Villa Park (ex Sun Island Resort & Spa)

Spełniłam w tym magicznym miejscu kilka z moich marzeń. Malediwy na zawsze zostaną w mojej duszy jako miejsce wyjątkowe i bardzo chciałabym tu jeszcze wrócić.

Pierwsze wrażenia, to obłędne kolory - nasycone, pełne życia i niesamowite. Wszystko wygląda jak z folderu. Tu każdy element zasługuje na uwagę i zachwyt. Piasek, kolory kwiatów, liści, oceanu, zwierzęta. No właśnie - OCEAN 💛 Obłędnie wspaniała woda -ciepła, przyjemna i wyjątkowa. Pływanie z kolorowymi rybkami z możliwością zobaczenia rekina przy samym hotelu. Piękny basen z widokiem na ocean, usytuowany wśród palm może być odpowiedzią dla osób zmęczonych słońcem 😃

Hotel spełnił moje wszystkie oczekiwania. Wyspa nie jest ani za duża ani za mała. Idealna. Każda część ma inne plusy i każdą lubiłam za coś innego. Jedzenie dla mnie było perfekcyjne. Zakochałam się w każdym daniu i smaku jaki miałam przyjemność tu kosztować.

Malediwy miały spełnić moje Największe marzenie - pływanie z Mantami. Udało się mi zrealizować ten plan dwukrotnie. Dodatkowym bonusem był rekin wielorybi oraz żółwie i bezkres oceanu wraz z największą rafą jaką udało mi się do dzisiaj zobaczyć. Ilość ryb i ten ogrom przestrzeni zapełniony kolorami na zawsze zostanie w mojej pamięci.

Obawiałam się, że w maju pogoda nie będzie dopisywać i podsycały to oglądane przed wyjazdem prognozy pogody (sam deszcz i burze), ale w sumie tam jest pięknie nawet jak pada 😅😉 Reasumując - jeden pełny dzień był mocno deszczowy, pozostały czas słońce. Dla mnie oglądanie burzy nad oceanem i kolorystyka jaką tworzyły nad oceanem tańczące chmury również był niebywałym przeżyciem.

Polecam i mam nadzieję na kolejne spotkanie z tym wyjątkowym światem 😃💛