W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
W spokojnej okolicy. Najbliższe sklepy w odległości 500 m. Około 12 km od centrum Alanyi i ok.140 km od lotniska w Antalyi.
Plaża
Piaszczysto-żwirowa, leżaki i parasole gratis.
Zakwaterowanie
212 pokoi w trzech budynkach, 6 pięter, 2 windy.
Pokoje
Wyremontowane, prysznic/WC, telefon, TV-Sat, klimatyzacja (w sezonie, w określonych godzinach), suszarka do włosów, balkon, minibar (za dopłatą).
Sport i rekreacja
2 baseny odkryte, basen kryty, tenis, tenis stołowy, siatkówka plażowa, mała siłownia, dyskoteka, sala TV.
Za dopłatą: oświetlenie kortu, bilard, jacuzzi, łaźnia turecka, masaż. Sporty wodne dostępne lokalnie (200 m). Program animacyjny.
Dla dzieci
Plac zabaw oraz brodzik i mini club.
Itaka w ogóle nie powinna sprzedawać tego hotelu. Jeden wielki syf z małymi wyjątkami. Ostrzegam wszystkich przed wyjazdem do tego hotelu. Obsługa hotelowa prawie w ogóle nie mówi w języku angielskim. (Jedna osoba na recepcji oraz menagerka Leyla o której później) Jedzenie przez cały tydzień takie samo. Urozmaicenie równe zeru. 4 płyty z ciepłym jedzeniem, bardzo dużo półproduktów, mało świeżych . W beach bar codziennie (frytki, pomidory, ogórki, mięso do hamburgera) Frytki nie zjedzone w beach barze, na zimno polane ketchupep podawane na kolacje lub obiad w głównej restauracji . Mała ilość owoców (tylko pomarańcze I jabłka) Arbuz czy winogrono były raz, o bananach czy winogrono mogliśmy pomarzyć. Automaty z kawą cały czas się psuły, nie mówiąc o tym że w określonych godzinach działały tylko w wyznaczonych punktach. Kolejki po jedzenie, zdarzało się że rosyjska część gości brała takie ilości jedzenia na talerze, że dla nas już nie starczało - jak jakaś szarańcza. Zero kultury osobistej. (Tak postępowało jakieś 80% gości mówiących po rosyjsku) W pewnych momentach obsługa hotelowa wydzielała jedzenie np. po dwa kawałki szaszłyka na osobę. Z napojów alkoholowych tylko piwo, dwa rodzaje wódki I gin. W hotelu ogólnie brudno. Brak klimatyzacji w lobby, windach na piętrach. Dostaliśmy pokój na 6 piętrze z widokiem na morze. Klimatyzacja działała. Łazienka mała ale nie można narzekać. Jedyny mankament to nieszczelny prysznic, po każdej kąpieli mała powódź. Pokoje generalnie sprzątanie codziennie ale w naszym wypadku nie było potrzeby. Animacje prowadzone po rosyjsku. Parę słów rzucone po angielsku. Pierwsza część dla dzieci monotonna, codziennie to samo. Druga część dla dorosłych już urozmaicona. Plaża piaszczysta to kolejne kłamstwo. Kamień na kamieniu . Internet w ogóle nie działał, przez trzy dni obsługa hotelowa próbowała włączyć mi internet bezskutecznie. Po interwencji u menagerki hotelu czy kierowniczki, rozmowie w cztery oczy dostaliśmy pakiet vip który wresz
Ogród, baseny, miła większość obsługi hotelowej
Wszystko inne
PO PIERWSZE JEŚLI TURCJA TO NIE ALANYA TU JEST ZA WILGOTNY KLIMAT NAWET UBRANIA NA BALKONIE NIE SCHŁY POZA POKOJAMI BRAK KLIMY ANI LOBBY ANI RESTAURACJA NIEKLIMATYZOWANA JESZ W TEMPERATURZE 35 STOPNI SIEDZISZ PRZY STOLE I CIEKNIE Z CIEBIE JEDZENIE MONOTONNE Z 6 BARÓW CZYNNE 3 A W ZASADZIE 1 BO TEN NA PLAŻY TYLKO OD 12 DO 16 A W RESTAURACJI TYKO W OBIAD I KOLACJE A POLO BAR I W LOBBY NIGDY NIE BYŁ OTWARTY HOTEL RZEKOMO ODNOWIONY TYLKO POMALOWANY Z ZEWNĄTRZ W ŚRODKU STARE WYPOSAŻENIE ŁAZIENKI DO REMONTU DWA RAZY ZGŁASZAŁEM BO WODA SIĘ LAŁA POD UMYWALKĄ Z PĘKNIĘTEGO PRZEWODU I ODPŁYWU POKOJE SPRZĄTANE BYLE JAK NAWET POZOSTAWIENIE KASY NIC NIE ZMIENIŁO POŚCIEL ZMIENIANA CO 3 DNI INTERNET TAK MIELIŁ JAK U NAS 10 LAT TEMU POLECAM KUPIĆ NA MIEJSCU NA MIEŚCIE KARTĘ 1 GIGA 17 LIRÓW OCZYWIŚCIE WSZECHOBECNI RUSCY CHAMSCY I AWANTURUJĄCY SIĘ Z OBSŁUGĄ PO ZAMKNIĘCIU BARU NAWET RZUCALI KRZESŁAMI PLAŻA KAMIENISTA W MORZU PODŁOŻE BARDZO KAMIENISTE NIERÓWNE PLUSEM POZWALAJĄCYM UZNAĆ WAKACJE ZA UDANE BYŁA MIŁA OBSŁUGA W BARZE I NOWO POZNANI ZNAJOMI Z KTÓRYMI MIŁO SPĘDZILIŚMY CZAS OGÓLNIE HOTEL NIE ZASŁUGUJE NA 4 GWIAZDKI ALE PODOBNO W TURCJI MOŻNA KUPIĆ WSZYSTKO
POŁOŻENIE MIŁA OBSŁUGA
MAŁE POKOJE NIECZYNNE BARY POKOJE SPRZĄTANE BYLE JAK INTERNET BALKONY BRAK KLIMY POZA POKOJAMI
Jak na taki hotel 4* całkiem niezły, kilka rzeczy mogliby poprawić, ale ogólne wrażenie bardzo dobre. Sporo udogodnień dla dzieci, dobrze zagospodarowany teren wśród zieleni. Nie można się nudzić. Hotel położony w turystycznej miejscowości, więc można sobie od razu po wyjściu z hotelu pochodzić po sklepach itp. Hotel ten ma wspólny amfiteatr i disco z MC Arancia, ale napoje płatne.
turystyczna miejscowość, sklepy dookoła; plaża żwirkowa, w niektórych miejscach kamyczki; 3 baseny otwarte i kryty; plac zabaw dla dzieci; od 12 do 4 rano naleśniki tureckie; All od 10 do 23; w ogrodzie kącik kawowy z ciastami; animacje dzienne i wieczorne;
plaża zamykana o 23; drinki w plastikowych kubeczkach; mini bar pusty; płatny sejf; zejście do wody łagodne, ale zaraz potem jest skała; wi-fi do 100 mb darmowe, potem się płaci
Hotel godny polecenia. Warto się tam wybrać w celu zaznania spokoju i doświadczenia niesamowitych widoków - klify schodzące do morza widoczne z plaży (15 minut spokojnym spacerkiem)
duża zielona przestrzeń-ogródek bezpośrednio prowadząca do morza; ładne, przestronne pokoje; codzienne przynajmniej powierzchowne sprzątanie; miła, uśmiechnięta obsługa; serwowane jedzenie - różnorodność, smak, częstotliwość
brak sprawnych rakiet do tenisa ziemnego mimo wzmianki w opisie hotelu o możliwości ich wypożyczenia, liczba leżaków na plaży, przy basenie głównym okazywała się często niewystarczająca i zarezerwowanie ich wymagało wczesnego wstawania i \\\'zaklepywania\\\' ich; hotel nastawiony na turystów z Rosji (w czerwcu >80% gości)
Wakacje 06-2010 nastawienie hotelu w większości na rosyjskich turystów-co do pobytu hotel położony przy plaży z basenami na które ciężko zarezerwować sobie miejsce-jedzenie średnie-animacje co dziennie- polecane dla rodzin z dziećmi-ogólne wrażenia dobre.