96 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Wakacje 2 w 1 - wypoczywasz w Turcji i zwiedzasz Grecję (np. Kos lub Samos).
Bardziej kameralne hotele niż na rozrywkowej i obleganej przez turystów Riwierze Tureckiej.
Błękitna Laguna w Oludeniz - zdobyła Turystycznego Oskara 2011 dla najpiękniejszej plaży, w ramach World Travel Awards Europe.
Hotel z pewnością nie zasługuje na ****. Czystość hotelu i pokoi pozostawia wiele do życzenia. Komuniakcja z personelem była bardzo utrudniona z racji braku znajomości języka angielskiego po stronie personelu. W hotelu nie było żadnych animacji. Pozytywnym aspektem jest z pewnością odległośc do plaży i urocza miejscowość. Również wyżywienie było dobre, nie było serwowane w oromnych ilościach i sniadania nie były zróżnicowane, ale było smaczne, a obiadokolacje były pyszne. Poleciłabym miesce na spokojny wypoczynek. Hotelu nie polecam.
Jeśli ktoś ceni sobie wakacje w dobrym stylu niekoniecznie w super luksusach to polecam. My planujemy już kolejny wypad tutaj ale tym razem na krócej bo nie jesteśmy zwolennikami wracania dwa razy w to samo miejsce. Kuchnia hotelowa urzeka. Nie jest jakoś wykwitnie, z wielkim bufetem. Raczej stonowane dobre dania. Dokupić napój czy wino to nie problem. Ceny relatywnie niskie. Polecam wybrać się na plażę i posnurkować. Nie będzie to to samo co w Egipcie lub Kubie ale na pewno dostarczy miłych wrażeń.
Plaża jest bardzo czysta , woda idealna. Spokojna okolica, zero pijany turystów awanturujących się po nocy. Nasze doświadczenia z Grand Levent są bardzo pozytywne. Serwis, animacje, jedzenie. Wszystko na dobrym poziomie. Obsługa bez żadnych zgrzytów. Sprzątanie pokoju ok. Nie było tłoku przy basenie. Odradzam osobą szukających nocnych wrażeń. Tutaj nic nie znajdą, w najbliższym otoczeniu brak dyskotek i głośnych pubów.
Może nasza opinia nie będzie aż tak pełna bo byliśmy 3 noce. Mam jednak nadzieje że trochę pomoże. Poziom usług w tym miejscu mile nas zaskoczył. Do tej pory jesteśmy pod wrażeniem gastronomi. Mimo że nie było pełnego AI. Do plaży chadzaliśmy spacerkiem. Warto też powiedzieć że hotel położony kawałek drogi od centrum. Dla mnie pozytyw ponieważ nie lubię wielkomiejskiego zgiełku. Kiedy miałem ochotę się w nim znaleźć brałem taksówkę lub łapałem autobus. Pokoje sympatyczne. Personel przyjazny.
Zewnętrznie ciekawy architektonicznie z ogrodem i basenem. W hotelu jest dużo zacienionych miejsc, co było zbawieniem przy wysokich temperaturach. Położony jest praktycznie nad samą plażą. Jest ona bardziej żwirowo - kamienista jak piaszczysta. Morze jest krystalicznie czyste. Świetne do snurkowania. Nie daleko hotelu dobra restauracja Vira. Tylko kilka osób z personelu posługuje się angielskim, wszyscy bardzo mili. Hotel z miłą i relaksującą atmosferą jest miłą odmianą od turystycznych molochów.
Hotel jest w ofercie BB lub HB nie ma opcji All Inc. Szkoda. Jednak wyżywienie w opcji Hb nie było złe. Zawsze 3 lub 4 dania na ciepło. Około 6 sałatek. Śniadania dość bogate. Zawsze było z czego wybierać. Jakość posiłków bardzo wysoka. Napoje i alkohole nie są wliczone w cenę, całe szczęście że były w rozsądnych cenach. W pokojach postawiło się wygodę i funkcjonalnością. Tym którzy liczą na luksusy nie polecam. Wyjazd przebiegał w miarę bezproblemowo. Do tego piękny kraj i wspaniałe wakacje.
hotel bardzo czysty,obsluga bardzo dobra. Na śniadania ciągle to samo ale można najeść się do syta.Basen czysty ,do morza bardzo blisko, leżaki materace i parasolki za darmo.Napoje do kolacji płatne okolo 3 liry za wode 1.5 l.Uwaga prosze zabrać coś na komary. najlepsze pokoje są na parterze -duży balkon .
Hotel ma odnowioną tylko elewacje,natomiast pokoje są raczej tragiczne o łazience nie wspominając.To nie są 4 gwiazdki.Aramtura zapuszczona od brudu,jakby od nowości nikt jej nie przecierał.Jedzenie monotonne,zwłaszcza śniadania,nie było nic prócz okropnego produktu seropodobnego,jednego rodzaju kiełbasy,dżemiku,oliwek,jakieś pomidory i ogórki.Kolacje miałby być niby urozmaicone a wiecznie była potrawka z mięsa i ryż,sałatki ciągle te same.Basen OK(najlepsza rzecz w tym hotelu).Obsługa hotelu jakaś taka gburowata,ani dzień dobry,ani be ani me:( Recepcjoniści byli OK, bez problemu można było się dogadać po angielsku.Nie polecam tego hotelu jeśli ktoś ma zamiar za skierowanie za osobę zapłacić ok.3000 zl.
Hotel absolutnie nie zasługuje na 4 gwiazdki!To jakaś pomyłka.Ja bym mu dała najwyżej ** lub ***.
Cztery gwiazdki to za dużo!!Hotel głównie dla rodzin Tureckich. Kilkoro Czechów i Polaków.Niektórzy kelnerzy nie mówią słówa po angielsku, w recepcji bez kłopotu można się porozumieć. Jedzenie smaczne i świeże , ale mało urozmaicone.Basen , jak na warunki tureckie, jeden z lepszych w okolicy. Pokoje małe , łazienki też , te dla Polaków mają kafelki porośnięte kamieniem, niektórzy skarżyli się, że są brudne , moja była dość czysta - zależy od sprzątającego.To nie są przedmieścia Bodrum ,jak mnie poinformowano , ale osobna mała miejscowośc do Bodrum za 3 liry dolmuszem jedzie się 40 min !! Ale okolice bardzo ładne.Plaża żwirkowa, morze bardzo czyste ale ZIMNE!!!! -około 22 stopni. W sklepach drogo!!!bo to niby kurort.Rezydentka Antonina jest niesamowita- w ogóle się nie odzywa , wygląda na wiecznie zaspaną .
Tripadvisor