Pomoc i kontakt
Magazyn Wakacje.pl
Salony sprzedaży
- Podróże
- Sprawdź saldo bonu
- Ustawienia
Pomoc i kontakt
Magazyn Wakacje.pl
Salony sprzedaży
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bogate zaplecze sportowo-rekreacyjne: tenis stołowy, minigolf, 2 korty tenisowe, siatkówka, w pobliżu szkoła windsurfingu.
Dobra lokalizacja: tylko 200 m do centrum Costa Calma, w pobliżu centrum handlowe, bary i restauracje.
Dla dzieci: 2 brodziki, miniklub, plac zabaw.
Hotel położony bezpośrednio przy szerokiej plaży, która łączy się ze słynną Playa de Sotavento.
Hotel znajduje się bezpośrednio przy plazy, jednak należy wziac pod uwagę, ze aby dojść do oceanu trzeba przejść wydmy z krzakami, wiec droga po drinka z plaży zajmuję chwilę czasu. Plaza jest ładna, chociaż polecam wybrać się 3 km dalej na plaże Sotavento - rewelacja. Jedzenie jest ok, codziennie frytki, mięso, dwa rodzaje makaronu, pizza, ryba i warzywa, ciasta, owoce itp. Najlepszym posiłkiem jest zdecydowanie kolacja. Wtedy czynnych jest najwiecej stanowisk z jedzeniem, zawsze na kolacje są tez przepyszne ptysie i fontanna czekoladowa. W barze jest duży wybór drinków w all incl. Baseny ok, jest nawet zjeżdżalnia. Trudno znaleźć miejsce przy większym basenie. Podczas naszego pobytu większość gości to Niemcy powyżej 70 lat, więc atmosfera nie była szczególnie rozrywkowa. W miasteczku jest kilka sklepów i restauracji i tyle. Nic ciekawego się tam nie dzieje. Dla wymagających pokoje będą nieco przestarzałe, dla nas były ok, oprócz łóżka, które skrzypiało. Poza tym nie lubię mieć dwóch pojedynczych łóżek w pokoju zamiast jednego dużego. Przyjemne wydawały się pokoje przy plaży, my mieliśmy pokój nieco dalej, ale z pięknym widokiem na wschód słońca, który był na tyle pozno ze codziennie można było podziwiać ten piękny widok. Ogólnie na kanarach widać, ze restrykcje koronawirusowe są mocno przestrzegane i trzeba to wziąć pod uwagę przy planowaniu urlopu. W tym hotelu na szczęście jedzenie można nakładać sobie samemu, ale na otrzymanie drinka gdy maseczka opadnie z nosa nie ma co liczyć ;)
Bliskość oceanu, bogaty wybór drinków, dobre jedzenie
Mało rozrywkowe miejsce
Rewelacyjna kuchnia i bar!!! Super polożony.Pokoje i łazienki takie sobie.Animatorzy na 5.Warto wynajac samochód (ok.30 euro za dobe-taniej na tydzien ok 105 euro)i pojezdzic po wyspie na własna ręke.
Hotel fajny. Super plaża, szeroka, piaszczysta, blisko. Byłam poza sezonem, więc było bardzo kameralnie, mało ludzi. Jedzenie bardzo dobre, w zasadzie codziennie prawie to samo, ale mnóstwo do wyboru. Fajnz bar dzskoteka.
Uroczo położony hotelik z ogromną ilością pokoi na dużym terenie. Piękna plaża. W recepcji pracuje Polka P. Justynka. Bardzo miła. Odpowie na każde pytanie. Częściej korzystaliśmy z jej pomocy niż rezydenta. Myślę, że ważną informacją będzie to, iż w wypożyczalni samochodów między hotelami Taro Beach i Monica Beach również pracuje Polka a także Czeszka mówiąca naszym językiem. Polecamy ten hotel ludziom w średnim wieku, lubiącym spokój
Byliśmy na początku kwietnia.Pogoda super,jedzenie wyśmienite.Animacje bez szaleństw, ale to w końcu nie sezon.W hotelu wszyscy uczynni,serdeczni.Pokój mieliśmy idealny świeżo po remoncie z własnym wyjściem z tarasu nad ocean.Polecam wszystkim bardzo serdecznie i gorąco.
Byliśmy w hotelu Monica Beach na początku lipca 2011. Hotel(bungalowy)-znajduje się w ogrodzie palmowym.2 baseny-woda zimna.Przy basenach są tylko pozostałości po parasolach.Leżaki trzeba rezerwować o 7 rano.W pokojach karaluchy są częstymi bywalcami! Jedzenie urozmajcone i dużo.Ogólne wrażenie takie sobie,ale za cenę 4 tys.od osoby, to bardzo kiepsko.
Najwiekszym minusem sa karaluchy ale jakos mozna je przezyc, wystarczy miec wlaczone swiatlo np. w lazience 24h/dobe! minusem tez jest okropnie zimna woda w basenie! I jesli ktos licze ze dostanie wyremontowany pokoj to sie przeliczy... sa to pokoje dla niemcow! teraz plusy: calkiem dobre jedzienie, szampan do sniadania :), piekna plaza, piekny ogrod palmowy w hotelu! i najwiekszy wybor alkoholi jaki kiedykolwiek widzialm a opcji all! kolo hotelu nie za wiele sie dzieje ale sa sklepy, kilka barow i restauracji, mnustwo wypozyczali samochodow, bazar senegalski w śr i nd. ceny w supermakkecie takie jak w polsce (mniej wiecej)! polecam bo hotel ma super polozenie i naprawde do wszytskiego mozna sie przyzwyczaic :)
Hotel przepięknie położony,pokoje i łazienki duże - systematycznie sprzątane /ręczniki,które chce się wymienić wrzuca się do wanny,a nie na podłogę/, bardzo miła obsługa w recepcji, w restauracji i w barach.Przesympatyczne pokojowe.Ktoś napisał,że nie trzeba zotawiać napiwków,bo i tak jest czysto.A przecież właśnie dlatego można , czy wręcz wypada czasem dać ze 2 euro napiwku. Najsłabszym elementem są animacje wieczorne. W nocnym barze królują dzieci,dorośli,którzy przyszli potańczyć podziwiają bezradnie harce najmłodszych,a o 23 -ciej niemiecki animator puszcza taki łomot,że więdną uszy.A gdzie muzyka hiszpańska,gdzie pokaz flameco? Przecież to Hiszpania! Ale ogólnie naprawdę byliśmy zadowoleni.
Byliśmy razem z dziećmi 8 lat i roczek w terminie 9-23 stycznia 2012 z Itaką. Brałam first minute jeszcze w lipcu i cena 8.209 zł, z gwarancją niezmienności ceny była strzałem w 10-tkę! Jako Last minute było to ponad 3.000 zł więcej!!!Lot nocny z Katowic czeskimi liniami Travel Service był ok.5 godz.,transwer z lotniska do hotelu ok. 45 min.Po zakwaterowaniu śniadanko i ocean...Pogoda super, cieplutko 24 st.c, ocean jak Bałtyk w lipcu.Basen o.k ale zimny, więc chodziliśmy z córkami to Taro Beach( te same zółte branzoletki) Wynajęliśmy chewroleta na 1 dzień za 30 E z El Santo z Taro Beach i objechaliśmy wyspę, Jaskinie w Ajuhy, Betancuria, wydmy w Corraliejo, warto...wzięliśmy też Oasis Park 23 E/os, też warto. Ogólnie wypoczynek SUPER!!!
Wyjazd z Itaką 16-23 stycznia 2012. Obsługa na lotnisku i przejazd do hotelu na miejscu sprawny. Były wolne apartamenty, więc zamiast pokoju dano nam właśnie apartament z pięknym widokiem. Samo położenie domków jest fantastyczne - palmy widok na ocean. Obsługa hotelu (stosunkowo starego, ale czystego) uprzejma i miła. Plaża przy hotelu fantastyczna. Naprawdę dobrze wypocząłem. Szkoda tylko, że woda w basenie miała 22 stopnie
Bardzo dobry hotel i cudowne wakacje. Obsługa hotelu wyraźnie aspiruje do najwyższych standardów pod każdym względem. W nocy w hotelu jest cicho i nie słychać imprez, można sie wysłać i wypocząć. Polecam.
Położenie, czystość w pokojach, smaczne i różnorodne posiłki, wyjątkowo miła i pomocna obsługa hotelu.
Brak
Byłem w tym hotelu w 2013 roku w 2016r. i jadę teraz w 2019 w lipcu;) to coś o tym mówi.Polecam
Tylko zalety od A do Z
Wada 1-dna rezerwowanie leżaków o 5 rano przy basenie
Bardzo dobrze położony hotel. Blisko ładnej piaszczystej plaży. Jedzenie bardzo smaczne choć często się powtarzają te same posiłki. Apartamenty rodzinne niestety przed remontem więc standard odbiega od reszty, bez luksusów, najlepsze w hotelu są bungalowy dwuosobowe, położone bliżej i z widokiem na ocean - te są odnowione. Niestety dla rodzin z dziećmi takich ładnych nie ma. Wrzucając dziewczynom trochę do świnki która stoi w recepcji można poprosić o lepszy pokój, wtedy standard ten sam ale lokalizacja lepsza. Super obsługa wszyscy mili i pomocni, pokoje dobrze sprzątane . Ogólnie wakacje bardzo udane. Miejsce z pewnością warte polecenia
Dobre położenie Smaczne jedzenie Miła obsługa
Apartamenty rodzinne
Generalnie opcja all inclusive średnio opłacalna.
Hotel położony blisko plaży. Pokoje czuściutkie. Przemiła obsługa.
Płatne wifi(115 zl za 7 dni) które i tak nie działa w pokoju. Żeby skorzystać z Internetu musiałam siedzieć na balkonie. Restauracja nie czynna między głównymi posiłkami, brak informacji o tym gdzie podawane są przekąski. Bar przy basenie głównie nieczynny. Czesty brak piwa i coli w restauracji podczas posiłków.
Idealne usytuowanie hotelu na wyspie. Mniej więcej na środku komunikacyjnym wyspy, wypożyczyć auto i jednego dnia na południe, drugiego dnia na północ i stamtąd koniecznie powrót zachodnią stroną wyspy, niezłe jaja :):) jak ktoś jechał, to wie. Dla romantycznych blisko na zachód wyspy na zachody słońca nad oceanem, jak nie ma chmur, a raczej nigdy nie ma :) to wrażenie robi nawet na mnie :o
Wszędzie blisko (baseny, plaża, jakieś programy hotelowe itp), recepcja dostępna we wszystkich chyba językach :) wypożyczalnia aut itp.
Gdyby ktoś spędzał więcej czasu w pokojach lub przywiązywał większą wagę do szczegółów, to powiedziałby, że ten hotel wymaga, jeśli nie gruntownego remontu, to chociaż gruntownej kosmetyki, bo gdzieniegdzie wali komuną jak diabli. Ale , jako że my nie spędzaliśmy czasu w pokoju więcej niż potrzeba na spanie i toaletę, to nie przyćmiewa nam to całości.
Jestem pod ogromnym wrażeniem jakości i standardu pokoju, czystości i przyjaznego podejścia obsługi, jego lokalizacji - nad samą ogromną i piaszczysta plażą, z widokiem na ocean z tarasu. Rewelacyjne posiłki z ogromnym wyborem, kilka barów w różnych punktach. Nie było konieczności zgłaszania zepsutego światła w łazience bo pani, która sprząta po prostu to załatwiła sama (zupełnie inne doświadczenia mam z innych miejsc gdzie na naprawę usterki trzeba było czekać godzinami a nawet dniami). obsługa pomocna i przyjazna - bez zastrzeżeń. Dużo rodzin z dziećmi i jednocześnie dużo starszych osób, samotnych lub w parach, ale z uwagi na wielkość hotelu( i całego kompleksu) nikt sobie nie przeszkadzał. Chyba każdy tam znajdzie miejsce dla siebie. Dobre miejsce wypadowe na długie spacery i wycieczki do innych miejscowości (blisko przystanek autobusowy). Hotel na bardzo wysokim poziomie.
położenie - nad samą plażą, standard, obsługa, jakość i ilość posiłków, czystość
ten hotel nie ma wad
Hotel czysty, zadbany, pokoje codziennie sprzątane, ale mam wrażenie że odnowione pokoje i apartamenty są tylko dla angielskich i niemieckich turystów. Przy opcji all inclusive brak jakiegokolwiek wyposażenia kuchni apartamentu (jedynie 4 łyżeczki i 4 filizanki, nie działająca kuchenka), brak możliwości wymiany pokoju. Jedzenie bardzo smaczne, menu opisane dla alergików, produkty bezglutenowe. Blisko plaża, leżaki na plaży płatne. Codziennie animacje dla dzieci. Generalnie wyjazd udany, natomiast cena nie adekwatna do warunków.
Blisko plaży, czyste pokoje, smaczne jedzenie
Przy opcji all inclusive w apartamencie brak wyposażenia kuchni
Hotel na bardzo rozległym terenie. Niektóre pokoje położone bardzo daleko od basenów i budynku głównego. Zomna woda w basenach
Położenie,czystość
Płatne WiFi które i tak nie działa, Mała ilość leżaków przy basenie, monotonne jedzenie
Bardzo byłem zdziwiony przed wyjazdem ze skrajnych opiniami o tym hotelu Monica Beach i o biurze Itaka. Opowiem jak było na moim wyjeździe, a czytający oceni sam. Pokój - olbrzymi apartament, niby dla 2+dziecko a weszło by z 7osób, czyściutko, codziennie pani sprzątała, wymieniała ręczniki i pościel zaścielała Morze + plaza - tuż pod hotelem genialna plaza Wyżywienie - bardzo dobre posiłki, standard 4 gwiazdki, codziennie jakaś nowość krewetki, mule w winie, kozie mięso, hamburgery wołowe itd.; Wieczory - co wieczór przedstawienia i bary drinkowe co tylko można chcieć (piwo, wino, karta drinków, ale na życzenie mocniejsze i nie kolorowe Costa calma - bardzo dobry wybór lokalizacji co dzień w maju - piękny słoneczna pogoda, w części północnej i środkowej wyspy dużo mniej słońca Czystość - bardzo czysto, nawet kostka przy basenach myta Obsługa - wszyscy mili, uśmiechnięci Hotel - olbrzymi, zadbany, bardzo dobrze zorganizowany, odremontowany, pokoje widac nie wszystkie Itaka - bez zastrzeżeń, duży wybór wycieczek, miła pani prowadząca - 4+ Wycieczki ? nie można nie zobaczyc ZOO Aosis, cos super zaledwie 15min od hotelu autem lub darmowym autobusem Jedyne małe jak dla mnie minusy: -na kanarach cały czas mocno wieje, nie czuć upału ale wieczorami chłodno; -w moim pokoju zamiast klimatyzacji wiatraki w suficie, ze sterowaną temperaturą - zdecydowanie wolałbym klimatyzacje ale mi to nie przeszkadzało, gdyż w nocy i wieczorami przyjemna temperatura - ręczniki brązowe, a nie jak jest przyzwyczajony białe, które osobiście wole. Podsumowanie: ja z żoną bardzo zadowolenie, opaleni, wypoczęci, dziecko zachwycone. Ocenia wyjazd na 10/10, hotel 8,5/10
Poniżej opis pozytywów (wg mojej oceny)
Poniżej opis negatywów (wg mojej oceny)
Wyjazd ogólnie uważam za udany Fuertaventura piękna piękne plaże piękna okolica Polecam wszystkim oasys Park naprawdę warto z małymi dziećmi i nie tylko myślę że dorosłe osoby też znajdą coś fajnego dla ciała duszy i wzroku fajny wypoczynek poza hotelem który w dalszym ciągu moim zdaniem nie zasługuje na 4 gwiazdki chyba nawet ich nie ma tak do końca
Teren wokół hotelu zadbany las palmowy piękne piękne widoki schodząc w dół do oceanu
Ludzie nie piszcie głupot powiedzcie że podgrzewane baseny to jest jedna część basenu głównego podgrzewana druga jest już lodowata baseny dla dzieci lodowate i to tyle jeżeli chodzi o podgrzewane baseny woda w oceanie cieplejsza tylko i wyłącznie tam można było się kąpać hotel nie przystosowane dla matek z małymi dziećmi trzeba chodzić pod górkę pchać wózek to porażka przekąski praktycznie żadne naprawdę to co zostanie ze śniadania serwują jako przekąski bo Zaznaczam parówki włożone w przecięto bagietkę i nic więcej tosty ze śniadania kawałki wędlin ze śniadania które znikają natychmiast i ciasta różnego rodzaju to wszystko, hotel nie zasługuję na 4 gwiazdki malowanie przy nas sufitu który był totalnie zagrzybiony było porażką pan deptał w butach po wannie malował sufit w łazience i w pokojach Zrobiłam zdjęcia Nie chcą się dodać nie wiem dlaczego jeżeli będzie dało to dodam bar ponadto brak czajników bezprzewodowych w recepcji wydają rondle za które trzeba zapłacić 5 ? kaucji nie ugotowała bym w tym rondlu nawet jedzenia dla psa był totalnie zardzewiałe chcąc zobaczyć Jak długo gotuje się woda w tym rondlu na kuchni która była w pokoju okazało się że żeby zagotowała się ta woda musi stać ten czajnik garnek w sumie na tej kuchence dwie godziny dwie bite godziny porażka Dodam tylko że zależało mi na czajniku też ze względu na dzieci i ze względu na to żebym mogła sobie wypić kawę rano na tarasie wtedy kiedy jeszcze moje dzieci śpią niestety nie było to możliwe apartamenty to porażka oddalone na samym końcu całego hotelu nie powinny nazywać apartamentami są w części nie wyremontowanej wszyscy ludzie którzy dostali to apartamenty byli zawiedzeni poza tym prawdą jest to że chyba nasi sąsiedzi zza zachodniej granicy są dużo lepiej traktowani od nas Wszyscy mieszkali w części widokowej którą widzimy na zdjęciach które są nam przedstawiane przy kupnie wczasów natomiast nigdzie nie ma napisane nawet jednego słowa na temat apartamentów że są one tak daleko oddalone od basenów od barów od restauracji głównej ciocia z którą była miała kule ponieważ jest inwalidzką Był to naprawdę straszny problem chodzić tak daleko wszędzie kupując wycieczkę prosiłam i mówiłam że jeżeli apartamenty będą miały być tam to nie chcę tam jechać niestety okazało się że miałam rację
