W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
4 km od Naama Bay, 15 km od lotniska
Dobra baza wypadowa do Izraela
Rafa koralowa
Rozrywkowa miejscowość
Nie polecam hotelu Amarante!!!! Zgadzam się z wszystkimi poprzednimi negatywnymi opiniami. Hotel mały, stary,zaniedbany, bez własnej plaży, co już obniża jego poziom. Za pokój przy basenie musiałem dopłacić, ale do tego już przywykłem w Egipcie. Bilety na plażę i bus trzeba rezerwować dzień wcześniej.W innych hotelach busy jeżdżą co 20min. do 18.00!! Obsługa przy basenie i ręcznikach beznadziejna! W barze przy basenie tylko pepsi i 7up (w ofercie Itaki oferowano dużo więcej, ale na rezydntkę Olę nia mogę narzekać). Hotel za tą cenę zasługuje na 3* nie więcej.
Wrzesień 2009. Nie polecam hotelu Amarante!!!! Zgadzam się z wszystkimi poprzednimi negatywnymi opiniami. Hotel mały,zaniedbany, bez własnej plaży, prawie sami Polacy- co niestety obniża standard hotelu. Bilety na plażę i bus trzeba rezerwować dzień wcześniej.W innych hotelach busy jeżdżą co 20min. do 18.00!! W barze przy basenie tylko pepsi i 7up (w ofercie Itaki oferowano dużo więcej:-( Hotel za tą cenę zasługuje na 3* nie więcej. Makadi, Alibaba, Aqua Blu, Titanic Aquapark - Polecam!
właśnie wróciliśmy 2 godiny temu. Jeśli ktoś marudzi, to znaczy, że jest po prostu beznedziejny. wszystko jest fantastyczne w tym hotelu. obsługa jest świertna jeżli trasktuje się ich jak ludzi. A są bardzo mili wszyscy. To jest jest jednak inna kultura i musimy to uszanować. Dla nas byli wszyscy bardzo uprzejmi, ale też my traktowaliśmy bardzo poważnie. Arabowie są bardzo nili i dowcipni. To wszytko jest bliskie raju i polecilibyśmy każdemu przyjacielowi. Ci którzy tam narzekali powinii jeździć na wczasy komunistyczgo FWP. Polecam gorąco. Salam
Polecam ten hotel. Na wakacjach byłam tydzień na przełomnie lipca/sierpnia 2009.
Mocna 4 , polecam hotel choc jak wszedzie byloby sie do czego przyczepic , wszelkim malkontentom proponuje zastanowic sie nad stosunkiem ceny wyjazdu do zaoferowanej uslugi . Zacytuje wypowiedz jednego z inernatow skierowana do tego typu pieniaczy ktorzy wszedzie szukaja dziury w calym : \" w d..pie byli i g..no widzieli :)) .
Ogólne wrażenie - średnie. Mały hotel z dużą ilością Polaków, co obniża standard hotelu-niestety. Zachowanie młodzieży pozostawia wiele do życzenia-stoje kąpielowe w restauracji, itp. Spokój, cisza, hotel dla niewymagających. Duży minus to brak własnej plaży.
Spędziłam w tym hotelu tydzień - zostałam tam zakwaterowana przez Triade, zwaną również Tragedią. Wykupiłam wycieczka w zupełnie innym hotelu, a wylądowałam w Amarante. Pokoje w jakich początkowo zostaliśmy zakwaterowani... w stanie opłakanym (karaluchy, zapchany zlew, niedziałająca klimatyzacja, rdza na bateriach prysznicowych, fugi... poniżej krytyki). Po walce z pracownikami recepcji otrzymaliśmy pokój \"lepszy\", który nie różnił się zbytnio od poprzedniego. Najgorsze jest to, że Polacy (których jest tam 80%) zdają sobie sprawę z warunków panujących w tym hotelu i jedyne co potrafią powiedzieć to \"no tak, u nas w pokojach też jest taki standard, ale 2 noce i się Państwo przyzwyczają\".
Wstyczniu 2009 roku byłyśmy z córeczką w wieku 8 lat w tym hotelu i jesteśmy bardzo zadowolone ,a szczególnie z podgrzewanego basenu ,cieplutkiego niczym woda w wannie ,jakość hotelu normalna i adekwatna do ceny ,mnóstwo jedzenia ,dobrego jedzenia o wysokim urozmaiceniu ,jedyne na co narzekać to na rezydentkę która niczym się nie interesowała ,ale ogólnie ,mnóstwo miłych turystów z którymi utrzymujemy kontakt do dzisiaj i serdecznie pozdrawiamy ,e,
Hotelik w piętrowej zabudowie,otoczony pięknym ogrodem amarantowym z dużą ilością palm. Mimo kwiatów nie było owadów - wieczorami dbali o to pracownicy (obdymiając ogród).Czysto ,miło i przyjemnie .Przez 2 tygodnie pobytu nie widzieliśmy karaluchów ani innych tego typu insektów.Można było obserwować śliczne jaszczurki:).Minusem jest brak własnej plaży.Jednak codziennie można było skorzystać z hotelowego busika ,który zawoził na plażę innego hotelu gdzie ALL nas nie dotyczył:( Ogólnie było nam dobrze czasami nawet bardzo.
Kameralny ,przytulny,z przepięknym ogrodem hotelik. Przez 2 tygodnie pobytu nie widzieliśmy biegających karaluchów.Wieczorami można było spotkać wygrzewające się na murach jaszczurki:).Obsługa bardzo miła-dbająca oturystów i o hotel.Jedynym minusem jest to, że Amarante nie ma własnej plaży.
trochę szkoda , że hotelik nie posiada własnej plaży,ale komunikacja na plażę ok.Dla mnie i mojej rodzinki i tak były to super wakacje! Polecam ten hotel.
Wspaniałe miejsce, raj na ziemi, obsługa super, jedzenie- nie da sie opisać, poprostu się nie da, genialne!!!!!!!!!!
Razem z mężem wybraliśmy to miejsce na podróż poślubną i możemy powiedzieć z czystym sumieniem, że jesteśmy naprawdę zadowoleni. Pokoje schludne i czyste, obsługa zawsze miła i uśmiechnięta.Polecamy ten hotel zarówno dla tych ktorzy chcą poszaleś jak i tym ktorzy szukają wyciszenia Aga i Radek śląsk
hotel cudowny,obsługa na najwyższym poziomie-dyskretni profesjonalisci zawsze na miejscu, trochę bakszyszu tu i tam i mamy raj, uśmiechy i pozdrowienia a takze pomoc w najbłachszych sprawach godne mistrzów,POLECAM
Witam wszytskich :) hotel jest ok pokoje tez:) ci biedni sprzatacze staraja sie :)karaluchy tam zyja ale opryskuja je i trzeba brac ppkoj na górze to ich nie bedzie w paszport 20 dolcow;) jedzenie jest dobre :) a nawet bardzo ciasteczka mmmmmm ale brak owoców;) zeby nie miec problemow z brakiem sztuccow trzeba stac w kojecje hehe ale nie ma problemu:)WEZCIE PAŃSTWO SWOJĄ WÓDECZKĘ;)zeby si odkażac animacje fajne polecam ten hotel ludziom po 40 50 lub :) nie ma DYSKOTEKI w hotelu! A W CENTRUM WEJSCIOWKA KOSZTUJE OK 30 DOLAROW;) hehe i tancza kolo ciebie brudasy\":) ale ogolnioe hotel ok zeby odpoczac plaża beznadziejna wspólna ale wszytscy maja tak beznadziejnie nawet hotele 5 *
Genialny wyjazd!!! W pobliżu żadnych atrakcji pt clubbing czy \"nocne życie\" co nareszcie pozwoliło odpocząć. Przemiła obsługa, brak tłumów w hotelu /z wolnymi leżakami nie było problemu/ Plaża 10-15 min spacerem od hotelu /kto by do diabła marudził, że na busy są zapisy?!/ Po drodze na plażę macdonalds i starbucks dla smakoszy, którym nie odpowiada hotelowe jedzenie. POlecam i na pewno wrócę
Hotel czysty. Obsługa bardzo miła starała sie próbowa mówic po Polsku. Osoby które sprzątały układały nam piękne łabędzie i kwiaty z ręczników i narzut.Jedzenia nie brakowało(wróciliśmy po pare kilo więcej) Szkoda że doba hotelowa kończy się o 12.00 ale bagaże mieliśmy pod opieką recepcji, w prawdzie w holu ale to nam nie przeszkadzało. Rezydentka też była bardzo miła, szkoda że nie na miejscu ale na pierwszym spotkaniu opowiedziała nam o miescie i ich zwyczajach.Napewno tam wróce pozdrawiam !!!
Rezydent biura nie wywiązywał się z obowiązków.W pokojach obleśne łazienki
Hotel jest przereklamowany, choć generalnie ok. Nad basenem nie uświadczysz wolnego leżaka. W barach przy basenie ciągle czegoś brakuje - napoi czy alkoholi. Denerwująca jest konieczność zapisów na busy. Lazienki dośc kiepskie, z kocy w pokoju sypie się kurz. Jedenie bardzo dobre, ale restauracja włoska, gdzie trzeba sie zapisywać - beznadziejna. Hotelowi brakuje \"jaj\", duży plus to brak Rosjan w nim.
Hotel jest naprawdę fajny. 2 duże baseny (w jednym pogrzewana woda) i mały dla dzieci, leżaków sporo, obsługa bardzo miła niezależnie od bakszyszu, chociaz jak sie da to juz skacza jak przy władcy. Do Naama blisko - kursuje bezpłatny busik hotelowy, ale za 2$ tez mozna jechac ;] jedzonka jest full, wszystko czysciutkie i schludne. Jedyne minusy to jak dla rodzin z dziecmi to animacje... bo tak kiepskich animatorów to nie widziałam jeszcze i plaża która nie dośc, że jest mało ciekawa to jest około 1 km oddalona i przechodzi się przez hotel Gafy, ale oprócz tego z wszystkiego jestem zadowolona, tym bardziej za takie pieniadze!! Naprawde polecam, bo hotel bardzo przyjemny :)