W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel wybudowany w roku 1978. Od czasu wybudowania nie miał selekcji gwiazdek. Lokalizacja również słaba. Jedyna zaleta to bliskość Tunisu oraz możliwość jego zwiedzenia. Dobre połączenie komunikacyjne. Kiepska obsługa recepcji (na zagubiony bagaż czekaliśmy 4 dni, pomimo, iż recepcja wiedziała o tym 1-szego dnia, to wydawało się, ze niewiele rozumieją po angielsku). Jeżeli chcesz wybrać się do Tunezji na prawdziwy wypoczynek, to radzę wybrać dżerbę lub okolice souse albo hamametu. Obiekty są tam stosunkowo młode i dobrze wyposażone. Wygląd plaży również nie zachwyca. Ponadto z hotelu widać kominy fabryczne.
brak plazy hotelowej,zamykana brama na klucz na prośbę otwierana i mozna korzystac z plaży publicznej zabrac leżaki i materace na plażę są darmowe.
SUPER naprawdę odpoczełam
Polozenie hotelu super dla osob lubiacych spokoj i cisze.Bylismy w okresie 9-16.09.2009r Momentami czulismy sie jak na prywatnej plazy tak malo bylo wczasowiczow . Nam to bardzo odpowiadalo . Na codzien pracujemy z ludzmi i spokoj to to co szukalismy.Polecamy.
Bylam w okresie 10.09-24.09. 1-hotel sam w sobie byl ok, ale okolica bardzo nieprzyjemna, brudno, smierdzaco. Sniadania - koszmarne, praktycznie żadnego wyboru, czasami nie było nawet co jeść. Kolacje - znośne, było w czym wybierać. Plaża brudna. Zero rozrywek. Kobietom bez mężczyzn nie polecam tam jechać - strach iść "na miasto" bez obstawy. Zadrzały się kradzierze pieniędzy oraz osobistych rzeczy!!!!!! A i jeszcze 3h jazdy do Hotelu od lotniska- to jakas porażka.Ogólnie jestem średnio zadowolnona.Nikumu nie polecam tego miejsca!!! Sa fajniejsze miejscowości.
Bardzo dobre miejsce dla osób lubiących podczas urlopu więcej czasu poświęcić na poznanie kraju niż na bezczynnym siedzeniu w pokoju. Hotel rewelacyjnie położony ze względu na bliskość kolejki, którą za nieduże pieniądze można zwiedzić sporo miejsc. Hotel ma już swoje lata, mimo to jest bardzo fajny, pokoje są duże i czyste, codziennie sprzątane a ręczniki wymienione. Obsługa hotelu jest bardzo fajna, nawet w recepcji spotkaliśmy się z uprzejmością i uśmiechem. Hotel niestety nie posiada własnej plaży i trzeba korzystać z publicznej, która nie jest za bardzo zadbana, ale można tam się poopalać na leżaku i popływać. Hotelowy basen jest duży i czysty, znacznie częściej pływaliśmy w nim,niż w morzu. Jedzenie dobre pod każdym względem, tzn. urozmaicone i w dużych ilościach a do tego świeże, my w każdym razie na problemy żołądkowe nie narzekaliśmy a spróbowaliśmy praktycznie wszystkiego. Atrakcji jako takich w hotelu nie ma, czas organizowaliśmy sobie sami i polecam ten hotel osobom, które potrafią i lubią organizować sobie czas.
Spędziłem w tym hotelu 2 tygodnie w teraz na przełomie czerwca i lipca. Ogólnie wyjazd wspominam miło mimo kilku rzeczy, które średnio mi się podobały. Zaczynając od tej złej strony, to w drodze na plażę trzeba było przejść przez bramę, której pilnował" pewien człowieczek" , w zależności od szczęścia lub jego braku trafiało się na moment kiedy on był i brama była otwarta, albo niestety "człowieczek" szedł sobie gdzieś i albo się na niego czekało, co czasami potrafiło trwać długo(zawsze myślałem, żeby zabrać ze sobą kanapki, bo czekając można mocno zgłodnieć) drugą alternatywą było obejść dookoła, jak kto wolał. Jedzenie ok, niektórzy marudzili, że zbyt monotonne, ale nie przesadzajmy w domu częściej jadamy to samo i nie marudzimy, tutaj zawsze było kilka rzeczy do wyboru, tylko ludziom się wydaje, że jak widzą codziennie to samo to znaczy, że jest monotonne w lodówce też widzimy często gęsto to samo, a nie zastanawiają się nad tym, że za każdym razem mogą wybrać inny zestaw z bufetu.( to taki mały komentarz do wszystkich marudzących). Ponieważ chyba trochę za bardzo się rozpisałem, to teraz skrutowo, pokoje super wygodne, czyste i ładne, basen duży, leżaki ok, komunikacja dobra w niecałe 30 minut można dojechać metrem do centrum. Obsługa spokojna i miła. To wszystko, hotel oceniam na 4+.
Hotel jest jednym z spokojniejszych w jakich byłem. Jest to miejsce przeznaczone zdecydowanie dla osób, które przede wszystkim jadąc na urlop szukają ciszy. Animacji nie ma, czas raczej należy sobie samemu organizować. Plaża przyjemna. Trochę za mała na ilość gości, która przebywała w hotelu, polecam opalanie przy basenie. Obsługa bardzo uprzejma, chętnie nam pomagała w każdej sytuacji :)) Jedzenie bardzo smaczne, ale moja żona trochę "grymasiła", także samemu trzeba się przekonać :))) Urlop mieliśmy spokojny, bardzo "wypoczynkowy" i udany :)))
Fajny hotel, zwłaszcza dla młodych ludzi, którzy potrafią sobie sami zorganizować wolny czas, lubią się pobawić i trochę poruszać, a nie tylko siedzieć w pokoju i narzekać. My się tam świetnie bawiliśmy i przywieźliśmy piękną opaleniznę, przy basenie jest dużo miejsca do opalania :) Brak animacji zaznaczam na plus, bo ich nie lubię i woleliśmy bawić się we własnym gronie i z zapoznanymi ludzmi. Rewelacyjnie do tego nadawał się basen, gdzie mogliśmy siedzieć do późna i się pośmiać i pogadać przy dobrym drinku ;))) Jedzenie dosyć urozmaicone i najważniejsze, że smaczne i świeże. Praktycznie przez cały dzień można było coś zjeść i wypić. W hotelu jest rewelacyjny klimat i miłe towarzystwo oraz ekstra obsługa, miła i zabawna. Jak ktoś chce fajnie wypocząć to mu polecam Dar Ezzahra ;)
Hotel Dar Ezzahra jest usytuowany na przedmieściach Tunisu - stolicy Tunezji, w miejscu zacisznym nieopodal wioski, która pozwala na zetknięcie się z kulturą i rzeczywistością życia codziennego Tunezyjczyków. Tak jak jest napisane na stronach opisujących hotel, jest to miejsce bardzo spokojne, ciche, pozbawione dyskotek, a pozwalające na wypoczynek. W przeciwieństwie do innych hoteli nie jest on typową zbieraniną ogromnej rzeszy polskich turystów. Zazwyczaj są to ilości maxymalnie do 50 osób, gdzie w innych dla porównania bywa jednorazowa ponad 200 osób z Polski. Zamieszkują go ludzie różnych narodowości, Włosi, Francuzi, Polacy, Niemcy oraz Tunezyjczycy zarówno biznesmeni jak i bogatsze rodziny. Pokoje są schludne i czyste. Codziennie sprzątane, ręczniki i pościel wymieniana. Obsługa hotelowa bardzo sympatyczna, kompetentna, pozytywnie i przyjaźnie nastawiona do turystów polskich, pokusiłabym się stwierdzić, że różni się ten hotel od innych tym, że potrafi stworzyć iście rodzinną i ciepłą atmosferę. Personel jest w stanie potraktować każdego gościa bardzo indywidualnie a nie masowo. Wyżywienie bardzo podobne do wyżywienia w innych hotelach, jak dla mnie wystarczające żeby wrócić cięższym :) Polecam przejażdżkę tunezyjskim pociągiem do Tunisu, jest to taki sam komfort jazdy jaki jest u Nas w kraju tyle, że 20 razy tańszy. Taxówki są bardzo tanie, także jeśli doskwierają temperatury również polecam :)W poprzednich opiniach wyczytałam, że to miejsce jest niebezpieczne....hmmm... Nie spotkało mnie tam żadne niebezpieczeństwo i nie odczuwałam żadnego strachu. Tunezejczycy to "psy na polskie baby", pożerają je wzrokiem i bardzo faworyzują... :)ale nie zauważyłam jakiegoś niebezpieczeństwa wynikającego z ich zachowania. Basen na terenie hotelu bardzo czysty, rzeczywiście korzystają z niego czasami miejscowi, ale w związku z opłatą jaką muszą ponieść za wstęp (10 dinarów, równowartość 20 zł) nie jest ich aż tak dużo jak ktoś wcześniej pisał i nie są uciążliwi, przynajmniej dla mnie nie byli. Plaża rzeczywiście niezbyt czysta, morze akurat z kwitnącymi glonami, ale nie postrzegałam tego jako jakiś mankament, korzystałam z basenu :) Warto skorzystać z wycieczek żeby zobaczyć urokliwsze, historyczne i ciekawsze zakamarki tego kraju... Jedyne czym nie może pochwalić się biuro Oasis Tours to rezydentka P.Kasią... Osoba bardzo niekompetentna, niezorganizowana i mam wrażenie, że bardzo lekceważąco podchodząca zarówno do swojej pracy jak i usług jakie powinna świadczyć. Niestety przez jej niekompetencję wiele osób nie miało szans skorzystać z wycieczek, na które się zapisały... Była wręcz nieuchwytna. Ma nadzieję, że ktoś biura czyta te opinie i weźmie pod rozwagę dalsze zatrudnianie takich pracowników u siebie. Taki pracownik bardzo źle wpływa na ogólny wizerunek firmy. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, że wybrałam właśnie ten hotel i polecam go osobom, które lubią spokój, porządek, i miłą atmosferę :)
Byłam w tym hotelu w sierpniu. Polecam go ludziom, którzy chcą odpocząć w ciszy i spokoju, niewymagającym. Obsługa wspaniała, ale jedzenie mało urozmaicone, plaża brudna, a na basenie w godzinach od 11 do 17 bardzo dużo dzieci miejscowych, tyle, że nie można popływać. Nie chciałabym już tam jechać.
Standard hotelu zdecydowanie poniżej 4*, jak na Tunezję to chyba 2* by były odpowiednie. Brak leżaków przy basenie (10 sztuk w tym kilka połamanych). Basen w godz. od 10 do 17 udostępniany miejscowym dzieciom, które chcąc z niego korzystać (nie płacąc za wstęp) wchodziły przez płot i uciekały przed ochroną (to była animacja!). Zdarzało się jedzenie już zepsute (zapleśniałe). Ocena rezydentki biura Oasis - za robienie dobrego wrażenia -5, za działalność i opiekę - 0. Nie polecam tego hotelu nikomu.
Hotel polecam przede wszystkim osobom młodym, które same potrafią o siebie zadbać i nie zwracają uwagi na drobnostki. Hotel jest bardzo ładny i czysty, może nie najnowszy ale czystością zdecydowanie to nadrabia. Z angielskim było całkiem nieźle raczej nie mieliśmy większych problemów z komunikacją. Jedzenie smaczne i nawet urozmaicone, było go dużo i było na prawdę syte. Czas sobie sami organizowalismy, najlepiej jest wykupić wycieczki w miejscowym biurze, tylko dobrze jest posprawdzać ceny, bo czasami próbują naciągnąć na wyższe ceny. Plaża całkiem fajna, znakomicie nadawała się do opalania, ale my raczej woleliśmy przy basenie przy którym było bardzo dużo miejsca. Nasze wakacje w tym hotelu uznajemy za bardzo udane :)
Hotel? Na pewno nie godny polecenia dla ludzi, którzy chcieliby korzystać z czystego basenu w ciągu dnia kiedy jest najgoręcej. Niestety chyba nikt nie ma ochoty pływać z całą masą tubylców w ubraniach! Co do jedzenia to każde śniadanie takie same, kolacje były smaczne. Okolica straszna, brudna, na ulicach od 5 rano sami mężczyźni, którzy siedzą w barach przy ulicach i się gapią! Jedzenia w okolicy nie polecam bo ono po prostu nie wygląda. Wycieczki polecamy samodzielne, gdyż bardziej się to opłaca. Niestety nikt nie informuje na początku ze kiedy będziecie już na lotnisku i pomyślicie, że jesteście już na miejscu to nie koniec! Jeszcze 3h drogi z lotniska do hotelu :) Tak więc życzymy miłego wypoczynku w tym o to "hotelu"...
Byłam w tym hotelu w lipcu. Tak naprawdę to myślałam, że będzie to jakiś "biedny", niewielki hotel. Na szczęście się myliłam :) Jest bardzo ładnie usytuowany, z jednej strony góry, a z drugiej morze. Zastanawiam się czemu na wszystkich stronach są tylko 3 zdjęcia skoro hotel jest taki ładny wewnątrz. Obsługa przemiła. Dużym plusem jest także blisko stacji, z której można szybko dojechać do centrum Tunisu. Ogólnie Tunezję polecam wszystkim, są tam bardzo sympatyczni ludzie, którzy ciągle się do ciebie uśmiechają i mówią ci "hello", aż chce się żyć z takimi ludźmi :) Poza tym jest tam przepięknie. Polecam gorąco i życzę udanych wakacji! :)
Zacznę od tego, że jestem nieco rozczarowany ofertą, gdybym otrzymał komplet informacji nie zdecydowałbym się na wypoczynek w tym miejscu. Ale do rzeczy i krótko. Recepcja: język ang, fr, niem. czyli ok. Obsługa; no może być. Pokoje; na początku dostaliśmy coś co tylko przypominało pokój dopiero po interwencji zmieniono Nam bez gadania. Basen; no cóż, tak naprawdę można w nim pływać w godzinach od 8-10 i od 18-19. Dlaczego? Otóż od godzin 10-17 basen jest czynny dla ludzi z zewnątrz i przebywanie w nim może grozić utratą zdrowia. I nie chodzi o jakiś przejaw rasizmu, tylko pasowałoby pływać w kasku, bo tubylcy skaczą do wody nie patrząc czy ktoś w niej jest, a poza tym basen jest zatłoczony. Ważna uwaga; jeśli chcesz zdobyć leżak to wybierz się na basen nie później niż o 9 tej. Później dla gości hotelowych nie ma ani miejsca ani leżaków. Bez komentarza. Posiłki; śniadanie dobre przez jeden dzień, no bo ile można jeść francuskie drożdżówki? A tak naprawdę to nic innego nie ma. No przepraszam jest jeszcze mortadela, jak ktoś lubi. Obiadokolacje: ok. duże urozmaicenie, smaczne. Okolica: nie polecam wychodzić za daleko, przypadki napadów są dość częste, w niewielkiej odl. jest market, ew. tam. Plaża: no tu to jest popis, podejrzewam, że w Polsce czyściej jest na wysypiskach śmieci. W morzu też różnie bywa, a to można zaplątać się w kawałek szmaty, tudzież oberwać zużytą pieluchą ew. niechcący połknąć prezerwatywę, w morzu jest wszystko. Trzeba jednak przyznać, że to zależy od dnia, bo bywało naprawdę miło. Wycieczki: nie dajcie się namówić na wieczorek afrykański; żenada (3,5h jazdy żeby napić się kwaśnego wina i zobaczyć małego warana). Na koniec super niespodzianka; otóż lot z Polski do Tunezji trwał 2,45h a z lotniska w Tunezji do hotelu jedzie się autobusem 3h! Ogólnie jak ktoś jest naprawdę mało wymagający to ok, ale niektóre mankamenty ciężko zaakceptować. Na szczęście byłem tylko 7 dni.
Dziś wróciłem z tego hotelu. To były moje najgorsze wakacje. Plaża publiczna: brud, smród (z tego co się znajdzie na plaży można się spokojnie ubrać, zjeść, wypić i poczytać gazety). Publiczny basen! Tak tego nie znajdziecie w żadnej ofercie - w godzinach 10:00 - 17:00 z basenu mogą korzystać miejscowi za opłatą (przez płot za free przeskakuje ich niezliczona ilość). W czym przyjdą, w tym wchodzą do wody. Potrzeby fizjologczne oddawane do wody. KOSZMAR. Na terenie hotelu jedynym zadbanym miejscem jest \"ogród\" z basenem. Reszta syf jak na ulicach. Korty tenisowe to dwa place ubitej ziemi, gdzie linie to wystające na 2 cm betonowe wylewki!!! Jedynym plusem są ludzie pracujący w tym hotelu. Mili i sympatyczni, choć z pokojówkami nie porozumiecie się po angielsku. NIE WYBIERAJCIE TEGO HOTELU!!!
Hotel nie jest położony w miejscowości turystycznej. Dla większości jest to wada, dla niektórych zaleta. Ja należę do \"niektórych\". Hotele i kurorty są wszędzie takie same, a na przedmieściach Tunisu można zobaczyć jak naprawdę żyją tubylcy. Sam hotel,obsługę, wyposażenie, jedzenie, czystość oceniam pozytywie. Najpiękniejszy ze wszystkiego widok z balkonu na samo morze oddalone od budynku o jakieś 5 m. Jedna wada, za to bardzo dotkliwa: utrudnione, czasem niemożliwe korzystanie z plaży. Furtka dzieląca ogród hotelowy z plażą zamykana na kłódkę i chociaż z leżaka na basenie dokładnie widać morze to nie zawsze można się w nim wykąpać. Za każdym razem trzeba szukać ochroniarza, który ma klucz (i czeka na bakszysz).
Idealna baza wypadowa dla turystów aktywnych , nastawionych na zwiedzanie tego pięknego kraju . Nie mogę polecić tego hotelu osobom nastawionym na zabawę , powinni wybrać Hammamet lub inne kurorty , gdzie turyści bawią się do godz. 4 nad ranem.
Cisza i spokój w hotelu powodował , że można odpocząć po wielu eskapadach.
Rozpoczne od tego ze na poczatku bylem w szoku,poniewaz moje wyobrazenia o Tunezji dosc szybko a w sumie zaraz wyjezdzie z lotniska legly w gruzach..Nie jest to na pewno kraj pelen turystow,duzo zalezy tez pewnie od miejsca gdzie sie wyladuje ,ale w hotelu Dar EZZAHRA turysci sa tylko na jego terenie,poza hotelem kwitnie typowo arabskie zycie z ktorym pierwszy kontakt przyznam troche przeraza (jeden wielki brud i smietnik).
Hotel jest duzy,posiada nawet ladny ogrod miejscami jednak troche zapuszczony,pokoja oraz pania ktore je sprzataja nie mozan wiele zarzucic ,pomimo ze zawsze znajda sie osoby ktore beda narzekaly(codziennie sprzatane lacznie z wymiana poscieli i recznikow)W recepcji mozna spokojnie sie dogadac poniewaz pani ktora pracuje tam w dzien mowi po niemiecku angielsku a nawet hiszpansku.
Cala obsloga hotelowa jest przesympatyczna i naprawde przyjemnie sie z nimi przebywa,rozmawia i zalatwia wszystkie potrzebne sprawy oraz problemy.
Wielkim plusem hotlu jest jego polozenie blisko stacji hotelowej,pomimo tego ze taksowki sa bardzo tanie pociagiem mozemy podrozowac prawie za grosze ,nalezy tylko pamietac o wykupieniu pierwszej klasy.Komfort jazdy taki jak w polskich osobowkach ale 20razy taniej.
Pociagiem mozna dojechac w okolo 25min do stolicy TUNISU, w TUNISIE przesiadajac sie na stacji TUNIS NORTH mozna zrobic sobie wycieczke to KARTAGINY oraz miasta Maurow hiszpanskich Sidi Bou Said.W kartaginie wykupuje sie bilet na zwiedzanie za 7dinarow na ktorym mamy mala mapke z zaznaczonymi punktami do zwiedzania.Bedac juz w Tunisie mozemy zwiedzac jego dzielnice MEDINE gdzie mamy muzeum oraz bardzo popularny targ na ktorym mozna tanio kupic fajne rzeczy.
Podroze pociagiem sa w miare przyjemne.Ogolnie jezeli ktos ma ochote samemu planowac sobie co i kiedy zwiedza i zamiast kozystac z wycieczek fakultatywnych zdecyduje sie na podrozowanie pociagiem moze zaoszczedzic nawet do 400zl na osobe!!!!!
Wybierajac sie do tego hotelu mamy szanse zobaczyc jak zyja ludzie w Tunezji, nie oplaca sie tez robic zakupow w hotelu lepiej jest wyjsc za brame i isc w prawo znajedziemy tam mini sam w ktorym mozna kupic sporo jedzenia za pare zlotych.
Hotel nie ma wlasnej plazy ,niestety taka publiczna plaza nie jest specjalnie zadbana i jest brudna i to samo musze powiedziec o omrzu,byly dni w ktorych bylo czysto ale minimum 3 dni w tygodniu jest strasznie zanieczyszczane prze pobliska stocznie.Alternatywa jest basen jednak w godz.od 11 do 17 jest zapelniony przez miejscowe dzieciaki ktore moga sobie wykupic tam karnet. Bardzo duzo miejscowych spedza czas pod parasolkami na terenie hotelu, moga jedynie tu kupic np. piwo i musze przyznac ze ich obecnosc zarowno na basenie jak i na terenie hotelu jest uciazliwa...
Osobiscie jestem zadowolony z tego wyjazdu,zarowno ja jak i moja dziewczyna spedzilis my tam fajne 2 tygodnie i na pewno bedziemy milo wspominali ten wyjazd.Jednak o atrakcje i zwiedzanie osraz aktywne spedzanie czasu zadbalismy sami poniewaz jak pisalem wczesniej hotel nie oferuje prawie zadnych atrakcji a wycieczki fakultatywne oferowane przez biuro sa smiesznie drogie w porownaniu do tego za jaka cene mozna zobaczyc dane miejsca podrozujac pociagiem,wyjatkiem tu jest tylko wycieczka na SAHARE.
Hotel polecam osoba mlodym i aktywnym ktore same potrafia sie zorganizowac bo na prawde samemu beda musialy szukac sobie atrakcji,pobyt w hotelu polecilbym rowniez osoba majacym ochote na tanie zwiedzanie okolic Tunisu oraz osoba lubiacym spedac czas na terenie hotelu lubiacym spokuj i cisze.