Opinie o hotelu
Sea Front

Byłem w tym hotelu z biura podróży OPEN TRAVEL. Polacy zostaja zakwaterowani nie w hotelu, ale w bungallowach ok 100-200m poza hotelem. Jedzenie i obsługa są raczej słabe. Pokoje są sprzątane tylko na raz na jakiś czas, nie mówiąc o zmianie np. ręczników bo sprzątanie sprowadza się do wyrzucenia śmieci i zamiatania podłogi. Z łazienki unosi się nie przyjemny zapach, a widok z okna jest na parking oraz na tyły innego budynku, ale ogólnie można przeżyć i dla mniej wymagających klientów nie powinno być większych problemów, trzeba mieć świadomość że to tylko 3 gwiazki. Szkoda tylko że biuro podróży nie informuje o tym że nie mieszka się w hotelu...

Ten hotel żadnej gwiazdki. Same pokoje nie są najgorsze i nawet adekwatne do tych 3 gwiazdek, ale napewno nie zasługuje na 3,5 !!!!!!!!!!! W polsce zasługiwał by tylko najwyżej na 2. Wyjeżdżając na Kretę do tego hotelu z biurem Rainbow Tours zostaliśmy najzwyczajniej oszukani !!! Wyżywienie miało byćall inclusive soft, a otrzymaliśmy HB ultra (bo od 12 do 21 mieliśmy zapewnione napoje). Na obiad otrzymywaliś kluski polane oliwą + zielone jabłko. Wszyscy ogólnie pomimo opcji all inclusive chodzili głodni, jedzenie pod wydział z łaski dokładane. W tym hotelu nie mają kuchni i możliwości przygotowania posiłku. Dowożone jedzenie zanim zostanie podane jest zimne !!!!!! Wino do butelek nalewane jest przed podaniem z foliowych worków i to bez względu czy ktoś ma je w opcji all czy też za nie płaci. Jak wieczorem z posiłku zostaną jakieś warzywa, frytki to na drugi dzień odnalęźć je można w przypalonej jajecznicy. Ogółnie jedzenie śmieciowe, zimne, czasami nawet stare resztki. Raz nawet do płatków na śniadanie było kwaśne mleko, a w owocach z puszki (brzoskwinie) pływały muszki . Woda do picia w dystrybutorze była uzupełniana kranówą. Wszystkie napoje rozcieńczane na maksa dotąd aż traciłi kolor i smak. Jak padał deszcz to był problem żeby znaleźć miejsce przy stole pod dachem. Zgłaszaliśmy (ok 20 osób) sprawę do rezydentki Elżbiety Marek , ale ta kobieta jak widzi problem to ucieka z hotelu, w niczym nie chciała pomóc. Wszyscy Polacy, którzy byli w tym hotelu w tym czasie mieli identyczne odczucia. Najśmieszniej wyglądały miny świeżo przybyłych \"ofiar\" biura RAINBOW TOURS. Gdyby nie to, że poznaliśmy bardzo fajnych ludzi na tym wyjeździe to poraz pierwszy uznalibyśmy wyjazd za nieudany , a nie jesteśmy osobami wymagającymi !!!!!!!!!!!!!! Dodam, że byliśme we wrześniu na 11 dni za 2899/ os.

Zalety

POŁOŻENIE W CENTRUM

Wady

TRAGICZNE WYŻYWIENIE, KIEPSKA I WREDNA OBSŁUGA ŁĄCZNIE Z WŁAŚCICIELEM

Dobry hotel 3*, czysto schludnie, pokój z widokiem na morze, przy samej plaży. Blisko Rethymnonu, można pojechać autobusem i wrócić piechotą jak ktoś lubi takie spacery (ja uwielbiam:))

Byliśmy w tym hotelu sea front w tym roku. Troche mielismy watpliwosci , bo sie duzo wczesniej naczytalismy opinii na forach, wiadomo..ale juz mielismy dosc tych opinii bo wg nich to malo hoteli jest niedrogich i dobrych i mozna sie pochlastac zeby cos zdecydowac. A ze dobra byla calkiem oferta na ten seafront to sie wybralismy i bylo ok. To jest tak ze jak ktos chce sie przyczepic to zawsze cos znajdzie. I tu tez mozna by sie przywalic czy do pokojów, czy ze jedzenie moze torche za malo urozmaicone. Plaza jest naprawde ladna, okolica super- bo jest blisko do retymnonu, aha w pokoju mielismy aneks kuchenny i spoko sobie sami robilismy tez jakies zarelko. Ja tam bylem zadowolony, a moja kobitka chyba tez ;-)

Biuro podróży wakacje.pl pisze że klimatyzacja jest wliczona w cene pokoju jest to kompletna bzdura. Jeżeli chcesz klimatyzację musisz za nią zapłacić dodatkowo w hotelu.

Ogólnie hotel ma jeden plus - lokalizacja przy plaży. Cała reszta to porażka a przynajmniej porażka za cenę około 2000 zł od os za tydz. Biuro przed wylotem zapewniało nas ze złe opinie o tym hotelu dotyczą innego obiektu Sea Front Apartments a nie Sea Front Studio. Niestety okazało się ze trochę inna nazwa obiektu była tylko w karcie wyjazdowej. Od samego początku spotykały nas \"miłe niespodzianki\" np. karaluchy; brak recepcji 24h; mokre łóżko; na śniadanie zjadliwe było tylko ciasto a na obiad ryz; basen był wielkości brodzika dla dzieci. Jednak najgorszym ze wszystkiego było zachowanie biura oraz rezydentki, którzy w każdej sytuacji szli w zaparte. Mógłbym wylądować z nimi na Rodos a oni i tak by mnie przekonywali ze jestem na Krecie.

Hotel kameralny, pokoje naprawdę ładne, duże, w większości z bocznym widokiem na morze. Wyposażenie pokoi bardzo ok - jest lodówka, płyta kuchenna, garnki, sztućce, telewizor, klimatyzacja (ta - dodatkowo płatna, 4.4EUR za dobę). Plaża trzy kroki od hotelu. Posiłki - mało urozmaicone (ten sam zestaw na śniadania - bez żadnych warzyw :( obiadokolacje - jeden rodzaj mięsa zazwyczaj, sporo warzyw, ryż, makaron, czasem frytki; generalnie żadna rewelacja) - wada małych hoteli. Obsługa w restauracji czasem nadgorliwa )trzyma się widelec przy ustach a oni już zabierają talerz), a czasem wręcz przeciwnie - trzeba samemu iść kupić sobie coś do picia do kolacji (i się obrażają niemal za brak napiwku takiej sytuacji). Ze strony sprzątania - brak zarzutów, czysto, podłoga zmywana za każdym razem, co drugi dzień wymiana ręczników i pościeli. W hotelu pracują dwie Polki - w restauracji i czasem recepcji. Plaża wąska i niestety brudnawa (ludzie mnóstwo śmieci po prostu zostawiają), wejście do morza mocno kamieniste plus skały wulkaniczne, przez które trzeba się przedrzeć żeby popływać. Lekka fala oznacza automatyczne wywieszenie czerwonej flagi. Basen czysty i raczej mały - ale nie jedzie się na Kretę, żeby nad basenem siedzieć :) Okolica zaciszna - naprzeciw hotelu jest kilka wypożyczalni samochodów (negocjujcie ceny!), kilka sklepów, bankomat i jakieś restauracje. Jeśli ktoś jakimiś sportami jest zainteresowany - niestety trzeba trochę bliżej Rethymnonu się udać. Droga przy hotelu nieuciążliwa. Samo miejsce jest świetnym punktem wypadowym do zwiedzania wyspy. Ogólne wrażenie - hotel dla niewymagających i pragnących spokoju. My wypoczęliśmy :-) Uwaga na komary!!

Byłam w tym hotelu w 2006 roku, z biurem Open Travel, zostaliśmy zakwaterowani w budynku dwie posesje dalej, w hotelu twierdzono że nie ma miejsc...w pierwszym tyg. dopiero miały być w następnym. Plaża blisko, mała i płatna o basenie nie wspomnę, powiększony brodzik. Obsługa niechętna, chyba że przy zamawianiu drinkow, płatnych:). Pokoje niezbyt świeże,szafy lepkie, koce brudne!!!

Pobyt z BP Swięcki Travel. Hotel nie przeszkadzający w pobycie i zwiedzaniu . Polecam wynajęcie samochodu , szczególnie cenne są uwagi rezydenta. Na wyspie kazdy znajdzie sobie miejsce od dyskotek poprzez karkołomne zjazdy serpentynami aż do wylegiwania na bezludnych plażach

Hotel bardzo fajny, przy samej plaży. W okolicy hotelu duzo sklepow, barow, tawern czyli jednym slowem jest co robic wieczorami. Sam hotel bardzo sympatyczny, pokoje czyste (sprzątane codzienne) z Ac i telewizorem i lodówką. Obsługa w hotelu bardzo miła, zawsze usmiechnięta i zadowolona z życia :-) Ogólnie hotel bardzo polecam!!!!

Ja z moją przyjaciółką miałyśmy piękny pokój z widokiem na morze, byłyśmy bardzo zadowolone, posiłki były trochę monotonne, ale ogólnie smaczne. Ogólnie wyjazd bardzo udany, byłam z BP Święcki Travel.

Byłam tu z mężem na tydzien, nasze wrazenia i opinie na temat tego hotelu sa raczej dobre, bylismy z biura podrozy Święcki Travel, jako Polacy bylismy zakwateropwani normlanie w hotelu

sam hotel o,k, ale Polacy są kwaterowani NIE w HOTELU, ale w bugalowach!!!!, oddalonuch ok400m.. Tak więc, na posiłki ( ubogi wybór i monotonnie!!!)trzeba się wybrać ... przez ulicę, gdzie oczywiście chodnik jest tylko po jednej stronie... Obsługę obłaskawiają tylko słone i częste napiwki!!! Jest też problem z WODĄ- znaczy ciepłej w zasadzie nie ma ( trzeba " dogadać" się z właścicielem tawerny, do którego w rzeczywistości należą bungalwy...
Dobrze, że pogoda super....Kreta piękna!

Jechałam z Open Travel. Juz pierwszego dnia złożyłam reklamację. Turyści polscy nie dostaja pokojów w budynku hotelowych, choć w ofercie katalogowej takie sa oferowane i takim odpowieada cena. Hotel dla naprawdę małowymagających. Ale dla mało wymagających za drogi.

Nigdy nie poleciłabym tego hotelu nikomu. Hotel i obługa tragiczna a na dodatek część gości (przeważnie Polacy ) kwaterowani są w odrębnych, oddalonych ok. 200 m od hotelu pokojach (trawa, budowa, hałas)

Położenie hotelu nad samym morzem to doskonałe udogodnienie dla rodzin z małymi dziećmi, hotel udostępnia bezpłatnie łóżeczka/kojce dla dzieci. Wyżywienie bardzo dobre jak to w Grecji. Dodatkowo w hotelowej restauracji można coś zamówć - obiad, deser, lody, bardzo duże porcje. Basen mały - byliśmy na samym początku sezonu -więc nie bylo tłoku, brodzik dla maluchów sprawdzał się świetnie, ale w szczycie sezonu to chyba cieżko w nim popływać. Plaża taka sobie, w miarę czysta, płatne leżaki. Można autobusem miejskim wybrać do Retymnonu na targ, lub pozwiedzać. Nie korzystaliśmy z wycieczek fakultatywnych - warto wziąść prawo jazdy i wypożyczyc samochód, pozwiedzać wyspę samemu.

Położenie hotelu tuż nad morzem+,mały basen- minus śniadanie kontynentalne(2 tygodnie ten sam repertuar)-minus, sprzątanie plus/minus ale Hotel ***i poł gwiazdki to co wymagać więcej chociaż co do sprzątania i posiłków to mozna wymagać