W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Było bardzo fajnie, hotel skromny **, ale za tę cenę dokładnie tego się spodziewałem. Do plaży 15min., do centrum miasta z dyskotekami 25 min. Polecam na miejscu wypożyczenie samochodu, bo się opłaca. Ceny zakupów w większych sklepach (Lidl w Rodos) są mniejsze o połowę. Jedzenie w Tawernach poza Faliraki dużo lepsze i tańsze. Jest co oglądać na Rodos, a i okoliczne plaże dużo ładniejsze niż Faliraki.
Hotel jest położony w spokojnej części Faliraki, ok.700 m od ładnej, piaszczystej plaży. Obiekt składa się z trzech budynków, położonych wśród zieleni, z ładnym, czystym basenem i brodzikiem oraz placem zabaw dla dzieci. Atutem numer jeden hotelu Nest jest jego właściciel Michelis. Zawsze uśmiechnięty, skory do zrobienia wszystkiego, aby goście byli zadowoleni (wieczory greckie, rozgrywki sportowe). Faliraki mają dobre połączenie autobusowe z Rodos i Lindos, jest także pod ręką super Water Park Faliraki. I jeszcze jedno - po tej stronie wyspy są dobre warunki do nurkowania z fajką, po tej drugiej nie da się tego robić (fale, wzburzone morze, mało przejkrzysta woda).
Elementem podbijającym jakość wypoczynku - jest właściel Michalis, który czyni wiele, żeby uatrakcyjnic pobyt w jego hotelu.
W mojej opinii apartamenty NEST są bardzo fajne. Bardzo czysto i schludnie. Ośrodek jest stale poprawiany więc są oczywiście pewne elementy z wcześniejszych czasów (stare płytki tu i tam, betonowe wylewki na niektórych częściach placyku) ale stale trwa modernizacja. Byliśmy z żona bardzo pozytywnie zaskoczeni po tym jak przeczytaliśmy opinie na tym forum różnych malkontentów, którzy płacą niewiele a mają wygórowane oczekiwania. Okolica taka sobie ale plaża jest OK, natomiast żeby pozwiedzać wyspę (warto) to trzeba wypożyczyć samochód. Apartamenty NAST to raj dla rodzin z dziećmi, ale bliskość dyskotek sprawia że mogą tu tez spokojnie przyjechać ludzie młodzi nastawieni na imprezy. Największym atutem jest oczywiście właściciel - Michalis, klasa człowiek, który stara się jak może i nie jest jakimś oszustem i naciągaczem tylko uczciwym facetem. Organizuje darmowe przejażdżki, darmowe drinki, wieczorki zapoznawcze, mecze piłki nożnej, tenisa i inne atrakcje. Ogólnie było super.
Zaczne moze od malych 2 wad: sprztaczka tylko raz w tygodniu i sprzatala lekko obrazona na wszytkich choc nie wiemy czemu:) i bardzo pobierznie;/i tak klima.... uhhh.... dzialala tylko od 23-6 rano a dla mlodych ludzi chcacych poimprezowac noc konczy sie o 12 w poludnie a nie 6 rano dlatego spanie od godziny 7 rano to juz byla tragendia... goraco, duszno itp naprawde ciezko bylo wytrzymac. Poza tym same zalezy: ogrod zielony, basenik maly ale czysciutki, taniutkie drinki, piwko itp na basenie, oblusga przemila. Pokoje duze, zadbane, przestronne. Do plazy ok 600 m, do centrum z tawernami, klubami, sklepami 400-500 m. Blisko hotelu Nest jest Tawerna hotelu Tsambika gdzie jest polskie menu i mozna zjesc 3-daniowy obiad za 7 euro i w dodatku bardzo pyszny obiadek dlatego pod kazdym wzgledem POLECAM!!!!!! za taka cene na 2 tygodnie uwazam, ze jest to fantastyczna oferta!
Jednym słowem. Nigdy więcej. Wszystko sie rozpada i nic nie działa. Basen brudny z wystajacymi kablami od swiatełek.
Na uboczu.
Zaniedbany stary holet, wszystko sie rozpada w pokojach, tragedia. Nic nie działa, nawet wiatraki nie mówiąc o klimatyzacji. Za tą cene tylko Bułgaria.
Opinia pozytywna dlatego ponieważ cena za 2 os wyniosła 1500 PLN- nie za osobę lecz za 2 i to z przelotem. W Hotelu cisza spokój atmosfera hipisowska bardzo uczynni i serdeczni właściciele.Doskonała baza wypadowa na zwiedzanie wyspy.
Położenie+właściciele
mały stary basen
Jestem bardzo zadowolona z tego hotelu. Za taką cenę byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona. Pokój był duży, łóżka wygodne, aneks kuchenny z lodówką spisywał się idealnie, łazienka zadbana. Widok na ładnie urządzony ogród z dużego tarasu. Poza tym cicha, spokojna okolica, a jednocześnie bardzo blisko sklepy spożywcze, 10 minut pieszo do plaży i głównej ulicy! Poza tym należy wspomnieć o przemiłym właścicielu oraz o wspałaniej obsłudze sprzątającej, która nie tylko zajmowała się zmianą ręczników i zamiataniem podług, ale także co dwa dni zmieniała prześcieradła, poszewki na poduszki, myła łazienkę, podłogi oraz naczynia! Basen czyszczony, zadbany. Gorąco polecam wszystkim, którzy nie spodziewają się pięciogwiazdkowego hotelu, ale chcą za przystępne pieniądze wypocząć lub zabawić się we wspaniałej miejscowości!
Na uboczu, ale wszędzie blisko - market 15 minut, morze 10 minut, Aquapark 30 minut, centrum Faliraki 15 minut, wypożyczalnia samochodu 10 minut.Basen otwarty do 21-21:30 - to duża zaleta. Nie warto się żywić - napoje w sklepie 5 minut drogi za pół ceny. Świetna restauracja nad morzem Family Taverna - 15 minut - tania, świetne jedzenia, duże porcje www.family-restaurant.gr.
Uwaga na kacarydy ( ogromne greckie karaluchy) !!!!!!!!
Wróciliśmy z Rodos tydzień temu i jesteśmy pod wielkim wrażeniem tego miejsca!! Jeśli chodzi o hotel, to jak na swój dwugwiazdkowy standard prezentuje sie bardzo dobrze. Pokoje są duże i czyste. Aneks kuchenny dobrze wyposażony. Jeżeli czegoś brakuje wystarczy powiedzieć Michalisowi. Organizowane są mecze i wieczorki filmowe. Jedynym minusem tego miejsca jest KLIMATYZACJA która działa od 23-6. Trafił nam sie pokój od wschodu słońca i niemożliwością było pospać do godziny 8 :) Nam sie bardzo podobało!! może dlatego, że jechaliśmy z nastawieniem na zwiedzanie, a nie na przesiadywanie w pokoju. Naprawde polecam!!!
Hotel Nest to nie tylko urokliwe miejsce same w sobie, ale przede wszystkim cudowni ludzie, którzy je takim tworzą. W 100 % polecam ,niezdegustowanym szkających luksusów.
Hotel prezentuje się dobrze choć pewnie przydałby się mały remont, szczególnie łazienek, ale jak na dwugwiazdkowy standard to i tak jest bardzo dobrze. Pokoje są czyste i przestronne, luksusów nie ma, ale znajduje się wszystko co potrzebne, a jeżeli brakuje czegoś wystarczy poprosić Michalisa albo kogoś z jego rodziny i natychmiast zostanie to dostarczone. Głównym atutem tego miejsca jest właśnie Michalis, który bardzo dba o gości i stara się jak może zadowolić wszystkich. Organizuje wieczorki greckie, mecze polska-gracja, wyświetla filmy. Hotel jest otoczony zielenią i emanuje spokojem. Bar jest całkiem nieźle zaopatrzony, a ceny bardzo konkurencyjne, szczególnie że bardzo często co drugi drink jest gratis:) Basen też jest dobry, zróżnicowany na różne głebokości, znajdują sie również dwa brodziki dla dzieci oraz mały plac zabaw. Szczerze polecam to miejsce tym, którym bardziej zależy na poznaniu Rodos i Greków, niż spędzaniu czasu w wielkim luksusowym hotelu.
Hotel godny polecenia. Świetna stmosfera, czyste, schludne pokoje, zadbany teren hotelu oraz basen. W prawdzie hotel Nest oddalony jest ok 700m od plaży ale taki spacerek każdemu dobrze zrobi. Polecam restaurację przy basenie - pysze, najtańsze jedzenie jakie znalazłam w Faliraki. Idealny dla osób , które jadą pozwiedzać, zrelaksować się, a nie tylko leżeć na basenie odpoczywać po przeżarciu się na wyjazdach all inclusive.
Hotel odpowiedni dla ludzi chcących poczuć prawdziwą atmosferę Grecji. Nie polecam dla miłośników luksusu
Za takie pieniądze nie ma się co cudów spodziewać, ale jest OK. Pokoje całkiem fajne, jeśli ktoś chce traktować hotel tylko jako bazę noclegową, to polecam w 100%. Radzę pamiętać o tym, że klima działa tylko kilka godzin, ale można z Michalisem się dogadać i za małe pieniądze dostać pilota do ręki na cały pobyt. Basen fajny, nie ma tłumów. Mecze i inne rozrywki organizowane przez Michalisa- super :-)
Jest miło, bo właściciel - sławny już Michalis - jest miły. Jeśli ktoś miejsce noclegu traktuje jako wakacyjną bazę wypadową - Nest jest jak najbardziej na miejscu. Do plaży (nie ma tłumów, fajny,ale bardzo gorący,piasek-żwirek)15-20 min pieszo koło Muzeum Historycznego. Do sklepu AB 15-20 min spokojnym spacerkiem.Nest wymaga remontu,ale nikt się do tego nie garnie: powoli, powoli - jak mówi Michalis. Nie ma luksusowej łazienki i kuchni za parę tysięcy,ale jeśli ktoś lubi wyzwania - spokojnie da radę:)Na sprzątanie załapałyśmy się raz i to bez sprzątania łazienki,bo akurat brałam prysznic,a pani nie przyszła po raz drugi.Było fajnie :)i darmowe drinki! Michalis ani razu nie wziął od nas pieniędzy za \'sex on the nest\' i ouzo ze sprite\'m :)
Spędziliśmy urlop w tym hotelu w zeszłym roku we wrześniu. Byliśmy bardzo zadowoleni przede wszystkim z kameralnej atmosfery i spokoju. Standard adekwatny do ceny i nie ma co narzekać. Sprzątanie i wymiana ręczników codziennie. Polecałabym ten hotelik ludziom, którzy chcą aktywnie spędzać czas na zwiedzaniu wyspy, a wieczorami spokojnie siedzieć sobie na tarasie popijając greckie wino (na pewno nie dla tych, którzy marzą o wakacjach przy hotelowym basenie z drinkiem z parasolką i głośnej muzie, choć na koniec wieczoru greckiego organizowanego przez Michalisa były tańce i disco ;))). Odległość od głośnego centrum idealna. Niedaleko przy drodze głównej spory supermarket, w którym można się zaopatrzyć w niezbędne produkty. Polecam wypożyczenie skutera. Za 3 dni 45 euro, bak pełny za 7 euro, a można objeździć pół wyspy. Warto wybrać się wgłąb, bo tam można zobaczyć tę Grecję niekomercyjną.
Wróciliśmy z Rodos tydzień temu i jesteśmy pod wielkim wrażeniem tego miejsca!! Jeśli chodzi o hotel, to jak na swój dwugwiazdkowy standard prezentuje sie bardzo dobrze. Pokoje są duże i czyste. Aneks kuchenny dobrze wyposażony. Jeżeli czegoś brakuje wystarczy powiedzieć Michalisowi. Organizowane są mecze i wieczorki filmowe. Jedynym minusem tego miejsca jest KLIMATYZACJA która działa od 23-6. Trafił nam sie pokój od wschodu słońca i niemożliwością było pospać do godziny 8 :) Nam sie bardzo podobało!! może dlatego, że jechaliśmy z nastawieniem na zwiedzanie, a nie na przesiadywanie w pokoju. Naprawde polecam!!!
Wszystkie dobre opinie na temat NEST potwierdzam. Jeśli ktoś narzeka i szuka dziury w całym, to widocznie nie zapoznał się z opiniami na temat pokoi/apartamentów. Uwaga: to nie jest typowy hotel. Dzięki temu, że na terenie są sami Polacy, to atmosfera jest sielankowa. Nest jest miejscem, które trudno polecić ze względu na kontrasty. Z jednej strony przestronne pokoje, z drugiej słabe wyposażenie. Cisza i spokój - ale trzeba pochodzić itd. Tam po prostu trzeba pojechać i albo się będzie podobało, albo nie. My wróciliśmy po dwóch tygodniach bardzo zadowoleni, pomimo mieszanych uczuć na początku pobyty i zakwaterowaniu. Jeśli ktoś chce zobaczyć wyspę, musi koniecznie wypożyczyć samochód. Polecam jest piękna.