296 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel cichy i uroczy, spokój, cisza. Do plaż (w pobliżu są 3) 5 minut pieszo, do centrum miasteczka 10. Posiłki duże, śniadanie takie same jednak wybór spory codziennie mozna jeść co innego. Obiadokolacje duże i urozmaicone, przewaznie 3 dania ciepłe do tego duzo dodatków desery itp. Jedyny minus prysznic w łazience, po 1 kapieli lazienka zalana na szczescie po 30 minut wszystko juz suche. Pokój duży, jasny, czysty z duzym tarasem. Polecam Właściciel przemiły z duzym poczuciem humoru.
Najczęstszymi bywalcami tego hotelu są nasi sąsiedzi. Niemcy, Czesi i trochę dalsi Rosjanie. Miałem pokój standardowy blisko basenu. Pokój bez szaleństw, duży, czysty z prostym wyposażeniem. Pokój był sprzątany codziennie, ale ręczniki przez tydzień zmienione były 3 razy. Prysznic wyglądał na porządnie, ale co by nie robić w łazience była powódź po kąpieli. W hotelu jedliśmy śniadania, resztę jedliśmy w Greckich tawernach, których atmosfera jest niepodważalna!
Byliśmy w tym hotelu w maju 2008.. więc zdjęcia zamieszczone tutaj są bardzo przekłamane.. w rzeczywistości nie jest tak uroczo i bajkowo :) Ja bynajmniej byłam rozczarowana hotelem i \"skromnością\" pokoi oraz okolicą .. taka typowa dziura niestety( no chyba że ktoś lubi takie klimaty) Jedzenie w hotelu baaardzo ubogie, mnóstwo euro wydaliśmy na obiady w restauracjach, bo niestety ile można wyżyć na sałacie i serze FETA
Wakacje-wrzesien 2008.Hotel miał być dostosowany dla rodzin z dziecmi-niestety zadnych animacji,placow zabaw wcale,a w brodziku dzieci moglyby sie utopic.Posilki monotonne-sniadania codziennie takie same i maly wybor.Obiado-kolacje zjadliwe,ale tez skromnie.Pokoje sredniej klasy,male wyposazenie,natomast lazienki fatalne-po kazdym prysznicu zalana.Niestety musze stwierdzic,ze jestem roszczarowana,w opisie hotelu zapowiadalo sie ciekawie,a w rzeczywistosc bylo odwrotnie.
Hotel bardzo ładny, spokojny, bardzo miła obsługa, personel zawsze chętny do pomocy, chętnie porozmawia, sami zagadują czy wszystko w porządku. Pokoje jak to w Grecji... Należy brać na to poprawkę, czysto, ale bez specjalnych fajerwerków. Trochę dalej od plaży niż to mogło by się wydawać z opisu przed wyjazdem. Napoje w Barze i serwowane do posiłków bardzo drogie.
Pobyt w drugiej połowie czerwca, 14 dni. Ogólnie -udany, ale ... Śniadania- jak to w Grecji, monotonia- opisana przez poprzedników, jak to w Grecji, więc nie marudzę. Obiadokolacje: wybór nie zawsze ciekawy, czasem tylko rozgotowane warzywo-mięsiwo. Bardzo mała podaż owoców. Codziennie tylko arbuz i jakieś 1 lub 2 ciasta na deser, galaretka lub budyń na zimno. Melonów ani brzoskwiń nie było.Napoje do kolacji płatne dodatkowo.Kelnerzy, którzy prawdopodobnie mają jakiś udział w tych trunkach, bywali dość natrętni pytając o te napoje, a przy odpowiedzi negatywnej ostentacyjnie zabierali kieliszki. Jeśli chodzi o odległość od plaży to te 300 metrów jest czystą fantazją, w praktyce ok. 600-700 metrów. Plaże są 3(jedne bliżej inne ciut dalej) - ale dwie to maleńkie zatoczki, morze wygląda tam jak jezioro, a biorąc pod uwagę dwa rzędy parasoli, to prawdopodobnie woda tam niezbyt czysta. Basen w hotelu bardzo mały (ok.15m), ale głęboki (ponad 2m), wydawał się czysty. Hoter kameralnie położony w bocznej uliczce na wzgórzu. Pokoje niezbyt przestronne,dość czyste, zadbane, indywidualna klimatyzacja, lodówka. Ręczniki wymieniane co 2 dni, pościel niestety tylko raz w tygodniu! Opisywanej przez poprzedników hurtowni nie słyszeliśmy- okna wychodziły nam na basen. Obsługa dosyć miła i pomocna.Kelnerki były Polkami. Miejscowość nieduża choć dość rozlegle położonona wśród wzgórz, widoki na góry i morze niezapomniane. Polecam wypożyczenie samochodu na 2-3 dni. I tak jak poprzednicy- radzę nie kupować wycieczek od rezydenta (Itaki). W miejscowych biurach są one 1/3-1/2 tańsze! Na wycieczkach są ludzie tego samego hotelu, którzy kupili je u rezydenta i zapłacili ok.1/2 więcej. Problemem dla nas było to, że doba hotelowa kończyła się o godz. 12.00 a wylot był o 23.00, z hotelu zabierano nas o 18.15. Nie można było wykupić dodatkowej doby hotelowej. Na szczęście jest miejsce na bagaż, są też dostępne dość czyste łazienki na korytarzu, więc nawet tego dnia można było pójść na plażę. Reasumując- było fajnie choć bez rewelacji, zwłaszcza kulinarnych. Rozczarowanie może także stąd- że kupiliśmy wycieczkę już w styczniu (niby first minute) a zapłaciłyśmy po ok. 800 zł więcej niż ludzie którzy kupili ten wyjazd na tydzień przed odlotem (last minute). Za te pieniądze (2600 od osoby)chyba nie warto było.
Jestem zachwycona okolicą i hotelem, najwspanialsze wakacje i wrócę tu z pewnością. Hotel wspaniały, jest umieszczony na wzgórzu (widok na góry), otoczony przepięknym ogrodem, wyjątkowo czysty (chodziłam na boso i miałam czyste stopy), czysta woda w basenie, plaże ok. 200m (trzy najbliższe: 2 piaszczyste, 1 kamienista: można nurkować), przepyszne jedzenie - lepsze niż w wielu restauracjach w okolicy, śniadanie podobne każdego dnia, w formie bufetu, wspaniałe kolacje z kilkoma daniami, pyszną oliwą, sałatami, sosami, różnymi daniami głównymi itd. Bardzo miła obsługa i bardzo pomocna. Wakacje polecam dla osób szukających romantycznej atmosfery, spokoju, pięknych plaż (prywatnych - bo można znaleźć zatoczkę tylko dla siebie, osobom, które chcą zwiedzić Kretę - świetne położenie i odczuć atmosferę prawdziwej Krety - polecam odwiedzenie okolicznych wiosek, gdzie nie ma turystów i można zobaczyć i poczuć prawdziwą Kretę, przyrodę i gościnnośc ludzi.
Witam, chciałbym przekazać kilka rad dla ludzi zastanawiających się nad wyborem hotelu Xidas Garden. Nasz pobyt odbywał się czerwcu, a dokładniej 14 dni począwszy od 11 czerwca. Ogólnie pobyt oceniam jako udany, ale to tylko dlatego, że nie jestem bardzo wymagający. Zacznijmy od posiłków: śniadania: 2 rodzaje wędlin (zjadliwa i niezjadliwa), 2-3 rodzaje dżemów, miód, ser biały, 1 rodzaj płatków do mleka, pomidory, ogórki, oliwki, ser żółty, jajko na twardo, pomarańcze na deser i koniec, przez dwa tygodnie taki sam zestaw, po tygodniu nie mogłem już tego jeść. Obiadokolacje: zawsze do wybory 2 dania, np. coś w stylu spagheti i jakieś mięso duszone z ziemniakami, do tego pomidory, ogórki, sałata, oliwki, arbuz i jakieś 1 lub 2 ciasta na deser i koniec. Jedynym plusem było to, że można było jeść do syta, jednak jeśli komuś nie posmakowała, żadna z 2 potraw trzeba było chodzić głodnym. Napoje do kolacji płatne dodatkowo. Jeśli chodzi o odległość od plaży to te 300 metrów to jest, ale w lini prostej, w praktyce trzeba iść jakieś 600-700 metrów, nie jest to może daleko, ale powrotna droga jest cały czas pod górkę i osoby starsze lub z małymi dziećmi mogą mieć małe kłopoty. Dla mnie ogólnie nie był to wielki problem. Basen w hotelu bardzo mały (jakieś 15m), ale za to głęboki (ponad 2m), czysty. Pokoje to na 100% najlepsza rzecz w hotelu, przestronne, czyste, zadbane, indywidualnie sterowana klimatyzacja, lodóweczka. W hotelu rzeczywiście jest jakaś dziwna akustyka tzn. jeśli ktoś chodzi spać przed 12 w nocy będzie słyszał gości siedzących przy barku nad basenem, najpóźniej po 12 bar zamykają. Z jednej strony hotelu jest coś w stylu hurtowni, i to coś codziennie ok 6 rano hałasuje, my nie mieliśmy okien bezpośrednio od hurtowni, mimo to kilka razy mnie to obudziło. Jednak poznalismy dwie pary, które miały okna bezosrednio i jedna bardzo narzekała a druga twierdziła, że wogóle nic nie słyszy ;)Obsługa dosyć miła i pomocna. Na pewno położenie Bali jest bardzo dobre do robienia wycieczek po wyspie, wszędzie praktycznie jest blisko. Sama miejscowość Bali, bardzo mała, jedna dyskoteka, sporo tawern (ale to jak wszędzie). Nie polecam dla osób szukająch rozrywek lub życia nocnego, wszystko zamykane jest ok 24. My wieczorami przeważnie szliśmy gdzieś na drinka lub dwa;) i wracaliśmy spać bo nie było co robić. Polecam wypożyczyć samochód na 2-3 dni. Nie brać wycieczek od rezydenta (itaki) tylko wykupować na mieście jeśli już. My byliśmy na dwóch wycieczkach kupionych w mieście, i praktycznie przez cały czas widzieliśmy sie z ludźmi z naszego hotelu, którzy kupili u rezydenta i zapłacili ponad 1/3 więcej. Jedyne uniedogodnienie, przewodnik w jęz. angielskim lub niemieckim. Ogólnie opiekę rezydentki itaki oceniam bardzo dobrze, jedyn kolosalnym minusem było to, że wracając do Polski, zabrali nas z hotelu o 9 rano, a z Herakliony wylecieliśmy o 11 w nocy, w dodatku nie do wawy (jak to było w planie) tylko do Katowic. jak się później dowiedzieliśmy, zabierając nas z hotelów wiadzieli już, że nasz samolot nie wyleciał jeszce z Warszawy. Ogólnie był to dla nas koszmar, z tym, że dla rodziców z małymi dziećmi, którym zabrano bagaże głowne o 9 i mie mieli nic dla tych dzieci (pieluszki, jedzenie) to dopiero był koszmar. Podobno nie było to pierwszy raz. Ogólnie hotel polecam jedynie dla osób lubiących wypocząć z dala od zgiełku kurortów, nastawionym na zwiedzanie na własną rękę krety.
Bali jest chyba jedną z sympatyczniejszych miejscowości na Krecie. Ładne widoki, niezbyt hałaśliwa z odpowiednia iloscia sklepików, tawern, wypoż. sam.itp. Stanowi również doskonała baze wypadowa do Rethymnonu czy Heraklionu (dogodne poł. komunikacyjne).
Standard hotelu odpowiada 3*** w Grecji. Niczego więcej po 3* w tym kraju nie mozna sie spodziewać - wiec oceniam go dobrze. Jedyne co nam przeszkadzało w pokojach hotelowych to ich akustyczność.Zabrać stopery do uszu o ile ktos ma problemy z zasypianiem :).
Obsługa b. miła i pomocna.
Wyżywienie w formie bufetu. Śniadania kazdego dnia identyczne, ale sądzę, że nikt głodny nie chodzi. Obiadokolacje ok.
Animacji w hotelu nie ma, ale też żadne z biur podrózy sprzedajacych ów hotel nie oferuje w nim tego typu rozrywek - więc na logike nie mozna tego wymagać.
Hotel polecam osobom niewymagającym, nastawionym na wypoczynek w zacisznym miejscu. Największy plus to sympatyczna obsługa. Zero animacji. Posiłki - śniadanie brak urozmaicenia, obiadokolacja składała się zwykle z jednego rodzaj mięsa i dodatków, nie do końca w naszym guście.
Nie polecam Xidas Garden, szczególnie jeśli planujecie wyjazd z małym dzieckiem.
Niektóre pokoje z dostawką znajdują się w nowej części hotelu, ale balkony wychodzą na hurtownię, która hałasuje od ok. godz. 6.00 rano z przerwami do ok. godz. 17.00.
Dodatkowo parę metrów od okien biegnie boczna droga do której regularnie wylewane są ścieki (smród niemiłosierny!). Tą samą drogą podjeżdżają ciężarówki do hurtowni. Przed hurtownią stoją dwa duże kontenery ze śmieciami. Widok bardzo wakacyjny...
Nie polecam Itaki.
Gorąco polecam miejscowość Bali i Kretę!
Z Bali wrocilismy wczoraj.
Dwutygodniowy pobyt.. pobyt naprawde wymarzony i spelniajacy nasze (chyba nawet) najskrytsze oczekiwania.
Ale od poczatku.
Wylecielismy z ITAKI (oferta LAST MINUTE za naprawde rozsadna cene). Do Hotelu Xidas Garden dotarlismy jedynie z jedna dodatkowa para, juz bez opieki rezydentki (pojawiala sie w hotelu dwa razy w tygodniu w umowionych wczesniej godzinach).
HOTEL
Do Bali dojechalismy poznym wieczorem - w lodowce czekala na nas "przekaska".
Przydzielono nam pokoj na parterze z dwoma polaczonymi ze soba lozkami (zamiast "malzenskiego"). Rano juz okazalo sie iz nie mamy rowniez co liczyc na slonce wpadajace z balkonu (jedyne okno) - miast tego moglismy sie zanurzyc w bujnie porastajacej go roslinnosci.
Nastepnego dnia - majac na uwadze iz przed nami jeszcze kolejne 13 - zdecydowalismy sie poprosic o zmiane pokoju.
Bez zadnego problemu zaproponowano nam do obejrzenia kolejny, polozony juz na pierwszym pietrze, sloneczny, z pieknym widokiem.. No i loze TO malzenskie;-)!jednymi slowy PIEKNA SPRAWA! Oczywiscie bierzemy - odpowiedzielismy niemal chorem!
Pokoj czysty, urzadzony skromnie (brak TV, wbudowany w sciane radioodbiornik-nie zawsze dzialajacy jak trzeba-, bezplatny klimatyzator) ale wystarczajaco, z pieknym niemalym, slonecznym balkonem...!!!
Basen czysty, gleboki (do 2.7 m), z dwoch stron otoczony przez roslinnosc..
Przyjemny kameralny barek z duzym wyborem proponowanych alkoholi.
POSILKI
Jezeli chodzi o sniadania to jest w porzadku, ale bez jakichkolwiek rewelacji.. Jednymi slowy: zawsze jest to samo - jednak z proponowanych produktow mozna sobie samemu posilek urozmaicac (samoobsluga, mozna jesc do woli).
Obiadokolacje (rowniez samoobsluga) byly (sa) strzalem w dziesiatke - smaczne i urozmaicone! Podczas 14 dniowego pobytu codziennie pojawialy sie nowe dania tudziez przekaski. Do wieczornych posilkow napoje serwowane sa odplatnie (zarowno alkoholowe jak i NIEalkoholowe).
Posilki podawane sa pod golym niebem (w zasadzie..- bo gdzieniegdzie zadaszonym ;-)
@Pogode rowniez serwuja wspaniala!@
BALI.
Miasteczko polozone w zatoczce, osloniete pasmem gorskim (podobno dzieki temu mniej wietrzne od podobnych je otaczajacych - slowa wlascicela). Z portem, spora iloscia sklepow ( w zasadzie ze wszystkim), barow (we wrzesniu juz swiecacych nieco pustkami). Bardzo kameralne, z kilkoma urokliwymi miejscami...
Doszukalismy sie pieciu plaz (od piaszczystych, przez piaszczysto-zwirowe, po zwirowe). Sa zarowno te o lagodnym zejsciu, jak i te gdzie czlowiek bardzo szybko traci grunt pod nogami - raj dla poszukiwaczy morskich skarbow!). Woda ciepla i bardzo czysta..
Nie polecam tego miejsca osobom szukajacych typowo kurortowych rozrywek.. Raczej ludziom stroniacym od zgielku, a przy tym lubiacym aktywny wypoczynek. W miescie jest kilka wypozyczalni samochodow, niedaleko (przy glownej trasie) rowniez znajduje sie przystanek autobusowy (mozna spokojnie, za nie duze pieniadze dojechac do Chani, Heraklionu, czy Rethymnonu). Przy planowaniu wycieczek na poludnie Krety (a WARTO!) propnuje zdecydowanie wynejm auta..
Generalnie rzecz ujmujac wiele wycieczek mozna zorganizowac sobie bez "pomocy" ITAKI, ktora oferuje za nie zdecydowanie wygorowane sumy (przy porcie znajduje sie biuro podrozy dzieki ktoremu na te same wyprawy mozna wydac zdecydowanie mniej europejskiej waluty;-).
I tak na przyklad wycieczke (wieczorna) do RETHYMNONU, ktora proponuje ITAKA za ponad 30 EURO, mozna swobodnie zorganizowac sobie samemu, podrozujac ok. 30 minut w klimatyzowanym autobusie za jedynie 6,40 EURO w obie strony(przystanek przy glownej trasie).Coz....
Bardzo latwo na Krecie porozumiec sie w jezyku angielskim..(no.. chyba ze udamy sie w miesjca zapomniane na ogol przez turystow..jak DOLINA AMARII gdzie jest "troszke" gorzej)
PODSUMOWUJAC (choc mozna by tak pisac i pisac...i....)
Miejsce UROCZE bez watpienia. Przede wszystkim dla ludzi ceniacych sobie niezaleznosc, cisze, spokoj.. Potrafiacych zorganizowac sobie czas.. Ze wzgledu na idealne swoje polozenie (srodkowa Kreta) wprost wymarzone jako miejsce wypadowe (czy to autobusem, czy wynajetym autem) nad zachodnie, wschodnie, czy polodniowe wybrzeze..
Nie jest to miejsce idealne - jak mi sie wydaje - dla ludzi z dziecmi (brak dla nich jakiejkowiek "infrastruktury" moze byc na dluzsza mete uciazliwe;-)
Mili wlasciciele, fajna obsluga...
POLECAMY!
Polecam wszystkim osobom ceniacym sobie spokoj w hotelu i na plazy , nurkowanie , spcery i kulinarne odkrycia w tawernach Bali :))
Bali to dosć mała i spokojna miejscowosć. Jej położenie w obrębie srodkowej Krety umożliwia zwiedzenie tego obszaru, najlepiej w wynajętym samochodzie. Taki rodzaj spędzania czasu umożliwiaja liczne wypożyczalnie samochodów. Okolice Bali to teren górzysty dlatego też nie spodziewajcie się długich, szerkich plaż. Sa tu trzy zatoczkowe plaże, dosć małe z ciemnym, lekko pylacym piaskiem. Z plaży do hotelu idzię się pod górkę, ale jak to fajnie ktos okreslił " to nie Mont Everest" i da się przeżyć. Sam hotel ciekawie zbudowany na stoku wzgórza dlatego ma kilka poziomów. Obsługa bardzo miła. Jedzenie dobre, sniadania mało zróżnicowane ale można samodzielnie komponować różne posiłki (szwedzki stół). Obiadokolacje zróżnicowane, nawet podczas dwutygodniowego pobytu nie wszyskie potrawy się powtórzyły. Polecam, może nie bardzo wymagajacym, ale za tak przyzwoite pieniadze i w Grecji to dobry wybór.
Nieduża miejscowość, ładnie położona, plaża koło hotelu piaszczysta, spokojna okolica. Mimo szczytu wakacyjnego (przełom lipiec sierpień) nie było tłoku, temperatura (z pomoca klimatyzacji) do przeżycia. Były wyłączenia prądu.
Tripadvisor