10 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Przestronne, dwupokojowe apartamenty rodzinne.
Hotel położony tuż przy piaszczystej plaży.
W bliskiej odległości od hotelu druga, publiczna plaża.
Największym atutem hotelu jest położenie bezpośrednio przy zadbanej, piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do morza i płytkim dnem - idealne dla dzieci. Morze bardzo ciepłe, woda super przejrzysta. Cicha i spokojna lokalizacja. Wokół niestety nie ma żadnych atrakcji, pubów, tawern czy sklepów (poza jednym na kampingu obok). Z drugiej strony do centrum przepięknego Sozopolu jest 5 km, 3 taksówki stale są do dyspozycji gości (także samochody więcej niż 4-os) - koszt 10 lv w jedna stronę. Sam hotel taki sobie - niby nowy ale z mnóstwem niedoróbek. Pokoje OK - 2-izbowe, przestronne, klimatyzowane. Sprzątanie codzienne ale raczej symboliczne (nie pomaga nawet zostawienie napiwków). Basen hotelowy po przyjeździe bardzo fajny, po 3 dniach już taki sobie (nie widziałem aby ktoś go sprzątał przez cały tydzień). Ale za to nie brakuje leżaków. Animacje raczej słabe, czasem nawet męczące (np. puszczanie głośnej muzyki w ciągu dnia). Posiłki niewyszukane, kuchnia bułgarska (ciężka) aczkolwiek każdy może znaleźć coś dla siebie. Organizacja kuchni/restauracji bardzo słaba - stały brak sztućców, baaardzo wolno sprzątane stoliki, jak czegoś brakło to donoszone ale z jakimś dużym opóźnieniem. Alkohole w barze przy basenie serwowane 10 - 24 (w czasie posiłków także w restauracji). Lane do plastikowych kubków i słabej jakości i mocy (piwo (chyba bezalkoholowe :) ) , gin, rum, wódka, likier miętowy, wino białe i czerwone plus napoje z koncentratów). Szkoda żołądka, lepiej kupić coś w sklepie, bo moim zdaniem Bułgaria jest tania. Ogólnie podsumowałbym to wszystko tak: trzeba się nastawić na bułgarskie standardy, hotel na pewno nie na 4 *, raczej 2,5* - 3* , ale da się w nim spokojnie funkcjonować przez tydzień. Koszt wczasów adekwatny do zastanego standardu. Ale wszystko to rekompensuje: piękna pogoda (ok 28 C), ciepłe morze, piaszczysta plaża i baaardzo klimatyczny Sozopol. Wyjeżdżając nie oczekiwałem hotelu ze złotymi klamkami, najważniejsze były dla mnie pogoda, bliskość plaży i ciekawe miejsca w pobliżu. Tak więc mimo bardzo średnich odczuć co do hotelu jednak polecam to miejsce w rozsądnych pieniądzach (ok. 5 tys. za 2 os. dorosłe i dziecko 7 l, opcja ALL, wylot z Katowic, ostatni tydzień sierpnia).
Położenie bezpośrednio przy plaży, przestronne pokoje.
Słaba organizacja pracy pracowników, animacje, posiłki, basen, WiFi (tylko w lobby).
Hotel położony jest bardzo blisko plaży, na terenach podmiejskich, co jest jego ogromnym plusem. Strefa basenowa jest dość dobrze utrzymana. W ilości zajęć i atrakcji każdy może znaleźć coś dla siebie, niezależnie od wieku. Idealny do spędzenia "leniwych" wakacji. Bardzo miła i uczynna obsługa nadrabia wszelkie braki obiektu. Przy proponowanej w sezonie 2018 cenie była to dobra oferta.
bardzo blisko niezatłoczonej plaży ładne usytuowanie bardzo miła obsługa dobra strefa restauracyjna dobre animacje dla dzieci
room service- praktycznie brak, należny upominać się o sprzątanie pokoju. wykończenie hotelu- bardzo niedbałe, obiekt wyglądał jakby miał co najmniej 5 lat a nie kilka miesięcy (!)
Pokoje przestronne. Za to plus. Blisko plaży - też plus. Atrakcje dla dzieciaków - super. ALE: Sprzątaczki nachalne (ta u nas: przesadne zagadywanie gości i \"ciucianie\" do dzieci) wrzeszczące i palące papierosy przed 8 rano na korytarzach przy pokojach, smród dymu wszędzie. Jak już się zabierają za sprzątanie, to jedyne co jest \"czyste\" po ich sprzątaniu to kawałek podłogi, i to nie ten w rogu. Najlepsze jest to, że w dzień wyjazdu pojawiają się znikąd i wyciągają łapę po kasę (niby za co?) i, jak im się nic nie da, to odchodzą obrażone i brzęczą coś złowieszczo pod nosem. Generalnie sprzątania brak. Syf. Jedzenie monotonne, po 3 dniach człowiek chciałby spróbować czegoś innego. Kto wymyśla hotel, w którym aby wejść do windy trzeba najpierw pokonać 12 schodów do wejścia... po czym natrafiamy na półpiętro z którego albo trzeba zejść w dół na \"parter\", albo wejść na \"pierwsze\" żeby wsiąść do windy... Łazienka - tragedia. Jak można na tylu metrach kwadratowych zmieścić umywalkę i ubikację tak, by nie być w stanie usiąść normalnie ?!
Blisko plaży Atrakcje dla dzieci Przestronne pokoje
Monotonne jedzenie Brud w pokojach i brak należytego sprzątania Tragiczne rozwiązania architektoniczne
Generalnie wakacje się udały. Te minusy że zawazyly na dobrym humorze i mile spędzonym czasie.
Hotel bardzo blisko plaży. Posiada dwa baseny, w którym jeden z nich ma głębokość 0,5 -idealnie dla dzieci. Obsługa miła.
Animacje dla dzieci hmmm codziennie takie same więc dzieci po kilku dniach nie chciały w nich uczestniczyć. W łazienkach trochę brzydko pachniało ale bez tragedii.
Poprosiliśmy w recepcji o cichy pokój - ale dostaliśmy z widokiem na basen, gdzie od rana do 22 gra głośna muzyka. Dla nas to wada, ale rozumiem cudze potrzeby.
Budynki - pawilony ładnie zaaranżowane przestrzennie wśród zieleni. Ładna restauracja bez ścian, tylko pod dachem namiotowym. Bardzo uprzejma obsługa, szczególnie pan smażący gofry do śniadania.
Jedyny w całym kompleksie hotelowym WC ogólnodostępny jest zlokalizowany w restauracji, bezpośrednio przy sali z potrawami. Do tejże sali jest kilka wejść, ale każde oddzielone od jadalni progiem wysokim na kilkanaście cm i szerokim na około 40 cm; to trudne do sforsowania; podobny tor przeszkód wiedzie do recepcji. Brak pryszniców i WC przy basenie i okołobasenowych barach - trzeba korzystać w swoim pokoju. Wyobrażam sobie, że rodzice nie zostawiają jednego dziecka nad basenem, żeby odsikać drugie w pokoju. Domyślam się, jak ten problem rozwiązują. Do każdego z pawilonów najpierw trzeba wejść 11 stopni do góry, a potem 9 stopni w dół, żeby się dostać do windy. Łazienki bardzo małe, trzeba przymknąć drzwi żeby usiąść na toalecie. Tylko jeden klucz do pokoju, stąd duże ograniczenie
Właśnie wróciliśmy ( 2+3 małych dzieci) z pobytu w hotelu Hacienda i już wiemy, że na pewno tam wrócimy w następnym roku. Byliśmy w pełnym sezonie i mimo dużej obsady gości wszystko były perfekcyjnie. Przepyszne, urozmaicone jedzenie, zawsze świeże i nigdy niczego nie brakowało. Cudownie słodkie i aromatyczne ciemne winogrona, arbuzy, melony i jabłka;) Każdego ranka świeżo robione gofry..radość dla dzieci, przy basenie lody popcorn, hot dogi. W restauracji wygodne foteliki dla małych dzieci. W pokojach czysto, codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane. Sam hotel i restauracja też czyste. Na basenie nigdy nie brakowało wolnych leżaków. Animatorzy starają się. Dużym atutem jest bliskość morza, ciepła woda i płycizna na znacznej odległości...dla dzieci frajda. Gorąco polecamy! ps. przeczytałam tu negatywną opinię, ale może ona wynika z tego że w czerwcu dopiero hotel zaczyna się rozkręcać, dla mnie to też ważna informacja. Natomiast w lipcu, sierpniu w 100% POLECAMY!
Pyszne,urozmaicone posiłki, czystość w pokojach i hotelu, hotel przyjazny dzieciom, miła obsługa, bardzo blisko pięknej plaży.
Nie mam zastrzeżeń, no może poza obsługą jednej młodej barmanki z Ukrainy w barze przy basenie....
Hotel jest na odludziu w ładnej okolicy i tyle z plusów. Hotel nie jest jeszcze skończony zarówno wykończenie pokoju jak i organizacyjnie. Autokar nie podjeżdża pod hotel trzeba walizki zatargac 50m w powietrzu bo podjazd to sterta kamieni i kólka na bank sie urwą w walizce. Niby tylo 2e torby po 20kg a ręce dwa dni bolaly. Jak sie uda doniesć walizki to wchodzimy do \"recepcji\" przez framuge okna bo nie ma drzwi. Rozpiska animacji w recepcji to sciema nie ma żadnych animacji wieczornych. Wieczorem leci muzyka a animatorzy namawiaja DZIECI aby rodzice im kupili zabawki lub lizaki po cenie x10 normalnej. Pokoje są nie wykończone, okna brudne po remoncie, klamki nie dokrecone, także można zostać uwiezionym w ubikacji. Rura kanalizacyjna nie zatkana wali fetorem, róra jest zasłonięta lodówka więc cieżko zorjentować sie co tak śmierdzi. Pokoje duze i z nowymi meblami. Pierwsze pietro trzeba wnieść walizki bo winda jest za schodami. W pokoju jest szafa, ale bez drzwi widocznie tak było taniej. Budynki 4o pietrowe po 13 pokoii na pietro. Koniecznie trzeba zabrac zestaw imbusow i krzyżaki, przyda sie tez tubka lub dwie silikonu bialego aby wykończyc swoj pokój. Trzeba uważać z zamkami - sasiadowi sie rozwalil i prze tydzien mógł zamykać pokoj tylko od środka - brak pomocy od obsługi hotelowej. Generalnie jak pozatyka sie dzióry kanalizacyjne podokreca klamki i wloży bateria aaa do pilota klimy to da się przeżyć. Oczywiście fryzjera, rowerów, kantora, sali zabaw, biblioteki, pralni, sklepu z pamiątkami, sali fitnes - nie ma. 2a rowerki do treningu sa za to przy basenie i bierznia do biegania. Niestety bierznia nie jest podłączona do prądu - brak kabla. Bar jest jeden przy basenie wodka gin rum piwo hopcola czy inna podrobka koli i paskudna kawa. Na plus jest to zr byl sok pomarańczowy jak z kartonu, ale niestety tyljo przez pierwsze 3y dni potem sie sokończyl i już nie bylo. Bar czynny do 23. Plaża w miere czysta publiczna. W pobliżu kempingi. Okolice niebezpieczna lepiej nie wychodzic wieczorem z hotelu, w sumie i tak nie ma gdzie. W hoteku sklepik tylko z przeterminowanymi napojami i dmuchanymi materacami. Nic wiecej w nim nie ma. Pojechalem bo byly wysokie opinie, a okazuje sie że to koszmar. Z 15 różnych wycieczek mialem z rainbow lub wakacje pl ale takiego syfu nie widzialem. Pierwszy raz z oasis tour. Z ciekawostek jeszcze brak telefonu w pokoju. Najbardziej wspolczolem pau który sie zatrzymal w tym hotelu a jeździl na wózku i codziennie meczyl sie przy każdym posilku aby przejść prze framuge okienna aby dostać sie do jedzenia. Alacarte to to samo co all inclusive ale np to sami piwo co jest za darmo w ala\'carte trzeba zaplacic 2lev. Brak animacji dla dzieci, dobrze ze bylk dużo dzieci to się same bawily. Animatorzy ciągle pija wieć może i lepiej że sie dziećmi nie zajmują.
Dobre posilki. Nowy hotel. Ładna plaża.
Brak animacji. Otwarte rury kanalizacyjne w pokojach - potworny fetor. Wypadajace klamki. Naciaganie na zakupy zabawek przez animatorow. Np maly lizak po 3 lev. Niedobra kawa. Brak klimatyzacji na stolowce. Palenie paperosow przy obiedzie.
Szczerze polecam w/w hotel dla rodzin z dziećmi, które pragną wypoczynku. Bardzo miła obsługa. Szczególne pozdrowienia dla całej obsługi baru oraz animatorów z szefem na czele. Kuchnia wyśmienita, Szczególne uznania dla sympatycznego kucharza, za pyszne przysmaki serwowane od ręki.
Położenie oraz sąsiedztwo plaży.
Szczerze bardzo gorąco polecam ten hotel dla rodzin z dziećmi....Bardzo miło sie rozczarowałam, wszystko bylo na plus. Pokoje przestronne , codziennie sprzątane, Pani bardzo sympatyczna co 2 dzien zmieniała pościel, ręczniki wymieniane były codziennie. Jedzenie bardzo smaczne, zawsze każdy znalazł coś dla siebie, kolacje super przygotowywane przez kucharza na oczach klientów :). basen duży, woda ciepła....codzienne animacje dla dzieci , wieczorem party dla dzieci, dla pan zumba wodna. Ogromnym plusem był fakt, iż plaża była bardzo blisko.....można byloo korzystać z all inclusive również będą na plaży. Plaża czyściutka, woda ciepła, płyciutka....dzieciaki były zachwycone. Jedynym minusem była pani rezydent, której rola głównie kończyła się na odebraniu nas z lotniska....nic wiecej nie umiała nam doradzić, polecić, pomóc...wcisnęła nam jedynie bardzo drogą wycieczkę, która zresztą była nie zgodna z ofertą ( naszczęscie zachowała się fair i zwróciła polowe pieniążków)Dlatego nie polecam wykupywać wycieczek u p. rezydent Bronisławy, gdyż można sobie kupić taką samą płacąc duzo duzo mniej jadąc do Sozopolu. Ogólnie wrażenie bardzo dobre, wszystko super....szczególnie jeśli stok nastawia się na wypoczynek, a nie na zwiedzanie.Z czystym sumieniem mogę ten hotel polecić.
Same zalety,
W pobliżu hotelu nie ma nic ciekawego do zobaczenie, no i pani rezydent , która nie wiedziała z czego żyje
Położony w cichej okolicy. Dla osób które pragną wypocząć a nie chodzić po straganach:) super sprawa. Do centrum sozopolu polecam zamówienie taksówki( w recepcji, bez problemu ja zamawiają) koszt 10 lewa za kurs. Jedzenie pyszne. Hotel zdecydowanie dla par z dziećmi. Rodzice zajmują się sobą, a animatorzy opiekują się maluchami i wypełniają czas różnymi grami i zabawami.
słaba znajomość angielskiego
W hotelu miałam wątpliwa przyjemność przebywać w czerwcu. 2018 r. Napisze krótko i na temat.Hotel o najniższym z możliwych standardzie.Pokoje brudne, niesprzątanie.Przez 5 dni nikt z obsługi nie raczył posprzątać łazienki po poprzednich gościach.Pełno włosów , w większości pokojów problem z kanalizacja, stojąca podciekająca woda.Podczas mego pobytu sąsiadom wybiła kanalizacja w łazience odchody pływały w pokoju oraz po korytarzu hotelowym.Obsługa niemiła i ironiczna. Zero jakiejkolwiek organizacji na1 pokój 1 chip umożliwiający wyjście z hotelu na plażę. Więc w konsekwencji albo muszą iść wszyscy o tej samej porze albo biegać za kluczem.Jedzenie okropne na 6 podgrzewaczy w 4 ryż makaron puree lub makaron z sosem 2,pozostałe to kurczak i mięso w sosie.Non stop czegoś brakowało Najpierw stoisz 15 min po kawę potem kolejne 10 bo akurat naczynia się skończyły.Jak jesteś miłośnikiem porannego wstawania to rzeczywiście o 7:00 na śniadanie masz szanse zjeść nawet ciepła bułkę, gdyż parę min po 8:00 już się kończą rarytasy????owoców ilość znikoma wiec jak chciałeś się załapać na kawałek arbuza to swoje odczekać musiałeś. Odradzam hotel po prostu koszmarny zdjęcia absolutnie nie maja nic wspólnego rzeczywistością na miejscu.Bułgaria jest cudowna , wiele pięknych miejsc całe szczęście nie był to mój pierwszy raz w tym kraju bo zapewniam Was ze gdyby tak było byłby to mój pierwszy i ostatni wyjazd do Bułgarii a wszystko to dzięki Hacjenda Beach .Niestety na miejscu było sporo Polaków i to był ich pierwszy raz i na pewno ostatni.Nie mam w zwyczaju wystawiać jakichkolwiek opinii o hotelu ale tym razem robię to by zwyczajnie ostrzec innych.Hotel dla ludzi o mocnych nerwach ps. Przez 2 dni mój syn miał problemu żołądkowe , zdjęcia odchodów pływających po podłodze w łazience do wglądu na życzenie Ten hotel powinien być zamknięty z powodu warunków sanitarno epidemiologicznych.Cena za osobę ponad 2 tys???????Ludzie to jakaś kpina!!!! Wysłane z iPhone\\\'a
blisko plaży
syf ,brud , standard zerowy
Hotel położony blisko publicznej plaży. Brak informacji ze strony personelu hotelu o wyjsciu nad morze. Plaża piekna, piaszczysta i spokojna.
Nowy zamknięty kompleks budynków. Pokoje codziennie sprzatane. Kuchnia i wyzywienie są na dobrym poziomie.
Bar przekąskowy powinien być bardziej rozbudowany. Za mało miejsc siedzących przy barze z napojami.
Nasz pobyt to druga połowa czerwca 2018 . Cały kompleks otwarty po raz pierwszy 14.06 czyli wszystko w hotelu nówka . 3 dorosłe osoby. Pokój obszerny blisko plaży bardzo łagodne zejście do morza, ok. 70 m woda dopiero pod ramiona i na tej głębokości widać stopy (kryształ) temp. wody 24 stopnie C w powietrzu 26-28 morze i spokojne i z falami, a na plaży sporty wodne skuter ciągnie a to dużą dętkę na dwie osoby albo banan lub nawet wisisz na spadochronie, a łódź ciągnie. Byliśmy pierwszymi gośćmi, więc nie wszystko było dopięte na ostatni guzik jak np. animacje które zaczęły działać pod koniec naszego pobytu w pokoju klima działa nawet po wyjściu z pokoju czyli jak wrócisz rozpalony z plaży wita cię przyjemny chłód. Pościel i ręczniki zmiana mogła być co drugi dzień ,ale my tylko ręczniki bo kto w domu zmienia pościel tak często. Podłoga zmywana, kosze opróżniane i za to zostawiliśmy napiwek. Kuchnia super jedynie co, to myśmy chodzili na posiłki ok. 1 godz przed końcem wydawania i niektóre dania były już zimne, ale asortyment dań w naszej ocenie bez zarzutów. Dla młodzieży to wieczory trochę nudne bo wokół same hotele, ale dysco nie było a do centrum sozopolu 4 km i choć w dzień busy czy autobusy za 1 lub 1.3 lewa co pół godz. to w później w nocy już nie jest tak ok. W 80% personel obsługi to młodzież z Ukrainy, a i z Bułgarami dobrze jest znać rosyjski, który uczyłem się 30 lat temu, ale coś tam zostało także trochę dzieci po angielsku, który u Bułgarów cienki, trochę ja po rosyjsku i dogadaliśmy się . W recepcji jest Pani ( Polka ) która rozmawia i jest bardzo przychylna do Polaków tak jak wszyscy napotkani Bułgarzy z którymi rozmawialiśmy, którą pozdrawiamy z pok. 206 D1 z pobytu 15-23.06.2018r. W okolicy nie ma zbytnio co zwiedzać my byliśmy w parku wodnym Aqua Paradise w Nesebar największy w Bułgarii (30 zjeżdżalni) z transportem i wstępem na cały dzień za 60 lewa za osobę. W Sozopolu w nowej części miasta jest biuro podróży pierwsze po lewej stronie, pani rozmawia po polsku i jest najtaniej. Pobyt wniósł dużo wrażeń. Myślę, że kiedyś tam jeszcze wrócę - za 930 zł na głowę czego chcieć więcej. Pozdrowienia dla pani z recepcji oraz Ilony i Weroniki z obsługi. Agata, Wojtek, Janusz B.
Bliskość plaży,bardzo dobra kuchnia, cisza w okolicy w nocy
Zimna woda w basenie, mało zieleni, kwiatów na terenie
Hotel jest ładny. Bar i obsługa miła, ale nie sprątnięte pokoje
Animacje fajne. Hotel ogólnie fajnie wygląda.
Brakuje organizacji room serwis. Brak czystych ręczników.
Bardzo udany urlop. Odpowiada mi hotel, mały czteropiętrowy.Kuchnia dobra. Brakowało ziemniaków, były tylko frytki. Po zwrócenie uwagi w restauracji, już były ciepłe ziemniaki. Pole am zapracowany ludziom, poszukującym wypoczynku.
Piękna miejscowość. Przepiekna, malownicza plaża. W pobliżu okręgowego miasta Burgas i miasteczka Sozopol. Mały hotel, 125 dużych pokoi.
Nie mam zastrzeżeń.
Tripadvisor