Pomoc i kontakt
Magazyn Wakacje.pl
Salony sprzedaży
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Palma - stolica Majorki - spacer wąskimi uliczkami zabytkowego miasta wśród barokowych rezydencji i katalońskiego Art Nouveau.
Valldemossa rozsławiona przez Fryderyka Chopina i George Sand, którzy schronili się w tutejszym klasztorze Kartuzów.
Bajeczna zatoka Cala de sa Calobra z prowadzącą do niej niezwykle widokową, pełną serpentyn drogą.
Bardzo fajny hotel za przyzwoite pieniądze. W samym centrum tętniącego życiem miasta. Plaża tuż za hotelem. Polecam.
Przy plaży, centrum, obok bankomat, knajpki, pizza, kebaby, kluby. Dobry stosunek ceny do jakości.
Brak.
Hotel w porządku. Pokój ładny, odświeżony, obsługa pomocna, bardzo dobre jedzenie, co dzień lody dla dzieci, tuż przy pięknej piaszczystej plaży, trochę głośno ale liczyłam się z tym, bo to imprezowa część miasta.
dobre jedzenie, piękne widoki z sali jadalnej, tuż przy ładnej piaszczystej plaży
nie jest najnowszy
Ogólnie bardzo udany wypoczynek. Hotel czysty, choć nie jest nowy. Lokalizacja rewelacyjna, niemal w samy centrum turystycznej miejscowości. Duże balkony, obłędny widok z okna na morze. Jedynym minusem jest bardzo przeciętne jedzenie, w zasadzie jedynie śniadania, obiady i kolacje, bo przekąski w barze, to chrupki i ciastka. Ponadto kawa absolutnie niezdatna do picia, a napoje gazowane i alkohol (piwo i wino) serwowane są tylko do obiadu i kolacji. Poza tym, jedynie soki i woda w barze hotelowym, reszta odpłatnie.
Lokalizacja, widok na zatokę .
Przeciętne jedzenie serwowane w zasadzie tylko 3 razy na dobę, bez posiłków typu fast food w innych porach dnia. Ograniczony dostęp do napojów. Brak jakichkolwiek atrakcji dla dzieci. Brak animacji, w hotelu nie są organizowane żadne atrakcje. Głośno od strony ulicy i Brytyjczycy...
Zdecydowanie odradzam! Położenie względem plaży ok i tylko to. Głośno - dużo pijanej młodzieży. Fatalne zachowanie personelu resteuracji. Zachowują się w sposób niebywały względem klienta.
Lokalizacja w dzień .
Niekompetentny personel, niemiły.
hotel pokój OK położenie rewelacja Kontakt z biurem i przebieg wycieczki ok
oczywiscie położenie poprostu na plazy pozatym 200 metrów od wszystkich barów restauracji i zycia nocnego Oczywiscie cicho , Wszystkie opinie na temat miasteczka Megaluf ze dzieja sie tu rózne rzeczy to jedna wielka bzdura To opinie bezssensownych ludzi którzy juz z domu w polsce wyjeżdżaja nastawieni na negatywny komentarz. 1000 razy chciałbym powtórzyć to miejsce
nie ma .
Hotel w samym centrum życia nocnego, w pokojach od strony "ogrodu" (tutaj odpowiedniejsze jest słowo od strony ulicy) odgłosy imprezy, zaraz obok hotelu jest klub z głośnikami wystawionymi na zewnątrz i muzyka na żywo, nie da sie spać. SPA malutkie i śmierdzi, basen od strony kuchni, slychac wszystko co sie tam dzieje, klimatyzacja glosna wystawiona od strony basenu, fatalny zapach który z niej wychodzi Jedzenie monotone. Zdecydowanie nie polecam rodzinom z dziećmi lub osobą, które chcą odpocząć na wakacjach.
Pokoje sprzątane codziennie, plaza blisko
W pokojach od strony ulicy ("ogrodu") bardzo głośno!!! Jedzenie monotomne.
Dostaliśmy pokój ze wspaniałym widokiem na morze. Hotel czysty, gdzieniegdzie przydałoby się odnowienie. Obsługa życzliwa i pomocna. Hotel znajduje się w samym centrum nocnego życia, w koło same kluby i bary tętniące życiem do 4-5 rano. O dziwo w pokoju (od strony morza) - cichutko, nic nie zakłóca spokoju. Podejrzewam że w pokojach od strony ulicy nie możnaby zostawić otwartego balkonu na noc. Woda w basenie i jacuzzi zewnętrznym zimna jak lód, nie podgrzewana, takze nie pokorzystalismy (ostatni tydzień kwietnia- temp. Powietrza w dzień około 20 stopni). Jest też wewnętrzna "strefa spa" - maleńki basenik ok. 2x3 metry, jaccuzi i sauna. Tam również woda lodowata w basenie, w jaccuzi letnia. Strefa spa mieści max 6 osób, więc trzeba sobie ją bezpłatnie zarezerwować na godzinę (wejście o pełnych godzinach). Za każdym wejściem trzeba zostawiać 5 euro depozytu za kartę magnetyczną otwierającą drzwi do "spa". Budynek hotelowy, w którym spaliśmy, ma 8 pięter i funkcjonuje tylko jedna winda, w związku z tym czekanie na nią mijało się z celem. Bawiliśmy się z dziećmi w "kto pierwszy"- piechotą zawsze było szybciej;) No i największy moim zdaniem minus- napoje do obiadu są płatne. 1,5euro za szklaneczkę czegokolwiek. Mało tego, nawet za opłatą nie można napić się kawy czy herbaty - automaty do gorących napojów są czynne tylko do śniadania. Opcja all inclusive to nieporozumienie. Jest tylko stołówka i jeden bar w głównym budynku. Zero barów na basenie i plaży. Zresztą i tak "należą się" tylko trzy szklanki kiepskiego piwa/wina dziennie na osobę. Powyżej trzech - płacimy:D Ostatni temat do narzekania: wentylator wyrzucający powietrze z hotelu, znajdujący się przy zewnętrznym basenie, jest rozklekotany i bardzo hałasuje. Bólu głowy nie dostaniemy tylko leżąc na najbardziej oddalonych leżakach. Na śniadanie zawsze to samo, niewielki wybór, z warzyw tylko pomidor, czasem ogorek. Na obiad trochę lepiej, zawsze jakieś mięsko,ryba lub makaron do wyboru.
Pokój z pięknym widokiem, Hotel w samym centrum życia nocnego, przy samej plaży.
Napoje płatne do obiadu, Brak możliwości kupienia kawy/herbaty, Jedna winda obsługująca 8 pięter, Niepodrzewany basen zewnętrzny i wewnętrzny. Mikroskopijna strefa spa(max 6 osób). Ubogi wybór jedzenia.
Byliśmy w tym hotelu w kwietniu 2022, niestety hotel przereklamowany, jest duzo glosnych mlodych Anglikow, bez kultury, uwaga na All inclusive light, napoje alkoholowe sa tylko do obiadu i kolacji poza nimi trzeba sobie kupic, kawa okropna nie da sie pic szczegolnie przy barze, na wieczor do kolacji przykrywają ekspres do kawy i herbaty w ramach oszczednosci, lepiej doplacic wiecej i wzasc lepszy hotel z pelnym all inclusive, Megaluf to typowa miejscowosc imprezowa i ten hotel lezy w jej centrum angole dra sie przez cala noc brak kultury. Exim Tours z ktorego lecielsimy kompletnie olewa turystę, jak wyladowalismy i wychodzilismy z lotniska na autobusnie bylo nikogo od Nich, szukalismy po lotnisku dopiero w informacji powiedli nam ze EximTour to u nich ITS i wyslali nas do boxu na lotnisku tam siedziala panienka z listą ktora na moje pytanie dlaczego nikt nie informuje ze trzeba podejsc do boksu nr 6 na lotnisku powiedziala ze to nie jest w jej gesti tak jakby nie mogla stanac jak ludzie laduja z info ze jest z ET i pomoc. AA i jesli chodzi o przekaski miedzy posilkami to biedne owoce i ciastka i chipsy nic wiecej, czlwiek chodzi glodny. Najgorsze jest to ze w pokojach nie ma mydla przy umywalce tylko jest w dozowniku tam gdzie wanna, i nie mozna tego zmienic mimi reakcji rezydenta, wynika to z oszczednosci hotelu. Pani Ewelina ktora jest rezydentem wciska wycieczki i daje malo od siebie, nawet nie jest w stanie powiedziec ze jak sie chce jechac do Palmy de Majorca min 3 osoby to zaplacimy 18E a autobusem 14,5E nic ciekawego nie mowi o okolicy chyba jest zmeczona zyciem. I w jacuzi na zewnątrz zimna woda nikt tam nie siedzi.
blisko plazy i ladne widoki od strony morza
jest iich wiecej niz zalet
Hotel znakomicie położony tuż przy piaszczystej plaży. Piękny widok z balkonu na morze i zatokę .Obowiązkowo brać pokoj z widokiem na morze!.
Super położenie nad samym morzem i piaszczystą plażą to największy atut tego hotelu. Koniecznie wybrać pokój z widokiem na morze ,warte dopłaty. Widok na zatokę i morze rekompensuje inne niedoskonałości jak bardzo słabe i monotonne jedzenie,nie przyprawione i praktycznie codziennie to samo...plus niedobra kawa na śniadanie z pseudoautomatu rodem z PRL co przy 4 gwiazdkowym hotelu nie przystoi.Trzeba było czekać do godz.11.00 aż otworzą bar przy recepcji gdzie można kupić bardzo dobra kawę..Blisko do centrum.
monotonne słabe jedzenie i kawa na śniadanie okropna... Produkty na posiłki niskiej jakości. Obsługa na stołówce bardzo głośna jeśli chodzi o zbieranie naczyń. Tłuką się niemiłosiernie.
Generalnie polecam ten hotel, trafiliśmy na pokój z widokiem na morze - rewelacja. Pokoje były odnowione i spore, duża łazienka, przestronny balkon. Pokoje z widokiem na dziedziniec hotelu chyba mają mniejsze balkony. Hotel czysty sprzątany codziennie. Posiłki smaczne, uwagi można mieć tylko do śniadań - mało urozmaicona i praktycznie to samo codziennie - ale nie ma co narzekać - można zawsze coś wybrać i smacznie zjeść. Owoce cały czas takie same, mało sałatek Trafiłem na okres od 25.07.2021 do 05.08.2021 gdzie nie było dużego obłożenia w hotelu co przekładało się na spokój w restauracji na posiłkach ale i również przy basenie, który i tak nie jest duży nie było problemów z leżakami i ich zajmowaniem choć byli i tacy co pomimo wolnych zajmowali je rano. To co mi się nie podobało to pierwszy raz spotkałem się z ograniczeniem w all-inclusive z dostępnością do alkoholi, dokładnie chodzi o to, że były dostępne tylko podczas obiadów i kolacji w ilości 3 na osobę dorosłą (nikt tego na miejscu nie liczył ale to była wystarczająca ilość do posiłku). Poza posiłkami za alkohole trzeba było płacić w restauracji hotelowej - byli tym zdziwieni wszyscy goście niezależnie od narodowości - w hotelu twierdzą, że to ograniczenie odgórne lecz gdy zapłacisz za piwo, wino lub drinka to już nie ma ograniczeń więc cel jest jeden ;) Na przeciwko hotelu są markety gdzie można zaopatrzyć się w to za co trzeba zapłacić w hotelu a w pokojach jest mała lodówka wiec można sobie z tym problemem poradzić jak ktoś potrzebuje :) Wychodząc z hotelu od strony basenu jesteśmy bezpośrednio na plaży, którą dzieli tylko deptak. Plaża czysta i szeroka Ogólnie jesteśmy zadowoleni z pobytu w hotelu. Widać, że dopiero rusza wszystko po pandemii ponieważ wiele barów i restauracji przy plaży jak i na mieście jest jeszcze zamkniętych. Wiele hoteli też stoi jeszcze pustych. Cena za hotel w chwili obecnej ciężko porównywalna ponieważ teraz ceny są wszystkie z kosmosu w porównaniu z tymi z lat 2018 i 2019 ale dotyczy to nie tylko tej lokalizacji.
Bliskość plaży, obsługa hotelu, smaczne posiłki, czyste i przestronne pokoje (przynajmniej na 2 piętrze od strony morza)
- mały basem. all-inculusive (bardzo słaby),
Generalnie wszystko w porzadku. Hotel położony przy samej plazy. Kawalek za hotelem uliczka z wieloma klubami.
Hotel bardzo ładny, położony przy samej plazy. Złożony z dwóch części (budynków).
Mielismy tylko śniadania i ciagle bylo to samo. Zero warzyw. Minus rowniez za to, ze furtki od hotelu od strony plazy byly na noc zamykane i trzebabylo chodzic na około.
Hotel rewelacyjnie usytuowany, na samej pięknej plaży, rewelacyjny taras 60m2, prz deptaku ,1minuta do centrum Magaluf i Palmanova
Idealnie blisko plaży i centrum
Zbyt mało urozmaicone posiłki jak na 4 gwiazdki
Hotel do którego wrócimy ! Do centrum 8minut spacerku, w centrum kluby dla pragnących zabawy oraz restauracje dla mniej imprezowych. Magaluf samo w sobie również polecam.
Położenie, plaża, widoki, dobre jedzenie, miła obsługa
Brak animacji
Piękna plaża, żadnego smrodu z zatoki. dobre jedzenie ( może zupy za słone ;) ) ale ogólnie doprawione jedzenie nie bez smakowe. Hotel nie jest w centrum miasteczka ale spacerkiem do centrum 8 minut. Według mnie i dla par i rodzin hotel bo życie nocne nie zakłóca wieczorów w hotelu. Samo Magaluf ma piękne plaże i promenady. I wieczorem można wyjść do fajnej knajpy nie tylko do clubów. Hotel czysty, miła obsługa.
Hotel czysty, piękna plaża, dobre jedzenie
Brak animacji.
Hotel znajduje się przy samej plaży przez co widoki z hotelu są przepiękne. Hotel składa się z dwóch budynków. Pokoje standard są duże i czyste. Każdy pokój jest zaopatrzony w lodówkę. Za dopłata jest możliwy widok na morze z pokoju standard. W hotelu dostępne jest ALL/HB.
Obok plaży Dostępny duży basen Przestronne pokoje
Brak animacji
Byłam w tym hotelu z dwójką dzieci, jedyny plus to bliskość plaży, która też nie była zachwycająca z uwagi na smród od zatoki. Hotel bardzo mały, w pokoju ledwo można było się poruszać, infrastruktury żadnej, basen wielkości wanny z wydzieloną płytszą częścią dla dzieci a resza gł. 2,35 z karaluchami. Żadnych animacji, żadnych atrakcji dla dzieci. Na dodatek straszliwe hałasy ze wszystkich stron, w hotelu pełno młodzieży (a raczej było to bydło pijane i wrzeszczące przez calutkie noce).Jedzenie codziennie takie samo, żadnego wyboru. Miasteczko Magalluf bardzo głośne, pełno barów, dyskotek (BCM-wstęp 30 euro), na pewno to miejsce nic nie ma wspólnego z Majorką. Nie polecam nikomu tego hotelu, a już na pewno nie rodzinom z dziećmi
Mi najbardziej odpowiadało położenie. Mimo że hotel leży praktycznie nad plażą, a do nocnych klubów jest 10 minut to nie było słychać jakiś przeraźliwych hałasów. Śniadania i kolacje ok, ale obiad wołał o pomstę do nieba dlatego proponuje wybrać się na miasto, i co za tym idzie wybrać formułę HB. Pracownicy ok, nie miałem z nimi żadnych kłopotów. Pokój bez zbytnich luksusów, dla mnie w sam raz. Problemem dla mnie i mojej dziewczyny byli osławieni już Rosjanie i Anglicy. To jak się zachowują po spożyciu alkoholu przekracza wszelkie granice.
Mimo że hotel wyglądem przypomina budynek z lat '80 to nieźle wygląda. Osobiście podobało mi się dużo wolnej przestrzeni hotelu. Nie lubię ciasnych klaustrofobicznych wnętrz. Doskonałe położenie względem plaży i centrum. Z pokoju super widok na plaże. Pokojowe regularnie sprzątały, donosząc świeże ręczniki. Myślę że biorąc opcję all incl nie pożałujecie i będziecie zadowoleni jak my. Obfite dania główne, smaczne przekąski, i dobrej jakości alkohole. Myślę że nie możecie przegapić pirackiego show czy parku wodnego jeśli podróżują z wami dzieci.
Ja z Żoną przyjeżdżamy tu z sentymentu. Pierwszy raz byliśmy tutaj w podróży poślubnej. Zawsze bierzemy tutaj pokój naprzeciwko plaży. I państwu także polecam. Ci którzy zabukują HB nie mają czym się martwić. Duży wybór dań. Bogaty bufet śniadaniowy, i kolacyjny. Za każdym razem jak tu byliśmy nigdy nie narzekaliśmy na posiłki. Personel nie zmiennie wie co ma robić, jak podejść do gościa i mu dogodzić. My polecamy to miejsce. Sam Magful ma miejsca bardzo głośne i rozrywkowe, ale też i ciche gdzie można zjeść romantyczny obiad lub kolację przy świecach.
Nasz pobyt w Flamboyan-Caribe był bardzo przyjemny. Personel uprzejmy i profesjonalny, hotel sympatyczny i czysty. Pokój z widokiem na morze. Nie ma nic przyjemniejszego jak po całym dniu zwiedzania usiąść wieczorem na balkonie i zachwycać się pięknem oceanu. Jedzenie hotelowe ok, ale dobrych restauracji w pobliżu nie brakuje. W Magfulu jest bardzo dużo Anglików. Ci starsi bardzo przyjemni ale ludzie w średnim wieku to alkoholicy i awanturnicy. A jeśli wejdzie się do pubu, zobaczymy ich rozwrzeszczanych oglądających mecz.