W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Wakacje 2 w 1 - wypoczywasz w Turcji i zwiedzasz Grecję (np. Kos lub Samos).
Bardziej kameralne hotele niż na rozrywkowej i obleganej przez turystów Riwierze Tureckiej.
Błękitna Laguna w Oludeniz - zdobyła Turystycznego Oskara 2011 dla najpiękniejszej plaży, w ramach World Travel Awards Europe.
Wrocilam własnie z etgo hotelu we wtorek. byłam tydzien. czas szybko zlecial. poszukuje ludzi ktorzy z emna tez byli. odezwijcie sie
<
Witam, przede wszystkim pozdrawiam gorąco Wszystkich, którzy byli w tym hotelu w dniach 04/08-18-08.2009!!! I Polaków i Anglików, bo to są główni klienci. Hotel mały, kameralny, chyba ok. 120 pokoi; wielkość pokoi wystarczająca, telewizor, klima, mini bar; za to łazienki paskudne: wilgoć, grzyb, rdza, niedoczyszczone, nie polecam hotelu właśnie ze względu na te łazienki i podejście do sprzątania i czystości. Pokoje były \"sprzątane\" codziennie, ale ograniczało się to tylko do wymiany ręczników i wymiany pościeli raz/2 tygodnie, nic więcej!!! Basen: czysty, sprzątany i zadbany, poza miejscem \"basenowego baru\", który jest nieużywany i brudny, CDN...
Bardzo miła obsługa w barze jak i na stołówce. Animator katastrofa - rozrywki - gimnastyka rano w basenie, piłka wodna po objedzie, jak dostał parę skarg to zrobił przez 3 dni disco przy barze do 1-ej w nocy. Jedzenie przesadnie przyprawione ale oni to lubią, brak urozmaicenia. Do plaży jakieś 200 metrów , kamienista, woda kryształ raj do pływania z maską. Basen przy hotelu ekstra. Ogólnie ok, jednak po wycieczce na Kos (Grecja) to wrażenie o Turcji jest takie sobie. Pogoda marzenie. Za rok wybiorę Europę.
CD.: Bar: alkohol rozwodniony, piwo słabe-polecam zakupy na strefie. Animator: nic nie robi; jedynym jego zajęciem jest robienie zdjęć za 3 Euro/szt przez cały dzień; drugi animator organizuje tylko 30 min grę w lotki i ok. godzinną grę w piłkę wodną i to nie codziennie, bo czasami się obraża (chyba na swoją pracę); nie można pożyczyć ani piłki, ani lotek, bo nie jest to im na rękę. Już sami goście sami się lepiej organizowali-można powiedzieć, że animacji=ZERO. Blisko dolmusze, na promenadzie dyskoteka, trochę sklepów, restauracje, telefony, kantor, itp. Proszę pytać, odpowiem na wszelkie pytania, pphh14@wp.pl
Ogólne wrażenie nienajgorsze, nadrabiali obsługą i kuchnią. Animator beznadziejny, niesłowny i niepunktualny, rezydentka Emilia niezorientowana wcale. Jak na 4 gwiazdki słabo ale cały pobyt udany.
Nie POLECAM tego hotelu wakacje tam to jedna wielka PORAŻKA.Łazienki są okropne wszędzie grzyb i na ścianach i na obudowie kabiny wanny. W pokojach jak i na obiekcie hotelu pełno KARALUCHÓW.Obsługa jest nie sympatyczna, pilnować trzeba swojego talerza bo znika bardzo szbko.
CD.: Leżaków troszkę za mało, ale bez większych problemów, w porównaniu z dużymi hotelami. Głębokość: brodzik-30 cm, reszta 160-200 cm; Brak materacy!!! Plaża: leżaki i materace gratis, zaniedbana, brudno, wejście bardzo kamieniste-niezbędne buty; odległość ok. 150-200 m od wyjścia z hotelu, zaraz przy promenadzie. Wystarczy 15 min w prawo i jest Camel Beach. Jedzenie bardzo monotonne, ale nie da się być głodnym; zdarzały się niedomyte talerze, sztućce i szklanki., CDN
POZDRAWIAM WSZYSTKICH z turnusu 04/08-18/08.2009, Piotr, a dla wtajemniczonych \"HENIO\".
Dyrekcja hotelu nie dba o hotel sprzątaczki są nie sprzątają dobrze bo nie umieją pościel brudna ręczniki brudne.Pokoje w krytycznym stanie wszędzie brud, kurz ,grzyby w łazience to tak wygląda jakby nikt tam wogóle nie sprzątał to na żadne gwiazdki nie zasługuje. W pokoju wszędzie brud ,pająki,pchły gryzą w nocy a komary coś okropnego nie dają spać.Obsługa hotelu musi się nauczyć kultury nie wolno gości wyganiać ze stołówki jak są ,a jak deszcz pada goście nie mają miejsca obok barku bo tam wszystko zajęte.Wszystkie naczynia na stołówce nie domyte. Pani Iwona rezydentka nie odpowiedzialna w maju 2009r.wogóle nie przychodziła w czasie swoich dyżurów. Nikomu Nie polecam tego hotelu. Hotel nadaje się tylko do odnowienia a nie do wypoczynku.
Hotel jest ok, wyżywienie urozmaicone. Jeżeli chodzi o basen to wielki minus że od godziny 19.00 nie można juz do 8.00 z niego korzystać.Za korzystanie z mini baru w pokoju trzeba dodatkowo zapłacic. Plaża w ofercie opisana jako piaszczysta, okazuje się plażą piaszczysto -zwirową a w morzu kamienie (Musieliśmy kupić specjalne gumowe buty). Od godziny 23.00 za wszystko się już płaci.
Wakacje w tym hotelu to PORAŻKA!!!!!!!!!!!!! W łazienkach grzyb, obsługa nie sympatyczna . UWADA W POKOJACH I NA TERENIE OBIEKTU HOTELU KARALUCHY!!!!!!
cały pobyt do bani hotel kaszana na całego na czele z animatorem i rezydentkami brak jakichkolwiek zajęc i rozrywek w hotelu. obsługa w restauracji generalnie mila z malymi wyjatkami nie polecam hotelu
Ogólnie hotel,obsługa przy posiłkach i sprzątająca-ok. Animatora zwolnić-ciągle w 1 dresie tylko sobie chodzi i patrzy. Pokoje, to zalezy gdzie trafisz: wyremontowany jub nie. Jeżeli dostaniesz pokój \"w piwnicy\"-czuć skisłym powietrzem a \"niby tarasik\" jest przy wentylatorach. Jeżeli wyżej to tylko można mieć zastrzeżenia do łazienek! Ludzie, czy nie widzieliście odchodzącej farby na \"niby wannach/prysznicach\" i grzyba? Zaczynam myśleć, że te opinie piszą sprzedawcy wycieczek. Posiłki smaczne. Promenada mała i bez życia-żenada. Pamietajcie,za tę samą cenę można pojechać np. do Chorwacji-Istria:Umag,Rovinj,Poreć,gdzie 3* hotel ma o wiele lepszy standard, posiłki 5x bardziej urozmaicone, czystość 100%, centrum z kawiarenkami, restauracje. :)
Ogólnie hotel,obsługa przy posiłkach i sprzątająca-ok. Animatora zwolnić-w jednym dresie przez 2 tyg. tylko sobie chodzi i patrzy. Pokoje, to zalezy gdzie trafisz: wyremontowany jub nie. Jeżeli dostaniesz pokój "w piwnicy"-czuć skisłym powietrzem a "niby tarasik" jest przy wentylatorach. Jeżeli wyżej to tylko można mieć zastrzeżenia do łazienek! Ludzie, czy nie widzieliście odchodzącej farby na "niby wannach/prysznicach" i grzyba? Zaczynam myśleć, że te opinie piszą sprzedawcy wycieczek. Posiłki smaczne. Promenada mała i bez życia-żenada. Pamietajcie,za tę samą cenę można pojechać np. do Chorwacji-Istria:Umag,Rovinj,Poreć,gdzie 3* hotel ma o wiele lepszy standard, posiłki 5x bardziej urozmaicone, czystość 100%, centrum z kawiarenkami, restauracje, bazarki.
Dyrekcja nie dba o hotel i nie patrzy na zadowolenie klienta. Pokoje w stanie krytycznym brud , kurz, pająki ,grzyby w łazience sprzątaczki są,ale nie umieją sprzątać wszędzię brudno .Obsługa hotelu wymaga nauczenia kultury nie wolno wyganiać gości ze stłówki jak deszcz pada bo goście nie mogą być na deszczu, a obok barku nie ma tyle miejsc. Jedzenie dobre ale sztucće nie domyte szklanki brudne !. Okolica ładna. Plaża brzydka nikt o nią nie dba .Miasto Bodrum super
obsługa tragiczna zero animacji basen w miare.Plaża mala wiecznie wojna o leżaki drinki w hotelowym barze na plaży płatne mimo ze zapewniane mielismy przez biuro podróży ze w hotelu wszystko bedzie darmowe w pakiecie all inclusive . ekspres do kawy popsuł sie pierwszego dnia pobytu naprawili go dopiero jak wyjezdzałem takze na kawe szlismy na miasto. aby dostac hasło do wifi trzeba było napisac dobrą opinie o hotelu i podac imie menadzera. Druga sprawa były pokoje masakryczny stan, Polakow kwaterowano zazwyczaj w piwnicy lub w najgorszych pokojach,takze na obiekcie lekceważono nas najważniejsi byli Turcy.W dzien wyjazdu wykwaterowali nas o 11 mimo ze doba hotelowa konczy sie o 12 zabrano nam opaski i nie mielismy wstepu do hotelu. nie polecam masakra najgorszy urlop
blisko plaży
mnóstwo
Blisko plaży, dobre jedzenie cały czas coś dobrego, miła obsługa,, czysto, byłem w 2013 r,
Blisko plaży, dobre jedzenie cały czas coś dobrego, miła obsługa,, czysto
brak rementi
Hotel stary z lat 90, lekko przemalowany, ogólne wrażenie hotelu kiepskie, 4 gwiazdki wprowadza w błąd, nie było tak polaków którzy nie podzielaliby mojego zdania w tej kwestii. Złe wrażenie hotelu rekompensowało jedzenie, dużo świeżych warzyw, nie zabrakło oczywiście tureckiego kebaba.
Bardzo dobre jedzenie
Hotel zasługuje co najwyżej na 3 gwiazdki, stary z lat 90
wakacje spędziłam bardzo przyjemnie, ale to tylko za sprawą towarzystwa jakie poznaliśmy. ogólnie hotel nieszczególny , brudny, a w podziemiach katastrofalny. tam nas na początku ulokowano, tylko za sprawą bakszyszu udało nam się dostac lepszy pokój. jedzenie bardzo dobre, zupełny brak animacji, choc ogromny afisz w holu mówił co innego. dla mnie tylko idealna woda w basenie.
położenie blisko plaży, dobre jedzenie
brudno, pokoje na parterze skandaliczne, karaluchy, obsługa faworyzowała gości z Turcji oraz z zachodniej Europy, bez bakszyszu ani rusz