W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel na wysokim poziomie duży z dwoma basenami i barami z bezpośrednim dostępem do plaży.Plaża hotelowa zadbana i duża (parasole i leżaki bezpłatnie na plaży i przy basenie) Bungalowy duże i czyste wszystkie wyglądają jak na zdjęciach pokoje ogromne ładnie urządzone (łazienki również duże)codziennie sprzątane. Jedzenie smaczne. W hotelu są sklepy a jeśli ich zaopatrzenia wydaje się komuś zbyt ubogie 10 min spacerem jest hilton w którym jest wszystko (bankomat i kantor). W ciągu dnia są animacje a wieczorem dyskoteki.Ale największym atutem tego hotelu jest obsługa, która stara się z całych sił aby wasz pobyt był udany i przyjemny od pierwszego do ostatniego dnia. Szczerze polecam ten hotel i to miejsce bo ma swój niepowtarzalny urok !!!!!!
Hotel dla osób poszukujących spokoju. Miejscowość jeszcze nie rozwinięta turystycznie. Ale takiej szukaliśmy, bez nocnego życia. Chociaż codziennie w hotelu była dyskoteka. Hotel prawie na plaży, bardzo ładnej. Dużo leżaków, obsługa przynosi ręczniki, morze ciepłe i płytkie, rafa koralowa, którą można oglądać kilkanaście metrów od brzegu. Alkohole w plastikach i szklankach, poza winem. Obsługa lubi Polaków, bo mają za dużo Rosjan.
Według mnie ten hotel to jakieś wielkie nie porozumienie,warunki okropne ale do przeżycia jeśli ktoś jest zahartowany w takich miejscach,ja byłem rozczarowany!Zresztą każdy ma prawo do swojego zdania,ja po jednej nocy zdecydowałem się na przeniesienie do innego sąsiedniego hotelu.Krzysztof 1966
hotel straszny! brud, smród i ubóstwo! dosłownie! po 10s przebywania w pokoju wybiegłam z niego z powodu odruchów wymiotnych! straszna wilgoć. przebywałam tam 3 doby za każdym razem w innym pokoju więc wiem ze to nie wina tego pojedynczego a to norma w tym hotelu. w basenie słona woda, brak animacji. opcja all inclusive to zwykłe FB napije w barze przy basenie i TYLE! porażka totalna!
W tym roku spędziłam w tym hotelu najlepsze wakacje.Kameralny hotel,przemiła obsługa,czysto no i przepiękne rafy koralowe,ośmielę powiedzieć,że piękniejsze niż na Ras Mohamed w Sharm.Osobiście polecam hotel osobom,które chcą wypocząć a nie szaleć w nocnych klubach.
Gorąco odradzam !!! Hotel zasługuje na 2 gwiazdki w skali egipskiej (mam porównanie do innych hoteli w różnych częściach Egiptu). Obsługa w hotelu jest za mało liczna w stosunku do wielkości obiektu. Pracownicy są mocno eksploatowani i nie mają siły ani chęci przykładać się do swoich obowiązków. Dodam, że hotel nadaje się do gruntownego remontu. Pokoje - trudno znaleźć pokój bez pleśni w łazience i odpadającej farby w pokoju, armatura łazienkowa zakamieniona, deska sedesowa żółta z brudu i starości, meble są stare, częściowo zużyte, zakurzone, sprzątanie ogranicza się do zamiecenia podłogi, ułożenia ręczników i rozpylenia w powietrzu aromatu. Jadłodalnia - wspaniałe miejsce do odświeżenia sobie wspomnień z baru mlecznego, z czasów realnego socjalizmu. Sztućce, blaty stolików - brudne (obsługa sprząta po posiłkach "na sucho" strzepując okruszki ze stołu na podłogę). Kilka razy się przykleiłem do blatu - pewnie pozostałość po marmoladzie. Jedzenie monotonne, bez smaku - głównie pieczony kurczak, marmolada, ser i wędliny. Podłogi w częściach komunikacyjnych są zamiatane, lub przecierane mokrą szmatą bez jej płukania (pierwszy raz widziałem tak - przepraszam za ten zwrot ale on obrazuje ten stan - tak zasyfioną podłogę w holu hotelowym. Plaża - leżaki stare, rozsypujące się, przy morzu liczne odchody wielbłądzie (ze względu na brak pełnego ogrodzenia Beduini z wielbłądami przychodzą i nagabują do przejażdżki). Morze - do ok. 250 m jest b. mała głębokość, praktycznie nie można pływać wzdłuż brzegu, jedynie na głębinie do której można się dostać używając butów do chodzenia po rafie. W odległości ok. 500 m od brzegu natrafiłem na ławicę śmieci dryfujących po zatoce. Rozrywki w okolicy - totalny brak czegokolwiek, brak możliwości dojazdu do Taby (odległość ok. 70 km) jedynie do okolicznych hoteli lub miasteczka gdzie są nieliczne sklepy. Cieszę się, że wróciłem z wakacji bez ciężkiej choroby typu salmonella, lub choroby skóry. Uwaga: recepcja wymusza haracz za pokoje na piętrze.
witam ,chce was ostrzec co do hotelu Elaria ,,jest bardzo brudno ,w pokojach grzyb i łazienki brudne my na szczescie spalismy tlko 2 noce ,a na stołówce jest tragicznie ,wszystko sie swieci od brudu ,,jak nie chcecie sobie popsuc urlopu to omijajcie ten hotel jak zarazy Elaria=Malaria
Hotel \"tranzytowy\" dla turystów jadących na wycieczki objazdowe do Jordanii i Izraela oraz pobytowy dla Rosjan Pokoje w miarę czyste ale łazienki w fatalnym stanie!!!! (mieszkałam 2 doby w 2 różnych pokojach) Plaża: kąpiel w zatoce raczej trudna - około 200 metrów gorąca woda po kolana, dno muliste więc nie widać co na dole, później gwałtowna głębia). Basen możliwy, ale od 10,00 do kolacji bardzo głośna muzyka - głównie disco-polo po rosyjsku. Najgorsza jest stołówka- wielka hala z ogromnym hałasem, stoliki bez serwet z plastikowymi podkładkami, lepkie od brudu (chyba raz w miesiącu wycierane brudną szmatą), brakuje sztućców i kubeczków. Jedzenie smaczne, dużo i urozmaicone jednak sposób podania odbiera apetyt
Hotel wart polecenia, szczegolnie dla ludzi szukajacych odpoczynku od zgielku miast. Rafa przy hotelowej plazy (zalecam obuwie do morza), plynac w lewo sa 2 przesmyki ktorymi mozna przeplynac na 2 strone rafy (gleboka woda) gdzie mozna spodkac zolwie, mureny, plaszczki i oczywiscie cale mnostwo innych ryb. Jedzenie troche monotonne ale smaczne i zawsze znajdzie sie cos dobrego do zjedzenia. Woda w morzu cieplutka a pod koniec dnia ok. 17 przy brzegu wprost goraca. Lerzakow na plazy i przy basenie wystarczajaco la wszystkich. Animacje takie sobie (przy basenia aqua aerobik, wieczorami dyskoteki - okolo 4 osob tanczacych :), w soboty wystepy). Jezeli ktos tak jak my szuka odpoczynku i relaksu bedzie zadowolony w 100%.
fatalny rezydent - ktory nie dba o polskich klientow a na uwagi zglaszane do niego mowi tylko ;\"Witaj w Egipcie\" koszmarny czlowiek ignoruje kobiety totalnie. brak konkurencji na sprzedaz wycieczek powoduje ze te ktore sie kupi u rezydenta sa fatalnie zorganizowane - slaby prowiant i po powircie brak kolacji i napoi do picia pomimo opcji all...
Jednym słowem dno !!!!!!!!!!!!
Hotel i miejsce dla osób ceniących spokój i ciszę, nie poszukujących nocnych rozrywek. Jedyna uwaga, to mało urozmaicone jedzenie. W naszym wypadku brak animacji był zaletą.
ten hotel to jakaś porażka! wszędzie brudno, woda w basenie cuchnąca, a w kranie słona! łazienka w opłakanym stanie, grzyb na ścianach i pod prysznicem! warunki tragiczne, jedzenie kiepskie i nieurozmaicone. NIE POLECAM!!! COŚ OKROPNEGO!
super hotel naprawde różni się od pozostałych w tamtych okolicach,ponieważ nie ma praktycznie żadnych zastrzeżeń co do obsługi hotelu,czystości,wyżywienia-wszystko super!!!!Byłałam z rodzinką 2 tygodnie w te wakacje i mam zamiar jechać w przyszłym roku również w to miejsce.Polecam gorąco Elarie!!!
Niestety my zgodzimy sie z Beatą obsługa miła, przepracowana, traktowana jak worki treningowe przez właściciela. Jedzenie fatalne, mało urozmaicone, wszystko co zostało z obiadu było podawane w nieco innej formie przez 3 dni. Animacje- jak animatorom się chciało- a rzadko się chciało- nawet jak coś proponowali to jakość zabaw jak w wiejskiej zerówce. Rezydent pozostawiał wiele do życzenia. Był obecny prawie każdego wieczoru jako atrakcja turystyczna a nie rzetelny informator. Pokoje ok.Jednym z niewielu atutów hotelu jest naprawde niewielka odległość d morza z fantastyczną rafą. Ale jeśli ktoś liczy na rozrywki to się rozczaruje.
Hotel super , obsługa rewelacyjna , jedzenie bardzo dobre . Plaża duża a leżaków i parasoli wystarczająco i wcale nie stare i śmierdzące . Polecam wszystkim , a ludzi co im nigdy nic nie odpowiada to trzeba wysłać do Hiltona , gdzie za podwójną cenę też będą narzekać . Wakacje, które spędziłam w tym hotelu nie zapomnę i chętnie tam wrócę.
Bardzo żle wspominam ten pobyt.Bezczelność obsługi brak animacji bardzo złe jedzenie. Jadło się te potrawy dotąd aż zostały zjedzone. Resztki z obiadu były na kolację w sałatkach obiecanych przekąsek nie bylo. Dochodzilo do tego że trzeba bylo dla dzieci wynosić po cichu bułeczki. Alkohol nie do wypicia i ograniczany przez obsługę baru. Nawet został wyrzucony człowiek jeden z milszych za to że goście pewnego wieczora wypili 2 butelki alkoholu. Woda w basenie aż tłusta bo nie zmieniana od bardzo dlugiego czasu. By nie kąpać sie w nocy sypano ogromne ilości chloru. Na plaży brud leżaki stare i smierdzące. Za wycieczki pobierano według uznania rezydenta ktory wiecznie wyznawał zasadę że najlepiej nie pracować tylko bawic się. Zjawiał się kiedy trzeba bylo pobrać pieniądze.prowiant na wycieczki stary śmierdzący i bardzo ubogi. UWAGA NA TATUAŻE. Moją córke poparzono jakimś roztworem chemicznym zmywając jej tatuaż niby wodą. Ręka w okropnym stanie i nie mozna jej wyleczyć. Uważajcie strasznie oszukują. Człowikek się tam czuje jak w geccie. Zamknięty i odizolowany a to i tak oprócz hiltona najlepszy hotel w tej okolicy.
Witamy, w hotelu byliśmy na początku września 2008. Ogólne wrażenie na 4 , czyli adekwatnie do 4 egipskich gwiazdek. Miejsce bardzo spokojne, a wręcz odludne, idealne aby odetchnąć od miejskiego zgiełku. W hotelu mało gości (dopiero 50% pokoi oddanych do użytku), więc nie ma walki o leżaki przy basenie/plaży oraz kolejek po drinki. Dwa baseny, i tutaj największa atrakcja, większy połączony bezpośrednio z barem :) Pokoje schludne, codziennie sprzątane, większość z widokiem na morze. Jedzenie dobre, choć mało urozmaicone chyba, że ktoś uwielbia kurczaka i ryż, po 14 dniach tęskni się za polską kuchnią. Brak animacji i rozrywek. W opcji ALL Inclusive było wszystko co potrzeba, napoje alkoholowe i bez (w godz 11-23) oraz 3 posiłki dziennie.
W dniach 23÷30 czerwca 2008r. nie działa klimatyzacja w restauracji i hollu. Włączana była tylko czasami na krótko (2 razy po ok. 1 godziny), ale tylko wtedy, gdy przyjechała na obiad wycieczka autokarowa z zewnątrz. Na czas włączenia klimatyzacji, obsługa nie zamykała pootwieranych na oścież okien i drzwi, więc efekt był iluzoryczny. Prawdopodobnie dla oszczędności, alkohole były serwowane na ciepło - były przechowywane na świeżym powietrzu, a nie w lodówce. Nie było wina. Wszystkie napoje w restauracji podawano w plastikowych kubkach i dopiero po naszej interwencji zaczęto używać szklanek i kieliszków. Można było tylko liczyć na zimne piwo, Colę, Mirindę, sok i wodę mineralną. Interwencje u rezydentów biura Sun&Fun nic nie dały i do dnia wyjazdu klimatyzacji w restauracji i hollu nie włączano. Przy braku klimatyzacji, spożywanie posiłków (szczególnie obiadu i śniadania, bo kolacje jadaliśmy po zapadnięciu zmroku na zewnętrznym tarasie) było bardzo nieprzyjemne. Te wszystkie wymienione wyżej fakty nie powinny mieć miejsca w hotelu czterogwiazdkowym. Poza tym hotel ładnie położony (spokojne miejsce), z prawdziwie piaszczystą (jak nad Bałtykiem) plażą i urozmaiconą rafą koralową. Osoby, które nurkują nie będą się nudzić. Brak pomostu powoduje, że aby dostać się na głębszą wodę, trzeba ok. 200 m brodzić po płyciznach. Potrzebne są do tego odpowiednie buty, bo poza pasem piaszczystych płycizn jest pas płytkiej rafy, nad którą można przepłynąć w płetwach tylko w czasie przypływu.
Bardzo fajny hotel i gdyby tylko nie brak animacji to było by super. Hotel bardzo czysty i leży w spokojnej miejscowości gdzie największą atrakcją jest bliskość rafy koralowej, którą podziwialiśmy za sprawą wypożyczonego sprzętu. Pod wodą było super, na pewno na długo pozostaną w naszej pamięci. A na powierzchni tuż przy hotelu ładna piaszczysta plaża i dosyć duży basen. Personel hotelowy bardzo miły i życzliwy, na prawdę nie mogliśmy na nic narzekać, jedzenie było smaczne było go dużo i codziennie jedliśmy coś innego. Z czystym sumieniem polecam, to co możecie tam zobaczyć pod wodą tego chyba nigdzie indziej za takie pieniądze nie zobaczycie.