W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
1 km od centrum Belek, 40 km od centrum Antalyi i 30 km od lotniska w Antalyi. Czas dojazdu około 30 minut.
Plaża
Prywatna, w odległości 600 metrów od hotelu. Można dojechać busem, który kursuje przez cały dzień (gratis). Parasole i leżaki na gratis.
Wyżywienie
Śniadanie (7:00 – 09:30), późne śniadanie (09:30 – 10:30), obiad (12:30 – 14:00) i kolacja (20:00 – 22:00) w formie bufetu. Kawa/herbata i ciasta od 16:00 do 17:00. Przekąski: hamburgery i turecka pizza (14:30 – 16:00). Przekąska nocna (23:30 – 24:00). Lokalne alkohole i napoje bezalkoholowe gratis. Napoje importowane, świeżo wyciskane soki, lody za dodatkową opłatą.
Zakwaterowanie
Hotel oddany do użytku w 2003 roku. Posiada 100 pokoi rodzinnych.
Pokoje
Wygodnie urządzone, wielkości 45 m2 z sypialnią i salonem. W każdym 4 łóżka, WC/ prysznic, suszarka, telefon z bezpośrednim wyjściem, klimatyzacja, TV-Sat, mini bar, sejf (dodatkowo płatny), balkon.
Sport i rekreacja
Łaźnia turecka, tenis stołowy, rzutki, mini piłka nożna, fitness, szachy, siatkówka plażowa, basen, animacje. Dodatkowo płatne: sporty wodne na plaży, masaż. Animacje, noc turecka, zawody, muzyka na żywo.
Dla dzieci
Mini klub dla dzieci od 3 do 12 lat.
Wyposażenie
Restauracja, snack bar, centrum handlowe, wypożyczalnia samochodów, sejf, pralnia, opieka medyczna dodatkowo płatne.
Wczoraj wróciliśmy i jesteśmy załamani jak można oceniać taki słaby hotel 4 gwiazdkami. Tylko dzięki temu, że jest basen można mu nadać góra dwie. Jedzenie bardzo ubogie i zajeżdżające jak w jakiejś jadłodajni.Hotel otoczony drutem kolczastym jak w obozie. Dla dzieci klub malucha był czynny zaledwie 2 h a których i tak byliśmy na plaży. Bus który miał jeździć cały czas na plażę jeździ 2 razy dziennie. Na plaży syf, zero prywatności,żadnego baru z napojami. Zjeżdżalnia na basenie czynna od 14-16. Wieczorne animacje to jakaś kpina, rozwrzeszczany człowiek, ogłuszająca muzyka... nie polecam.
Niedawno wróciłem z tygodniowego pobytu w tym hotelu. Cztery gwiazdki? To jakieś nieporozumienie, w Polsce dostałby 2. Sam hotel i pokoje są całkiem ładne, jednak reszta, jak stołówka, bar hotelowy czy obsługa są poniżej krytyki. Jedzenie jest codziennie to samo na śniadanie, obiad i kolacje (po 3 dniach zaczyna śmierdzieć, więc wymieniają je na świeższe, jednak wciąż to samo...). W barku leją wodę zamiast wódki, podawaną w obgryzionych plastikowych kubkach. To samo z napojami, soki np. to zabarwiona na odpowiedni kolor woda. Na plażę prowadzi droga, otoczona drutem kolczastym. Plaża nie jest prywatna, zapowiadanego minibarku nie było w ogóle, dostępne jedynie 4 parasolki na cały hotel.
Właśnie dziś wróciłam z hotelu, o którym piszę - Lagonya Garden. Hotel jest ładny i czysty, ale co do obsługi to wiele jeszcze brakuje. Kelnerzy są mili, ale nie potrafią mówić w języku angielskim. Bardzo ciężko się porozumieć, tylko nielicznu "udają ", że rozumieją. Pochwalić muszę szefa, który codziennie dba o porządek i ład. Wielkie zastrzeżenia mam do plaży, ponieważ nie jest prywatna i bardzo brudna...a bar na plaży hotelowej to turecki chłopak pod parasolem ze stertą śmieci w czarnym worku i skrzynką napoi zakopaną w piasku. wiele mogę jeszcze pisać w razie pytań podaje swoje gg 8550605 oraz adres dorotagocha@popczta.onet.pl. Poza tym miasteczko Belek to jeden wielki plac budowy, a ekskluzywna to ona będzie ale za parę lat. Ogólnie hotel polecam, ale coż z hotelu skoro okolica nie ciekawa i plaża zabrudzona...!