W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Witam, chciałbym sprostować że poprzednia opinia dotyczy hotelu Maria w Potos, jak zaznaczyła autorka, a sam wątek dotyczy Hotelu Maria w Limenarii. Są to zupełnie inne miejsca i na dobrą sprawę do niedawna na stronie biura Itaka która sprzedawała tą ofertę zamieszczone były zarówno opisy jak i zdjęcia kompletnie innego hotelu. Poza tym wśród zdjęć reklamujących hotel jest zdjęcie basenu który znajduje się w innym, oddalonym o 200 m hotelu, gdzie wykupione jest wyżywienie dla przebywających w hotelu Maria. Być może dla kogoś jest to atrakcja że maszeruje przez miasto żeby wykąpać się w małym baseniku, ale moim zdaniem jest to kompletne nieporozumienie. W tym układzie bliżej było do morza- ok. 50 m.
cd Tuż obok jest również hotelik z basenem, z którego można skorzystać pod warunkiem kupowania czegoś w barze. Sam hotel jest ok, dla osób nie wymagających specjalnych luksusów, położony na skraju miejscowości, przy mało ruchliwej drodze. Blisko do sklepów, plaży i do centrum. Pościel i ręcznik zmieniane co 3 dni, codzienne ale raczej pobieżne zmywanie (przetarcie) podłogi w pokoju i łazience, wymiana zawartości koszy. W pokoju tanie sosnowe meble, pokój zbyt skromnie wyposażony- szafa, łożka, komoda,(przydałby się stolik), na tarasie plastikowy stolik z krzesłami, w aneksie kuchennym zbyt mało miejsca na samodzielne przygotowanie posiłków. W oknach brak moskitier, więc walka z komarami jest nierówna.
Plaża jak pisałem bliziutko, częściowo piaszczysta, ale przy samym morzu już bardzo dużo kamieni. Dość szybko robi się głęboko więc dla maluszków plaża mało wygodna. Jeśli ktoś byłby zainteresowany większą ilością informacji o hotelu, lub ogólnie wyspą, chętnie udzielę informacji na email. Pozdrawiam.
wielkość pokoi inponująca jak na studio, czystość -pokoje sprzątane codziennie wymiana ręczników, prześcieradeł bodajże co 2dni, brak recepcji co za tym idzie ograniczeń ,budynek otwarty całą dobę. bardzo duża wada to okna wychodzące na największa trasę na wyspie i ogromny hałas nieraz do godzin rannych, często budził nas ryk samochodów czy motorów w nocy ,wyjściem było zamknięcie balkonu i duszenie sie w upale albo wykupienie klimatyzacji która jest płatna, jak ktoś ma lekki sen to bez tego sie nie obejdzie. . chętnie podpowiem cos mialem na temat hotelu i wyspy
Wspaniałe wakacje - lipiec 2007 POLECAMY!
Bardzo miła, rodzinna atmosfera hotelu, jego kameralność oraz wspaniała obsługa, to największe zalety tego hotelu. Podczas naszego pobytu znaczącą częścią gości byli Anglicy, z którymi fantastycznie się bawiliśmy.
Pokoje schludne, czyste, codzienne sprzątane łącznie z wymianą ręczników i pościeli. Polecam balkon od strony ogrodu, bo ciszej i nie jest od nasłonecznionej strony, więc można sobie nawet w ciągu dnia przyjemnie posiedzieć przy kawce czy lokalnym winie.
Wielkim - był stan łazienki (klaustrofobiczna, prysznic fatalny, zatykający się odpływ). Do plaży nie jest daleko (przez ulicę), ale za to plaża jest dość brudna, a dno w większej części kamieniste.
Poza tym nie mam zastrzeżeń. Kos (barman i kucharz) to rewelacyjny człowiek, podobnie jak reszta obsługi. Prawie wszyscy mówią po angielsku (Kos i Nico bardzo dobrze) i nie ma problemów z porozumieniem się.
Basen mały, ale czysty. Położenie hotelu bardzo dobre, zaraz koło centrum Potos.
Ogólnie jesteśmy bardzo, bardzo zadowoleni z wyjazdu! Gdy powiedzieliśmy, że to podróż poślubna od razu dostaliśmy pokój na końcu korytarza, w mało zaludnionej części hotelu:) a obsługa robiła nam małe prezenty (np. specjalne drinki czy przekąski) :D Bardzo spokojny, dobry do relaksu hotelik na przepięknej, cudownie pachnącej wyspie!