Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wakacje 7dniowe to tak naprawde 6dni. Wylot z wrocławia 17.30 przyjazd do hotelu 2.30 w nocy. Wyjazd z hotelu 9.10 a wylot 14.25
2 baseny więc nie ma tłoku, usmiechniety personel, bardzo dobre posiłki nie do przejedzenia,
5?płatny ręcznik plażowy , bardzo daleko od lotniska 3godz, bardzo słaba znajomosc j.angielskiego przez personel, wszelkie animacje i gry w języku niemieckim
Wrażenia super, pokoje klimatyzowane, obsługa super, a dzień Turecki organizowany co tydzień przeszli samych siebie. POLECAM WARTO
Cały kompleks pięknie położony na brzegu morza.
Jedyna wada to odległość od lotniska 2 godz drogi autokarem.
Przełom czerwca i lipca 2018r. Z niepokojem jechałam do tego hotelu , bo 4* w Turcji to niewiele. Jednak byłam miło zaskoczona, położeniem, serwisem i standardem hotelu, zasługuje w pełni na 4*. Położenie przy samej plaży , niewielkiej ale zupełnie wystarczającej, buty do kąpieli zostały w walizce, bo wcale nie były potrzebne. Ilość leżaków i parasoli zarówno na plaży jak i przy basenie wystarczająca o każdej porze dnia. Dodatkowo na plaży na życzenie dodatkowe parasole, co przy letniej pogodzie na Riwierze Tureckiej jest bardzo przydatne.Pokój typu villa, bardzo ładny , w cieniu, w przepięknym ogrodzie, przestronny , bardzo czysty z przepiękną bardzo dużą łazienką, dwa kroki do basenu i restauracji 20 kroków do plaży.Jedyny minus- bardzo głośna klimatyzacja, ale to może tylko w moim pokoju. Nieprawdą jest , że turystów z Niemiec właśnie w tych pokojach się umieszcza, a gości z Polski w pokojach standard w budynku głównym, po prostu droższy pokój trzeba sobie wykupić :-). Wyżywienie znakomite, przez dwa tygodnie zawsze coś nowego. Obsługa miła i uczynna. Oczywiście każdy ma swój sposób spędzania wakacji i czego innego oczekuje. Zatem nie polecam dla ludzi młodych, lubiących nocne życie i dyskoteki. To jest miejsce dla ludzi ceniących ciszę i spokój (chociaż na basenie i wieczorem grupa animatorów, robiła hałas:-)) Myślę, że rodziny z dziećmi też będą zadowolone. Jeszcze jedno , wycieczka do Kapadocji wspaniała, bardzo chciałabym podziękować przewodniczce, Pani Meltem, (Polacy mówią do niej Marto) okazała się świetnym kompanem dużo i ciekawie opowiadała. Reasumując, jeśli cenicie ciszę i spokój , polecam ten hotel
położenie, pokoje typu villa, swobodny dostęp do bezpłatnych leżaków i parasoli na plaży i przy basenie
Przełom czerwca i lipca 2018r. Z niepokojem jechałam do tego hotelu , bo 4* w Turcji to niewiele. Jednak byłam miło zaskoczona, położeniem, serwisem i standardem hotelu, zasługuje w pełni na 4*. Położenie przy samej plaży , niewielkiej ale zupełnie wystarczającej, buty do kąpieli zostały w walizce, bo wcale nie były potrzebne. Ilość leżaków i parasoli zarówno na plaży jak i przy basenie wystarczająca o każdej porze dnia. Dodatkowo na plaży na życzenie dodatkowe parasole, co przy letniej pogodzie na Riwierze Tureckiej jest bardzo przydatne.Pokój typu villa, bardzo ładny , w cieniu, w przepięknym ogrodzie, przestronny , bardzo czysty z przepiękną bardzo dużą łazienką, dwa kroki do basenu i restauracji 20 kroków do plaży.Jedyny minus- bardzo głośna klimatyzacja, ale to może tylko w moim pokoju. Nieprawdą jest , że turystów z Niemiec właśnie w tych pokojach się umieszcza, a gości z Polski w pokojach standard w budynku głównym, po prostu droższy pokój trzeba sobie wykupić :-). Wyżywienie znakomite, przez dwa tygodnie zawsze coś nowego. Obsługa miła i uczynna. Oczywiście każdy ma swój sposób spędzania wakacji i czego innego oczekuje. Zatem nie polecam dla ludzi młodych, lubiących nocne życie i dyskoteki. To jest miejsce dla ludzi ceniących ciszę i spokój (chociaż na basenie i wieczorem grupa animatorów, robiła hałas:-)) Myślę, że rodziny z dziećmi też będą zadowolone. Jeszcze jedno , wycieczka do Kapadocji wspaniała, bardzo chciałabym podziękować przewodniczce, Pani Meltem, (Polacy mówią do niej Marto) okazała się świetnym kompanem dużo i ciekawie opowiadała. Reasumując, jeśli cenicie ciszę i spokój , polecam ten hotel
położenie spokojna atmosfera, przepiękny ogród, pokoje typu villa
Mój pobyt w tym hotelu [28.08.-6.09.2017] ogólnie oceniam jako bardzo dobry.posiłki bardzo smaczne ,piwo drinki bardzo dobre nie rozcieńczane ,hotel bardzo czysty ,ładny basen.Jedyny duży minus to plaża ,w wodzie same duże kamienie .wszystkie animacje po niemiecku, Faforyzacja niemców była bardzo widoczna.Reszta ogólnie ok.
bardzo dobre posiłki,czysto, bardzo dobre all,ładny basen
tragiczna plaża,hotel bardzo mocno nastawiony dla Niemców
Hotel w pełni zasługuje na 4 gwiazdki. Pokoje duże, czyste, codziennie sprzątane i wymieniane ręczniki. Jedzenie bardzo smaczne, bardzo duży wybór potraw, każdy znajdzie coś dla siebie. Dwa minusy a mianowicie: plaża tragiczna, malutka a zejście do morza ze skarpy lub pomostu. Ponadto hotel nastawiony jest na turystów z Niemiec. Kelnerzy mówią głównie tylko po niemiecku, animacje również prowadzone po niemiecku.
POLECAM ! To cudowne miejsce, urokliwie położone wśród ogromnej ilości zieleni. Hotel daje poczucie bezpieczeństwa - nie jest to ogromny kompleks. Leżaki w każdej chwili do dyspozycji, zarówno przy basenie jak i na plaży. Plaża boska choć zejście do wody skaliste. Jedzenie smaczne i urozmaicone, zaskoczeniem była regionalna kolacja przy basenie. Co drugi dzień niespodzianka (różnorodność kuchni). Nie chcieliśmy wyjeżdzać tak było cudownie, a gdyby była taka możliwość w każdej chwili tam wracamy.
jedyne do czego można się przyczepić to brak klimatyzacji w hotelu (mimo dużych klimatyzatorów na dole w holu)i restauracji
Gorąco polecam dla rodziców z dziećmi. Kameralnie, spokojnie, cicho, schludnie. Zadbany ogród, pełen zieleni, co koliduje z okolicą. Ale człowiek czuje się tam jak w oazie. Obsługa życzliwa, pokój codziennie sprzątany. Jedzenie... Hm, sami spróbujcie. Położenie hotelu też urocze. Z dala od zgiełku miasta. Komuniakcja bardzo dobra. A przede wszystkim mało Polaków, co wpływa in plus na atmosferę w hotelu.
bardzo przyjemny hotel, przemiła obsługa (część naprawde dobrze zna angielski, szczególnie animatorzy); zjaduje sie w spokojnej okolicy, a przy tym jedynie 200 metrow od sklepikow i restauracji oferujacej fajki wodne :) do centrum mijscowosci konakli ok. 2 km, gdzie można odwiedzić spory bazar a także dyskoteka o europejskich standardach (summer garden)! animatorzy bardzo pomysłowi, oprócz standardowych rozrywek uczą tanca brzucha i języka tureckiego (z wyjatkiem wotrkum ktory jest dla nich dniem wolnym) a także umożliwiają za 5 euro wizyte (z dojazdem i powrotem do hotelu) w jednej z najpopularniejszych dyskotek w alanyi (havana club) wróciłam dosłownie pare godzin temu z tego cudownego kraju i moge państwa zapewnić, że warto zobaczyć turcje, bo jest przepiekna i każdy tam znajdzie coś dla siebie :)
Naprawdę ciekawy hotel. Kameralny, z dużą ilością rozmaitych roślin. Obsługa miła i uprzejma. Pokoje przestronne, czyste i codziennie sprzątane. Animatorzy pomysłowi i bardzo chętnie nawiązujący kontakt słowny z klientami. Z piątrowych willi 10-80 metrów do basenu i kolejne 20-30 do plaży, dość kamienistej. Z budynku głównego kilkadziesiąt metrów dalej. Wyżywienie bardzo przyzwoite, np. strogonoff, kebab, pierś z kurczaka w panierce, dużo surówek i sałatek. All inclusive bez zarzutu. Ogólnie wszystko czego potrzeba do bardzo udanego urlopu. Szczerze polecam!
Hotel kameralny z dużym ogrodem oraz basenami i zjeżdżalniami, położony przy żwirowej plaży, w pobliżu bardzo malowniczego skalistego urwiska. Obsługa gości oraz jakość serwowanego jedzenia, jak i czystość pokoi na bardzo dobrym poziomie. Hotel położony na obrzeżach miejscowości Konakle, do której warto udać się na zakupy w dużo atrakcyjniejszych cenach niż ma to miejsce w Alanyi. Dojazd do Alanyi dolmuszem (1-2E) lub przynajmniej w jedną stronę spacerkiem. W kwietniu w hotelu nie przebywało jeszcze zbyt wielu gości i nigdy nie było tłoczno czy zbyt gwarno. Polecam dla osób wypoczywających z dziećmi, które są tu mile widziane.
obsługa bardzo słabo zna angielski i ewidentnie preferuje gości z Niemiec (lepsze zakwaterowanie w uroczych bungalowach, podczas gdy Polaków umieszczają w mało atrakcyjnym budynku głównym, z dala od morza; animacja tylko dla Niemców). hotel średnio czysty, nie mogliśmy doprosić się o naprawę spłuczki w toalecie. okolica za to piękna, warto samemu wybrać się do Alanyi do ruin zamku i jaskiń - przepiękne widoki i cudne miasto, warto udać się samemu do Side. warto jechać z bardzo sympatyczną p. pilot Agnieszką do Kapadocji. Należy jednak unikać wycieczek z p. Zafirem, który bardzo nachalnie naciska na kupowanie w polecanych przez siebie sklepach, nie liczy się z tym, że goście zapłacili za wycieczkę i zwiedzanie, a dba tylko o własną kieszeń (może ma prowizję od sprzedaży w tych sklepach?) i żąda, często bez uzasadnienia, bakszyszu.
jeśli chodzi o plażę, to jest skalista, pływanie raczej nie wchodzi w grę - łatwo się zranić, no chyba że na materacu:))). w odległości 20-30 m od brzegu plaża jest żwirowa, szara, muszelek brak.
teren hotelu tonie w kwiatach i zieleni (cudowne plamy, także bananowe!!!), jest naprawdę zadbany.
z ważnych informacji - w odległości ok.500 m od hotelu jest bankomat wypłacający w 3 walutach: lokalej lirze tureckiej, EUR i USD. do centrum Konakli z hotelu jest daleko.
ogólnie - polecam hotel mimo mimo niewielkich niedogodności :)))
Właśnie wróciliśmy z Dizalya. Bardzo fajny, kameralny hotel dla rodzin z dziećmi. Ogród jest rzeczywiście przepiękny, a co najważniejsze jest w nim dużo cienia.
Jechaliśmy tam pełni obaw, bo z trójką małych dzieci (9, 3 i 1,5 roku). Przede wszystkim baliśmy się o jedzenie, a zaraz potem o atrakcje, żeby maluchy dały nam trochę pożyć i nie marudziły, że nuda. Żadna z obaw okazała się nie mieć podstaw. Jedzenia jest w bród, nawet mój niejadek próbował takich rzeczy, kórych w domu by nie tknął. Co do opinii poprzedników, to uważam, że kucharz bardzo się starał, żeby zapewnić różnorodność potraw i smaków, a że niektóre rzeczy smakowały podobnie - cóż taka już jest kuchnia turecka, ciężko wymagać schabowego (nie mogę odnieść się do suchego prowiantu, bo na wycieczki nie jeździliśmy - wiadomo dzieci). I najważniejsze (!!!!)- nikt nie skarżył się na żadne dolegliwości żołądkowe, a byliśmy już wcześniej w Turcji i była mała masakra. Co więcej, Polacy spotkani w Alanii na bazarze, mowili, że w ich hotelach jest epidemia biegunkowa.
Animacje prowadzone głównie po niemiecku i rosyjsku, ale dla dzieciaków nie miało to żadnego znaczenia. Bawiły się super i na dziecięcych dyskotekach i w mini klubie.
Obsługa bardzo zaangażowana, o co poprosisz to dostaniesz.
Plaża OK, z tym zejściem do morza to bym nie dramatyzowała. Po przeczytaniu opinii poprzedniczki zabrałam dla każdego po parze plastikowych buciorów i okazalo się, że zupełnie niepotrzebnie. Fakt, jest trochę kamieni, ale da się zejść, a przy okazji jaki masaż dla stóp:)
Ogólnie polecam. Wypoczęliśmy doskonale.
Wszytstko byłoby ok, gdyby nie plaża żwirkowo- kamienisto-skalista oraz wejście do morza zdecydowanie nie dla małych dzieci, dla starszych zejście do morza z mola hotelowego. Hotel położony w przepięknym ogrodzie, gzie spotkać można banany, limonki i inne aktrakcje. Doskonali animatorzy, bardzo przestronne czyste pokoje. Jedzenia bardzo dużo aczkolwiek smak pozostawia wiele do życzenia.Życie hotelowe skupia się wokoół bardzo przyjemnego i przestronnego basenu.