Hotel
Madeira Regency Palace

Hotel i obsługę oceniam bardzo wysoko. Minusem jest brak animacji. Wieczorami tak naprawdę nie był gdzie napić się drinka(mam na myśli hotel) poza hotelem owszem. Bardzo mała restauracja codziennie musieliśmy czekać na stolik raz nawet 15 minut:-(

ładnie położony, przyjaznydla turystów,winda na plażę,restauracja z klasą

Hotel nie zasługuje na5*,pokoje duże, ale nie wszystkie położone korzystnie, niektóre z widokiem na parking, co może nie jest problemem, ale głosne ze względu na klimatyzatory działające 24h, w niektorych pokojach nawiew, a nie klimatyzacja.Ręczniki wymieniane codziennie ,ale sprane do granic możliwości.Prysznic w wannie za zasłonką, która paskudnie przykleja się do ciała.Bezpłatny bus do Funchial obsługujący hotele 5*,bez klimatyzacji , co w sierpniu było dosyć uciążliwe.Zwracam uwagę na 75euro pobierane tytułem kaucji na poczet przyszłych wydatków w hotelu.Ubiór wymagany do kolacji przestrzegany tylko podczas kolacji,w czasie śniadań dowolność.Panowie w klapkach i podkoszulkach nie wpuszczani na kolacje do restauracji.W soboty i niedziele brakowało łóżek i parasoli przy basenie.Personel pomocny, ale wymagana chociaż podstawowa znajomość angielskiego lub niemieckiego.

Hotel położony na uboczu Funchal, ale komunikacja hotelowa i miejska bez zarzutu. Hotel ładny i stylowy, ale widać, ze wymaga odświeżenia (zwłaszcza ręczniki, obrusy i serwety w restauracji). Pokoje duże i wygodne, czyste, łazienka również, ale raz zastaliśmy nieproszonego gościa w wannie - karalucha, a to oznacza, że dzieje się coś niedobrego z higieną. Obsługa miła i uczynna.Generalnie nie polecam wyjazdu w marcu, bardzo wieje i jest uczucie chłodu, pomimo że słońce potrafi poparzyć, bo temp. wynosi 18-20C, a. Ponieważ drzwi w pokojach są zasuwane, a w nocy wiał silny wiatr, gwizd, a właściwie przeciągłe wycie budziło nas kilkakrotnie (zabrać korki do uszu!). Jedzenie w skali od 1 do 10 oceniam na 8, niewyszukane ale smaczne, zwłaszcza przystawki, zupa zawsze jedna, drugich dań kilka do wyboru. Przepyszne owoce ! te polecam gorąco. W hotelu kryty basen. Basen ładny, ale jaccuzi i sauny marne (o dziwo było tak chłodno że ten kryty basen i sauny jak najbardziej przydatne). Z masaży nie korzystaliśmy, ponieważ nie zachęcał nas widok pomieszczeń SPA. Zewnętrzne baseny ok, ale woda w każdym chłodna, pomimo tego że miała być w jednym podgrzewana, nikt się nie kąpał. Za to widok z tarasów przy basenach piękny. Poza tym z hotelu wszczęcie blisko, gdyby ktoś chciał jechac taxi do centrum Funchal, to ta kosztuje niecałe 7 euro. Wyspa mała, a samochód wypożyczyć można już za 23 euro (bez ubezp.). Przez trzy dni jeżdżenia po wyspie wypaliliśmy paliwo za ok. 60 euro , a warto ją zwiedzić ze względu na wspaniałe widoki i przyrodę. Wracając do samego hotelu, porównując z innymi 5*, ten hotel moim zdaniem obecnie zasługuje na 4.

Byłam z rodziną w tym hotelu na przełomie czerwca i lipca 2012 i jestem bardzo zadowolona z pobytu. Hotel i pokoje bardzo ładne i duże. Baseny też dość duże z parasolami i leżakami. Plaża kamienista, więc jeśli ktoś chce mieć piasek to tutaj go nie ma. Na pochwałę zasługują rezydenci z biura Itaka, życzliwi, kompetentni i z dużą wiedzą o Maderze. Wycieczki ciekawe i bardzo dobrze zorganizowane, polecam. Uwaga dla panów - na kolację trzeba mieć długie spodnie i pełne buty. Panie z restauracji pilnują i niestety trzeba zawrócić i się przebrać. Madera jest piękna - warto tam jechać. Elżbieta