Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Położony nad Jeziorem Ochrydzkim, gdzie można skosztować tradycyjnego, wyśmienicie przyrządzonego pstrąga ohrydzkiego.
Nieopodal pięknej plaży z łagodnym zejściem do wody.
Możliwość wypoczynku w hotelowym centrum SPA.
UWAGA: w hotelu Laki regularnie w soboty i niedziele w godzinach od 18:00 do 01:00 w nocy odbywają się huczne wesela (ponad 100 osób). Imprezy są organizowane w części restauracji oraz w ogrodzie hotelowym co oznacza, że w tym czasie nie można korzystać z basenu, ani z baru, który znajduje się w ogrodzie. Muzyka jest bardzo głośna i uciążliwa, nie pozwala zasnąć. Jeśli ktoś wybrał ten hotel, bo zależało mu na odpoczynku i relaksie, to jest to nieporozumienie. Umowa, ani ogólne warunki uczestnictwa nie zawierają informacji o weselach. Agent/ sprzedawca nie informuje o tym. Myślę, że jest to celowy zabieg, bo wiedząc o tych „atrakcjach” klienci nie zdecydowaliby się na ten hotel. Jest to naruszenie art. 7 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 24 listopada 2017 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych: „organizator turystyki obowiązany jest realizować wobec podróżnych obowiązki informacyjne”. Myślę, że gdyby takie niespodzianki spotkały turystów z Niemiec, to biuro już dawno przestałoby istnieć. Wyżywienie – jeśli ktoś lubi codziennie na lunch i kolację tę samą zimną zupę oraz prawie zimne monotonne mięsne dania (głównie wysuszony kurczak w panierce lub ociekające tłuszczem kotlety wieprzowe), to będzie zadowolony. Natomiast zdecydowanie nie polecam opcji all inclusive osobom, które mają większe oczekiwania i znają się na kuchni. Poza tym, hotel nie przyrządza posiłków na miejscu, tylko korzysta z cateringu, co przekłada się na to, że posiłki są ledwie ciepłe lub zimne. Zdecydowanie lepiej żywić się „na mieście” – kuchnia macedońska jest wyśmienita. Wystarczy wybrać się do Ochrydy lub nawet pobliskiego Pesztani.
ładne położenie, czyste pokoje
zakłócanie wypoczynku - odbywające się wesela, wyżywienie, zimna woda w basenie
Nowoczesny hotel. Bardzo miła obsługa. Czystość. Różnorodne jedzenie. Klimatyzacja.
Basen tylko dla gości hotelowych. Krótki transfer z lotniska. Czystość. Wyposażenie pokoi. Różnorodne jedzenie. Widok na jezioro.
Brak
Z lotniska w Ochrydzie przejazd autobusem jest bardzo krótki. Na wejściu w hotelu czekał na nas bardzo bogaty zestaw kosmetyków (był nawet balsam do ciała i odżywka!), nasze własne kapcie i szlafroki. Widok na jezioro Ochrydzkie jest urzekający z pokoju z widokiem. Posiłki są w porządku, można się spokojnie najeść. Bardzo miło wspominam swój pobyt pobyt w hotelu, szkoda że był tak krótki.
ładny basen podświetlany, śliczne widoki
Hotel jest nowy, bardzo dobrze prezentuje się wizualnie. Pokoje są czyste, klimatyzowane. Bardo miła i uczynna obsługa hotelu. Nie oszczędzają alkoholu na all inclusive :) Niestety w moim odczuciu hotel ma też wiele wad. Wybrałam ten hotel, ponieważ w ofercie wycieczki zaznaczone było, że jest to hotel bez dzieci (od 12 roku życia) co zupełnie nie zgadzało się z tym co zastałam na miejscu. Masa małych dzieciaków krzyczących w brodziku. W hotelu są również organizowane wesela co bardzo utrudnia wypoczynek. Przede wszystkim zabiera przestrzeń gościom hotelowym, wieczorem nie można spokojnie wypoczywać nad basenem, bo obok tańczą goście weselni, a goście hotelowi mijają ich w strojach kąpielowych. Nieporozumienie. Muzyka głośna do 2 w nocy, więc jeśli ktoś chciałby położyć się wcześniej i wypocząć to marne szanse. Uważam, że powinno być to również ujęte w ofercie, że takie imprezy są organizowane, bo nie dla każdego jest to ok. Jedzenie bardzo monotonne choć smaczne i jak na all inclusive bardzo mały wybór. Woda w basenie jest lodowata, musi być ona jakoś ochładzana, bo nie ma możliwości by taki mały akwen nie ogrzał się od słońca podczas gdy woda w jeziorze Ochrydzkim jest bardzo ciepła. W pobliżu hotelu prócz jeziora nie ma nic ciekawego, najbliżej trzeba jechać do miasta Ochrid. Właściciele zaglądają do hotelu, ale trzymają się na uboczu. Nie nawiązują żadnego kontaktu z gośćmi, chwilami zachowują się tak jakby robili nam łaskę, że możemy być gośćmi ich hotelu. Cały pobyt był w miarę w porządku, ale następnym razem wybrałabym inny hotel :)
Okolica hotelu Laki bardzo nieciekawa , dookoła hotelu brak chodników, brudno , śmieci praktycznie widoczne wszędzie . Wizualnie hotel bardzo ładny , elegancji , jednak to tylko pierwsze złudne wrażenie o czym można się przekonać bardzo szybko : 1. Brudne naczynia witają już na wejściu do jadalni , bardzo brudny zawalony szklankami , talerzykami a obsługa urządza sobie pogaduszki przy barze w restauracji podczas gdy dziewczyna w barze robi wszystko i nie otrzymuje żadnej pomocy od wszystkich . 2. Szklanki , filiżanki i inne naczynia są tylko płukane , nie są dokładnie myte więc przy Covidzie jest to bardzo niebezpieczne . 3. Panie sprzątające są również bardzo niechętne do pomocy . 4. Byłam świadkiem jak barman zrzucił ręczniki które leżały na leżaku tylko dlatego że do hotelu przyszła para z spoza hotelu żeby się poopalać i skorzystać z basenu. 5. Do hotelu na basem wpuszczani byli ludzie z spoza hotelu i nie byli gości hotelu . 6. W hotelu odbywają się wesela które bardzo utrudniają odpoczynek i do późnych godzin nocnych słychać głośną muzykę . 7. Niestety Polacy przebywający w tym hotelu pokazali się od jak najgorszej strony -oczywiście nie wszyscy ,ale większość nich wykłócała się o brak lodu , zastraszała bogu ducha winną barmankę przy barze przy basenie . 8. Jedzenie monotonne , brak urozmaicenia , nie nazwałabym tej oferty All inclusive .
Widok na jezioro .
Patrz opinia o hotelu
Hotel dobry, obsługa bardzo miła, jedzenie może i monotonne ale jak dla mnie pyszne! Hotel znajduje się po przeciwnej stronie drogi, która oddziela go od Jeziora Ochrydzkiego, niestety chodników brak wiec dojście do jeziora bądź sklepu stanowi nielada wyczyn… Basen przy hotelu mógłby być większy, ilość leżaków w stosunku do ilości gości hotelowych również pozostawia wiele do życzenia. Można skorzystać za dodatkową opłata z leżaków w oddalonym nieopodal po przeciwnej stronie jezdni hotelu Granit z dostępem do jeziora Ochrydzkiego. Przepiękne zachody i wschody Słońca gwarantowane! Zostaliśmy mówiąc brzydko oszukani na minibarku hotelowym. W naszym pokoju nie było informacji, iż artykuły umieszczone w lodowce są dodatkowo płatne, rezydent również owej informacji nie przekazał, napoje alkoholowe jakie zostały nam doliczone do rachunku w dniu wyjazdu to małe probki alkoholi, wyłączone ze sprzedaży, a jednak hotel za nie kasuje… W każdym hotelu w jakim byłam woda umieszczona w pokoju hotelowym byla w standardzie, niestety Laki nas za nia również skasował 🙂Zatem na minibarek uważajcie! Jeśli macie większy budżet na wakacje i możecie sobie pozwolić na opłacanie leżaków w innym hotelu, taxi do Ochrydy -niestety droga piesza z racji braku chodników jest mega ciężka do przejścia… to hotel polecam! Jeśli liczycie na atrakcje z samego hotelu możecie się niemile rozczarować z pobytu w przepięknej Macedonii! Jeśli chodzi o sprzątanie nie było ono dokonywane codziennie, nawet jeśli Pani sprzątaczka się pojawiła nie został mi wymieniony ręcznik ponieważ nie zwróciła uwagi na to, iż mój ręcznik suszył się na balkonie…
Macedonia- przepiękne widoki z górnej części Ochrydy, czysta krystaliczna woda! Piękne zachody słońca! Jeśli chodzi o plusy hotelu to jak dla mnie jedzenie mega!
Sprzątanie pokoi . Płatny minibarek . Szybkie zamykanie zewnętrznych barów z drinkami .
Pokój czysty, w środku klimatyzacja. Sprzątany codziennie. Hotel z widokiem na jezioro Ochrydzkie. Hotel nie jest duży więc unikamy kolejek do leżaków 🙂 Miła obsługa wszyscy mówią po angielsku, ale można się z nimi dogadać również po Polsku .
W hotelu mamy basen odkryty i zakryty. Mają strefę spa w dobrych cenach. Wymiana ręczników codziennie. Ładny widok. Bar przy basenie.
Hotel na uboczu Ochrydy. Z hotelu do miasta jest jakieś 5-7 km.
Ok 4 - ogólnie fajny, jedzenie monotonne, ale dobre, blisko Ochrydy, taxi ok 5 euro, jezioro cudowne i góry też .
Fajna muzyka - taki chill-out bez hałasu, miła obsługa , czysto .
Zdarzają się małe dzieci, a napisane było, że od lat 12. Troszkę niemiły zapach w strefie SPA. Małe baseny- trzeba polować na wolne miejsce.
Hotel bardzo ładny, powiedziałabym że standard "europejski". Pokoje nowoczesne, ładne, czyste. Jedzenie bardzo dobre. Nie ma super hiper wyboru, ale bez problemu zawsze coś dla siebie znaleźliśmy, zarówno na śniadanie, obiad i kolację. Zawsze można było dojesc owocami (pomarańcze, brzoskwinie, nektarynki, czeresnie, arbuz, banany) czy ciastami :) Basen z "rześką" wodą ale jak na takie upały - wybawienie. Przyznaję, przydałby się prysznic bo ilość olejków i balsamow do opalania w wodzie pewnie była duża ;) Alkohole do wyboru: wódka, wino: czerwone, biale, pink :D, gin, whisky, rum, raki i oczywiście tequila :D Można było zmontowac dobrego drinka bez problemu. Obsługa ogólnie bez zarzutu. Na wyróżnienie zasługuje Marina - przesympatyczna barmanka, zawsze uśmiechnięta mimo ogromu pracy, której czarny uniform przy 30° nie ułatwiał. Nawet na chwilę nie przystanęła bezczynnie. Bardzo, bardzo miła a przy tym bardzo profesjonalna! Stanowczono nie zgadzam się z opiniami, że 1 ogólnodostępna toaleta do której trzeba było dojść z basenu przez wnętrze hotelu to taki straszny problem. Żaden problem. Dodatkowo zwracam uwagę, że zawsze było tam nienagannie czysto, pachnąco, nigdy nie było kolejki ;) Nie rozumiem również opinii na temat rzekomo wywyzszajacych się, natarczywie obserwujacych właścicieli. Owszem, dało się zaobserwować ich obecność, ale zachowywali się normalnie. Na uśmiech zawsze reagowali uśmiechem. Nie strofowali gości , nie zwracali uwagi a bywały takie sytuacje, że mogliby mieć do tego powody;) Profesjonalne podejście. Mając do wyboru hotele z pierszej linii brzegowej i Laki, wybralibysmy Laki. Przypominam, że przy tak atrakcyjnej cenie nie nalezy nastawiac się na drinki z palemką i osobistą obsługę do wachlowania na basenie :D
Bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Ładne pokoje, z każdego piękny widok na jezioro lub góry. Ogólnie same zalety:) Hotel bardziej dla dorosłych, dziećmi zajmują się rodzice, nie ma animatorów.
Hotel bardzo fajny, czyste i ładne pokoje. Mało ludzi. Klimatyzacja działała
Basen kryty na którym cały czas byliśmy praktycznie sami.
Powtarzające się jedzenie.
Głównym argumentem wyboru tego hotelu było zaznaczenie na Państwa stronie informacji, iż hotel przeznaczony jest dla osób dorosłych (powyżej 12 roku życia) oraz że inni klienci chwalą go za różnorodne animacje. Hotel położony miał być przy pięknej plaży z łagodnym zejściem do wody. Niestety na miejscu okazało się, że przebywają w nim rodziny z małymi dziećmi, jakichkolwiek animacji brak - zarówno w dzień jak i wieczorem. Hotel oddalony jest od brudnej, dzikiej plaży ze stromym zejściem do jeziora. Nie zasługuje on na 4,5 gwiazdki: opcja "All inclusive w bardzo ubogiej wersji (posiłki monotonne, brak zróżnicowania, codziennie to samo, większość potraw zimna, nieświeże jedzenie bez dbania o jakość i smak. Brak przekąsek w wyznaczonych godzinach. Palenie papierosów przez gości podczas posiłków w miejscach zamkniętych. Pokoje sprzątane na prośbę (tylko wymiana ręczników i dołożenie papieru toaletowego). W hotelu mimo korzystania z sejfu w pokoju doszło do kradzieży pieniędzy przez pracowników. Personel wykonuje swój zakres obowiązków, jak za karę. Nie spotkaliśmy się jak do tej pory z tak kiepskim podejściem.
brak
-hotel przy brudnej, dzikiej plaży ze stromym zejściem do jeziora -fatalne jedzenie -palenie papierosów przez gości podczas posiłków -brak dbania o czystość w hotelu -brak animacji
Hotel, ładny, czysty, wchodząc do niego ładnie pachnie. Pokoje nowoczesne. Hotel nie mieści się w centrum, wiec dla osób które lubią chodzić zwiedzać oraz cieszyć się pięknym widokiem na jezioro. Wszyscy byli dla nas uprzejmi poczynając od pań na recepcji, obsługę, rezydenta, pilota wycieczek i sprzątaczki. Macedonia jest krajem dla aktywnych lubiących coś zobaczyć a nie tylko leżeć na leżakach. Ci którzy liczą na all-inclusive jak np w Turcji będą zawiedzeni. Jest kilka dań do wyboru,powtarzające się,ale głodni nie byliśmy (posiłki można porównać do tych jakbyśmy mieli wykupioną opcje śniadanie obiad kolacja w Polsce)bez szału ale nie trzeba gotować wszytko podane i smaczne. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni, widoki cudowne, nie ma tłumu turystów więc można wypocząć.
Bardzo fajny hotel,czysty,jedzenie super,miesa do wyboru czsasami ryba. Może otoczenie słabe, ale to nie wina hotelu. Śmieszą opinie o braku drinków z palemką, trzeba było lecieć na Jamajke. Nie prawdą jest że alkohole to tylko piwo,wódka i whiski. Jest jeszcze rakija,rum,teqila, trzy rodzaje wina i ziołowy likier. Bzdury ktoś pisze tylko dla zasady. Ale niestety to przywara naszych rodaków. Najtaniej pojechać i szukać pierdół. Pewnie bon od Jarka wykorzystany i za granice pojechali
Hotel,jedzenie, obsługa, opcja all
Brak
Pobyt oceniam pozytywnie,piękny hotel,obsługa bardzo miła,jedznko pyszne .
Teren hotelu bardzo zadbany,pięknie oświetlony nocą, super baseny.
Nic nie przychodzi mi do głowy, więc nie wymyślam,było super
Hej! Będę starała się ocenić hotel w miarę obiektywnie, jak na subiektywną ocenę. Zacznę więc od plusów: - Nowy (odnowiony) i nowoczesny hotel. Pokoje przestronne, łazienka z prysznicem, czysta, niezagrzybiała. - Basen na zewnątrz bardzo przyjemny. Woda ciepła (czerwiec), spokojnie można korzystać w słoneczne dni. Ani leżaki, ani sam basen nieoblegany. - Ogród i patio też niczego sobie. Miło usiąść wieczorami, chociaż niektóre siedzenia rattanowe i leżaki już powoli 'dogorywają'. - Basen kryty oraz sauny są bardzo pozytywnym aspektem hotelum. Woda w basenie baardzo ciepła. Rewelacyjna alternatywa dla basenu zewnętrznego w mniej słoneczne dni. Minusy: - Jedzenie, jedzenie i jeszcze raz jedzenie. Baardzo monotonne. Codziennie serwowane jest to samo. Zupy o bardzo chemicznym smaku, mniemam, że z proszku. A tak naprawdę to jedna zupa (nazwanie jej rosołem byłoby sporym nadużyciem), codziennie z innym wkładem makaronowym. Często dania są zimne, donoszone z dużym opóźnieniem. Sałatka Szopska bardzo dobra, ale jest serwowana 3x dziennie. Codziennie. Soki z automatu, tzn. koncentrat wymieszany z wodą. Po 4 dniach została już sama woda.. Na deser, ciasto typu babka, lub sztuczny biszkopt z jeszcze sztuczniejszym kremem. Bardzo żałuję, że hotel nie pokusił się o dania kuchni macedońskiej. A naprawdę byłoby z czego wybierać. Bezpłatne drinki (w opcji all inclusive) to 'tylko' piwo, wódka, whisky z colą. Jeśli ktoś wyobraża sobie, siebie nad basenem z kolorowym drinkiem z palemką (jak ja sobie wyobrażałam!) to wszystko jest dodatkowo płatne. Zachęcające lody 'zerkające' z zamrażarki również. - Lokalizacja - 'plaża' przy jeziorze znajduję się przy hotelu obok. W okolicy nie ma nic oprócz ulicy, brudnych, pustostanów z wybitymi szybami i szemranych, zaśmieconych ścieżek, które prowadzą do sklepu. O wybraniu się na przykład wieczorem na spacer można zapomnieć. Zaletą jest bus/taxi kursujące do Ochrydy, gdzie można poczuć 'jakieś życie'. (Taksówki często zabierają za cenę biletu busa, więc warto korzystać). - Obsługa - kelnerzy/barmani 'duchy'. Nie mają w sobie żadnego życia. Nie są niemili, ale nie są też mili. Są obojętni, przechadzając się bezszelestnie między stolikami. (Wyjątkiem jest jedna młoda dziewczyna z baru przy basenie, która jako jedyna raczy uśmiechem i zainteresowniem). Sprzątanie pokoi też pozostawia wiele do życzenia. Dobijając do brzegu.. Macedonia - Jezioro Ochrydzkie - na pewno uraczy nas niezapomnianymi widokami. Sama Ochryda, kamiennymi, wąskimi uliczkami, z mnóstwem restauracji i knajpek. Ja niestety tego hotelu nie mogę polecić. Następnym moim wyborem (jeśli do niego dojdzie) będzie hotel w większym mieście i bez opcji all inclusive, która w tym przypadku była tylko stratą pieniędzy.
Hotel nowy, zadbany, ale z paroma niedociągnięciami. Byliśmy pod koniec września i dali nam do zrozumienia, że u nich jest już po sezonie. Do plaży jest chwilowa przeprawa przez ulicę i wydeptaną ścieżkę. Jedzenie lekko nas zaskoczyło. Było dosyć monotonne i zdarzało się być zimne. Obsługa hotelu miła, można sprawnie załatwić i zgłosić różne uwagi.
- ładny widok na góry z pokoju, 4 piętro - ładny pokój - super widok na jezioro z basenu - wygodne leżaki przy basenie - miła i przyjazna obsługa - hotel ogólnie zadbany, widać, że jest świeży - blisko do lotniska
- lodówka w pokoju nie chłodziła i śmierdziało z niej - były problemy z obsługa klimatyzacji w pokoju, pokrętło nie działało i temperatura ciągle się zmniejszała - pokój był pobieżnie sprzątany - lodowata woda w basenie przez cały wyjazd - w spa unosił się brzydki zapach, ogólnie wrażenie jakby było tam brudno - bar przy basenie nieczynny, być może kwestia wypoczynku po sezonie - mały wybór jedzenia- łącznie z 6 bemarów- które rzadko było urozmaicane, codziennie był rosół - do hotelu przyklejony jest drugi hotel, który jest opuszczony i w katastrofalnym stanie
Nowy hotel choć już widać zaniedbanie - zaplamione leżaki, brudne krzesła na stołówce, grzyb w szatni w części spa itp. Położony blisko jeziora ale żeby dojść na przyzwoitą plażę trzeba iść ok 700m między ruinami, pustostanami i śmieciami. Strasznie brzydka i brudna okolica. Jedzenie na pewno nie jest różnorodne. Śniadania codziennie to samo ale tak jest wszędzie więc ok. Codziennie tylko frytki, ryż i suchy makaron. Raz była musaka i raz spaghetti. Warzywa ugotiwane mrożone brokuł. Mięsa chyba 5 rodzajów przez cały tydzień. Raz ryba. To samo na obiad i kolację. Ale największy dramat to zupy. Przez 6 dni na dwa posiłki rosół z torebki. Sztucznych że strach. Raz dosypali makaronu muszelki, Raz gwiazdki, Raz dosypali brokuły. Najgirsze że jedzenie jest zimne i przyprawione jak dla niemowląt. DRAMAT basen malutki i bardzo zimna woda. Powietrze ok 28 stopni i nikt się nie kapie bo się nie da. Strefa spa ok, mała ale super jedynie w szatni czuć i widać grzyb. Macedonia jest piękna ale ten hotel raczej należy omijać.
Ok kawa, całkiem przyjemne pokoje, przyzwoite alkohole
Zimne i monotonne jedzenie, warzywa z mrożonek i codziennie 2x zimny rosół, grzyb w spa i lodowata wioda w basenie
Hotel Laki bardzo pozytywnie mnie zaksoczył. Smaczne, zróżnicowane posiłki, przemiła osbługa. Zalety hotelu mogłabym wymieniać w nieskończoność.
przemiła obsluga, czysto, dobra komunikacja z Ochrydą
brak :)
Bardzo udane wakacje których na pewno nie zapomnę ale za to chętnie powtórzę!
Dobrze położony i z wygodnymi pokojami.
Brak
Hote blisko Ochrydy. Pokoje z widokiem na jezioro ok, czyste. Najgorszą rzeczą było jedzenie, jedzenie i jeszcze raz jedzenie. Dzień w dzień praktycznie to samo. Nie nazwałabym tego all inclusive. Będąc wegetarianką miałam spory problem, żeby zjeść coś więcej niż frytki, ziemniaki, pomidory i ogórki. Dodatkowo grzyb w szatni w Spa był tak duży, że ciężko było oddychać.
Czysty pokój i miła obsługa.
Jedzenie Grzyb w szatani w spa