W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Obiekt położony jest w odległości ok. 350 m od szerokiej, piaszczystej plaży oraz zaledwie kilka minut od centrum kurortu.
Ekscytujące sporty wodne na plaży: loty na spadochronie, nurkowanie, jazda na bananie.
Z myślą o najmłodszych: brodzik i plac zabaw.
Szeroka plaża z pełną infrastrukturą turystyczną
Szkoda że tak późno natrafiłam na te opinie o Hotelu a właściwie po zareklamowanej wycieczce miałam te same problemy co wszyscy opisujący i to przez 2 lata się nic nie zmieniło smród bród i ubóstwo. Biuro podróży odrzuciło mi reklamacje. Nie polecam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
BRAK
Szkoda że tak późno natrafiłam na te opinie o Hotelu a właściwie po zareklamowanej wycieczce miałam te same problemy co wszyscy opisujący i to przez 2 lata się nic nie zmieniło smród bród i ubóstwo. Biuro podróży odrzuciło mi reklamacje.
Poszukuję osób które w 2020r. były w tym Hotelu i nie są zadowolone z pobytu. Najlepiej przez Biuro Podróży Ambi Tour.
brak
Całe mnóstwo
Wróciliśmy dziś z dziewczyną do kraju po tygodniowym pobycie w tym hotelu. Czas ten, podsumować można tylko jednym słowem: MASAKRA. Na wstępie powiem, że bywałem już w różnych krajach i kurortach, ale z tym co dzieje się w tym hotelu spotkałem się po raz pierwszy i mam nadzieje ostatni w swoim życiu. 1.POKOJE Na wstępie przywitała nas super pogoda, uśmiechnięci od ucha do ucha jesteśmy transferowani do hotelu. Meldujemy się, udajemy się do naszego pokoju i tu pierwszy psikus, nasz pokój wygląda tak jakby poprzedni goście opuścili go dosłownie 5 minut wcześniej. Brudna podłoga, brud w łazience i brudne mokre ręczniki... przygotowanie pokoju polegało na zaścieleniu łóżka! (zameldowaliśmy się o godzinie 16, a doba hotelowa kończy się o 12, myślę, że to wystarczający czas na przygotowanie pokoju na przybycie nowych gości). Po interwencji w recepcji udało nam się zmienić pokój na trochę czystszy co nie zmienia faktu, że podłoga wyglądała tak, jakby nikt o nią nie dbał od dobrego tygodnia. Plusem pokoi jest na pewno ich przestronność, dostęp do lodówki i działającego wifi. I na tym plusy się kończą... Sprzątanie pokoju przez Panie sprzątające polega na wyniesieniu śmieci, dołożeniu papieru toaletowego( nie zawsze) i to by było na tyle. Nie ma co liczyć na to, że podczas nieobecności w pokoju zostaną wymienione ręczniki czy odkurzona podłoga. Wszystkiego trzeba pilnować, wręcz wymieniać je we własnym zakresie szukając pań sprzątających lub ich wózków po wszystkich piętrach, bo inaczej można zapomnieć o ,,świeżym\'\' ręczniku. Świeży ręcznik jest w cudzysłowie, bo pomimo tego że pachnie jak wyprany, to są na nim plamy. Nasz pokój w ciągu tygodnia został posprzątany raz. Mówiąc posprzątany mam na myśli odkurzenie tej powierzchni podłogi, którą widać. Łazienka to osobna historia. Pierwsze co się rzuca w oczy to, że jest w niej dość ciemno i ciężko cokolwiek zobaczyć w lustrze. Hitem jest natomiast to, że prysznic nie jest całkowicie zabudowany, co skutkuje tym, iż nawet bardzo uważając, nie da się nie zalać całej łazienki. Oczywiście łazienka nie jest sprzątana co skutkuje tym, iż czuć w niej wilgoć i nieprzyjemny zapach z kanalizacji. Ponadto w łazience nie uświadczymy suszarki do włosów, nam udało się pożyczyć z recepcji, ale z tego co widziałem było ich tylko kilka sztuk. 2.JEDZENIE Jedzenie to coś co zepsuje urlop każdemu kto będzie w tym hotelu. Nie wierze, że może komukolwiek smakować, a zaznaczę, iż nie jestem jakoś super wymagającą osobą i starałem się przez pierwsze dni wmawiać sobie że nie jest tak tragicznie. Z perspektywy tygodnia wniosek jest tylko jeden : jest gorzej niż źle. Śniadania, obiady i kolacje wyglądają identycznie każdego dnia. Ok, ktoś pewnie powie aaa mogę jeść to samo, coś się zawsze wybierze, pomiesza i będzie ok. Czytając poniższe opinie przed wyborem hotelu, że jedzenie jest monotonne sam miałem taką myśl w głowie. Niestety, rzeczywistość okazała się brutalna. Wyboru jedzenia po prostu nie ma. Pisanie kolejnej opinii o tym, że w codziennej jajecznicy są skorupki, albo że codzienny kurczak podawany na obiad pochodzi po prostu z wcześniej gotowanego rosołu już nie ma sensu bo to po prostu prawda i mogę tylko potwierdzić poprzednie opinie na ten temat. 90% potraw serwowanych w tym hotelu nie ma kompletnie żadnego smaku lub jest po prostu nie smaczna. Desery w formie najtańszych ciastek na wagę, raz na jakiś czas rzucony arbuz i często zgniłe nektarynki leżące jakby nigdy nic. Kwintesencją kuchni było napotkanie przez nas zapleśniałego chleba( nie jednej kromki..całego stosu), który został usunięty przez obsługę po około 15 minutach w taki sposób, aby czasem nikt tego nie zauważył...żenada. Dojadanie na mieście jest nieuniknione jeśli chcemy uniknąć śmierci głodowej. 3.ATRAKCJE HOTELOWE O atrakcjach dla dzieci się nie wypowiem bo takowych nie mam, lecz z obserwacji wynika, iż animacje dla nich nie istnieją na terenie tego hotelu, a plac zabaw jest bardzo ubogi. Jeżeli chodzi o basen... jego zaletą jest to, iż jest całkiem spory. Ponadto są 2 brodziki o różnej głębokości dla mniejszych i większych maluszków. Woda o każdej porze jest zimna, ale to da się przeżyć. Nie da się natomiast przeżyć tego, że o główny basen praktycznie nikt nie dba. Odpadające kafle i wszechobecny bród na brzegu i podłodze basenu, mogą skutecznie zniechęcić do wejścia każdego. Reasumując, nie warto kierować się jedynie ceną przy wyborze tego hotelu. Hotel nie oferuje nic co powinien oferować rzekomo hotel z 3*. Trzeba będzie szybko zapomnieć o tym tygodniu. Do czasu, aż ktoś kompetentny nie zacznie zarządzać tym miejscem nie ma sensu go odwiedzać, szkoda czasu, pieniędzy i nerwów, a szkoda bo miejsce ma potencjał na bycie ciekawą propozycją w dobrym miejscu.
Bliskość morza i głównego deptaku,przestronny pokój.
Jedzenie gorsze niż złe, obsługa która nie do końca wie co robi w tym hotelu i po co się tam znajduje, brud w pokojach...
Ogólny syf, nie polecam za takie pieniądze, szkoda nerwów i zepsutych wakacji.
Dość czyste, ładne pokoje, lokalizacja blisko plaży
Niesmaczne jedzenie, surowe, przetworzone, miałam 2 dni biegunki i musiałam brać leki bo ból był nie do zniesienia, sztućce brudne z czego miałam opryszczke i ciągła o nie walka, obiad jest o godzinie 12:30, 12:35 juz nie ma sztućcy, nie miła obsługa, zostałam juz 3 razy potrącona z jedzeniem w ręku, sprzątaczka nawet posprzątać do porządku nie umie, niby all inclusive a alkohol podają najtańszy do 21 w plastikowych kubeczkach, maszyna z kawą i gorącą wodą czynna tylko.rano z czego jedna juz nieczynna po 9. Walka o leżaki, ludzie wstają chyba o 7 rano i biegną leżak przy basenie zająć gdzie basen jest od 9, ręcznik leży jeden na 3 leżakach a nie ma nikogo od 3 godzin, mało miejsca na stołówce, personel wygląda jakby był tu za karę, ostatnio zauważyłam jak ratownik układający leżaki przy basenie po prostu w nie kopał i nimi rzucał.
Jedynie co mógłbym powiedzieć to można wziąć ten hotel ale bez wyżywienia, na max 7 dni i liczyć na trochę szczęścia że dostanie się dobry pokój
Lokalizacja, blisko plaży, różne rozrywki na plaży, niedocierający hałas, pokój czysty i ładnie odnowiony, basen czysty.
okropne jedzenie którego nie da się jeść, personel wygląda jakby był tu za karę, sztućce brudne niedomyte po których opryszczka to norma, walka o sztućce, sprzątanie pokoi jest byle jakie, w jadalni brak klimatyzacji, zbyt mało miejsc by pomieścić ludzi na jadalni, przy basenie zbyt mała ilość leżaków co powoduje że ludzie już z samego rana idą zajmować leżaki.
Personel to malolaty chyba z gimnazjum .Niewykwalifilowane zajete tylko soba i swoimi telefonami.Jedzenie ochyda codziennie to samo.Co nie zjemy kuchnia przetwarza .podane jak dla zwierzat.Notorycznie brakuje sztuccow ktore sa slabej jakosci.W jadalni brak miejsc i klimatyzacji.Personel tylko wzrusza ramionami w zaden sposob nie zaintetesowany.Jestesmy w szoku podrozujemy po calym swiecie ale takiego dziadostwa jak tu w Bułgarii nie doswiadczylismy nigdy.Ogolnie brudno.Windy zepsute stracc do nich wsiadac.Nigdy tu nie wrocimy.Syf i stracone walacje.I nie przyjezdzajcie z dziecmi bo obrazki na stronie hotelu to sciema.
Wifi
Naprzeciwko hotelu prawie przy basenie widok na ruine , obiekt zaslania slonce
Przede wszystkim okropne jedzenie!!!!!Niesmaczne zimne podane byle jak.Codziennie to samo.jajka kurczak ryz byle jaka parowka zupy bez smaku.Obsluga bardzo niemila i leniwa.Ogolny brud lepiace podlogi.Na jadalni brak klimatyzacji.Sztucce byle jakie i ciagle ich brakuje.talerze i filizanki niedomyte.Winda popsuta , jakis fachowiec lokalny naprawial ale lepiej nie korzystac gdyz jak stanie to nie ma w niej czym oddychac.Ogolnie wydaje sie nikt nie ma nadzoru nad personelem.Robia co chca i odnosi sie wrazenie ze przyjechali na wakacje.To nasz ostatni raz w Bulgarii.Radzimy nie przyjezdzac tu stracicie pieniadze i urlop!!!!I I kazdy chce na turystach zarobic ,platne lezaki i namolni taryfiarze
Polozenie
Hotel usytuowsny na gorce .Do plazy ok z powrotem gorzej
Stanowczo odradzam, nasz najgorszy zagraniczny wybór. Dziecko wróciło na dietę mleczną przez obecne tu jedzenie. Brak normalnych dań europejskich. Wszyscy goście hotelowi zniesmaczeni warunkami. Prawdziwy surwiwal dla żadnych wyzwań....
Ładne pokoje i to było by wszystko
-niewystarczająca ilość owoców dla wszystkich gości hotelowych.(nektaryny i arbuz na zmianę) -Brak sztućców i filiżanek (oczekiwanie w kolejce o każdej porze) - brak białego czy tostowego chleba - z deserów wyłącznie niskiej jakości ciastka, które również są jedynymi przekąskami pomiedzy posiłkami -lody wydawane przez jedną osobę między 15.00 a 16.00, ogromna kolejka - ręczniki zabieranie, nie wymieniane. - zapchany odpływ klimatyzacji przez co zalany cały balkon. Brak reakcji personelu - brak mopa czy czegokolwiek do sprzatnięcia wody. - zimna woda w brodziku dla dzieci, baseny zniszczone z odpadajacymi płytkami, niesprzatane baseny Jedzenie monotonne w większości niezjadliwe, niedoprawione, ZIMNE!!! Bardzo mały wybór - widok z basenu i okien na ruinę niedokonczonego hotelu. - w przeszklonej windzie ok 40 stopni Celsjusza, sałna po drodze do pokoju.
Szkoda nerwów i zepsutych wakacji, jeśli lubisz survival to oferta dla Ciebie.
W miarę ładne pokoje
Brud Zniszczone baseny Niedobre ZIMNE jedzenie Marny wybór posiłków brak jedzenia odpowiedniego dla małych dzieci Brak sztućców Brak deserów (nektaryny, arbuz na zmianę i okropne ciastka) Ruina niedokonczonego hotelu jako widok z okien i z basenu. Zimna woda w brodziku dla dzieci przez cień padający do południa dzięki ruinie hotelu, Zniszczony plac zabaw, zjeżdżalnia że stratą powierzchnią śliską, Zagrzybiałe balkony przez zatkane odpływy wody z klimatyzacji, Smród z kanalizacji, Brak chodników po drodze nad morze, Ogólnie NIE POLECAMY
Najgorszemu wrogowi nie polecam tego hotelu. Obsluga to mlodziez nie szanujace czlowieka. W trzecim dniu pobytu przelezalam caly dzien w hotelu z zatruciem pokarmowym. Balam sie jak jadly moje dzieci zeby nie mialy tego co ja. Codziennie do jedzenia to samo polgotowane warzywa ryz i smierdzacy kurczak jednym slowem brak slow. Z basenu odpadaly kafelki syf w wodzie i wokol niego w pokojach smrod z kanalizacji a na stolowce codzienna walka o sztucce,miejsce do siedzenia i owoce.
Blisko morza duze pokoje
Nie mila obsluga,napoje bez smaku,jedzenie nie nadajace sie do jedzenia nawet przez zwierzeta,odpadajace kafelki w basenie smrud w pokojach z kanalizacji
Jeśli ktoś chce sobie zafundować wakacje w piekle to mogę zaproponować ten hotel i najlepiej z wyjazd z firmą Exim Tours Jedzenie dramat jedliśmy z mężem 2 dni po czym mąż się zatruł kolacją i już nie jedliśmy. Mąż dwa dni wyjazdu ma wycięte z życiorysu dostał okropnej biegunki i wymiotów. Dzwoniąc do opiekunki z wyżej wymienionej firmy aby ta zainterweniowała Pani stwierdziła że mąż ma jelitówke i pewnie ja z córką też będziemy miały taka troskliwa. Nikt z firmy się nami nie opiekował dla dzieci dramat zero animacji dla dzieciaków traktowane jak zło konieczne. Pokoje może nie brzydkie ale cóż z tego jak na balkonie prywatny basen tak woda z klimatyzacji leciała oczywiście zgłaszane było i nikt nic z tym nie zrobił. W pokojach nikt nie sprząta ręczniki nie wymienione ani razu przez cały tydzień. Ogólnie hotel dramat, obsługa dramat bez znajomości angielskiego nie mówiąc już o polskim, bióro podróży a szczególnie rezydenci dramat. Szczerze odradzam hotel oraz biuro podróży.
BRAK!!!!
WSZYSTKO!!!
Przezylismy szok po wejsciu do jadalni.walka o sztućce i talerze.wszystko brudne lepiace sie.Jedzenie tragedia.Niskiej jakosci mielone mieso,codziennie kurczak zdarza sie ze nie dopieczony.Najtansza parowka i szynkopodobny wyrób.ser zółty seropodobny.Kawa tylko na sniadanie i to chyba zbozowa.Ziemniaki reglamentowane, byle jaki ryz , kasza kukurydziana ociekajaca tluszczem.MASAKRA!!!!!!Byle jakie ciastka i woda z dystrybutora.Woda zabarwiana kolorowa na kubeczki.Nie ma co wybrać.Tostery i inne urzadzenia pamietaja chyba czasy komuny.Codziennie nektaryny juz zepsute i arbuz w malej ilosci.I to wszystko w kraju ktory ma wspaniałe sery,miod , cudowne owoce bo jest pełnia sezonu.WSTYD!!!!!O brudzie panujacym w hotelu i smrodzie z kanalizacji brudnych recznikach,niemilych paniach z recepcji tez musze wspomnieć.I widac golym okiem ze jesteśmy tu intruzami.Nie lubia Polakow.Wszyscy maja all inclusiwe ale to nic nie znaczy.Alkohol najtanszy do 21.00 a potem odplatnie.Ludzie omijajcie szerokim lukiem ten hotel.Stracone pieniadze
Blisko plaźy,jednak trzeba placic ok.10 lewa za lezak.plaza podzielona i kazdy dzierzawca wynajmuje swoje lezaki i parasole
Ogolny brud ,wrazenie jakby caly personel byl tu za karę
Nie polecam w 1000000000% pieniądze wyrzucone w błoto, jedyny plus to TVP Polonia w telewizorze.
Brak
jedzenie dzień w dzień to samo jajecznica z łuskami jajek na śniadanie a na obiad dziennie kurczak i to śmierdzący, żona po czymś co było podobne do wędliny leżała cały dzień w pokoju z bólem brzucha, nie smacznie i brudno, byliśmy tutaj z dziećmi i odradzamy, alkohol do 21 później trzeba płacić zdarza się że brakuje piwa czy Pepsi i już nie dostaniecie... Wino lane z plastikowych butelek, smród z łazienek, ręczniki nie wymieniane codziennie, obsługa nie miła, co do wydawanych lodów są wydawane tylko od 15 do 16 i to ładowane do wafelka łyżka do zupy po pół łyżki, syn był o 16:01 po loda to mu nie dali a obsługa sama jadła. Odradzam ten hotel!!!
Hotel blisko plaży ale z plaży trzeba iść po górę co jest strasznie męczące szczególnie dla dzieci i to jeszcze w upale. Brak imprez organizowanych dla dzieci w hotelu. Przez cały tydzień naszego pobytu odbyła się 1 dyskoteka dla gości. Śniadanie, obiad i kolacja były wydawane przez półtora godziny ale jeżeli nie przyszło się odrazu to ciężko się było na coś załapać. Jedzenie tylko lokalne i wydawało się że moje dzieci będą głodowac cały tydzień. Lody wydawane tylko przez godzinę dziennie i były po nie takie kolejki że dzieci musiały pół godziny stać i czekać żeby wogole coś dostać. Brunch to tylko talerz suchych ciasteczek. Pokoje czyste, na bieżąco sprzątane. W ofercie było napisane w pełni wyposażony aneks kuchenny. W rzeczywistości były 2 szafki, 1 płyta grzewcza - nie działająca i zero wyposażenia .
Hotel blisko plaży,
jedzenie niedostosowane do potrzeb dzieci, brak frytek, brak ciepłego mleka, ekspres do kawy włączony tylko przez chwilę. Lody wydawane przez godzinę dziennie.
Rezydentkaa udaje że nie widzi jaki to okropny hotel, cena 2 tys za os a jakość jak za 100 zl za os tragedia i szkoda słów
300 m od plaży, fajny basen
Okropne jedzenie, monotonne, rozgotowane breje, ogólny brud, brak kierownika hotelu, w obsłudze sama młodzież która bardziej sie bawi niz pracuje, obsługa niemiła, źle wyposażona brudna łazienka wymagająca remontu, nad basenem króluje " wrak" niedokończonej budowy innego hotelu, bardzo rozcieńczone napoje w all inclusive, masakra nie polecam
DRAMATTTTTTT!!!!!!!!! zaczne od tego ze płacilismy od osoby 2 ts wiec nie za darmo ale zeby takie cos oferowac???????? szok pokoje moze spoko ale po 3 dniach tak smierdziało z kibla ze nie dało sie wytrzymac jak z toy toya stary hotel oblesny, wszędzie smród i brud do tego stopnia ze po kolacji nie było gdzie usiąsc koło basenu bo szklanki na stołach a w nich kiepy skórki od arbuza na około stolików no masakra ,koło lobby drink bar gdzie podaja drinki tylko do 21 ,toaleta zapaskudzona oczywiscie nie było komu sprzątac wiec tak zostało do rana ,potem wszytskie świała sa gaszone nawet na około basenu takze jak ktos idzie po drinku to nieżle może wyrżnąć CO TO WOGÓLE JEST?????????????TAM NAWET NIE MA KOMU ZGŁOSIć BO OPRÓCZ RECEPCJONISTKI WPATRZONEJ W TELEFON I rozwydrzonej młodziezy obsługującej hotel nie ma nikogo ?BURDEL NA KÓŁKACH .NIE MA ZADNEGO MENADZERA no dosłownie kogokolwiek kto by sprawdzał jak ci ludzie pracuja ,widna jezdzi gdzie che wyszłam po kawe a mieszkamłam na 4 pietrze to 20 minut jezdziłam po pietrach az kawa mi wystygła zgłosiłam ale oczywiscie dostałam odpowiec to normalne winad jest naprawiana 3 razy dziennie SZOOOOOOK.A TRAZ ZARCIe bo sorry ale jedzeniem tego nie mozna nazwac ,pomyje jak nie zjecie na sniadanie to tak przerobia ze zjecie na obiad co tez nie zjecie to zrobią na kolacjie z tego potrawke dodadzą papryki zmienią kolor wsypią ryz i GOTOWE!!!!!!!!!!! jak w chlewie wszyscy zatruci kogo by nie spytac ,ja lezałam 3 dni w łózku i przysiegam nigdy nie byłam tak struta ze az mi palcee od odwodnienia powyginało ,niemogłam nawet napic sie wody bo zaraz lądowaam w ubikacji ,powinni to zgłosic nie wiem gdzie mozne do sanepidu ze truja ludzi ,ostrzegam nie jedżcie sałatek na kolacjie bo to cały przegląd dnia z dodatkiem majonezu a zeby nie było czuc ze skisły warzywa dodaja chili MASAKRA, brak sztućcy drugie danie jedlismy łyzką a az wkońcu nosiłam widelec ze sobą do końca pobytu , W ŻYCIU NIE BYŁAM W TAKIM SYFIE OSTSTNIE 4 DNI JEDLISMY NA MIESCie ZE STRACHU PRZE ZATRUCIEM SZOOOOOOOOOOOKKKKKKKKKKKKKKKKKKK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ODRADZAM TEN SYFFFFFFF
żadne
wady? wszystko smród ,bród i ogólnie dramat jak sie biura nie wstydzą wystawiac taką oferte ja proponuje najpierw sprawdzic co sie sprzedaje lub samemu spróbowac przetrwac 5 dni a potem oferowac ludzią !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Początkowo hotel zrobił na mnie nawet pozytywne wrażenie. Pokój jak dla mnie bardzo ładny (mało wymagająca jestem). Lokalizacja też odpowiednia. Jednak po 10 dniach nigdy więcej tam nie zagoszczę a jak już to tylko na tydzień i opcja bez wyżywienia - wolę zjeść coś na promenadzie. Ludzie z naszego turnusu złożyli skargę do biura podróży. Ja też się przymierzam tylko dla tego żeby poprawiły się tam warunki.
1) Położenie - hotel usytuowany 5 min. od plaży i promenady ze sklepikami , restauracjami, życiem nocnym. Dzięki takiemu położeniu cały hałas nie dociera do hotelu. 2) Apartament - taki właśnie mieliśmy pokój nr 601 na 6 piętrze z widokiem na basen i morze. Pokój bardzo ładny i przestronny.
1) CZYSTOŚĆ - zdechłe muchy na parapecie, które nie zostały uprzątnięte przez całe 10 dni naszego pobytu. Pani sprzątaczka odkurzała tylko główny salon reszta dla niej nie istniała. Ręczniki jak i pościel z plamami a nawet dziurami. Ręczniki zmieniane co 4 dni jak rzucicie je ta podłogę albo toaletę bo inaczej pani sprzątaczka ich nie wymieni. Pościel na 10 dniowy pobyt nie zmieniona ani razu. 2) POSIŁKI - monotonne. Człowiek wie że zawsze rano na śniadanie będzie miał do wyboru jajecznicę ( ze skorupkami), jajka na twardo, 3 rodzaje płatków do mleka, tosty obtoczone w jajku i smażone, ogórki zielone pokrojone w plasterki, pomidory pokrojone w ćwiartki, czarne oliwki, parówki, 1 - 2 rodzaje serów białych, szynka, ser żółty (rarytas my trafiliśmy chyba na niego z 2 razy). Czego nie zjesz na śniadanie dostaniesz przerobione na obiad i kolację więc nic straconego. Gratulację dla pań prowadzących kuchnię, że potrafią \"niczego nie zmarnować\". 3) Ilość jedzenia - niewystarczająca. Jeżeli ktoś jest mięsożercą to musi być punktualnie jak się zaczyna obiad/kolacja żeby zjeść jakieś inne mięso niż (udko/ćwiartka) kurczaka. 4) Ilość stolików - Niech nie dziwi was widok ludzi siedzących 30 min. przed posiłkiem przy stolikach na \"tarasie\" / \"ogrodzie\". Ilość stolików nie wystarczająca do ilości gości. 5) Plac zabaw dla dzieci - tragedia. 1 Stara rozpadająca się zjeżdżalnia. 2 huśtawki przystosowane do starczych dzieci. 1 konik i 1 piaskownica. Gdyby wszystkie dzieci chciały się tam bawić jednocześnie nie pomieściłyby się. 6) Basen -Woda w basenie rano bardzo zimna. Rozrywką dzieci było zbieranie małych kafelek którymi są wyłożone baseny i które ciągle odpadają. 7) Bezpieczeństwo - Plac zabaw dla dzieci wyłożony jakimś podłożem, które ciągle było śliskie i dzieci się wywracały. W brodziku dla dzieci pływały kuliki chloru, które się nie rozpuściły. W basenie dla dzieci na schodach wystają plastikowe listwy z ostrymi kantami. 8) Aneks kuchenny - w pokoju jest ładny aneks kuchenny, lodówka, kuchenka i ... tylko 2 szklanki. Nic więcej. Żadnych widelców/noży, talerzy czy garnków. Więc trzeba sobie zabrać wszystko z Polski. 9) Przekąski - Po śniadaniu w lobby postawiona taca z ciastkami/po obiedzie postawiona taca z słonymi ciastkami. Oczywiście trzeba się rzucić jak zaraz dadzą bo potem się człowiek nie załapie. Od 15 dają lody przy basenie, które zaraz się rozpuszczają bo nie są przechowywane w żadnych chłodnych warunkach.
Nie polecam. Jedzenie monotonne i przerabiane,zimne,walka o mięso. Zero kuchni włoskiej. Przekąski w postaci slonych paluszkow. Pościel i ręczniki niby zmiana co 3 dni,nie zmieniono. Ciągly brak zastawy do kawy lub sztućców. Bród na stolikach tarasowych przy basenie. Desery to ciastka najtańsze w malej ilości. Skargi na popsute prysznice w łazienkach.