Pomoc i kontakt
Magazyn Wakacje.pl
Salony sprzedaży
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel ok. Obiekt ok wieczorami smród gdy podlewali ogród - chyba szambem? Hotel nie nadaje się dla osób które szukają urozmajcenia i zabaw dla dzieci w basenie np. zjeżdżalnia i tp. Jedzenie na niskim poziomie. Nadrabiali rybami. Ciagly brak napoi w barku przy basenie.
Klimatyzacja działała. Blisko plaży.
Wieczorami smród podczas podlewania.
Hotel położony w pierwszej linii brzegowej. Basen z animatorami i prywtana plaża. Niestety nie cały personel jest przyjazny (nie dotyczy Francuzów - oni są tu na specjalnych warunkach). Przykłady: odmowa dania 3 butelek wody (było nas 3 osoby - upał 40 C). Pan w barze stwierdził, ze 2 nam wystarczą. Pani smażąca naleśniki nie chciała dać po jednej sztuce nalesnika na 2 tależe - Żona miała 1 tależ dla siebie, a drugi dla synka. Frytki w barze koło basenu wydawane tylko w porze obiadowej - niedostępne w porze między śniadaniem, a obiadem. Wszystko te przypadki w ofercie "all inclusive".
Bliskość morza. Piękny - zadbany ogród/park. Brak tłoku na plaży - zawsze mozna było znaleść wolne miejsce na leżaku. Na basenie leżaki "kto pierwszy ten lepszy"
Brak bezpłatnego wifi w 4* hotelu to powinien być standard. Wifi płatne 20 dinarów/tydzien - tylko w obrębie recepcji. Można kupić kartę Tunis Telecom 27 GB + 4 GB gratis w miescie w siedzibie TT za 30 dinarów (ok,.45 zł) lub u sprzedawców w sklepiku hotelowym za aż 20 EUR. Jesli ktość chce kupić tanio przyprawy, olejki arganowe itp. wystarczy wyjść z hotelu przejsć przez ulice i skręcić w prawo :Center of Natyral Tunisian Spices (jest na mapie google)
Pobyt wspominam wspaniale. W szczególności dzięki animatorom, głównie Rio i Omar chociaż wszyscy bardzo zaangażowani w swoją pracę. Hotel głównie przystosowany pod Francuzów. Standardy idealne do ceny. Dla sprostowania internet można kupić w hotelowym sklepiku i używać go wszędzie. Klimatyzacja płatna od doby i osoby, nie działa od 8 do 14. Jedzienie okej, codziennie coś nowego. Bar przy basenie otwarty do 24, przy lobby do 23. Pokoje w porządku, codziennie sprzątane przez sprzątaczki. Baseny i plaża nad morzem czyste. Okolice hotelu to typowa Tunezja - syf. Nie opłaca się absolutnie jechać do centrum Zarzis, trzy sklepy i rondo. Nie mam się do czego przyczepić, polecam wszystkim wczasy w tym hotelu.
Jakość jedzenia i napoi, czystość basenów i plaży nad morzem, piękna roślinność, codziennie wieczorne animacje + animacje przy basenie, miła obsługa hotelowa, animatorzy
Płatna klimatyzacja
Super czysto. Jedzenie smaczne, duży wybór. Drinki ok. Animatorzy najlepsi w swoim fachu. Mega umiejętności Tito, Omara i pozostałych. Wciągają turystów do zabawy. Śmiechu co niemiara. Hotel na 10.
Super czysto.Jedzenie smaczne, duży wybór. Drinki ok. Animatorzy najlepsi w swoim fach. Mega umiejętności Tito, Omara i pozostałych. Wciągają turystów do zabawy. Śmiechu co niemiara. Hotel na 10 .
Brak wad. Same zalety.
Pokoje czyste, korytarze co chwilę sprzątane pachnące i lśniące. Jedzenie różnorodne smaczne. Napoje i drinki ile się chce:)woda w basenie jak bajki 30 stopni jeśli chcesz iść do morza przy hotelu to też 30 stopni. Wybór należy do ciebie. Najlepsi animatorzy świata angażują do zabawy gości do godz24. Podziwiam. Tito, Omara i pozostałych .
Czystość, Animatorzy.
Nie ma takiej rzeczy.Wszystko extra.
Hotel zdecydowanie godny polecenia. Bardzo fajne animacje dla dzieci i dla dorosłych. Przestronne i schludne pokoje, ładne baseny. Na terenie hotelu dużo zieleni. Zdecydowanie jeden z lepszych hoteli w rejonie Zarzis . Obiekt odpowiedni zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dla grup młodych osób. Zdecydowanie adekwatna jakość do ceny.
Bliskie pole golfowe , dużo zieleni w okolicy, smaczne jedzenie, zadbany teren hotelu
wi fi działa głownie w lobby. Ok 65 km od lotniska
Hotel swietnie położony przy plazy, długie łagodne zejście do morza. Oferta jedzenia dość urozmaicona choć monotonna.
blizkosc plazy, kameralny nastrój, czysto
wifi tylko w lobby bardzo słabej jakości, mało wydajna klimatyzacja działająca tylko w określonych godzinach (pobyt w październiku)
Po pierwsze czujemy sie oszukani przez biuro podruzy Itaka . W katalogu biura widnieje ten hotel na wyspie djerba a nie na kontynecie .Wybierajac wczasy w Tunezji nie musial bym jechac 500 kilometrow do Warszawy
bardzo dobre jedzenie
mala brudna plaza animacje bardzo slabr a poza bramom hotel niema nic do zobaczenia barmani dolewaja wody chlorowanej z kranu do butelek z alkoholem a pozostawiony alkohol i niedopity z kieliszkow zlewaja do butelek mimo zwracania uwagi niereaguja
Spędziliśmy w hotelu tydzień od 14 sierpnia 2014 z dwójka dzieci. Jesteśmy bardzo zadowoleni i polecamy hotel. Wielkość hotelu i teren idealny, mieliśmy pokój z widokiem na morze, blisko basen i restauracje. Miła obsługa, wspaniałe jedzenie. Restauracja działa bardzo sprawnie, szybko są donoszone potrawy, bardzo duży wybór lokalnych potraw, ryby, wołowina, owoce morza, oczywiście ciasta, desery i owoce. Turyści głownie z Francji, Belgii i Niemiec, bardzo ograniczona ilość Polaków, brak Rosjan. Animacje w języku francuskim, nam akurat to nie przeszkadzało . Zadbany teren, pokoje. Warto było wydać trochę więcej w porównaniu z innymi hotelami w Tunezji i wrócić miłe zaskoczonym. Polecamy!
Kameralny hotel, wszystko zapewnione, zgodnie z oferta, przyjazna obsługa
Wróciliśmy 18.06.2014 r. Byliśmy już wcześniej w 4* i 5* hotelu w Tunezji, ale tak wyśmienitego hotelu nawet najlepszy 5* hotel w Egipcie nie był jak ten. Siedzieliśmy w grupie i zastanowiliśmy się do czego można się przyczepić i nie widzieliśmy do czego. Jest to wyśmienity hotel. Jedynie jak ktoś liczy na animacje po polsku czy angielsku to się zawiedzie, bo głównie są po francusku. Trudno się dziwić, bo 98% to Francuzi i Niemcy, 1% Belgowie i 1% Polacy i Czesi. Na naszym turnusie było 8 Polaków. Mieliśmy wykupiony pokój z bocznym widokiem na morze, a po włożeniu paru dolarów do paszportu dostaliśmy apartament 2 pokojowy z centralnym widokiem na morze przy samej plaży. Woda miała 24 st. a powietrze od 30 do 37 st. Ostatni dzień był sporo pochmurny i nawet drobny deszczy popadał. Sporo alk morze wyrzucało, ale prawie codziennie traktor grabił. Jeszcze nie spotkałam się, żeby było tyle leżaków nad morzem i na basenie, że czasami mieliśmy tu i tu. Wisiało nawet głoszenie, że nie wolno zajmować wcześnie, bo będą zabierać ręczniki i rzeczywiście nie było walki o leżaki. Leżaki były pod parasolkami, które były daleko od siebie, także nikt nie leżał blisko siebie. Jedzenie cudowne, olbrzymie tuńczyki krojone przy grillu, kalmary, krewetki, różne inne ryby, baranina, jagnięcina, wołowina, wspaniale robiony indyk, kurczaki. Ciasta tak wspaniałe i takie rodzaje, że pobili ilością ciasta egipskie. Owoce na obiad i kolacje (arbuzy, melony, nektaryny, brzoskwinie, śliwki żółte i czerwone). Lody od południa do późnych godzin, gofry, naleśniki, kanapki przed kolacją. Jeszcze nie spotkałam tak dobrego i urozmaiconego jedzenia, a trochę jeżdżę po krajach arabskich. Nikt nie domagał się napiwku. Oczywiście sprzątającemu zostawialiśmy codziennie 1 dol. za to robił cuda z ręczników, kelnerowi daliśmy raz to zawsze nas obsługiwał. Na pewno wrócę jeszcze nie raz do tego hotelu, bo naprawdę wypoczęliśmy. Poza hotel to nie ma gdzie chodzić. Raz byliśmy taksówką w centrum (3km).
Basen przy morzu, wyśmienite urozmaicone jedzenie, ładne pokoje.
Animacje w języku francuskim przeplatane z niemieckim.
Hotel w dobrym standardzie, jeśli nie porównujemy np. Egiptu tylko mówimy o Tunezji, jedzonko bardzo dobre i urozmaicone. Mało Polaków to też chyba plus, dużo Francuzów i Belgów. Plaza w zależności od dnia czasami z glonami, ale morze ładne i cieplutkie. Leżaki i materace na plaży i basenie bezpłatne, tylko trzeba mieć swoje ręczniki lub za kaucją, my braliśmy te białe, kąpielowe z pokoju i nie było problemu. W lobby barze kameralna muzyczka, można było w romantycznym nastroju potańczyć, a na plaży disco - też super! Drinki serwowano od rana do północy, woda w butelkach dostępna w każdym barze. Jedyny minus to przekąski w barze przy plaży serwowane w tym czasie co obiad, ale za to np. rekin - palce lizać. Polecam!
Nigdy nie piszę opinii o hotelu, ale wpis datowany 21.08 - czyli z okresu, w którym przebywałem w tym hotelu - przypomniał mi smak tego rekina, chociaż było mi go żal. Dlatego zdecydowałem się napisać. Całkowicie zgadzam się z tą opinią. Chcę jeszcze dodać, że obsługa hotelu, aby dogodzić turystom (francuskim) pomalowała na czerwono i niebiesko ( białe wyrosły same) kwitnące kępy traw. Służę zdjęciami. Osobiście (okres wojny w Gruzji i olimpiady) odczułem brak polskojęzycznego programu tv.
Wróciliśmy wczoraj. Połączenie spokojnego wypoczynku z masą atrakcji (zajęcia sportowe, pokazy, przedstawienia, dyskoteki). Atmosfera rodzinna, przyjazna. Mnóstwo udogodnień dla dzieci (naprawdę działający mini-klub, bardzo duża część basenu o głębokości przystosowanej dla nawet bardzo małych dzieci, mini-dyskoteki z dużym zaangażowaniem prowadzone przez animatorów). Jedynym minusem była plaża- trafiliśmy na okres potężnego wyrzutu glonów, do których sprzątania nikt się nie przykładał, ale to podobno kwestia 2-3 tygodni. Sporo turystów z Niemiec, Francji i Belgii. Na uwagę zasługuje też rewelacyjna opieka rezydenta- p. Piotra - życzę wszystkim biurom podróży tak kompetentnych, dyspozycyjnych i pomocnych reprezentantów! Polecam!
polecam rodzinom z dziećmi