Maya World Park (ex. IQ Belek)

Hotel ogólnie w dobrym stanie lecz pewne miejsca wymagają już remontu. Pokój mieliśmy ładny i przestronny, codziennie sprzątany na życzenie w postaci wywieszenia zawieszki na klamce. W łazience trochę było czuć chlor z kratki ściekowej, kabina prysznicowa trochę zużyta. Hotel posiada 3 baseny z czego jeden ze zjeżdżalniami lecz były one włączane tylko w przez kilka godzin dziennie z czego dwa razy musieliśmy się o to upominać bo pracownik po prostu zapomniał to zrobić... Jedzenie było smaczne i różnorodne. Dania z kuchni innych krajów wykonane przeciętnie smakowe ale tureckie dania smaczne. Desery też w bogatej gamie lecz głównie robione że sztucznych składników co niestety w Turcji jest bardzo popularne. Bar otwarty codziennie do 23, barmani mili, przyjaźni, robiący drinki takie jakie sobie za życzymy. Sale sprzątane na bieżąco, brudne talerze również szybko zabierane. Plaża niezbyt czysta, sporo leżaków połamanych. Brak baru hotelowego na plaży a nawet lodówki z wodą. Trzeba zabierać wodę ze sobą. Transport na plażę co godzinę. Brak animacji jakichkolwiek oprócz codziennie meczu ligi tureckiej. Twierdzono że jest już po sezonie a człowiek odpowiedzialny za animacje twierdził, że codziennie coś organizuje w "Night Clubie" lecz był to pic na wodę, ponieważ sprawdzaliśmy to i nic się nie działo... Ogólne wrażenia z pobytu pozytywne, lecz kilka aspektów nas zawiodło