Opinie o hotelu
Red Sea Taj Mahal (ex Al Nabila Grand Bay)

Nie będę się rozpisywał. Byliśmy z LAST MINUTE, padło na ten HOTEL. Proszę zerknąć na oceny, wyjaśnią wszystko. Jeśli tylko będzie sposobność pojedziemy tam jeszcze raz! Wszystko DOKŁADNIE jak na zdjęciach - naprawdę luxus! I ten klimacik wieczorami w barze z wyjściem na zewnątrz .... ach KOSMOS!

Hotel ładnie położony nad zatoka ,rafa spełniła nasze oczekiwanie , bungalowy przestronne i wygodne i natym kańczą się pozytywy .Jedzenie monotonne praktycznie takie same przez cały pobyt , mięso niedogotowane bardzo niestarannie przygotowane i niesmaczne ,owoców mało , w hotelu nie ma praktycznie atrakcji ,obsługa hotelowa na trójkę hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek nie polecam

Piękna zatoka i rafa koralowa !!! Nie polecam wycieczki na wyspę Utopia !!! Tym bardziej zakup w/w u organizatora na plaży , strata czasu i pieniędzy !!!

w 100% polecam(ZDJĘCIA NIE ODDAJĄ JEGO SWIETNOŚCI)pięknie położony,kilka zejść na czyste3-4 plażę,hamaki.Fantastyczne miejsce na zimowy wypoczynek,byłam w 01.009.temp25 st,plaża osłonieta od wiatru.Codziennie aerobiku na plaży. Warto skusić sie na snurkowanie i rejs statkiem po pięknych rafach i wyspach.duzo taniej niż u rezydenta.za jedyne 20-25 usd.Hotel przestronny,czysty,obsługa ok.Jedzenie,jak w krajach arabskich,ale nawet dla wymagających są sałaty i kurczak,przyzwoite kalmary i swieże owoce.Spa słabo wyposazone,ale masaże w pełni profesjonalne.Mozna negocjować cenę ,15-30 dolarów w zależności od dni.Hotel taki,że nawet sie nie chce z niego wychodzić.możliwość taxi do Hurgady 20-30 dol w obie strony z poczekaniem

Bardzo niski poziom usług medycznych

Byłem w tym hotelu w lipcu .Przed wyjazdem czytałem opinie niebyły za ciekawe ale zaryzykowałem:)i bardzo dobrze zrobiłem Polak jak nie ponarzeka to jest chory :) Hotel nowy przepiekny,czysto wszedzie .jedzenia duzo i smaczne pozatym duzy wybór,plaża przepiekna i czysta Polski turysto zanim wyjedziesz do innego kraju poznaj ich kulture i obyczaje jadac do kraju muzułmanów nie spodziewaj sie schabowego i bigosu. Jesli chodzi o obsługe to sa naprawde mili i niekoniecznie za kase wystarczy ze sie usmiechasz i bedziesz tez miły :) a co do napiwków oni tam naprawde zarabiaja grosze od 50-100$ ci młodzi chłopacy którzy sprzataja w hotelu pracuja za jedzenie i spanie wiec ten dolar nas nie zbawi:) polecam masaże w SPA rewelacja :)

Hotel ma bardzo długą linię brzegową. Plaża jest od strony morza i w zatoczce (ta druga dostępna po pokonaniu schodów, można też podjechać busikiem). Rafa najładniejsza po drugiej stronie zatoki (naprzeciw centrum nurkowego)i na otwartym morzu. Można spotkać żółwie i płaszczki mają też perełkę dla nurkujących - rybę która nie pływa a chodzi po rafie! Polaków oczywiście lokują w najmniej atrakcyjnej części hotelu, ale mam o dziwo dali bungalow 50m od morza z baaardzo dużą łazienką i to bez wkładki w paszport. Obsługa miła i pomocna, animacje są głównie dla włochów.

TOTALNA PORAŻKA.CZEŚĆ PLAŻY NIE DO UŻYTKU.ZAKWATEROWANIE W BUNGALOWACH NIE POLECAM.BYŁEM TRZECI ROK Z RZĘDU I JESTEM ZAWIEDZIONY NA MAXA.DOJAZD Z TYCH NIBY BUNGALOWÓW ODBYWA SIĘ MINI BUSEM POD WARUNKIEM ŻE JEŻDZI A NAJCZĘŚCIEJ NIE BO JEST ZEPSUTA RÓŻOWA MANDARYNA.NIE OCENIAM CZĘŚCI HOTELOWEJ BO W NIEJ NIE SPALIŚMY.TO NIE JEST HOTEL NA PIĘĆ GWIAZDEK.NIEMIECKIE BIURA OCENIAJĄ JE NA SŁABE CZTERY.A JUŻ NA PEWNO PIE POLECAM PSEUDO BIURA ALFA STAR.Z POBYTU 14 DNIOWEGO BIURO TE ZABRAŁO NAS DNIA 8 STYCZNIA NA POKŁAD SAMOLOTU O GODZ.23.45 ZALICZAJĄC DOBĘ.TO SKANDAL. REZYDEN EGIPCJANIN OSIĄGALNY POD TEL.EGIPSKIM KPINA

Hotel posiada tylko piękne plaże , jedna główna w zatoce, łagodne zejście do morza i druga od strony bungalowów bardzo kameralna, cicha z małą ilością ludzi. Hotel o bardzo niskim (porównanie z innymi hotelami w Egipcie) standardzie, położony na rozległym terenie więc ogromne odległości, rano i wieczorem wszystko podlewane szambem więc roznosi się straszny smród, a wiatr rozwiewa mgiełkę. Restauracja główna w której podawane są wszystkie główne posiłki jest zbyt mała w stosunku do liczby gości, więc zdarzają się problemy z wolnym stolikiem i ilością zastawy. Natomiast najgorszą rzeczą która przytrafiła się podczas mojego pobytu była kradzież pieniędzy z zamkniętego sejfu i rezydentka oraz szef ochrony twierdzili że jest to niemożliwe.

Hotel ten dostaliśmy jako zastępczy dlatego, że przehandlowano nasze miejsca w Serenity. Trzeba uważać na nachalną obsługę, która kradnie. Pieniądze najlepiej trzymać w różnych miejscach. Mnie już pierwszego dnia ukradziono portfel. Trzeba też uważać na rezydentkę, która oszukuje. Do tej pory czekamy na obiecaną rekompensatę pieniężną za zmianę hotelu. Nie wierzcie w jej! Potrzebowaliśmy lekarza i szybki kontakt to mit. Zgłosiliśmy wszystko według zalecenia i dostaliśmy sms żeby czekać. Do tej pory czekamy. Sami na własną rękę musieliśmy szukać ratunku dla dziecka. Wystrzegajcie się biura Oasis Tours.

Hotel położony na końcu Makadi Bay, idealny dla ludzi ceniących spokój, za hotelem tylko pustynia, jedynym minusem słabo pod względem rozrywki.

Nie polecam, jedna wielka porażka - pokoje bez klimatyzacji - udostępniam korespondendencje z ALFA STAR'EM.

Hotel ogólnie bardzo ładny, cudowna plaza która rekompensowała wszystkie inne niedogodności. W bungalowie co drugi dzień psuła nam się klimatyzacja, ale panowie zaraz ją naprawiali. Największy minus.... kompletny brak rozrywki. Animacje włoskie i tylko dla dzieci potem chwila muzyki, a raczej kilka takich samych piosenek i o 12.00 gaszą światła, niezależnie od tego czy goście siedzą czy nie. Hotel polecam, ale drugi raz bym do niego nie pojechała. W porównaniu z dwoma poprzednimi 4* w których byłam w Egipcie wypadł najsłabiej. Natomiast biuro Alfa Star, jak zawsze niezawodne. Pozdrawiam.

jedna wielka tragedia, nie rozpisuję się bo szkoda czasu na takie oszustwo (w Europie byłyby to najwyżej 2 gwiazdki, choć wszystko pozornie lukrowane złotem)

To był mój 3 raz w Egipcie,4 hotel(w HRG-Hilton Resort 5*,Pyramisa Blue Lagoon 5* i SHS-Sol Verginia 4*).Typowy Resort,z którego się nie ruszamy.Możliwość dojazdu do Hurghady jest ale bardzo droga,nie ma szans na taxi,tylko hotelowe.Baseny są słabe,ale za to 2 plaże b.fajne.Można ponurkować,windsurfing itd.Pokoje b.ładne,wielkie łóżko(miałem 1 na 2 os.).Jedzenia dużo i urozmaicone,każdy kto pisze że jest monotonne nie ma pojęcia co mówi i chciałby nie wiadomo czego.Takich ludzi zapraszam do warszawskiego Bristolu gdzie za obiad zapłacą tyle co za 2 tyg.w EGY, może wtedy będą zadowoleni.Hotel typowo dla dużo zwiedzających lub lubiących leżeć.Dla mnie aż za spokojnie i nudno.Piękne widoki na zatoczkę.

Położenie przepiękne- zatokę trudno ująć na zdjęciach, tak jest piękna w naturze. Zalety: 1)zatoka, z super rafą dostępną bez pomostu i niezależnie od fal(rok wczesniej zamieniałam hotel - ze względu na fale nie można było snorkować, a bywało, że 1-2 dni były wyłączone z pływania ze względu na fale. 2)kilka mniejszych urokliwych plaż 3)przyzwoite pokoje i jedzenie (tzn. są lepsze w tym względzie hotele w Egipcie, ale zdecydowanie wypadają one w kwestii rafy, plaży i ogólego uroku położenia. AlN ma standard naprawdę dobry, a za to widoki WYJATKOWE. Dlatego za 10 dni jade tam znowu. Wady. 1)animacja (osobiście mniej mi przeszkadza brak animacji niż ciągły zgiełk 2)nie dla dzieci- dla nich atrakcje identyczne jak w Juracie:piach i morze

Hotel na b.dużej powierzchni,malowniczo położony nad zatoką z piaszczystym dnem i rafą wzdłuż całego brzegu.Od strony otwartego morza bajeczna rafa,ale kąpiel (oficjalnie zabroniona) jest bezpieczna wyłącznie przy spokojnej tafli.Jedzenie urozmaicone, ale nie wypasione. Bungalowy duże, czyste z tarasami.Hotel cichy, na odludziu, prawie nic się w nim nie dzieje.Polecam osobom lubiącym spokój,kapanie sie, pływanie, nurkowanie(pełna gama podwodnych doznań wizualnych!!!).Rezydentka z Alfa Star,p.Magda Bejnarowicz super profesjonalna, pomocna, punktualna, rzeczowa, konkretna.Ciekawa wycieczka Kair-Aleksandria (z przewodniczką-pasjonatką p. Mariolą).

Hotel ma cudowną plażę!! Jedzonko i animacje przy plaży bardzo fajne ale cała reszta..? Jedzenie w restauracjach nie zasługuje na 5 gwiazdek. W Sharm byłam w hotelach 4 gwiazdkowych i tam jedzonko było smaczniejsze! Wieczorami praktycznie nic się nie dzieje.. Najlepsi animatorzy to ponoć Włosi?! kompletnie się z tym nie zgadzam! Leniuchy - tylko siedzą w barze. W bungalowach gryzą mrówki a łazienki takie sobie, za drobną dopłatą zmieniłam hotel na Tia Heights Makadi Bay - Rewelacja!

Hotel pewnie odpowiada standardom egipskim. Jeżeli ten zostal sklasyfikowany na 5* to nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak wyglada 4* i niżęj.Nowy obiekt a łazienki wygladają jak z głębokiego prl-u. Potłuczone kafle w niebowym kolorku. Grzybek w spoinach. Szafa w przedpokoju zbita z dykty zasmarowana nierówno bejca. Ogólnie hotel sprawia wrażenie nie dokończonego. Brak windy. Pokoje w sumie przestronne i fajny balkon. Oczywiście dodatkowe łózko dojechalo do nas o 5.00 rano. Koszmarne przeciagi w korytarzach na zewnątrz. Komletne odludzie. Jedzenie mało urozmaicone. Brak zieleni ale to wszystko nie ważne - bo przepiekna zatoka i rafka na wyciągnięcie płetwy i chyba dlatego warto znosić takie niedogodności.

Byłam w tym hotelu we wrześniu. Istna bajka! Piękny hotel , wprawdzie trochę na uboczu, bo do miasta jest spory kawałek i trzeba podjechać taksówką. Czyste, zadbane pokoje, przepyszne jedzenie i rafa koralowa przy plaży. Polecam wszystkim , a w szczególności ludziom młodym:)