Hotel
Sahara Grand

Wróciłam z creativ grand sharm 2 tygodnie temu...i zupełnie nie zgadzam się z opinią, że hotel ten zasługuje na dwie gwiazdki. Pokoje są ładne, przestronne, jasne, z przepięknym widokiem na morze. obsługa fantastyczna. Moim zdaniem posiłki były ok - pod względem urozmaicenia i wyboru potraw- naprawdę nie można powiedzieć złego słowa - a szef kuchni to spoko gość:))) Jedynie śniadania były troszkę monotonne - ale co można urozmaicić w śniadaniu??? Ogólnie obawiałam się że all inclusive nie spełni naszych oczekiwań, ale miło się rozczarowałam - poza tym że barmani nie mają zielonego pojęcia o proporcjach alkoholu (czasami trzeba było brać poczwórną wódkę, żeby w ogóle poczuć alkohol w drinku) - nie powiem żeby ich miejscowe alkohole - zwłaszcza piwko -nam nie smakowało!!! Jakoś nie chce mi się wierzyć, że niektórym nie zmieniano pościeli - chociaz jeżeli domyślam się od kogo pochodzi ta opinia- to nic mnie nie zdziwi- tym ludziom też bym pościeli nie zmieniła za sam wyraz twarzy i nastawienie do wszystkiego na "nie"- pewnie zapomnieli o napiwkach dla sprzątających....:)))) Szkoda słów, jak ludzie potrafią sobie sami problemy stwarzać w tak cudownym miejscu!!!! Zamiast cieszyć się słońcem... robią aferę z tego, że nie ma kościoła katolickiego (w państwie muzułamńskim???!!!)...Porażka!!!! Trzeba było jechać do Ustki a nie do Egiptu! Gdyby nie te ataki na Sharm w ostatnim czasie na pewno wybrałabym się do tego Hotelu jeszcze raz, no zobaczymy może jak minie troche czasu...

Niestety nie jestem zadowolona z pobytu w tym hotelu i muszę powiedzieć że nie polecam go. Nie jestem wymagającą osobą ale jeżeli płacę za all inclisive, to chcę go mieć,a tu niestety- na plaży jedynie cola, fanta ,sprite, woda i nic więcej,zero alkoholu, zero przekąsek (tzn, były ale nie dosyępne w all inclusive jedynie za pieniądze). Dalej: dwa baseny na teranie hotelu w obu barki, ale można kożystać tylko z jesnego przy starym brudnym basenie. I tam są dostępne lokalne alkohole i cola fanta sprite i znow nie można było wziąść przekąsek i nawet soków.
Ogólnie wrażenie słabe, nie chce się rozpisywać. Jeśli ktoś ma konkretne pytanie podam meila i odpowiem: mmm-82@o2.pl

Hotel połozony bardzo blisko Centrum Handlowo-Rozrywkowego Alf Leila Wa Leila (warto wejsc do srodka i zobaczyc wystepy regionalne, siedzac w restauracji) oraz nowo wybudowanego ładnego Centrum Handlowo-Restauracyjnego; do Old Sharmu ok. 10 min taksowką a do Nama Bay ok. 15 min. taksowką.
Głowne wejscie do hotelu niestety nie jest dobra wizytowka. Hotel ma tylko Domki Bungalowy – rozmieszczone głownie wokoł dużego basenu (niezbyt urokliwego w nocy nie podswietlanego) oraz domki bungalowy w poblizu małego basenu (duzo przyjemniejszego takze nie podswietlanego). Niektore domki maja widok na mniejszy basen i morze. Pokoje sa czyste i przyjemne z dobrą klimatyzacja, lodówka, sejfem i suszarka do włosow (taki my mieliśmy pokój z widokiem na morze i całe szczęście).
Hotel posiada dwa bary pierwszy przy dużym basenie z AL oraz drugi przy małym basenie bez AL. Na terenie hotelu przy Recepcji jest Restauracja płatna a naprzeciwko Bar Up Stairs ( czynny od godz. 18.00-23.) z AL., gdzie mozna posłuchac muzyki i potanczyc. Recepcja bardzo mała! z zakazem palenia. W Hotelu brak pokoju lekarskiego, lekarze dojezdzaja za wezwaniem.
Głowne wejscie do restauracji połaczone jest z jej gospodarczym wejsciem!!!!!!!! Więc widok przed jedzeniem jest mało estetyczny. Jadalnia nadaje się do remontu "ugryzł ja zab czasu" niemniej jednak kelnerzy sš bardzo uprzejmi. Jedzenie bardzo jednolite (głownie ryz z kurczakiem i kartofle z wołowina na obiad). Kolacje sa najbardziej urozmaicone.
Na pierwsza plazę dowozi gosci bus hotelowy 4 razy dziennie a na druga plaże płatna raz dziennie. Wieczorem bus jezdzi do Centrum Nama Bay.
Hotel jednak pomimo bliskości Centrum polecam osobom starszym chcącym w ciszy i spokoju odpocząć.
W porównaniu z innym hotelem 4* (Solimar Sharming Inn) w którym byliśmy w 2006r. ten wypadł zdecydowanie gorzej. Czy polecilbym hotel - raczej nie ( pomimo to i tak urlop spedzilem fajnie).

Generalnie holel dobry, jedzenie troszke monotonne w stylu arabskim, mało polaków, sporo arabów i starszych ludzi, przez 2 tyg ani jednej animacji nie było, rezydent dosyć sporadycznie odwiedział hotel, obsługa miła poza paroma ewenementami, ladne dwie plaże , jedna piaskowa druga z rafą. Na plaże z rafą można dojść pieszo 15 min lub busem.

Ja tam jestem zadowolona, za taką cenę, czego można było się spodziewać! Obsługa miła, do plaży rzeczywiście spacerkiem jest jakieś 8 min - ale to jest zaznaczone w ofercie, poza tym zawsze można poczekać na hotelowy busik! Jedzenie było bardzo smaczne i urozmaicone! Na dodatek w opcji all inclusive rzeczywiście się nie trzeba było martwić o napoje czy posiłki, bo są 3 x dziennie w postaci bufetu i można jeść ile tylko dusza zapragnie! A kolacja rzeczywiście była przy basenie, ale mnie to się akurat bardzo podobało! Żar z nieba przestawał dawać, a wiaterek z nad morza powiewał i było przesympatycznie, do tego dj z romantyczną muzyką i świeczki na stole! Czego więcej trzeba do szczęścia... Jedyny minus to taki, że do drinków nie dodawali parasolek do ozdoby żeby sobie wypić przy baseniuku;)
Pozdrawiam i polecam - za tą cenę naprawdę można się tam super zrelaksować i wypocząć!