W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Milusio :) fajny bagażowy ;]
SUPER! najwiekszy plus to lokalizacja! polecam osobom chcacym dobrze sie bawic i zwiedzic tez troche:) wszedzie blisko! do centrum spacerkiem jakies 10min. w poblizu petla 'autobusowa', mega restauracja EV; sklepy spozywcze :)
Stary hotel z bardzo ubogim wyposażeniem,ciągły brak ciepłej i zimnej wody, niesprawne toalety, obsługa nie reagująca na uwagi, jadalnia stara, przygnębiająca, brudne obrusy, wyżywienie monotonne w skromnych porcjach, w pokojach okropny hałas od ulicy. ostrzegam przed tym hotelem . W hotelu nie ma żadnych animcji, ogólnie nikt nie ineresuje się gośćmi hotelowymi. My dostaliśmy ten hotel jako zamianę za Parador ponieważ w opinii biura jest to równorzędy 3* hotel. Jako mieskańcy nie daibyśmy mu ani jednej*. Ostrzegamy wszystkich nie dajcie się nabrać. To jest wstd że turystów wysyła się do takich miejsc na wypoczynek, dla nas i innych towarzyszy niedoli był to czs stresów i rozczarowania!!!!!!!!!!!!!
Na śniadania ciągle to samo - mało urozmaicenia, obiady ciut lepiej ale mięsko wyliczone,no i kłopoty ze spłuczką w toalecie. Na suszarkę nie liczcie!
Hotel jest położony w samym centrum Alanyi, to jego największa zaleta. Pokoje są skromne, ale w miarę czyste. Były tylko kłopoty z wymianą ręczników, ale wystarczyło poprosić panie, które sprzątały i już było ok. Jest to dobry hotel dla młodych ludzi, którzy nie chcą spędzać w nim zbyt wiele czasu ;) Osobiście już bym tam raczej nie wróciła, mimo, że jakoś specjalnie źle nie było ;)
Szok! Nie jestem wymagającą osobą ale to była lekka przesada! Hotel stwarza wrażenie \"po przejściach\" bez jakiejkolwiek wizji lepszego jutra!(plamy na wykładzinach, wieczne problemy z toaletą, monotonny i niesmaczny bufet). Jedyny plus to działająca klimatyzacja - dlatego poleciłabym go osobom potrzebującym jedynie noclegów! Reasumując: CHCESZ SPĘDZIĆ UDANE WAKACJE - Z PEWNOŚCIĄ NIE W PURENIE!!
Hotel - nie wiadomo skąd go wzięli, chyba wcale go nie sprawdzili. Położenie owszem jak ktoś lubi centrum miasta - super (ja właśnie dlatego wybrałam ten hotel!). Chyba całe szczęście, bo było gdzie chodzić na jedzenie i w ogóle gdzie chodzić, bo w hotelu można tylko spać (choć też uwaga bo zdarzały się sąsiadom gryzonie!). Jeśli chodzi o jedzenie śniadania takie same dzień w dzień, współczuje ludziom, którzy wybrali 2 tyg. Obiadokolacje zaczynające się od 19.30 - szwedzki stół - z obsługa nakładającą jedzenie - jak dla ptaszka! Nie ma dokładek, zresztą nie ma nawet co jeść chyba, że o ryżu i samym makronie! Generalnie wczasy odchudzające dla niewymagających i odpornych na ciężkie warunki bytowe.
Proponowanie tego hotelu na wypoczynek to kompromitacja. Jest stary, brudny, położony przy b.hałaśliwej ulicy. Restauracja przygnębiająca, brudne obrusy, nie zmieniane przez cały sezon, obsługa nie reagująca na uwagi, posiłki monotonne, podane niedbale, ilość posiłku bardzo skromna, ci którzy przyjdą później dojadają resztki. Łazienki stare, zaniedbane, ciągły brak ciepłej i zimnej wody, toalety zepsute, ciągle zapchane. Hotel jest przygnębiający i nie nadaje się na wypoczynek! Ostrzegam niestety spędziliśmy tam 4 dni.
Pierwsze wrażenie straszne - poplamione wykładziny, na recepcji odpadająca tapeta, w pokoju wyposażenie mające dawno za sobą czasy świetności, awarie toalety... Po kilku dniach przestaje się jednak dostrzegać mankamenty, bo większość czasu spędza się poza nim. Panie sprzątaczki sumiennie wykonujące swoje zadania (wymiana ręczników, mycie podłóg itp.). Największy minus to nieświeża woda w basenie. Jedzenie monotonne, jak coś jest zjadliwego to jest to skrupulatnie wydzielane. Do plaży Kleopatry - tej ładniejszej - około 30 min. spaceru. Alanya - dość głośna, polecam miłośnikom dyskotek.