Hotel
Gardenia Plaza Resort

W hotelu Domina Gardenia Plaza byłam z rodziną w terminie 23.07-06.08.2008.
Bardzo nie polecam tego miejsca na wypoczynek. Po przylocie dostaliśmy pokoje (2) w budynku najdalej położonym od recepcji hotelowej. Niby cisza spokój, ale niestety budynek (2** lub mniej) stary, brudny, pokoje małe brzydkie i nie wszystkie posiadające balkony. Brudna, wymięta pościel, która nie była zmieniona, brak ręczników, brudna podłoga, brak czajnika, łazienka zagrzybiona, z widocznymi śladami wyschniętego moczu na desce. Udało się pokoje wymienić na trochę w lepszym stanie, ale standard nadal nie był 4****. Teren hotelowy wizualnie bardzo ładny, tylko niesprzątany, po dwóch tygodniach pobytu śmieci przybywało, może nie na chodnikach i środku trawnika, ale w zagłębieniach ich łączących. 2 niewielkiej wielkości baseny, które pękały w szwach podczas najazdów weekendowych przez wczasowiczów egipskich, o reszcie baseników nie będę się rozpisywać, a warto wspomnieć, że ten basen 4m to średnica, nie głębokość.
Baseny-jeden ze zjeżdżalniami płatnymi 4 $za dobę do 16.00-tej, prawie czysty, drugi, w którym odbywały się animacje, zakwitła w nim woda, pomimo prób czyszczenia i dodawania wielkiej ilości chloru niestety nie była pierwszej jakości. Obsługa hotelowa pozostawiająca wiele do życzenia, wręcz czasami chamska, nie wyszkolona do pracy z ludźmi, jedynymi osobami wywiązującymi się ze swoich obowiązków bardzo rzetelnie i miło, byli animatorzy Thomas i Mike-ten drugi nie wytrzymał widząc co się dzieje w hotelu i już nie pracuje, ale dla nich brawa! Sprzątanie pokoi-ja trafiłam na człowieka, który nie bardzo potrafił to robić np: po sprzątaniu potrafił wyciągnąć zbite w kłębuszek koćki kurzu i włosów na środek pokoju i zostawić. Samoloty latające nad głowami mi akurat sprawiały przyjemność. Bus-y hotelowe dowożą gości do jednej plaży, która jest oddalona od hotelu dokładnie 7 km i 100m. Do drugiej oddalonej jakieś 3 km trzeba zasuwać na piechotę albo wziąć taxi. Podsumowanie: wizualnie ładnie, może nawet 4****, natomiast standard i wyposażenie może 2**

MASAKRA!Nikomu nie polecam tego hotelu!

Ogólnie porażka, na wszystkie pytania chętnie odpowiem i pokażę drogą mailową.

Wakacje byly udane jednak oskarzyli nas o kradziez recznika. po godzinnych staraniach i tak musialysmy zaplacic 10 $ (nie wiadomo za co) a gdy sprzatali pokoj zginela mi bielizna. niby sa 4 gwiazdki. wygladaja na 2. sa o wiele lepsze hotele niz gadenia plaza.

Hotel jest bardzo ładny i zadbany. Wszedzie czysciutko, pokoje wraz z wygodną łazienką są bardzo fajne i nowiutkie.Obsluga sprzata codziennie w porach obiadowych mniej wiecej w godzinie 13-14. Oczywiscie mile widziane napiwki,wtedy bedziecie mieli jak w bajce;)Mnie nawet przynosil sprzatacz kwiaty z ogrodu i na łozku robil pieknego łabędzia, obsypywanego platkami róż:) Kiedy wracalam z plazy,pokoj zawsze czysciutki i swiezy,posciel zmieniona i nawet poukladane kosmetyki. Obsluga przemila tylko jesli chodzi o dzieciaczki to za mało animacji,porównując do pobytu w Tunezji było tam ich o wiele wiecej. Basenów jest duzo, osobne domki dla rosjanow i dla polakow, te nasze moim zdaniem są fajniejsze;)Na plaze jedzie sie szybciutko busem lub autokarem, ktory o pelnych godzinach czeka przed hotelem, jednak trzeba sobie zorganizowac dobrze czas,aby zdarzyc na obiadek.Na plazy super,jest takze bar,ja mialam opcję all inclusive wiec pijesz do woli:)Wybor jest dosyc duzy,jedzenie jest bardzo dobre,sliczne jadalnie i w ogole hotel zrobił na mnie wielkie wrazenie juz od samego początku. Jesli chodzi o spokoj to przelatują czesto samoloty dlatego iż jest tam tuż obok lotnisko, ale nie przeszkadza to wcale:)Poznalam swietnych znajomych,a poza nimi znalismy tam wszystkich z obsługi:)Jest tez obowiazkowa dyskoteka,na ktorej mozna swietnie sie pobawic i hulać do woli:D(Fajni dj'e;) )Także polecam, zawsze rozkręcała sie około godz.11.00. Hotel jest tak fajny, ze jeszcze raz z wielką chęcią bym tam wróciła.:)Mysle, ze polecilabym go kazdemu i tym wymagajacym a takze szukajacym rozrywki;)Rodzin z dziećmi takze bylo duzo i z tego co wiem zadowolonych..Mam swietne pamiatki i duzo zdjec,kto by chcial sie wybrac do miasta to bilet jest juz platny, ale nie kosztuje on zbyt wiele,przejazd oczywiscie autokarem i powrót tak samo,ostatni o godz.24.00. W miescie jest bardzo ładnie i sporo mozna kupić targując się, z tego co wiecie;) Warto sie potargowac, bo czesto arabowie potrafią zejsc z ogromnych cen na malutkie. Jest tam duzo sklepow z bizuterią,torebkami,paskami i innymi pamiatkami. Jednak nie kupujcie kartek, bo nie ma u nich znaczkow i czesto robią w jajo;)Znaczki sa zazwyczaj tylko w Kairze, do korego trzeba jechac spory kawałek. (Droga taka jak na piramidy) Egiptem i tak siem zauroczyłam bardzio i chce jeszcze raz pojechać, tym razem moze latem, bo my bylismy w lutym. Wtedy najwyzsza temperatura wynosila okolo 25-27 stopni, bylo cipelutko, ale czesto wiał mocny wiatr. Wróciłam opalona i wypoczęta:)... Nio wiec Pozdrawiam i zachęcam naprawde warto!:) :):):)