390 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Wakacje 2 w 1 - wypoczywasz w Turcji i zwiedzasz Grecję (np. Kos lub Samos).
Bardziej kameralne hotele niż na rozrywkowej i obleganej przez turystów Riwierze Tureckiej.
Błękitna Laguna w Oludeniz - zdobyła Turystycznego Oskara 2011 dla najpiękniejszej plaży, w ramach World Travel Awards Europe.
Hotel taki 4* , lobby trochę kiczowate. Sam hotel ma dobry klimat, elektroniczna muzyka przy plaży, duży basen. Największym pozytywem są pokoje, z wanną z hydromasażem - czad. Krok od plaży stoi 5 bungalowów/domków, oddalone nieco od budynku głównego sprawiają wrażenie kameralnych i egzotycznych, Bardzo mi się podobały.
- duże pokoje, niektóre z panoramicznymi oknami - blisko do centrum Bodrum ( 10 min samochodem) i do lotniska - duży basen z wieloma leżakami, wystaczy miejsca dla wszystkich - ładna piaszczysta prywatna plaża, drewniany pomost z leżakami z baldachimem
- mało urozmaicone jedzenie, średni smak
Okropne śmierdziało jedzenie zimne okropne owoce arbuz
Brak
Stanowczo nie polecam tego hotelu.Brak jakichkolwiek zalet . Brak ręczników po przyjeździe do hotelu . Jedzenie okropne i bardzo mały wybór.
Cicha okolica
Same wady
praktycznie od razu po przyjeździe do hotelu, kiedy mój chłopak wszedł do łazienki w pokoju i chciał zamknąć otwarte szklane drzwi prysznicowe one wypadły z zawiasów i całe się rozsypały spadając na niego. zostawiły mu w ciele bardzo wiele ran, które od razu musieliśmy jechać zszyć. w recepcji hotelu dostałam informację, że nie mamy możliwości zmiany pokoju, ponieważ nie ma żadnych wolnych. obiecano nam, ze obecny zostanie posprzątany w czasie, kiedy my będziemy w szpitalu. po naszym powrocie szkło nadal było wszędzie, zostało jedynie zmiecione z podłogi w łazience. pokój udało się zmienić dopiero następnego dnia, po interwencji rezydentki. hotel odrzucił naszą reklamacje, ponieważ manager powiedział ze wyraził już chęć rekompensaty za to co się stało (zaproponował kolacje a la carte i pawilon na plazy- nie skorzystaliśmy). kiedy od razu po wypadku zadzwoniłam na infolinie biura podróży pani powiedziała mi ze ?to się zdarza?. w związku z tym- odradzam. mało brakowało, a z wakacji w tym hotelu wróciłabym sama.
...
Źle zamontowane drzwi prysznicowe spadły na mojego chłopaka i wyrządziły mu duże szkody, w tym rany do szycia
Kiedys na pewno bardzo luksusowy, teraz juz troche sie zestarzal i prosi o remont. Nieczynne tablety przy drzwiach do sterowania oswietleniem i klimatyzacja, powyryane kontakty w scianach, przykrycia studzienek i przepustow polamane, w barach brak zapowiadanych alkoholi markowych jednak to niewielkie minusy w porownaniu do zalet :) Hotel nie przyjmuje z dzieci w zwiazku z tym cisza na basenie i w restauracjach, bez krzykow, biegania i chlapania woda. Sympatyczna obsluga, bardzo uprzejma i pomocna niestety bez znajomosci jezykow za to sprawnie poslugujaca sie translatorami w telefonach - takie czasy :) Pierwszy hotel jaki trafilismy, wktorym nie rezerwowalo sie lezakow i lozek na basenie i plazy bo nie bylo potrzeby. Zawsze byly wolne miejsca nawet dla cztero osobowej grupy o ktorej by sie nie poszlo godzinie. Teren plazy, basenu i hotelu czysty i swietnie utrzymany czego nie mozna powiedziec o serwisie sprzatajacym w pokojach hotelowych - tu to jakas masakra ( pokoje na pierwszym pietrze w budynku glownym). Pomimo tego wszystkiego jednak zalety i atmosfera hotelu i personel powoduja, ze mozna polecic ten hotel jak najbardziej. Nadaje sie rowniez do typowo meskich wyjazdow dla grupy kolegow - brak nudy zapewniony :) :)
Ladne pokoje, czysty teren hotelu, baseny i plaza, mila obsluga, brak dzieci w hotelu, zawsze wolne lozka na plazy i basenie
wymaga remontu, sprzatanie pokoi beznadziejne, jedzenie takie sobie
Ogólnie jestem zadowolona z pobytu. Kuchnia jak na Turcję ( a byłam tu 15 razy) w porządku, ale bez fajerwerków. Alkohole i inne napoje alkoholowe - do wyboru i koloru i czego dusza zapragnie, jeszcze nigdy tak nas nie ugoszczono. Obsługa na najwyższym poziomie, niestety mają problem z językiem angielskim lub niemieckim. Hotel ma ogromny potencjał, tylko wymaga już sporej kosmetyki.
Przywitano nas w pokoju butelką pysznego wina i koszem z owocami. Codziennie uzupełniany mini bar w wodę, piwo i inne napoje. Śliczna, mała plażyczka. Łóżka rattanowe, kosze, łoża z baldachimem, nigdy nie brakowało miejsc.
Czasami, wieczorem nieprzyjemny zapach kanalizacji. Hotel nowy , bo pięcioletni a jednak mocno podniszczony. Biuro ma podpisaną umowę z fatalną łaznią turecka ( a właściwie norą) w mieście Gumbet. Nie polecam pobytu w tym miejscu. Przedostanie się do Bodrum właściwietylko taksówka (10$ w jedną stronę.
Czytając opinie spodziewalam się luksusu. Tymczasem na pierwszy rzut oka hotel wygląda na starszy niż jest, podniszczony. W pokojach odczuwa sie i widzi ślady wklgoci, na zewnatrz czuć kanalizacje. Najgorsze jest jednak jedzenie! Niewielki wybór, niesmaczne, powodujące dolegliwości żołądkowe, zwlaszcza jeśli je s?ę z brudnych talerzy. Trudno wyjść na zewnątrz do restauracji, bo hotel położony w głębokiej niecce, o wspinaczce pod stromą górę do głównej drogi z busikami raczej nie ma mowy. Zostaje taksowka do Bodrum, koszt 10 euro. Podobno wcześniej hotel byl dobry zmienilo się na gorsze po zmianie właściciela. Z przykrością stwierdzam, ze to najgorsze doświadczenie z dotychczasowych. Wiele razy byliśmy w Turcji i nigdy nie podziewalibyśmy się niedobrego jedzenia, zwlaszcza w 5*! Nasi znajomi tez niezadowoleni. Odczuwa sie tu brak organizacji i dobrego szefa. Szkoda zmarmowanych wakacji i pieniędzy.
Wnetrza ladne, marmury wystroj ok. Pokoje duze, atrakcja jest jacuzzi. Pani sprzątająca wyjątkowo dokładna.
Położenie, wyżywienie, obsluga, brak animacji, muzyki na żywo.
Zdecydowalismy sie na ten hotel pod wplywem pozytywnych opinii. Niestety sa juz nieaktualne. Najgorsze jest jedzenie, maly wybor, niesmaczne, przewaza watrobka i skrawki miesa plywajace w sosie z rozgotowanymi warzywami. Na sniadaniu polowe pojemnikow na cieple jedzenie zajmuja nieswieze bulki. Talerze brudne, widelce z przylepionymi resztkami jedzenia. Wokol nie ma nic, tylko stroma gora z drogą pelną wertepow, do Bodrum mozna dostac sie taxi za 10 euro. Transport hotelowy praktycznie nie dziala. Nie ma animacji. Personel slaby, nie rozumiejący, niezorganizowany.
Cisza, jaccuzi, baseny, molo na plaży
Obrzydliwe jedzenie, brudne naczynia sztućce - stąd problemy żołądkowe, grzyb w pokojach swim up. Hotel wygląda na starszy, zaniedbany. Nie mozna sie wydostac z hotelu, polozony daleko, w dole. Brak jakichkolwiek animacji, obsluga niezorganizowana, niekomunikatywna.
Tripadvisor