Hotel
Calypso

Jeżeli o hotel to nie jest najgorszy, mały kameralny dla niewymagających osób ceniących ciszę i spokój.Miejscowość malutka i spokojna raczej dla emerytów jak młodych ludzi.Natomiast wyżywienie to katastrofa!!!Na śniadanie przez 2 tygodnie jedliśmy codziennie to samo,a obiady(serwowane do stolika w innym hotelu) to dramat!Okropne i zimne, nawet tamtejsze koty nie chciały tego jeść. Za tą cenę można zdecydowanie wybrać lepszą ofertę.Dlatego szczerze odradzam ten hotel a także wyjazd z birem podróży Itaka. To był nasz pierwszy wyjazd z tego biura i raczej ostatni.

Hotel skromny ,nieduży ale czysty z basenem ,pokoje codziennie sprzątane,obsługa miła. śniadania obfite duży wybór,obiadokalacje- ilośc wystarczająca brak owoców, bufet salatkowy skromny ale coś można wybrać. Hotel ,wyżywienie adekwatne do ceny.Polożenie hotelu bardzo blisko centrum Chanioti,liczne w sklepy kafejki bary.W centrum jest duzy market -tanie towary.Plaza blisko długa szeroka .Fajna miejscowoSC. Polecam wycieczkę na Atos.Obsługa biura Reinbow b.dobra .Rezydentka pilotowała nasz wylot z Salonik b. nam pomagając.

Właśnie wróciliśmy z wczasów z Itaką, hotel przyjemny, czysty. Do plaży ok 400 metór tak jak napisane w ofercie, jeśli chodzi o śniadania, monotonne i mało konkretne - jedyne co nie jest dobrze pomyślane. Miejscowość bardzo spokojna, raczej dla osób z dziećmi i szukający spokoju. Rezydentka to osoba bardzo konkretna.

Własnie wrócilismy z Chalkidiki z hotelu Calypso. Mamy super wrażenia: wszędzie bliziutko, plaża szeroka, woda turkusowo-błekitna, mnóstwo tawern, imprez, zawsze było co robić... Polecamy w 100% :) Jeśli ktoś preferuje nocne życie to ta miejscowość i ten hotel to strzał w 10 :)

Do Siviri,do hotelu Calypso polecieliśmy z B.P Itaka.Z czystym sumieniem polecamy zarówno miasteczko jak i hotel.Gorące pozdrowienia dla rezydentki p.Ewy