Hotel
Horizon Sharm

Byliśmy we wrzesniu (własnie wrocilismy) w grupie kilkunastoosobowej z polskiego biura (nazwa dwuczłonowa, początkowe litery A oraz S - tam własnie to biuro kwateruje swoich Klientów - gowniany hotel, ale ma 4 gwiazdki, bylismy 4 dni tam podczas naszej wycieczki objazdowej po Egipcie). Zgadzam się z opinia przesłana przez "olala" w 100 %. Hotel posiada 4 gwiazdki, ale mozna mu z czystym sumieniem dac 3. Dodam ponadto, że: 4 razy w przeciagu 4 dni, które tam spedzilismy po ok. 30-45 min. nie było prądu w całym hotelu, czytaj dalej, nie dzialaly bojlery w lazienkach, brak bylo cieplej wody, klima nie dzialala, bylo ciemno itp. Miejscowi taksowkarze podczas przewozu mowili nam wyraznie, ze to jest "very bad hotel" albo "shitty hotel" - a to jest opinia miejscowych, ktorzy smiali sie z tego, ze ten wlasnie hotel wybralismy (oczywiście biuro nam wybralo); podczas posilkow podawano np. maslo, ktore nie nadawalo sie do spozycia, stare, zżółkłe. Jedzenie ciągle to samo, brak urozmaicenia. Co nie zeszło na obiad w danym dniu, było na kolacje, jak zostało z kolacji, to było na obiad w następnym dniu :-) Warto dodać, że na zdjęciach widać piękny basen, ładnie oświetlony, ale prawdziwy wygląd basenu przyprawia o zgrozę: na dnie brud, piach, brak oswietlenia w nocy. Animacja: obtłuszczony animator z wielkim brzuchem i 2 "wiszącymi cyckami". Obsługa hotelu jest bardzo miła i dzięki temu to jeszcze nie jest koszmar - staraja sie jak moga. A teraz hit: jednego dnia podczas naszego pobytu w tym własnie basenie pływał sobie.... najprawdziwszy żywy szczur. To z grubsza wszystko, zamiast wypoczynku, można popaść tam w depresję!!!!!!!!!!!!!!

Jak na wszystkie hotele w jakich byłam a bywałam w wielu szczególnie w Egipcie to ten był najgorszy.Plaża bardzo daleko a do nowego sharm np. do dzielnicy Namabay aż 20km. Obsługa bardzo natarczywa , kelnerzy zbyt się narzucają.Nie polecam tego hotelu.Ale za to stanowczo polecam hotel Royal Paradays

Masakra, koszmar, brud i smród!

Ja do opinii poniżej dodam jeszcze:
w tostach karaluchy, wciąż brakowało jedzenia a że wybór wśród potraw był kiepski to tych najlepszych nie było już po 15 minutach, all inclusive od 10:00 a przy basenie zaczynali nalewać dopiero przed 11:00, ale jak się kończyło o 23:00 to pilnowali zegarka, w pewnym momencie zabrakło coli i uzupełnili to dopiero na drugi dzień, obsługa lekceważąca, kafelki w basenie nierówne i śliskie, zatkane odpływy w prysznicach, bardzo głośna klima w pokojach, animacje naprawdę biedne,

Hotel jest raczej nowy i czysty, położony od starego centrum ok.30 km. Dla nas nie stanowiło to problemu - busem można się tam dostać w pół godziny, płacąc za to 5FE. Do plaży dowozi bus hotelowy co pół godziny. Zejście do morza umożliwia pomost, można podziwiać rafę, ale od razu jest głęboko. Przy brzegu pływanie i kąpiel są niemożliwe. Dla miłośników przybrzeżnych spacerów wskazane specjalne obuwie! Minusem hotelu są stosunkowo kiepskie, mało urozmaicone posiłki, niewielka ilość podawanych owoców (byliśmy w Egipcie kilka razy, więc mamy porównanie). Nie polecamy opcji all inclusive.