W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Ras Mohammed zachwyca rafami koralowymi i nurkowaniem
SOHO Square oferuje promenadę z fontannami i restauracjami
Rejsy łodziami ze szklanym dnem po Morzu Czerwonym
Kolorowy Kanion zachwyca formacjami skalnymi i pustynnym krajobrazem
rodzice byli sa zachwyceni...
Hotel czysty, odmalowany, wysprzątany. Dla \"mięsożerców\" szału nie ma ale głodnym się nie chodzi. Plaża z bardzo małą rafką, ale zadbana i szeroka. Dla dzieci ok, płytko przy brzegu. Przy pełnym obłożeniu turystów można się nie załapać na ręcznik plażowy. Wrażenia ok, ale jak ktoś liczy na super udogodnienia to niech dopłaci \"tysiaka\" do innego hotelu :)
Co roku spędzamy wakacje w Egipcie. Pierwszy raz spotkał nas taki koszmar! Hotel przypomina ogromne prosektorium, bar przy plaży i przy basenie-odstraszają wyglądem! brudne plastikowe kubki opłukiwane (ochlapywane) w wodzie niezdatnej do picia-jej pozostałości pływają na dnie do tego dolewany jest zamówiony napój. Do rafy nie ma dostępu. Jedzenie wyjątkowo paskudne i skromne(bez owoców, surówek), jajecznica smażona na zewnątrz przez biednego, walczącego z upałem kucharza, którego pot kapał bezpośrednio do patelni... Przez restaurację ciągnie się cuchnąca \'sztuczna rzeka\'(bez wody), na zewnątrz\'jeziorko\'-prawie całkiem wyschło i służy jako wylęgarnia komarów. Głośna animacja na plaży i przy basenie po rosyjsku-czyli dla 95% gościâŚ
Niestety muszę podzielić negatywne opinie poprzedników. Hotel jest brudny, zaniedbany z niemiłą obsługą, nie było nawet papieru toaletowego, a woda z prysznica była koloru coca coli...niestety ładny basen i plaża, to nie wszystko. Byliśmy grupą zwiedzającą hotele w Egipcie, z jednego z większych polskich organizatorów, to był najgorszy hotel,w którym spaliśmy..w Egipcie byłam kilka razy, ale czegoś takiego nie widziałam.Syf i jeszcze raz syf. Następnym hotelem był Club Faarana i tam mogliśmy w końcu coś zjeść, w czystości. W Solymarze obsługa nawet się nie pytała, czy skończyłam jeść. Brud - widoczny na zdjęciach. Coś okropnego. W styczniu lecę do Golden Shores - jako pracownik biura nigdy bym nie kupiła wakacji w Rivie Club...
wedłóg mnie nie bylo tak tragicznie,tylko to jedzenie bylo troche monotonne i malo smaczne ,wielki szacuneczek dla animatorow , bardzo sie starali, otwarci i komunikatywni, szczegolnie Katia i Dasza. A tak szczerze to pzyjechalem tam nie po to by sie obrzerac czy pic rzekomo dobre drinki :(( tylko polezec na slonecznej plazy i ponurkowac w przepieknym Morzu Czerwonym
świetny hotel, miła obsługa, pyszne jedzonko, sprzątanie codziennie - polecam wszystkim !!! czyste baseny, plaza przy hotelu, nie ma problemów z leżakami. Świetne położenie - wszędzie można dostać się Yalla busem. Polecam, goraco
Połozenie hotelu dobre,pokoje ogólnie czyste,obsługa restauracji stara sie ale mimo to jedzenie bardzo monotonne i niesmaczne.Duzy plus dla animatorów szczególnie dla Daszy i Kati dziewczyny sa super maja duzy temperament i ciekawe pomysły na rozrywke.Mysle że gdybym przeczytała wcześniej opinie o tym hotelu to nie wybrałabym go.Ale i tak jestem zadowolona z urlopu bo najważniejsze jest słońce i piekne widoki które tam sa.
nie polecam
Właśnie wraz z mężem wróciliśmy z tygodniowych wakacji w sol y mar riva club. Hotel może nie spełnia się w roli 5-gwiazdkowego jednak patrząc na hotele obok nie odstawał od nich. Basen bardzo fajny,woda cieplutka, obsługa w barach na basenie,plaży i w lobby przemiła. Dziennie starannie posprzątany pokój.Nawet gdy zostawiliśmy wywieszoną kartke by nie sprzatać wieczorem zadzwoniono do naszego pokoju z recepcji by upewnic się czy nie zmienilismy zdania.Jak dla mnie jedynym minusem bylo jedzenie. w smaku nawet było dobre ale zapach sprawiał że miałam mdłości,jednakjest to sprawa indywidualna. jedzenia bylo bardzo duzo. ryż makaron ziemniaki w różnej postaci każdy znajdzie coś dla siebie
byłam w tym hotelu w sierpniu 2012, woda w rzeczce płynącej przez hotel była spuszczona więc nic nie śmierdziało. Ogólne wrażenia bardzo dobre. Oczywiście pokusiliśmy się o danie 20 dolarów w paszport i dostaliśmy super pokój. poza tym drobiazgiem, że jednak trzeba coś dać to nie mam zastrzeżeń. Animacje dla dorosłych super! Baseny, plaża i obsługa rewelacyjna! Jedyny mankament to gdy kończy się Ramadam to zjeżdżają się tubylcy i już nie jest tak miło. Są głośni, nerwowi, paskudnie traktują obsługę, i człowiek się czuje jakby był nieproszonym gościem. Poza tym hotel oceniam wysoko !
a mnie się tam podobało. to już mój drugi pobyt w tym hotelu.byłam po \"wysokim\" sezonie po w połowie września. hotel prawie pusty więc obsługa \"nosiła \"nas na rekach. kelnerzy uśmiechnieci, pomocni. to samo panowie sprzątający pokoje. za kilka groszy potrafili z ręczników wyczarować cuda.jeżeli obsługi nie traktuje sie z góry i jak niewolników to naprawdę są bardzo życzliwi i przyjaźni. nie spotkałam się z nieżyczliwym podejściem. plaża bardzo ładna, piaszczysta. jedzenie dobre w duzych ilościach i urozmaicone. nie był to mój pierwszy wyjazd do Egiptu więc miałam porównanie i uważam że to fajny hotel i w dobrej cenie (wykupiliśmy last minute w Alfa Star).
Nie zgadzam się z negatywnymi opiniami o tym hotelu! Chcę napisać obiektywnie. Opinie zniechęcają do pobytu tam, my też się baliśmy, ale niesłusznie. Zacznę od minusów, które oczywiście są: - rzeczka wiodąca przez hotel zniechęca, brak wody, no i są jak ktoś pisał komary od niej chyba, więc radzę zabrać coś na komary, animacji wieczornych brak tzn były 2 razy na 7 dni, w łazience za wc rzeczywiście była jakaś rdza, no i chodziło trochę mrówek, bo mieliśmy pokój na parterze, ale to Egipt, oni inaczej podchodzą do czystości i trzeba się z tym pogodzić, a jeśli nie to jedźcie nad nasze brudne morze i plaże. Teraz PLUSY: plaża super, blisko, czysto, piękne rybki, w hotelu na przełomie września i października mało ludzi,więc leżaków do woli, obsługa jak dla nas super, dodam, że to nie nasz pierwszy wyjazd i w Egipcie też byliśmy już. Pierwszy raz stało nad nami kilku kelnerów i pytali się co podać do picia, talerze zbierali ekspresowo, jedzenie jak na takie kraje super: całe kurczaki, każdy mógł wybrać jaki kawałek chce, wołowina, spaghetti, przy plaży pizza, frytki, drinki dostawaliśmy jakie chcieliśmy, bez żadnego napiwków, rada dla gburów i malkontentów: wystarczy uśmiech i chwila rozmowy i traktują jak przyjaciół, a jak ktoś podchodzi i robi głupie miny to na pewno dostanie pół piwa w plastikowym kubeczku- widzieliśmy takie przypadki, my mieliśmy drinki w szkle do posiłków, a na plaży i przy basenie plastiki. Do sklepu blisko, w markecie Metro najtaniej i są ceny. Dużo by pisać, my byliśmy mile zaskoczeni, dlatego hotel polecamy, a tym którzy narzekają przypominamy, że na wakacje się jedzie leżeć na gorącej plaży i cieszyć pięknymi widokami, a nie szukać w hotelu usterek, a na obsługę pstrykać palcami!!!
HOTEL ŁADNIE POŁOŻONY , BEZPOŚREDNIO PRZY PLAŻY, JEDZENIE DOBRE , HOTEL BRUDNY I ZANIEDBANY, ŁAZIENKA OBSKURNA, BRUDNA I ZAGRZYBIONA, PO MOJEJ 3 INTERWENCJI ZOSTAŁA TROSZKĘ WYCZYSZCZONA, CHOCIAŻ ZA KAŻDYM RAZEM ZOSTAWIAŁAM SPRZĄTACZOWI NAPIWEK, PRACOWNICY RECEPCJI NIE ZNAJĄ ANGIELSKIEGO NA POZIOMIE KOMUNIKATYWNYM, OBSŁUGA W BARZE PRZY PLAŻY I NA BASENIE JEST SKANDALICZNA, MAJĄC PRZY BARZE 3 OSOBY NIE RADZĄ SOBIE Z ZAMÓWIENIAMI, ZAMIAST COLI PODAWALI PIWO, ZAMIAST FRYTEK CO INNEGO, WSZYSTKO ODBYWAŁO SIĘ Z WIELKĄ ŁASKA, ZDARZAŁY SIĘ NIEUZASADNIONE WYBUCHY GNIEWU ZE STRONY OBSŁUGI, FOCHY, NOTORYCZNIE IGNOROWALI KLIENTÓW, UDAJĄC , ŻE NIE SŁYSZĄ CO SIĘ DO NICH MÓWI, OSTENTACYJNIE BAWIĄC SIĘ TELEFONEM , JEDZĄC LUB PALĄC PAPIEROSY( TO BYŁ ICH SPOSÓB NA WYMUSZENIE NAPIWKU) PODCZAS GDY KLIENCI CZEKALI , ABY COŚ ZAMÓWIĆ, DODAM , ZE JESTEM OSOBĄ MAŁO WYMAGAJĄCĄ , BYWAŁAM W RÓŻNYCH HOTELACH W EGIPCIE Z MNIEJSZĄ ILOŚCIĄ GWIAZDEK I NIGDY NIE SPOTKAŁAM SIĘ Z TAKIM ZACHOWANIEM , W HOTELU NIE MA ANIMACJI , ANIMATOR OGRANICZA SIĘ TYLKO DO PUSZCZANIA ŁUPIĄCEJ MUZYKI NAD BASENEM
Obsługa cudowna..nawet miałam mozliwość ponurkowania z pewnym egipcjaninem z maską za darmo:) pokoje czyściutko,jedynie wanna mi nieodpowiadała. Ogólne wrazenia cudowne:)
Kompletna pomylka, wyjazd uratowal jedynie fakt, ze bylismy ze znajomymi. plusy: - w pokojach czysto - sniadania smaczne (choc dla kucharza slowo jajecznica kojarzy sie z ciastem ;]) - blisko morza, fajne baseny - ok. 10 minut od hotelu, po lewej stronie centrum La Strada (sklepiki, kfc, mcdonald, swietna chinska restauracja). Market Metro - najtaniej, ceny podane. 1l Sprite/Coli itp ok. 2,20 zł. minusy: - arogancka i chamska obsluga. Rzucili mi sztuccami i kubkami plastikowymi, choc Mohamed (na basenach pracuje i chodzi w niebieskiej czapce - wyjatkowy czlowiek) - w hotelu brud, szczegolnie "swietnie reprezentujaca" sie sztuczna rzeka, na schodach przez ponad tydzien byl zgnily ziemniak - nie warto dawac bakszysz, bo dajac pracownik jest mily i skacze wokol Ciebie 5 minut. Pozniej Cie juz nie pamieta. Chyba ze ktos ma kieszenie wypchane dolarami to musi co chwile dawac i bedzie dobrze. - na plazy chcac pizze robia łaske zeby ja wogole dac, czasami wogole jej nie ma caly dzien, a to najlepsze jedzonko w tym hotelu oprocz sniadan. rady: - 4 lata temu bylem w centrum Naama Bay, w hotelu 3*. Byl on o wiele lepszy od riva club. - jesli ktos chce tu przyjechac to wybrac tylko opcje z posilkami bez napojow i all inclusive. (wkoncu ile mozna nosic malych kubeczkow plastikowych z baru do pokoju)... - moglbym tu przyjechac na 14 dni ze znajomymi, ale nie za ta cene - max 2000 zł. Niektorzy moga sie zachwycac tym hotelem, niektorzy pewnie chcac zapomniec o tym hotelu. Mam szczescie ze wiele podrozuje po swiecie, w roznych miejscach bylem i spalem. W tym przypadku chce zapomniec i w zyciu nie wroce do solymaru. Wybor nalezy do was, ale ja zdecydowanie odradzam.
Byłam tam w grudniu.Nie przeczytałam opini o tym hotelu bo napewno bym tam nie pojechała .Jedyny plus to widoki jakie mozna zobaczyć i animatorki ,które naprawde sie starały.Jedzenie bardzo monotonne.
Brak srodkow higienicznych w toalecie przez pierwszy tydzien. Na skarge w recepcji uslyszalem odpowiedz "nie mamy".Tlusty sejf w pokoju, jak sie okazalo obsluga hotelowa smarowala kremem sejf w celu odczytania kodu, ktory pozwolilby przywlaszczyc sobie cenne rzeczy gosci hotelowych.Przez pierwsze 2 dni non stop (6-8 razy dziennie) pukala obsluga hotelowa proszac o papierosy lub o zapalniczke (pozniej sie dowiedzialem, ze sprawdzali czy jestem w pokoju, zeby sprawdzic nakremowany sejf). Hotel polozony przy plazy, otoczenie hotelu wyglada jak obraz ksiezycowy: nie podlane trawniki (czyli wypalone), brak wody w rowie wodnym otaczajacym hotel, co sprawialo wrazenie, ze zaraz hotel zamykaja. Silownia: 2 bieznie,cos co nie dzialalo i 6 (slownie szesc) sztangielek ! To jest silownia traktowana jako atut hotelu ??? W srodku hotelu: W 5-cio gwiazkowym hotelu nie ma darmowego internetu !!! Jest za oplata 10 dolarow amerykanskich za godzine, predkosc 512 KB !!! Nigdy czegos takiego nie widzialem. Plytki w korytarzach popekane, zeby dowiedziec sie czy jest juz dzien trzeba sie pytac, bo okna sa tak brudne, ze nie widac przez nie czy jest dzien czy noc. Obsluga hotelowa najgorsza jaka w zyciu widzialem. Czekanie na drinki w barze przy basenie po 10 minut nie nalezalo do rzadkosci, obslugiwanie z laska, jakby wielka przysluge robili. Nieprzyzwoite zachowania w stosunku do kobiet, podanie napojow przez obsluge graniczylo z cudem (2 razy w ciagu 2 tygodni udalo mi sie doczekac tego szczescia). Takiej beznadziejnej obslugi nie widzialem nawet w barach mlecznych! Nie sa to tylko moje opinie gdzyz rozmawialem z urlopowiczami z innych krajow z tego hotelu: Ukraina,Irlandia,Niemcy... Nie polecam nikomu tego hotelu.Zmarnowane pieniadze i czas. Poznalem fantastycznych ludzi i tylko dlatego chce mi sie pisac o tym dnie gdzie bylem. Przepraszam za brak polskiej czczionki, ale nie mam.
Hotel stary i zaniedbany !!! Hotel max 3,5 gw. , w zasadzie nie ma żadnych plusów , które moznaby przytoczyć , byłam w Egipcie 9 razy ale czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Zdjecia totalnie przekłamane ...rzeka przepływająca przez hotel to resztki wody a własciwie śmierdzące bagno i latajace nad tym muchy i komary... masakra... musielismy sie ewakuować, bo naprawde nie dało sie tam przebywać...
Bardzo odradzam ten hotel.Już pierwszy " rzut oka " po dotarciu na miejsce bardzo rozczarowywuje. Zdjęcia z oferty mają się nijak do rzeczywistości. W terminie 11-18.07.2012r.w większości przebywali w nim "miejscowi",to oni jako pierwsi byli obsługiwani,przy posiłkach wpychali się bez kolejki , strasznie brudzili.Podczas posiłków obsługa kelnerska była zupełnie niewidoczna, wszystko trzeba było sobie samemu organizować ( od sztućców po talerze ) a znalezienie wolnego , czystego stolika graniczyło z cudem. Jedzenie bardzo mało urozmaicone i wydawane w niewystarczających ilościach, powodowało powstawanie bardzo długich kolejek.W barze głównym cola reglamentowana, a zdarzyło się nawet że zupełnie niedostępna , wino nalewane do plastikowych kubeczków, o dobrej kawie mozna było zapomnieć. O hotelu ciężko powiedzieć , że posiada jakieś gwiazdki, wszędzie brudno, osób sprzątających jak na lekarstwo. Przychylam się do poprzednich negatywnych opinii. Kanał płynący przez hotel na zdjęciach wygląda bardzo ładnie w rzeczywistości trudno dostrzec w nim coś urokliwego. Same pokoje brudne, lodówka straszyła, łazienka stanowiła swoiste terarium. Przez dwa dni pobytu w tym hotelu pokój nie był sprzątany. Razem z innymi osobami , które przyleciały w tym terminie podjęliśmy decyzję o zmianie hotelu.
UWAGA, ZDECYDOWAŁEM SIĘ NAPISAĆ OPINIE BO CHYBA JEDYNIE BIURA MOGŁY WYSTAWIĆ TAK WYSOKIE OCENY ZA TEN TRAGICZNY HOTEL. WIEC PRZESTRZEGAM!!! Hotel stary i zaniedbany !!! Hotel max 3 *** , w zasadzie jedynie bliskość plaży na plus. Zdjęcia z oferty maja mało wspólnego z rzeczywistością. Rzeka przepływająca przez hotel to śmierdzące bagno. Jedzenie masakra! Nie dało się tam wytrzymać i po 1 nocy zmieniliśmy hotel.