W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
W niewielkiej miejscowości wypoczynkowej Kato Gouves. Od morza oddziela go tylko spacerowa promenada i lokalna droga. W pobliżu bary, restauracje i tawerny, a także nadmorska promenada idealna na wieczorne spacery. Do malowniczej przystani jachtowej ok. 500 m., ok. 400 m do centrum miejscowości. Przystanek autobusowy ok. 300 m., Hersonissos ok. 10 km. Pole golfowe w odległości ok. 10 km. Lotnisko ok. 15 km. Bary i tawerny w okolicy oraz bogate życie nocne w centrum Kato Gouves i Hersonissos.
Plaża
Piaszczysto żwirowa plaża w odległości 10 metrów, plaża piaszczysta w odległości 300 metrów. Serwis plażowy dostępny na miejscu.
Wyposażenie
Do dyspozycji gości:
- recepcja,
- restauracja z widokiem na morze,
- bar przy basenie,
- basen zewnętrzny
- brodzik,
- leżaki i parasole przy basenie,
- WIFI,
- plac zabaw dla dzieci,
- sejf,
- bilard,
- sala TV.
Zakwaterowanie
Kompleks hotelowy złożony z 38 apartamentów położony w bardzo ładnym i zadbanym ogrodzie, pośród palm i kwiatów.
Pokoje
Przestronne i funkcjonalne apartamenty wyposażone kompleksowo w aneks kuchenny (lodówka, piecyk, naczynia kuchenne), TV-SAT, telefon, indywidualnie sterowana klimatyzacja, sejf, balkon lub taras, łazienka z prysznicem lub wanną, WC.
Sport i rekreacja
Basen dla dorosłych z leżakami i parasolami, sporty wodne na plaży (windsurfing, narty wodne, kajaki, rowery wodne).
Dla dzieci
Płytki basen, nieduży plac zabaw z huśtawkami.
Spędziliśmy w tym hotelu tydzień i był to najgorszy hotel w jakim kiedykolwiek byliśmy.Przydzielono nam pokój z łazienka zwany anelin oddalony od restauracji jakieś 10 min.drogi.Na wejściu było czuć stęchliznę.Lazienka brudna , pełno czarnych krótkich włosów , widoczny grzyb pod prysznicem.Sprzataczka przychodziła do pokoju codziennie , ale nie sprzątała.Jej zakres obowiązków kończył się na scieleniu łóżek i dokładaniu papieru toaletowego.Po dwóch nocach odnotowaliśmy ukąszenia.Jak się później okazało mieliśmy pchły w pokoju.Caly hotel przypomina czasy PRL-u i zdecydowanie potrzebuje remontu.Polozenie hotelu dobre, ale za te pieniądze można znaleźć lepsze miejsce.Jedzenie znośne , chociaż menu było monotonne.Obsluga hotelu uprzejma.Plusem tego miejsca były ładne , piaszczyste plaże.
Dobre położenie
Niski standard pokoju , brudna zagrzybiala łazienka,nie wymienianie ręczników przez tydzień
Ogółem spodziewałem się czegos lepszego i nie wiem czy poleciłbym to miejsce znajomemu. Miejscowość bardzo spokojna i kameralna, w nocy nic się nie dzieje.
+Blisko morza +Miła obsługa +Bar przy basenie
-Pokoje stare jak w PRL -Brzydkie łazienki z grzybem -na wejściu mieliśmy spalone 4 żarówki w mieszkanku -monotonne i średnie jedzenie -w barze tylko regionalne alkohole i ew piwo albo soki - ok 500m do jakiejś normalnej plaży - w nocy nie można otworzyć okien bo zostanie się zjedzonym żywcem przez komary
kreta jest piękna, ale ten hotel może zamienić wakacje w najgorsze. Jedzenie tragiczne, a jeszcze nigdyb nie pisalam recenzji, ale w przypadku tego hotelu chciałam przestrzec innych przed popełnienie tego błędu.
Duże, choć stare pokoje Blisko do morza i plaży Pracownicy
stary hotel JEDZENIE!! Monotonne, kurczak 7 dni w tygodniu na obiad i kolację i nie bardzo nic innego do wyboru to zdecydowanie za malo Brak prądu/wody 2-3 razy w ciągu 7 dni KARALUCH (!!!) w chlebie podczas sniadania Mała miejscowosc- nudy wieczorem.
To jakaś masakra! Pieniądze wyrzucone w błoto! Bez wątpienia, wszystkie pozytywne opinie pisane są na zamówienie. Na wstępie niespodzianka: za klimę trzeba zapłacić 5?/dzień + jakiś podatek 1?/dzień/os. wi-fi to fantazja. Telewizja satelitarna??? 10 kanałów lokalnej, naziemnej telewizji. Co 3 minuty lądujący samolot, niezależnie czy to dzień, czy noc. Cały obiekt, to wczesny Gierek i w dodatku wyeksploatowany do granic. Basen płytki i brudny. Posadzka wokół basenu i leżaków nie myta od lat, (przykład: mniej więcej w połowie pobytu przyjeżdża beczka opróżnić szambo, dekiel do szamba około 5 - 7 metrów od basenu, godzina 15, leżaki wszystkie zajęte a tu nagle perfumeria się rozpyliła na całą okolicę. Przy wyciąganiu węża \"delikatnie\" panowie rozmazali co nieco na płytkach i tak już zostało chyba do dzisiaj. Przynajmniej dzieci miały trochę sportów zimowych i się poślizgały.) Jedzenie? Chyba szkoda słów. Wszystko śmierdzi tak samo (gotowanymi rybami), codziennie to samo, w różnych odsłonach, mięso nie zjadliwe, nawet psy tego nie chcą jeść, bo psy są w barze, przepraszam w jadalni dla ALL INCLUSIVE. Drinki i napoje smakują jakby były rozcieńczone wodą z basenu. ALL INCLUSIVE to fikcja, przeganiani byliśmy z restauracji \"bo ALL INCLUSIVE jest tam - gdzie nasze miejsce\" Szczerze nie polecam, wręcz odradzam, przeżyłem ogromne rozczarowanie. Jeszcze słowo, jak to się stało, że się tam znaleźliśmy, oczywiście to tylko moja wina, bo z braku czasu wyjazd załatwiony w ciągu jednego dnia, nie przeczytałem żadnych opinii (dopiero wieczorem) a przecież nie mało ich w necie. Dwie negatywne powinny u każdego zapalić czerwoną lampkę i wzbudzić niepokój. U mnie niepokój wzbudził się po fakcie, wieczorem i do końca łudziłem się, że to jacyś malkontenci takie bzdury piszą. Niestety prawda okazała się brutalna. Pozdrowienia dla rozsądnych.
Bak
Brak zalet
Pokoje z aneksem kuchennym i łazienką starą i wymagającą remontu. Wystrój komunistyczny. Sprzątanie co dwa dni.Papier toaletowy trzeba wrzucać do kosza obok a nie do muszli. Jedzenie tak okropne, że aż nie można tego opisać. To na pewno nie all inclusive. Wciąż to samo. Ziemniaki, ryż, makaron z jakimś sosem smakującym jak pomyje. Mięso to raczej kawałek kości z chrząstkami, warzywa ugotowane bez żadnych przypraw, a z owoców tylko arbuz. Ciasto było dwa razy i to też było wstrętne, jakiś mały dwucentymetrowy placek. Jesteśmy bardzo zawiedzeni, szkoda było pieniędzy na wyjazd w to miejsce. Nigdy więcej!!! Nie wybierajcie tego hotelu, poszukajcie czegoś innego. My bardzo dużo pieniędzy straciliśmy na posiłki w zewnętrznych tawernach, bo jak wchodziliśmy do tej \"jadalni\" to mieliśmy mdłości. a swojemu psu robię lepsze posiłki.
Dosyć blisko plaży.
Jedzenie to jakaś poraża! Ohydne, nie przesadzam.