W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Ok. 3 km od centrum Varadero, ok. 30 km od portu lotniczego w Varadero.
Plaża
Bepośrednio przy obiekcie.
Wyżywienie
All inclusive: śniadanie, obiad i kolacja w formie bufetu, kolacja w restauracji a la carte (po uprzedniej rezerwacji), w ciągu dnia przekąski, nielimitowana ilość importowanych i lokalnych napojów alkoholowych i bezalkoholowych w godz. 10.00-22.00.
Zakwaterowanie
Komfortowy hotel z przyjazną atmosferą, należący do renomowanej sieci hotelowej Sol Melia, składa się z części Coral (pokoje standard) i Sirenas (pokoje superior), łącznie 330 pokoi.
Pokoje
Dwuosobowe, przestronne, klimatyzowane, posiadają łazienkę (prysznic, wc; suszarka), telewizję satelitarną, telefon, sejf, balkon lub taras.
Sport i rekreacja
2 baseny, 4 korty tenisowe, siatkówka, koszykówka, polo wodne, tenis stołowy, bilard, rzutki, badminton, strzelanie z łuku, centrum fitness, sauna, jacuzzi, masaże, animacje dzienne i wieczorne, sporty wodne na plaży - rowery wodne, kajaki, windsurfing, katamarany żaglowe, snorkeling.
Dla dzieci
Wydzielona część basenu, mini-klub i baby klub.
Do dyspozycji gości
Recepcja, lobby, kantor, ,serwis medyczny, butik, fryzjer, wypożyczalnia samochodów i skuterów, 3 sale konferencyjne, 2 restauracje tematyczne (kubańska i śródziemnomorska; konieczna uprzednia rezerwacja), 2 lobby bary, 2 bary przy basenie, 2 bary na plaży, ręczniki plażowe, leżaki i parasole.
Hotel ogólnie powinien być 3 *, ale ogólnie nie jest kiepski w porównaniu z prywatnymi kwaterami w mieście. W hotelu, są bodajże 4 windy. Jest państwowy sklep , w którym możecie kupić Rum ( cena za litr ok. 23 PLN, papierosy kubańskie - 3 PLN paczka, M&M cukierki - 48 PLN - u nas 8 PLN, niemarkowe koszulki - 40 PLN. Grube cygara w zależności od wielkości i jakości - od 10 do 200 PLN za sztukę ! ) Jedzenie w hotelu godziwe. Nie ma co narzekać. No chyba, że ktoś przyleciał z oczekiwaniem, że będzie jadał kawior na kolację, to niestety nie tu. Musicie uważać na ceny kursów taksówek i ustalać je z kierowcą przed wyjazdem. Do miejscowości Varadero możecie zapłacić z hotelu nie więcej jak 10 CUC. Polecam prywatny wyjazd do pobliskiego Cardenas. Z hotelu najlepiej taksówką, albo wypożyczonym skuterkiem. Zobaczycie tam orginalne uliczki z wielu lat do tyłu. Z czasów, kiedy jeszcze odbywał się handel niewolnikami. Możecie zabrać tam ze sobą słodycze - dzieci będą przeszczęśliwe. Lekcje w pobliskiej szkole kończxą się po godzinie 16- stej, a budynek szkołu jest usytuowany w pierwszej uliczce po prawej stronie patrząc od miejscowej katedry, w odległości około 300 metrów od jej wejścia głównego. Z dziećmi szybko dogadacie się w jeż. angielskim. Ze starszymi nieco gorzej. Nauka na Kubie jest bezpłatna. Kubańczycy nie płacą za prąd i wodę. Dostają codziennie mleko i jedną bułkę na osobę. Wszystkie sklepy są państwowe. Rolnicy, są zobowiązani do 30 % daniny na rzecz partii ze wszystkich produktów, jakie sprzedadza na rynku. Po półwyspie Varadero kursują turystyczne autobusy z całodnowymi biletami w cenie 5 CUC. Możecie nimi kursować na górnym piętrze przez cały dzien, podziwjając widoki. Bilety do nabycia przy wejściu. Czasami wychodząc będą chcieli, abyście zwrócili bilet, ale jeżeli macie zamiar wracać np. z miasta do hotelu tym samym środkiem komunikacji, to bilet zachowajcie przy sobie, bo tak jak wcześniej wspomniałem jest on ważny cały dzień. Autobusy te kursująw godz. 7:30 - 20:00, ale sotatni kurs nie zawsze jest wykonywany ze zwykłego lenistwa kierowcy, dlatego zalecam zabrać się w drogę powrotną tak do 19:30 maksymanie. Gdy odjedzie ostatni autobus, ceny takówek idą w górę kilkakrotnie. Kubańczycy zazwyczaj pytają turystów: czy pochodzą z państwa , które leży w srefie Schengen, czy są wolni i czy zabiorą ich do swojego kraju.... Jak im odpowiecie, że w Polsce trzeba pracowac, to ich zapał już nieco stygnie.... Ogólnie to uśmiechnięci ludzie. Żyją w bardzo ubogich domostwach, które nie sa wyposażone w odpowiednie urządzenia sanitarne, a te które posiadją pochodzą lat pięćdziesiątych ub. wieku . Na Kubie został wynaleziony lek vidatox, który zabija komórki rakowe. Są to kropelki z jadu skorpiona błękitnego, które się wprowadza pod język. 3 miesięczna kuracja daje konkretne efekty. Odrazu jest widoczna poprawa. Guzy rakowe nie rozwijają się i zanikają. Lek można kupić tam na receptę . Należy uważać na podróbki i inne rodzaję odmian tego leku, oferowane za kilkaset złotych od różnego rodzaju spekulantów. Prawdziwy, skuteczny i orginalny produkt możecie Państwo nabyć tylko w kilku miejscach. Najczęściej będą Wam oferować podróbki. Zainteresowanym mogę podać namiary na człowieka, który pomoże Wam ogarnąć ten temat i dostarczy Wam pewny produkt z gwarancją, że kupiliście to czego oczekiwaliście. Jeżeli chcecie przekazać Kubańczykom jakieś prezenty od siebie, to najbardziej ucieszą się z dezodorantów, płynów do prania, past do zębów, odświeżaczy powietrza , ( kobiety napewno będą uradowane z tamponów, podpasek ) - ogólnie brakuje tam art. chemicznych. Sklepy dla Kubańczyków zaopatrzone są w oliwki w zalewie, soki jednego gatunki, papierosy i alkohol. Produktów dostępnych w sprzedaży jest kilka. ( tak, tak - kilka asortymentów ) Możecie też ( jak ktoś posiada i mu niepotrzebne ) zabrać ze sobą i tam podarować - różnego rodzaju części do starych polskich i radzieckich samochodów. Kupując cygara zwracajcie uwagę, na zielone banderole z rządowymi oznaczeniami. Gwarantują one, że produkt jest bardzo wysokiej jakości. Ogólnie Kuba jest pięknym i urokliwym krajem. Nie ma tam przepychu i bogactwa. Ludzie żyją skromnie, ale są zadowoleni z życia. Cieszą się sobą spędzając czas z własnymi rodzinami, zazwyczaj na bujanym fotelu usytuowanym w wejściowym tarasie - popalając wolniutko cygaro. W razie pytań proszę pisać : jacek.jaworowski111@wp.pl lub przez fb.
Życzliwa obsługa na kuchni i w restauracji głównej. Ważne są też dla nich napiwki. Piękne palmy w ogordach. Plaża ok.
Infrastruktura w pokojach kiepska. Jak zostawisz rzecz ( np. przy barze ) i zapomnisz jej zabrać ze sobą, to już jej nie odzyskasz. Hotel nie ma prawie wogóle kamer. Z uwagi na braki w zaopatrzeniu , Kubańczycy przygarną niemalże wszystko. Uwaga na moskity! W nocy zamykajcie dokładnie okna.
Pobyt za krótki aby móc powiedzieć coś więcej o obiekcie, ale \"zatoka\" godna polecenia :)
Obsługa na lotnisku Chopina super można częściej latać z Warszawy.Przelot dreamlinerem super sprawa, dziecko cały czas zajęte jak nie grami to filmem lub muzyką. Jedzenie i picie w samolocie super. Rezydentka TUI - osoba z prawdziwego zdarzenia i troskliwie opiekująca się każdym bez wyjątku. Wycieczki faktultatywne ok. szczególnie duża wiedza i zaangażowanie pilotki Luby z tamtejszego biura. Można dużo zobaczyć mi zwiedzić ale z TUI oczywiście wybierając inny hotel. Sol Sirenas fatalny, nadaje się do kapitalnego remontu, lub zrównania z ziemią i wybudowania czegoś innego, brud ,syf, brak animacji i daleko do miasta. Plaża za to super i czysta woda. Bardzo bezpiecznie bo na plaży spotkać można umundurowanych Policjantów. Po 22 życie zamiera totalnie. Wśród gości duża liczba biegunek - nie wolno pić wody z kranu a co za tym idzie kostek lodu do napojów jak i Pinacolady z ........ lepiej nie komentować gdy rano widziałem z żoną jak była przygotowywana. Do końca pobytu nie wypiłem ani razu. Napewno wrócimy na Kubę ale już do innego hotelu zobaczyć jeszcze inne miejsca bardzo ciekawego kraju i bardzo życzliwych ludzi gdzie w domostwach najważniejsza jest miłość a nie coś innego.
chyba tylko bliskość plaży
brud, obsługa fatalna, wilgoć, notoryczne oczekiwanie na napiwki, BRAK MINIBARU UZUPEŁNIANEGO CODZIENNIE ( mimo że w katalogu TUI jest taki opis)pościel niezmieniana przez cały okres - 10 dni, monotonne wyżywienie, twarde mięsa, dużo biegunek wśród gości hotelowych
hotel ogólnie ok:). jesli ktoś nie ma zamiaru spędzić wakacji w pkoju będzie na pewno zadowolony.Pokoje troche komuna(część sirenas) w czesci koral duzo lepsze. basen mały nie ma jak popływać. Animacje non stop nie ma opcji żeby się nudzić. Obsługa w porządku!! Kuśnia bardzo dobra. ktoś napisał, że jedzenie monotonne!!! bzdura totalna!!! nawet najbardzie wybrzydzajacy znajdzie cos dla siebie:):) Ogólnie polecam ten hotelik (czasami jest duzo ruskich,którzy nie potrafia się zachować i to jest na minus)
średni ale na dużym terenie, piękna szeroka plaża na długie spacery, obsługa bez napiwków zapomina o klientach, drinki robią paskudne.