W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Na południu wyspy. Odległość do miejscowości Limenaria, oferującej miejsca rozrywek, kawiarnie i tawerny, wynosi ok. 3 km. Przystanek autobusu znajduje się bezpośrednio przed hotelem.
Plaża
Szeroka, piaszczysta, oddalona od hotelu ok. 150 m - dojście wąską ścieżką i przejściem podziemnym.
Wyżywienie
All Inclusive obejmuje: śniadanie, obiad i kolacja w formie bufetu, dwa wieczory tematyczne w tygodniu. Lokalne napoje alkoholowe i bezalkoholowe w godz. 10.00 - 24.00, przekąski i owoce w godz. 10.00 - 19.00, ciepłe przekąski w godz. 15.00 - 18.00, przekąski o północy, lody dla dzieci w godz. 11.00 - 17.00, po południu kawa, herbata i ciasta.
Zakwaterowanie
Kompleks bungalowów położonych na wzgórzu w zielonym ogrodzie piniowo-sosnowym. Posiada 74 pokoje.
Pokoje
Jasne, przytulnie urządzone, dwuosobowe: klimatyzacja (czynna w lipcu i sierpniu), lodówka, telefon, łazienka z WC, balkon. Istnieją także nieco większe pokoje dwuosobowe mogące pomieścić dwie osoby dorosłe z dwójką dzieci. Pokoje rodzinne: podobnie wyposażone, posiadają dodatkową sypialnię.
Sport i rekreacja
Basen. Aerobik, gimnastyka, siatkówka plażowa, tenis stołowy, rzutki. Sporty wodne na plaży. Bogaty program animacyjny.
Dla dzieci
Brodzik, plac zabaw, miniklub, specjalne menu dla dzieci.
Wyposażenie
Recepcja, kącik telewizyjny, bar, restauracja z tarasem, bar przy basenie, sejf, minimarket, taras słoneczny (leżaki i parasole).
Hotel położony na odludziu, ok 4 km do sklepów,do miasta. Nie ma chodnika,trzeba iść drogą,jest nie bezpiecznie. Pokoje sprzątane codziennie.Niektóre pokoje położone bardzo wysoko ,jest bardzo dużo schodów do pokonania.Nie polecam rodzinom z małymi dziećmi i osobom starszym.Jedzenie monotonne,ale na pewno nikt głodny nie będzie chodził.Desery smaczne.Brak przekąsek w ciągu dnia.Herbata,kawa i napoje dostępne tylko na śniadaniu,do obiadu i kolacji trzeba zejść piętro niżej do baru.Alkohol to ouzo,wino i piwo,za drinki trzeba zapłacić 7 euro. All inclusive ???Kelner wyjątkowo nie miły.Do plaży dosyć blisko Polecam wypożyczyć auto i objechać wyspę na własną rękę,koszt ok 36 euro wypożyczenie + paliwo. Przed wejściem do restauracji stoi pani i pyta o numer pokoju-skandal.Ogólnie hotel dla mało wymagających.Cena jaką można zapłacić to 1400-1500 zł/1os/1tydz-drożej nie ma co.Szkoda nerwów.Ogólnie wyspę polecam,hotelu raczej nie,nigdy tam nie wrócę.Urlop udany,ale tylko dzięki poznanym znajomym z Tarnowa i z Lublina ;)
widok z pokoju
jedzenie,alkohol,
Byliśmy początkiem lipca 2018 z dwójką dzieci 12 i 14 lat. Ofertę znalazłam w bardzo dobrej cenie za 5700 all inclusive cena za 4 osoby. na 7 dni.Hotel w bardzo spokojnej i cichej okolicy jak dla nas za spokojnej gdyż nic się tu nie działo, do najbliższego miasteczka dokładnie 3,7 km można przejść się wzdłuż morza asfaltową uliczką wtedy droga mija szybko i przyjemnie. Pokoje czyste codziennie sprzątane standard średni, ale ok najważniejsze że czysty zadbana łazienka i przede wszystkim naprawdę czysta. Basen fajny dość duży i czysty. Przy basenie leżaki z parosolkami i fajne poduchy do leżenia.Nie jest to typowy hotel pokoje coś w stylu malutkich domków prowadzi do nich kręta uliczka pod górę woził melex. Do plaży blisko, plaża fajna i przede wszystkim pusta a nie tłok że trudno znaleźć na niej miejsce. Jedzenie smaczne może nie było nie wiadomo jakiego wyboru ale jak dla nas ok. Zawsze jakieś słodkości i owoce. Każdy znalazł coś dla siebie zarówno dzieci jak i dorośli. Naprawdę smaczne. Po wakacjach 2 kg do przodu. Byliśmy w tym hotelu podczas mistrzostw świata w piłce nożnej i co było nie fajne w barze duży tv którego na mecz nie mogli włączyć odsyłali do drugiego hotelu (ten sam właściciel) a o co chodziło o dodatkowy zarobek. a w pokoju tv może 9 cali. Rzecz która najbardziej mnie denerwowała to o 23 wypraszali gdyż obiekt był zamykany i zero jakichkolwiek animacji dla dorosłych, nawet nie można było porozmawiać przy basenie gdyz barman już przed 23 krążył i spoglądał na zegarek. Czy pojechałabym drugi raz do tego hotelu?? Mówiąc szczerze nie lubimy 2 razy jeździć w to samo miejsce ale nie nie pojechalibyśmy jak dla nas trochę dziura. Hotel dobry dla ludzi ceniących błogi spokój i dla tych co lubią szybko chodzić spać
smaczne jedzenie, czyste pokoje, fajny i czysty basen
brak animacji, o 23 trzeba było opuścić plac przy hotelowy gdyż był zamykany, brak możliwości oglądania meczu w barze
Spędziliśmy tygodniowy urlop ze znajomymi w Tripiti Bungalow. Ogólne wrażenie to 2,5* max. Wykupiliśmy pokój standard czyli odnowiony z opcją all inclusive. Pokój był ładny, czysty i codziennie sprzatany. Do plaży około 200 - 300 m. Około 4-5 min spacerkiem. Na plaży leżaki płatne 5? za komplet plus parasol. I to tyle plusów. Obsługa to jakaś porażka - patrzą na wszystkich jak na złodziei. Ze śniadania nie można wynieść kanapki - byłem świadkiem jak kelner wyjął z torby dziewczyny ciastko i wyrzucił. Kiedy wchodzisz na stołówkę musisz się odnotować z którego pokoju jesteś (skandal). Napoje możesz sam nalewac tylko na śniadaniach. Podczas obiadu i kolacji jak chciales się napić musisz schodzić piętro niżej do baru po napój na który czekales około 5 minut że względu na kolejki. Jak ktoś kupował za euro to był proszony po za kolejkę. Posiłki były dobre ale monotonne. Frytki były na śniadanie obiad i kolacje. Ciasta ciągle te same. Jeżeli chodzi o alkohole to dostępne jest tylko "piwo" - praktycznie sama woda, gorzkie wino i ouzo. Kawę lub herbatę można było pić tylko na śniadania za darmo. Po za trzeba płacić. Kiedy chciałem skorzystać z baru, barman wówczas odwracal się i udawał że nikogo nie widzi lub wychodził po za bar. Piwo nalewał po 1/3 kubka. Chamskie zachowania barmana irytowaly wszystkich gości hotelowych oprócz tych którzy kupowali coś za euro. Osoby z all inclusive traktowane są jak plebs natomiast osoby które coś kupowały były cacy. Brak animacji. Po 23 obsługa wypraszała gości do pokoi lub po za hotel. Na szczęście nie przepłacilem za ten hotel - trafiłem lasta za 1400 zł ale jak ludzie mówili że dali 2500 to byłem w szoku i oni też. Czuli sie oszukani przez biuro podrozy. 1400 to Max ile można dać za ten "hotel", który położony jest na wsi około 3 km od miasta. Ogólnie nudno ale spokojnie. To moja subiektywna ocena - mowie jak bylo.
Czyste i odnowione pokoje. Cicha i spokojna okolica. Ładne widoki. Codziennie sprzątane pokoje. Dobre ale monotonne posiłki. Blisko do ładnej plaży. Internet bezpłatny.
Obsługa. Brak animacji. Bungalowy położone są na wsi - do miasta 3 km. Monotonne posiłki. Opcja all inclusive to fikcja. Bungalowy położone na wzgórzu- jak ktoś miał pokój na samej górze to trzeba się wspinać po stromej górce. Przy stolikach i basenie można było siedzieć max do 23 - po tej godzinie obsługa wyganiala z hotelu do pokoi lub po za hotel.
Hotel ogolnie na plus. Czysto, pokoje ok, sprzatane codziennie, wszystko sprawne. Trafil nam sie bardzo ladny z widokiem na morze. Do duzej, ladnej plazy spacerem 3-4 minuty. Z jedzeniem raczej roznie, czesto to samo, chociaz zdarzaly sie przeblyski w postaci znakomitych potraw, wszystkiego jednak jest duzo i nie ma znaczenia, o ktorej godzinie sie kto zjawi. Z alkoholi piwo, wino i ouzo jako jedyny mocniejszy (troche slabo bo nie kazdy lubi). Basen spory, czysty i zadbany. Obsluga przyjazna, komunikatywna i mila. Do pokojow na wyzszych poziomach jezdzi samochodzik, wystarczy poprosic w recepcji lub poczekac na kierowce przed hotelem. Nie polecamy kupowac wyciecieczek fakultatywnych bo za 30 euro(lub 50 euro za quada/jeepa i poszalec offroad) mozna wynajac samochod z dostawa pod hotel i w 1 dzien objechac cala wyspe samodzielnie zwiedzajac najwazniejsze atrakcje, ktore sa darmowe. Do najblizszego miasta Limenaria jest ok. 3km (30-40 min pieszo lub taxi za 6 euro), bardzo klimatyczne, typowo greckie miasteczko z masa tawern,sklepikow i fajnym, lesnym szlakiem prowadzącym na szczyt góry (Crown of Limenaria). Koniecznie zabierzcie buty do wody - plaze sa czesto piaskowo/kamienisto/zwirowe a w morzu niekiedy wystepuja jezowce lub ostrzejsze elementy skalne. Polecamy szczegolnie osobom, ktore lubia odpoczywac w ciszy i spokoju. Na plazach jest malo ludzi, duzo miejsca, w pokojach spokoj. Nawet przy najwiekszych atrakcjach (Giola, Aliki itp) nie ma olbrzymich tlumow. Podsumowujac - w stosunku ceny do jakosci jest bardzo dobrze!
Kameralnie, czysto, fajny basen, dużo leżaków, blisko do plaży
Strome podejscie do pokojow na wyzszych poziomach, jedzenie dosc monotonne, z mocnych alkoholi tylko ouzo.
Nam się trafił ładny pokój ale inne wyglądały gorzej.W pokoju telewizor, lodówka, suszarka. Mieszkaliśmy na samej górce. Spacer-ze 2 min.Można było wybrać schody i w sumie było ich 126;)Brak kanalizacji.Nie wolno było wrzucać papierów do sedesu i nie było obok zamykanego kosza, tylko taki zwykły.Pokój sprzątany codziennie ale brak wywieszki \"nie przeszkadzać\"i Room serwis wtargiwał bez pukania.Na śniadania codziennie to samo.Nie polecam Trypiti pod koniec sezonu.Z końcem września kelnerki wyjechały i żeby otrzymać napój do posiłku trzeba było iść i się upominać.Animacje głównie po niemiecku i czesku.Polecam zabrać buty, w których można wejść do wody.Widoki podwodne super!Na wyposażeniu plaży były nawet płetwy ale jeden z Polaków je ukradł;)