Hotel
King's House

Hotel moim zdaniem dla osób chcących zatrzymać się na dzień lub dwa. Nie ma żadnych atrakcji. Animacji, o których była mowa w ofercie po prostu nie było. Jedzenie bardzo monotonne, bardzo przeciętne. Opcja HB oferowana przez hotel jest pomyłką. W porze tzw. obiadowej trwała sjesta i w restauracjach (nielicznych) można było sie napić jedynie kawy. Dodatkowo, duże problemy z komunikacją w innym języku niż włoski. Gdyby jednak ktoś sie skusił na ofertę tego hotelu to polecam zabranie czajnika turystycznego (tylko do śniadania w ofercie są napoje), a na wycieczkę na Etnę ciepłych ubrań, łacznie z czapką.

Hotel w cichym i spokojnym miejscu, z dużą ilością zadbanej zieleni. Bardzo dobre wyżywienie. Duży basen z ratowniekiem. Byliśmy po sezonie, więc nie było programów animacyjnych. Miejscowość malutka - kilka sklepów, kilka restauracji i punktów gastronomicznych. Jesli ktoś chce odpocząć od zgiełku - polecam

brawa dla obsługi ! stworzyli nam ciepłą i sympatyczną atmosferę.wiele osob troszczylo sie zeby bylo naprawde czysto(codzienna zmiana recznikow i pościeli).szczegolnie milo wspominamy personel w restauracji. otoczenie typowe dla Sycylii. hotel w malej ,srednio atrakcyjnej turystycznie miejscowościa. wyrazy uznania dla kompetenentej rezydentki Pani Agnieszka z RAINBOWTOURS !!! chetnie bysmy tam wrocili :)

Polozenie hotelu beznadziejne z dala od jakiejkolwiek cywilizacji, do najblizszego miasteczka ok 10 km, jezdzi coprawda busik hotelowy ale w chwili obecne 1 raz dziennie i wraca kolo 17 a pozniej nie ma co tutaj robic , niesamowita nuda , zadnych gier innych rozrywek, byc moze w sezonie jest troche lepiej ale napewno nie za takie pieběniadze za jakie oferuje Rainbow, to zupelny bezsens wysylac ludzi do takie dziury, powtarzam sam hotel jest ok no i to tylko ten plus , w kazdym razie nie polecamy nikomu

miejscowość mała, turystyczna, z jedną główną ulicą. właściwie nie ma promenady nadmorskiej do spacerów. 2km do mascali, gdzie znajduje się tańszy supermarket, lokalne tańsze bary i najbliższy transport autokarowy. opłaca się wypożyczyć samochód, szczególnie na 4 osoby i trochę pozwiedzać wyspę. darmowy bus hotelowy dowozi do giardini naxos, skąd można tanio dojechać praktycznie wszędzie(np 2 euro do taorminy), ale wyjeżdża raz dziennie ok 10 i wraca ok 17, więc w przypadku spóźnienia jest duży problem z powrotem. uciążliwa sjesta 13.00 - 16.30 odcina od sklepów, więc lepiej zaopatrzyć się wcześniej.

jedzenie jest pyszne, sycylijskie (dużo ryb na drugie dania, warzyw, smaczne makarony na pierwsze), sycące i obfite, ale kolacja jest dość późno - 19.30. przystawki, następnie do wyboru 1 z 2 pierwszych dań, 1 z 2 drugich dań i deser (czasem też do wyboru). napoje do obiadu tradycyjnie drogie. śniadanie kontynentalne, wyróżnia się tylko sporą ilością różnych pysznych ciasteczek i bardzo dobrą kawą.

sympatyczny basen, zadbany, cudowny widok na etnę, ratownik ulatnia się w czasie sjesty :)
plaża hotelowa nieźle zagospodarowana (bar, toaleta, przebieralnia, palemki, płotek), ale bardzo droga - 9 euro za dwie osoby, kamienista, ciasna, prysznice ze słodką wodą na żetony. kamienie palą w stopy, więc warto wziąć leżaki przy głównej "ścieżce". ratownik jest cały czas. dojście do plaży nieciekawe. polecam raczej basen, otoczony żywopłotem, palmami, kwiatami. w okolicy basenu i w ogrodzie biega dużo jaszczurek. potrafią wejść do torby plażowej :)

hotel nie oferuje super rozrywki, więc osoby dyskotekowo- imprezowe będą na pewno niezadowolone - niech wybiorą lepiej giardini naxos. przy barze wieczorem czasem ktoś śpiewa. sam hotel urządza natomiast imprezy miejscowym i praktycznie w każdy weekend było jakieś wesele, komunia, chrzciny, bal maturalny czy urodziny (a nawet pokaz motorów i samochodów sportowych) i niestety było trochę głośno, jeśli chciało się spać z otwartym oknem. przy zamkniętym oknie nie ma problemu. poza tym to bardzo spokojny hotel. jest też dużo lepszy niż sugerują 3 gwiazdki. to zaniżona ocena mająca prawdopodobnie na celu nie odstraszać klientów. powinny być 4.

pokoje są duże i bardzo wygodne. w moim było jedno duże podwójne łóżko i dwa małe, choć to była dwójka. schludna łazienka z prysznicem, jest bidet, ciepła woda cały czas, nie było przerw, jak się czasem zdarza w krajach południowych. najlepiej wybrać pokój z widokiem na etnę lub basen i na piętrze!(wtedy jest balkon. na parterze takie miejsce przed oknem ze stolikiem jest oddzielone krzakami rozmarynu od sąsiadów i bardzo niskim murkiem z pelargoniami od ścieżki) widok na basen ma pewien minus - przy ścieżkach jest mnóstwo niskich latarni, które mogą doprowadzić wrażliwsze osoby do bezsenności, jeśli nie zasłoni się okna całkowicie (zasłona jest gruba i skuteczna, ale nie każdy chce sobie odciąć także dopływ powietrza). z drugiej strony budynku tez jest trochę latarni, poza tym jedna lampa tuż koło okna balkonowego, która zawsze świeci. klimatyzacja bezpłatna, na pilota, skuteczna. pokoje sprzątane codziennie, wymiana ręczników codziennie, co drugi dzień wymiana pościeli.

bardzo miła obsługa. właściciele przechadzają sie w okolicy, siadują w barze i potrafią pomóc w przypadku problemu - np dzwonili do skutku i po różnych firmach wynajmujących samochody, kiedy zabrakło dla nas w tej, z której korzysta hotel. ze wszystkimi z obsługi można dłużej porozmawiać. generalnie ludzie słabo mówią w innym języku niż włoski, ale trochę znają angielski i niemiecki można się dogadać. najlepiej mówić chociaż odrobinę po włosku, wszyscy są wtedy jeszcze milsi. na miejscu w hallu jest jeden komputer z powolnym internetem, z którego można bezpłatnie korzystać (kto pierwszy ten lepszy ale nie ma kolejek).

na trawie placyk zabaw dla dzieci. kelnerzy i obsługa są bardzo mili i wyrozumiali dla dzieciaków :)

generalnie bardzo miły, bezstresowy pobyt dwutygodniowy. polecam ten hotel osobom spokojnym, które chcą się nacieszyć kuchnią sycylijską i nie przeszkadza im południowy styl życia (późne jedzenie, sjesta).