te kupione na miejscu sa chyba klejone na ślinę i po 30 odbiciach jest po piłce). SZCZERZE ODRADZAM WYJAZD DO SOUSSE, PONIEWAZ NIE MA TAM NIC CIEKAWEGO DO ROBOTY I DO ZWIEDZANIA. MIASTO 2 LATA TEMU WYGLADALO JAK JUGOSLAWIA PO WOJNIE !!! HOTEL CHAMS EL HANA TO CALKOWITE NIEPOROZUMIENIE, WIEC DAJCIE WIECEJ I JEDZCIE GDZIES INDZIEJ. JA W TYM ROKU LECE DO TURCJI I MAM NADZIEJE ZE BEDZIE DUZO LEPIEJ. BO GORZEJ TO JUZ SIĘ CHYBA NIE DA.
Hotel brudny, kilka razy widziałam karalucha. jedzenie codziennie to samo. W ramach All nie było nic, oprócz drinków w plastikowych kubeczkach czesto już wcześniej używanych. nie polecam!!
Wczoraj wróciłam z tego hotelu i nie poleciłabym go nawet najgorszemu wrogowi!! Jeden wielki SYF!!! Dostaliśmy w miarę normalny pokój, bo włożyliśmy w paszport 10$, ale reszta szkoda gadac. Jedzenie przez cały tydzień jaki byliśmy było jedno i to samo w kółko odgrzewane z dni poprzednich- zielone mięsa, ryby z puszki podawali smażone, itp. w snack barze zamiast all inclusive musieliśmy płacić po 5 dinarów za frytki to jest ponad 10zł!!! Gdzie w hotelu obok tam gdzie było HB frytki były po 2 dinary, a na mieście 1dinar...Jednorazowe kubki wielokrotnego użycia, wyjmowane z koszy na śmieci, myte i podawane do powtórnego użycia! Leżaki przy basenie niby bezpłatne- zależy kto i co rozumie przez pojęcie leżak. Bezpłatne były stare zniszczo ne materace!!! Leżaki takie normalne plastikowe były płatne!!!!!!! Basen woła o pomstę do nieba, brudny, nieczyszczony, niefiltrowany KOSZMARRRR!!!!!!!!!!!!!!!!! Plastikowe stoliki i krzesełka są czarne od brudu aż kleją się! Animacje codziennie jedno i to samo - nuda. Obsługa niemiła, arogancka, bezczelna!!! Musieliśmy na obiadach bić się o sztućce, bo pan z obsługi nie chciał nam ich podać, wyrywał nam z ręki!!!!! Ponadto na posiłki, basen i na cały teren hotelu wpuszczani byli tubylcy! Paranoja! Ogólnie Tunezja mnie rozczarowała, brud i smród wszędzie. Tunezyjczycy nie dbają o turystów, chcą tylko wszystkich oszwabić oszukać okraść... Nie polecam do potęgi! Żałuję, że tam pojechałam to był mój pierwszy i ostatni raz!!!!!!! Przede wszytskim OSTRZEGAM WSZYSTKICH PRZED LILĄ - REZYDENTKĄ- chciałam złożyć u niej reklamację w dniu wyjazdu, ona bezczelnie zabrała ją nie podpisała tylko wyskoczyła z autokaru i kazała kierowcy odjechać!! Z taką bezczelnością się jeszcze nie spotkałam jak u tej panienki. Ona nazywa się LILA SIDJA CZY SIDIJ - uważajcie!!!!
Położenie hotelu to jego główna zaleta,wystraczy przejść przez ulice i jesteśmy na plaży.Do Mediny mamy ok. 1,5 km.Hotel widać,że ma swoje lata,ale jest czysty i zadbany,jedyne robactwo jakie widziałem do karaluch,dość spory okaz,ale na zewnątrz na chodniku.Pokoje czyste,pokojówka sprzątała codziennie i wymieniała ręczniki,basen również czyszczony codziennie.Jedzenie w formie bufetu,praktycznei codziennie to samo,ale był spory wybór więc można było zawsze coś innego nałożyć do zjedzenia.Hotel idealny dla młodych,którzy lubią dobrą zabawe.
Hotel - wypasu nie ma, widać że ma za sobą 40 lat ale jest czysto, obsługa hotelu bardzo sympatyczna ludzie są tam naprawde wspaniali. Czytając opinie innych byłam przerażona że jade właśnie do tego hotelu, karaluchy są ale biegają na dworze a nie po hotelu!!!! w hotelu nie widziałam ani jednego. Nawet piwko mi smakowało, Celtia jest ok :) Jedzenie dobre, bufet, codziennie mozna sobie nałozyć coś innego, brakowało mi tylko owoców morza, ale za to rybka była prawie codziennie. Animacje i dyskoteka codziennie wieczorem, fakir był rewelacyjny!!! Ogólnie wrażenia pozytywne:)))