W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Plaże z widokiem na góry Taurus i czyste morze
Rejsy łodzią do zatok i wodospadu w Phaselis
Tętniące życie nocne i bazary z pamiątkami
Park księżycowy z lunaparkiem i plażą
Ogólnie na 10, daję 7. Jak się dostanie pokój z balkonem, polecam 2 piętro można oglądać animacje, które odbywają się w hotelu obok.Widać z balkonu. Niestety jest pewien kogut, który pieje jak mu się podoba.W niedziele od rana rządzi kalif, który się wydziera przez megafon. Do tego wszystko słychać zza ścian i drących się w ciągu nocy turystów. Człowiek nie pośpi. Chyba, że po obiedzie, spokój i cisza. Kelnerzy i barman super, pomogą, przyniosą, zaniosą, bez problemu i bez fochów. Pamiętajcie, na lotnisku są 2 Terminale, jak Was będzie wiozło biuro podróży na lotnisko w Antalya niech chwile poczekają, sprawdźcie zaraz przy wejściu na ekranie, który terminal jest Wasz, nr 2 jest 2 km od 1, po co płacić jak my 5$ za dojechanie do terminala 2? Bez sensu. Ogólnie bardzo mi się podobało, dało się wytrzymać z tymi hałasami czy zimna wodą.Okolica jest bardzo ładna, Tubylcy nie napastują człowieka, można sobie pooglądać spokojnie towar jaki mają, najgorzej jest z handlarzami z zagranicy, np. Rosja, trują tyłek jak nie wiem. Plaża kamienista, oddalona od hotelu jakies 150 m, nie ma dramatu, ładna, woda przejrzysta.Turyści syf robią straszny, ale w miarę jest pilnowane żeby porządek był. Są wady i zalety, jak wszędzie, ogólnie za cenę 1628 zł mogę polecić z czystym sercem. Napiwki mile widziane z tego co wiem mało zarabiają, warto ich wesprzeć, tym bardziej,ze naprawdę kelnerzy i barman do rany przyłóż.
Obsługa - kelnerzy, barman. Bardzo pomocni, o dziwo bardziej niż menager czy recepcjonista : J.angielski - tylko menager. Recepcjonista tylko rosyjski. Kelnerzy troszkę angielski, głownie rosyjski. Posiłki - co prawda mało owoców, bo albo jabłka albo śliwki, ale jedzenie bardzo dobrze. Czysty ładny basen, brodzik dla dzieci.
1.Panie sprzątające były u nas 1 raz podczas 7 dniowego pobytu, do tego umyły podłogę śmierdzącą szmatą. 2.Tylko rosyjski. 3.Cienkie ściany, wszystko słychać - dosłownie! 4.Zimna woda, ciepła w okolicach południa. 5.Połamane leżaki (nie wszystkie,ale w 50% połamane np.oparcie), na które można nałożyć śmierdzące materace. 6.Jak się coś skończyło w czasie śniadania np. ogórki nie było to uzupełniane, śniadanie od 7.30 do 9.30 a po 8.00 ogórków brak.Można się upomnieć to pewnie doniosą, ale myślę że powinni tego pilnować.
Hotel jest bardzo ładny, ciekawa roślinność, pokoje całkiem fajne. Polecam dla wszystkich. Bylam tam 3 lata temu i uważam że hotel zasługuje na * * * *.
katalog przedstawiał hotel na starym zdjęciu - bez nadbudowanego piętra i hoteli wybudowanych w bezpośrednim sąsiedztwie
Sredni hotel z miłą obsługa i najlepszą turecką kuchnią na jaką trafiłem w hotelu. Jeżeli ktoś szuka kuchni europejskiej to nic tam nie znajdzie ale lokalnych smakołyków jest mnóstwo. Położenie średnie. hałas . ale mimo to polecam