164 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bezpłatny internet wi-fi w pomieszczeniach ogólnodostępnych
Zadbany ogród ze sporym basenem oraz osobnym brodzikiem dla dzieci
Do tej pory były to moje najlepsze wakacje. Średnio zadowoliła mnie plaża (wąska, dziwny piasek), ale co do hotelu nie miałem żadnych zastrzeżeń. Jedzenie bardzo dobre, bogaty program animacji, mili i uśmiechnięci animatorzy, ciekawe pokazy wieczorne. Położenie hotelu dobre, szkoda tylko, że na wzniesieniu. Pokoje... Jak ktoś mieszkał bez dostawki, to dobre, ale z dostawką - za małe. Ogromny ich plus to ładny widok z balkonu. Na pochwalenie zasługują również sprzątaczki, które sprzątały nawet w niedzielę. Basen. Odpowiedni. Mnie tam się podobał (nie za głęboki, czysta, ciepła woda). A. Jeszcze ogród hotelu. Świetny. Można było leżeć na trawie i patrzeć na ogromne palmy.
Pokoje hotelowe niewielkie, wszystkie z balkonem, ręczniki wymieniane codziennie, pościel 2x w tygodniu, codziennie sprzątane. Basen otoczony trawnikiem, z dającymi przyjemny cień drzewami i parasolami, leżaki płatne 2 euro. Posiłki urozmaicone i w olbrzymich ilościach, każdy znajdzie coś dla siebie;) bardzo dużo warzyw i owocow, sokow oraz kilka rodzajow oliwy z oliwek. Ok. 500m od hotelu duży supermarket gdzie można niedrogo zrobić zakupy (woda mineralna 2l 0,3 euro). Hotel położony ok.400m od plaży, trzeba przejść przez ruchliwą ulicę, jest sygnalizacja świetlna, bardzo dobre połączenie autobusem do Malagi i Marbelli. W okolicy mnostwo barow, restauracji i sklepow z pamiątkami.
Polecamy osobom chcącym poznac andaluzję.Bylismy z 4-latkiem,nie polecamy.Brak animacji i zaplecza do zabaw.Hotel czysty,obsługa b. dobra.Jedzenie ok.Pomocny rezydent.Bardzo drogie wycieczki fakultatywne,rezerwowalismy w miejscowym biurze podrozy.Uwaga-bardzo trudno wypozyczyc auto!!!Rezerwacje z co najmniej tygodniowym wyorzedzeniem...
polecam ten hotel ze wzgledu na połozenie, blisko do centrum, do plaży, do rozrywek, niedaleko jest super market takze można spokojnie sobie na piechotke wszędzie dojśc. bardzo mila obsługa, pokoje czyste, balkon ok.polecam
Jeśli szukacie spokoju to nie ta miejscowość. Wiele się dzieje dookoła. Bardziej dla osób lubiących rozrywkę lub dla rodzin szukających tradycyjnych turystycznych uciech. Pokój dla dwóch osób wystarczał. Miejsca na ubrania w miarę, wolnej przestrzeni także sporo, może małe malowanie dla odświeżenia. Ręczniki zmieniane na prośbę, sprzątanie regularnie. Śniadania ograniczone do minimum. Posiłki główne bardziej urozmaicone, lepszej jakości i lepsze w smaku. Czasem zdarzyło się że schodząc pod koniec kolacji coś było chłodne. Ja wróciłam zadowolona.
Pokój nazwałbym mianem średniego. Umeblowanie i wystrój trafił w mój gust. Nie jakieś tam wczasowe meble z ikeii, tylko solidne łóżko porządna szafa. Jeśli na mieście wstąpicie na jednego to z powrotem weźcie taksówkę. Hotel położony jest na wzniesieniu i po głębszym wątpię czy dacie radę. Na śniadania nie chciało nam się zbytnio wstawać. Typowe angielskie. I przez tydzień to samo. Chwile od hotelu super bar właściwie Pub nazywa się BuzBys. Zobaczcie sami a przekonacie się sami o czym mówię.
Każdy zawsze znalazł coś dla siebie w restauracji. Nigdy nie było tak że, ktoś z naszej czwórki opuszczał restaurację głodny. Personel był zawsze uprzejmy, prezentował angielski na dobrym poziomie. Ogólna czystość pokoju była zadowalająca. To co nam pokazano na zdjęciach mniej więcej zgadzało z tym co zastaliśmy na miejscu. Klub dla dzieci z milą atmosferą. Basen czysty, trochę zieleni. Przy hotelu można łatwo złapać taksówkę lub podejść na przystanek autobusowy skąd można pojechać w różne miejsca.
Hotel jak hotel- bez rewelacji, ale i bez rozczarowania. W koncu to 3* a nie 5. Okazalo sie jednak, ze pokoje nie sa wszystkie takie same- mileismy duzo szczescia, w lazience kafelki, spora wanna z prysznicem, toaleta, umywalka i bidecik. Pokoj- raczej maly, ale bez przesady nie dostalam klaustrofobii, w pkoju niby lozko malzenskie, okazalo sie ze to dwie polowki zlaczone ze soba. Balkon jak balkon. Jezeli chodzi o jedzenie, to b. smaczne i roznorodne (sniadania bardzie j monotonne, ale bez przesady) ryby, owoce morza, jagniecina- to takie b. wyszukane, ale i zwykle takie tez jest, hamburgery, kotlety. Sporo warzyw i owocow. Jezeli szukacie spokoju, to nie ta miejscowosc- nawet jezeli w hotelu nie ma zbyt wielu animacji, to obok jest b. duzo i dosc glosno- ale dla mnie to nie byl minus.
Standard średni-pokoje raczej czyste, ale dość przygnębiające(hotel chyba z lat 70., lastrykowa podłoga. Hałas - pierwotnie mieliśmy pokój od strony wejścia do hotelu, CO RANO pobudka ok.6, gdyż akurat wtedy śmieciarki opróżniały kontenery ze szkłem.... Poza tym autokary wydające charakterystyczny przenikliwy dzwięk przy cofaniu, a do tego turkot walizek przyjeżdżających i odjeżdżajaących gości....Po zmianie pokoju od strony basenu - cowieczorne, raczej żałosne animacje do późna... Mocno skrzypiące łóżka w obu pokojach. Jedzenie OK. Najlepsze wrażenie robi w tym hotelu szef sali - pan pod muszką, zupełnie nieprzystający do rozchłestanych (głównie brytyjskich) gości. Obsługa sprawnie posługuje się angielskim. We wrześniu zalew emerytów.
Polecam gorąco hotel San Fermin na letni wypoczynek. Wyposażenie hotelu jest ok, jedzenie dobre i w nieograniczonych ilościach, położenie świetne. Blisko na spacer wzdłuż morza, na drobne zakupy, do delfinarium, do parku...
B. słaba jakość śniadań kontynentalnych, skoro tyle zarabiacie na wycieczkach fakultatywnych to moglibyście dołożyć jeszcze coś od siebie w autobusie, byłem na 5ciu wycieczkach b. drogich w porównaniu z lokalnymi biurami i to mnie trochę boli, obiadami można się było zapchać, ale nie zasmakować, pierwsze 2 dni ok, ale potem zawsze to samo, za 3700pln, moglibyście się bardziej postarać, tym bardziej, że lokalne restauracje miały menu obiad za 10-15 euro z lampką wina lub piwem, jeśli nie poprawicie oferty będę szukał biura lub hotelu z lepszym standardem, wycieczki braliśmy tylko ze względu na polskiego przewodnika, ale widzę ze trzeba się uczyć języków.
Gorąco polecam szczególnie miejscowość- Benalmadena . Jest to piękna miejscowość tętniąca życiem i bardzo dobrze położona . Hotel jak na 3 gwiazdki jest ok. Raczej nie polecam dla rodzin z dziećmi ponieważ : połozony jest na niewielkim wzniesieniu a po drugie mogą przeszkadzać animacje które rozpoczynają się po 22. Obsługa jest bardzo sympatyczna . Polaków nie ma za wielu. Piekna piaszczysta plaża oraz piękny port. Gorąco polecam.
Fajny hotel, jedyny minus - brak lodówki w pokoju.
Hotel w pelni zasluguje na posiadane 3 gwiazdki. Obsluga hotelu, resturacji jak i basenu profesjonalna, grzeczna, mila i pomimo ze to w Hiszpanii nie obowiazuje tutaj slawne "maniana" czyli czekaj na wszystko chocby do jutra. Na terenie hotelu servis jest na prawde o,key. Jedyny mankament to wysoka gora na ktorej stoi hotel wiec do morza trzeba zejsc co nie stanowi problemu, ale po plazy trzeba sie wspinac - biorac pod uwage ze to pobyt urlopowy to mozna te niedogodnosc przezyc a ruch potraktowac jako cwiczenie dla zdrowia. Okolica piekna, rozrywek do oporu, barow, pabow, restauracji i dyskotek do woli. Przepiekny w okolicy port yachtowy z mnostwem dyskotek i miejsc do odpoczynku.Jesli ktos chce spedzic wakacje nie tylko odpoczywajac ale rowniez miec duzo wrazen, ruchu i troche gwaru (codziennie jest animacja do 24 przy basenie) i dotego za przyzwoite pieniadze, to szczerze polecam ten hotel.
Położenie hotelu bardzo dobre tylko trzeba podejść pod sporą górkę jak wraca się z plaży czy z miasta! W pobliżu plaży trzeba przejść przez ruchliwą ulice ale nierobi to problemu bo są światła! W łazience bardzo mała wanna, na podłodze zamiast dywanów są jakieś płyty ale poza tym wszystko w porządku pokoje czyste, codziennie sprzątane! Jedzenie bardzo dobre, duży wybór: od owoców morza przez podawane w różnej formie mięso,ryby, sery, ciasta, lody, owoce aż do fontanny czekolady z przeróżnymi piankami! Niemożna narzekać! Ogromny basen obok brodzik dla dzieci,czysty ogród,obsługa bardzo miła! W godzinach 22-12 od strony basenu zawsze odbywają się przeróżne imprezy ale nie przeszkadza to w spaniu! Hotel bardzo mi się podoba i gorąco polecam! Myślę że jeszcze tam wrócę! Pozdrawiam :)
Polecam osobom ktore niekoniecznie potrzebuja wypoczynku w luksusowym hotelu a chca sie dobrze bawic,wokol mnostwo miejsc gdzie mozna pojsc na dobra kawe,cos do zjedzenia...:)obsluga bardzo uprzejma i pomocna. pokoje sprzatane bardzo gruntownie. Posilki smaczne i dla kazdego cos sie znajdzie! jedyne ci przeszkadza to halas z pobliskich hoteli, spac mozna isc ale dopiero po polnocy...nie ma sie co bac..polecam...
Hotel gorzej wygląda z zewnątrz niż wewnątrz. Pokoje mają różny standart- nasz pokój miał zdecydowanie lepszy, nie było w nim "kamiennych płyt", o których pisał we wczesniejszych opiniach jeden z internautów a które wwidzieliśny w "starszych" pokojach tylko panele i łazienkę naprawdę czystą i zadbaną. Pokoje raczej małe ale da się wytrzymać, przecież nie jedzie się do Benalmadeny by siedzieć w pokoju?! Posiłki były smaczne, obfite i całkiem urozmaicone (może śniadania trochę mniej ze względu na upodobania kulinarne Anglików- jajka sadzone, boczek i fasolka), każdy znajdzie coś dla siebie. Obsługa bardzo miła i pomocna, cierpliwa. Bardzo polecam rodzinom z dziećmi, byliśmy z pięciolatką i roczniakiem i było super. Hiszpanie uwielbiają dzieci. Doskonała lokalizacja jeśli chodzi o atrakcje turystyczne. Rewelacyjny widok na góry podczas kąpiei w morzu.
Plusy hotelu -w pokojach od strony basenu cisza w nocy, duży basen, brodzik dla dzieci, ładny choć niewielki ogród, położenie w bocznej uliczce dzięki czemu spokój, czysto
Minusy hotelu - bardzo małe pkoje, w przypadku dostawki ciasnota, mała szafa max dla 2-och osób, na podłodze trochę lepsza wersja płyt chodnikowych, śniadania niesmaczne, brak warzyw, tylko 1 rodzaj wędliny i sera dla mnie niezjadliwe (kupowaliśmy swoje), gorący bufet niesmaczny (4 posiłki i zawsze to samo), mój zestaw śniadaniowy to kawa płatki z mlekiem, ciasteczko i bagietka z masłem lub dżemem, obiadokoloacje lepsze, choć bez rewelacji; wracając z centrum czy z plaży podejście pod górkę, podobno jak na hotel 3 *** to i tak jest ok, faaaaaaantastyczna miejscowość i chcemy tam wrócić, jak Costa del Sol to w Benalmadenie ale niekoniecznie w San Fermin
W pokojach od strony ulicy glosno - pod balkonem restauracja i śmietnik. Brudna lazienka.
Byłam w tym hotelu razem z synem. Dobre położenie ( cicho w porównaniu z innymi hotelami), pokoje całkiem ładne choć nieduże, jedzenie mogłoby być bardziej urozmaicone i smaczniejsze, obsługa uprzejma, życie nocne kwitnie wokół, do plaży spory kawałek z górki, z powrotem pod górkę, piękna miejscowość, warto.
Tripadvisor