W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel na końcu miasteczka Amoudara ,co stanowi zalete , bo jest spokojnie . Sniadania podstawowe, brak opcji obiadowej, ale to nie wielki problem , bo w miasteczku co krok są tawerny , restauracje. Basen hotelowy czysty , sprzątany codziennie, Obsługa bardzo miła, gospodarz bardzo uprzejmy i pomocny ,panuje domowa atmosfera. Dla klientów mało wymagających ,z uwagi na bardzo podstawowe wyposażenie, ale jako baza wypadowa -super polecam
hotel w spokojnym położeniu ,do centrum miasteczka kilka minut ,do plaży długiej i piaszczystej kilka minut.Miła obsługa hotelowa
hotel tylko ze sniadaniem bardzo podstawowym
Hotel nie jest luksusowy ma już swoje lata, ale przystępny cenowo (wykupiłem wycieczkę z Wezyr). Jeżeli ktoś jest zainteresowany spędzaniem całego dnia na plaży albo podróżowaniem po Krecie naprawdę polecam. Ja cudownych posiłków na śniadanie nie oczekiwałem traktowałem je jedynie jako przekąskę, a jadłem w tawernach, a do hotelu przychodziłem tylko się przespać. Miałem pokój na parterze od ulicy to miałem trochę hałasu, ale nawet z parteru miałem widok na morze. Super miła obsługa.
Blisko plaży, przystanek autobusowy i sklep tuż obok, cisza i spokój, basen. Blisko lotniska gdy masz lot o 7:45 rano to ma znaczenie :)
czasami rano brak ciepłej wody jednak gdy masz 25 stopni na dworze to nie tragedia, internet tylko w lobby
Zdecydowanie nie zasługuje na 3 gwiazdki. Takie nędzne 2 gwiazdki. Hotel dobry dla osób o bardzo niskich wymaganiach lub dla tych którzy nastawiają sie na zwiedzanie wyspy (centralne połozenie), a w hotelu chcą jedynie nocować. Najsłabszy hotel w którym przydarzyło mi sie mieszkać w mojej kilkunastoletniej przygodzie wakacyjnej.
Generalnie brak
Bardzo niski standard
Śniadania to monotonia potraw-chleb,żółty ser i mielonka z puszki, dżemiki, płatki i mleko itd. Rozpiętość posiłków b.duża bo śniadania o 7,30 a obiadokolacja o 19,30. Kto tak póżno spożywa obiado-kolację i też bardzo mierną. Obsłiga to już skandal: Dwie w podeszłym wieku rozczochrane wiedżmy nie przestrzegające zasad higieny oraz mężczyżni złapani prosto od pługa w ygłądający tak jakby w roboczym stroju. Do obiado-kolacji nawet wody nie uświadczył, ale w automacie jest bo trzebaby kupić i to w podwyższonej cenie. Nigdy już tam mnie nie będzie a innym też odradzam. Czy Biura Podróży są zapoznane z warunkami, czy był na miejscu ich przedstawiciel, czy tylko wierzą urzędującym tam rezydentom. Jako sześcioosobowa grupa przyjaciół jesteśmy zawiedzeni. Jedynie na przełomie sierpnia i września 2015 nie zawiodła nas pogoda bo słońce dobrze dało nam dogrzało. Jesteśmy emerytami i rencistami o skromnych dochodach i nie stać nas na luksusy bo na taki siedmiodniowy wyjazd musimy oszczędzć cały rok. Ten hotel mógłby podnieść standart socjalny i osobowy i wżywieniowy ,utrzymać cenę bądż obniżyć a napewno zyska więcej klientów
Nie ma żadnych. Jedynie, niewielki basen na miejscu.
Pokoje ciasne,brak dobrej zabudowy garderoby.Łazienki małe a kabiny średnio- wieczne-parawan z ceraty, brodzik 50x50. Sufity o struktuże cementowej. Kategoria zero.
Najgorsze wakacje jakie przeżyłem hotel obskurnyy brudny jedzenie niedobre codziennie to samo obiadokolacja serwowana była podawana tylko o określonej godz a nie między 19-20.30 obsługa fatalna niekiedy było czuć alkohol pokoje nie były sprzątane pościel zmieniana podczas 10dniowego pobytu tylko raz ręczniki co 4 dni. Hotel wymaga remontu od dawna raczej nikt tam nic nie robił łazienka straszna zapchanne brodziki odpajajace płytki właściciele nie sympatyczni mający gdzieś uwagi gości wałęsajace się po hotelu i restauracji psy i koty gdzie nie można było zjeść w spokoju.
Monotonne jedzenie. Brudne pokoje. Zwierzęta w restauracji. Nie kompetentna obsługa. Długi czas oczekiwania na jedzenie. Odpadają płytki w lazience
MieszkałamWTymHotelu10dni.MiałamTylkoŚniadania,któreOkazałySięPaskudne!NieWWydajeMiSię,żebymByłaWymagającaOsobą,alePozaChlebem(smacznym)zMasłem(na przemianZJogurto-śmietan0WwymieszanąZMiodem)całaResztaToChybaNajtańsze|ŻarcieJakieMożnaKupićWMarkecie!JakJednegoDniaByłyNaŚniadanieGotowaneJajka,toPaniZObsługi,widzącŻeWzięłam3,podeszłaIPowiedziała\"onePerson,oneEgg\",zabierającMiZTalerza2nadprogramowe!RęcznikiIPościelMiałamZmienionePo5dniach!HotelDlaLudzi,którzySzukająCzegośWRodzajuBazyNoclegowej,nastawiającSięNaZwiedzanieKrety.CiśnienieWodyWPrysznicuTragiczne!PozaWw.Wadami,jakNieMiałoSięPokojuOdStronyParkingu-ok.PokojeSprzątaneCodzienniePozaNiedzielą.PolecamHotelLili-50mOdMinoasa!CenaOKilkaZłWyższa,aStandardONieboLepszy.
POKOJE PONIŻEJ KRYTYKI: BETONOWE ŁÓŻKA (!), CISNIENIE WODY W PRYSZNICU SŁABE, PO KĄPIELI POD PRYSZNICEM CAŁA WODA SPŁYWAŁA NA PODŁOGĘ I ŚCIEKAŁA PRZEZ DZIURĘ W PODŁODZE DO OGRODU! ŚMIERDZĄCA WODA W KRANIE. Brak urozmaicenia w posiłkach, codziennie to samo na śniadanie, bardzo mały wybór. Słaba obsługa.
Jesli ktoś jedzie do Minoasa z takim zalozeniem, z jakim jechalam ja, to standard hotelu nie powinien przeszkadzac. Ja mialam przede wszystkim zamiar spedzac czas na niedaleko polozonej plazy, lub nad basenem i zwiedzajac.
Hotel faktycznie jest bardzo skromniutki i cichutki. Dla osób, które potrzebują spokoju i ciszy to jest to zdecydowanie idealne miejsce.
Same pokoje w większości są malutkie. Wyposażone skromnie, brakuje sofy, na ktorej moznaby usiasc. Największym mankamentem jest usytuowanie klimatyzacji - tuz nad łóżkiem. Przez to w nocy najlepiej po prostu otwierac okno, tyle ze wtedy trzeba korzystac z jakiegos specyfiku na komary, bo jest ich niestety troche. Łóżka owszem sa na kamieniu, ale to nic wielkiego - przeciez jest na nim materac ;) to akurat zaden problem, i to nie jest jedyny hotel, w ktorym jest takie wyposazenie.
W łazience brakuje zaslonki przy brodziku, ale to tez nie sprawia wielkiego problemu - woda splywajaca na ziemie szybko wysycha i splywa przez kratke.
Pani sprzątająca codziennie cos w pokoju robi - zmienia reczniki, lub myje podloge itp.
Basenik jest stosunkowo malutki, ale dla liczby osob, ktore sa w hotelu w danej chwili, jest wystarczajacy.
Obsluga mila, mozna sobie porozmawiac :) Jest to bardzo kameralny, spokojny hoteliuk, prowadzony przez grecka rodzine.
Do plazy jest calkiem blisko. Kominy cieplowni (czy co to tam sie znajduje) wcale nie psuja widoku, bo zwyczajnie nie zwraca sie na nie uwagi. Nie warto klasc sie na recznikach na piasku, a raczej korzystac z lezakow tawerny. Pryz wejsciu na plaze znajduje sie bardzo dobra tawerna. z lezakow mozna korzystac z przez calz dzien, pod warunkiem kupienia jakiegos napoju, lub czegos do jedzenia.
hotelik znajduje sie na krancu miejscowosci Ammoudara. poczatkowo uwazalam to za wade, ale potem zmienialm zdanie. wieczorami wszyscy sie budza i na ulicach pojawia sie pelno halasliwych skuterkow, ktorych dzwieku w hotelu az tak bardzo nie slychac.nie mowie przez to, ze hotel jest odlegly od centrum , wrecz przeciwnie, bo jest bardzo blisko. hotel polecam tzm ktorzy cenia sobie spokoj, ale czasem lubia sie pobawic, bo w okolicz tawer i klubow jest duzo.
Nie polecam wykupiowania dwoch posilkow w hotelu. Nie mialam okazji probowac tamtejszych obiadow, ale jadlam na miejscu sniadania. codziennie bylo to samo, brak urozmaicen, ale nie samym sniadaniem czlowiek zyje. Ale dla niewybrednych cos sie znajdzie (jest dzem i miod). o obiadach widzialam podobne opinie. Za to polecam chodzenie na obiady do tawern, bo jedzenie jest naprawde bardzo dobre, przy tym wykupienie obiadu w hotelu to koszt codziennych obiadow w tawernach.
Sama miejscowosc nie jest zachwycajaca, nastawiona przede wszystkim na turystow. Ale to dobra baza wypadowa na rozne wycieczki (warte polecenia, to Spinalonga i Santorini).
Hotel bardzo spokojny i standard nie powala. nie polecam dla osob z dziecmi, bo rozrywek dla nich na prozno szukac, pomimo znjadujacego sie tam mini placu zabaw, skladajacego sie z jednej zjezdzalni i hustawki.
W pokoju praktycznie spedza sie wylacznie noce, wiec nie ma co sie przejmowac standardem.
Milych wakacji!
Pomimo tego, że hotel jest baaaardzo skromny, miło spędza się tam czas, bo jest on kameralny, spokojny, zero hałasu, obsługa sympatyczna. Polecam wybranie opcji BB, bo w okolicy mozna dobrze zjesc, nawet za mniejsze pieniadze niz na miejscu, i napewno bardziej urozmaicone dania niz w hotelu (chocby w tawernie przy plazy- polecam pieczywo czosnkowe :) ). Śniadania sa codziennie takie same, ale nie samym sniadaniem czlowiek zyje. To da sie przezyc (jest miod i dzem, wiec jak ktos nie jrest bardzo wybredny, to znajdzie cos dla siebie). Obiadow nie probowalam, ale widze podobne opinie (nieciekawe i malo urozmaicone).
Basen jest sredniej wielkosci, ale dla liczby osob bedacych tam w tym samym czasie zupelnie wystarczajacy, zwlaszcza, ze wielku hotelowiczow wybiera sie na plaze.
Na plaze jest dobre dojscie, nie warto klasc sie na recznikach, lepieje skorzystac z lezakow z tawerny, za ktore, konkretnie sie nie placi. Nalezy kupic cokolwiek (najlepiej kawe, czy wode) i mozna sie wylegiwac przez caly dzien.
Kominy niedalekiej kotlowni (czy co to tam jest) wcale nie przeszkadzaja, bo nie zwraca sie na nie uwagi.
Kamienne lozka sa i owszem, ale w czym problem? W koncu jest na nich materac. W brodziku faktrycznie nie ma zaslonki, ale cala woda lecaca na podloge szybko wysycha i splywa, co mi wcale tak bardzo nie przeszkadzalo.
Codziennie bylo cos robione w pokoju (wycierana podloga, wymieniane reczniki, nowy papier toaletowy itd). Najwiekszym mankamentemn jest nienajlepiej usytuowana klimatyzacja, bo tuz nad lozkiem, tak, ze zimne powietrze leci na lezaca tam osobe. Wiec na noc najlepiej otwierac okno, i wlaczac jakis specyfik na komary, bo jest cholerstwa troche..
Poczatkowo wydawalo mi sie wada to, ze hotel jest w koncu miejscowosci, ale pozniej uznalalam to za zalete, bo halas jezdzacych w noc skuterkow jest tam ciagly, a przy tym hotelu przynajmniej az tak tego nie slychac. Nie sugeruje przez to, ze daleko z hotelu do centrum - doslownie trzy minutki wolnego spacerku, ale tam sie po prostu nie tlumia imprezowicze w okolicy. Takze dla potrzebujacych ciszy, a od czasu do czasu rozrywki - swietna lokalizacja.
Standard hotelu mnie nie zachwycil, ale nie spodziewalam sie Bog wie czego. Jest skromnie, brak luksusow, ale w pokoju spedza sie wylacznie noce.
Napewno nie jest to hotel dla osob z dziecmi, bo tam rozrywek dla nich na prozno szukac. Jest co prawda atrapa placu zabaw, ale watpie, aby ktores dziecko czulo sie bardzo takim standardem usatysfakcjonowane.
Generalnie do spokojnego wypoczynku, w cichym kameralnym, spokojnym i najczesciej pustym hotelu.
Pokój od strony parkingu, widok koszmarny, reklama w Internecie zapowiadała bajkowy widok z okna...tymczasem...można się załamać. Pokój jak w katakumbach, abolutnie żadnego nastroju, jeśli już, to jedynie nastrój totalnie przygnebiający. Śniadania jednostajne..przydałyby sie jakieś owoce lub lokalne przysmaki zamiast najtańszej wędlinyi sztucznego miodu. Biuro podróży powinno zainteresować się lepiej warunkami w hotelu, który tak pięknie reklamuje. A może pan rezydent Dariusz G. powinien zapytać (przynajmniej raz) czy wczasowicze są zadowoleni z pobytu? Ogólnie mogę wyrazić tylko radość z faktu, że moje wakacje jeszcze przede mną a wyjazd z biurem Scan Hokliday był tylko służbową koniecznością...
Hotel ogolnie warty swej ceny:)Bez jakis super udogodnien, ale nie ma co narzekac za kwote za ile sie kupuje wczasy w Minoasie. Lazienka mala w typowo greckim standardzie. Pokoje przytulne,niewielkie ale ok, w koncu nie jedziemy tam zeby siedziec w pokoju - my tak naprawde to tylko spalismy w pokoju - a tego tez niewiele bo czesciej na baseniku (tak bywa jak sie rozrywkuje wieczorami).Barman, syn wlasciciela super gosc! Bardzo sympatyczny, goscinny,pomaga jak moze! Jedyna wade sa chyba te sniadanka - cale dwa tygodnie to samo. I nie bylo warzyw, tyle ze kawa ciepla i chlebek swiezy. Ale naprawde ciezko to wytrzymac przez dwa tygodnie - wiec nie wstalismy na sniadanka jakies trzy razy:) Polecam hotel ludziom mlodym, choc starsi tez sie beda dobrze bawic - byle by im nie przeszkadzalo mlode towarzystwo i grecka muzyka w hotelowym barze do polnocy:) Ten hotel napewno nie lezy w spokojnej okolicy,wiec nie liczcie na cisze. My mielismy pokoj od ulicy i w sumie na dobre wyszlo, bo nie grzalo nam slonko w okna i mielismy w pokoju przyjemny chlodek - od strony basenu grzeje caly czas, ludzie maja saune w pokojach prawie!!!
jest to taki raczej kameralny hotel,nie duzo ludzi cisza spokoj.nie działał bar nad basenem-szkoda moze byłoby ciekawiej.poprostu-jak dla mnie zaspokojnie,nie polecam osobom szukajacym rozrywki.amoudara-za mala jak dla mnie ;)
Polecam szcególnie samotnym kobietom - fantastyczny młodu Grek za barem ( i nie tylko::)))
Jedne z lepszych wakacji w moim życiu!!!
Niewielki hotelik z bardzo ladnym ogrodem i basenem. Polecam szczególnie dla osób które chcialyby odpocząć w spokoju. Plaża piaszczysta ok. 5 min drogi od hotelu. Na miejscu możliwość wypożyczenia auta, co bardzo polecam, bo można zobaczyć więceij i taniej niż na wycieczkach fakultatywnych.
Zamiast wykupywać obiadokolacje w hotelu Castro proponuje tę kwotę przeznaczyć na posiłki w barach i restauracjach na miejscu. Wychodzi taniej i posiłki bardziej urozmaicone.
STANOWCZO NIE POLECAM! standard hotelu taki sobie, bez rewelacji, choc ładny ogródek z basenem, sprzatany w miarę czesto choc niezbyt dokładnie. położenie przy ulicy - wszystkie pokoje od frontu definitywnie zbyt głośne a od ogródka zarezerwowane dal bogatszych (czytaj: nie polskich) gości. śniadania- przez 2 tygodnie to samo :( do plazy 500 krokow - OK. Amoudara - zwiedzanie zajmie ok 30minut. Najlepsze z pobytu - słońce; najgorsze - obsługa! Eccoholiday nie dba o nic, własciciel hotelu - arogancki, kłótliwy, niepomocny, główny powód nieudanych w pewnej mierze wakacji. bywa gorzej ale to żaden powód. UWAGA- zarówno Wakacje.pl jak i Eccoholiday na skargi i zażalenia nie odpowiadają !!
Nie ma możliwości przedłużenia doby hotelowej, więc nie polecam osobom które wylatuja po godz 24,00, doba hotelowa kończy sie o 12 wiec ponad 14 godzin koczowania. Z pokojami też jest różnie mi trafił się akurat sympatyczny.
Hotel polozony przy dośc ruchliwej ulicy dlatego polecam pokoje od strony basenu tam jest cisza spokój i ładny widok na ogród i basen my wlasnei po 3 dniach zamienilismy pokoje co nie bylo zadnym problemem.Blisko do kafejek,tawrn itp.Przystanek do Iraklionu przy samym hotelu.W hotelu bar z napojami i alkocholem oraz drobnymi przekąskami tosy,pizza itp.Basen i ogród bardzo przyjemny,miło sie wypoczywa duzo zieleni i kwiatów.Wlasciciel w porzadku czestuje nawet swoim winem lub Ouzo za friko:)Wpokjach tv(Tvn),klima i ladówka.Śniadania to rzeczywiscie cały tydzin to samo:)Ogolnie polecam ten hotel dal normalnego turysty który nie narzeka na byle co,ale pamietajcie pokój od strony basenu to podstawa milego wypoczynku w Minoasie.
Małe lub brak zainteresowania obsługi tym co się dzieje. Łazienka choć rzeczywiście czysta, to jednak bardzo prymitywna. Prysznic bez kabiny ani nawet bez zasłonki, brak uchwytu na prysznic i w dodatku z brodzikiem 0,5m na 0,5 m (może nawet nieco mniejszym). Wystrój pokoi również bardzo surowy. Zdarzają się mrówki w pokoju. Sniadania - szwecki stół w nie za dużym wyborze - menu nie zmieniane przez cały tydzień. Ogolnie hotel dla osób które zamierzają na miejscu tylko spać a dnie spędzać aktywnie po za hotelem. Jesli dostępny jest wybór pomiędzy hotelem Minoas a Stork w Amoudarze to zalecałbym wybór tego drugiego. Choć oficjalnie ma gwiazdkę mniej to w rzeczywistości prezentuje się zdecydowanie lepiej niż Minoas.
Do momentu wyjazdu czekaliśmy na walizkach w holu, nie było możliwości płatnego przedłużenia pobytu w zajmowanym pokoju chociaż o kilka godzin, ze względu na przyjazd następnych gości. Na szczęście nie byłem z małymi dziećmi, więc tak sobie zorganizowaliśmy czas, żeby jak najmniej odczuć te niedogodności. Żal mi było osób z małymi dziećmi.
2. Fatalna wentylacja łazienki - chyba nie jest tam znane pojęcie wentylacji grawitacyjnej
3. Dawno nie czyszczona klimatyzacja - po włączeniu dawał się wyczuć niezbyt miły zapaszek. Po ok. 30 minutach pracy klimatyzatora - zanikał. Praktycznie staraliśmy się korzystać z klimy jak najrzadziej.
4. Żeby nie wyglądać na takiego co się tylko czepia - w zasadzie wszystkie niedogodności rekompensuje słońce, morze, dobrze zorganizowany czas własny (jak najmniej przebywania w hotelu)
5. Warto wypożyczyć samochód - najlepiej na początku pobytu i znacznie taniej niż poprzez wycieczki fakultatywne poznawać Kretę. Polecam Holiday Service (niedaleko hotelu Minoas i Lili) z bardzo pomocną dla rodaków panią Edytą.
6. Dla smakoszy polecam restaurację Dionizos w mieście.