Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Nie polecam wifi tylko w lobby nie dało się skorzystać bo pełno ludzi i bardzo słaby zasięg obsługa mówiła tylko po turecku i rusku
Blisko do morza, blisko bazary, codziennie sprzątane pokoje.
Jedzenie dramat non stop to samo do jedzenia , wieczne kolejki do jedzenia, hotel w miarę czysty aczkolwiek śmierdziało przez pierwsze 4 dni szambem w pokojach, od hotelu do stołówki duża odległość, bar przy basenie katastrofa można było się przykleić do blatu od soków wylanych pełno os ktore leciały do tych wylanych napojów muzyka strasznie głośna na basenie, zjeżdżalnie tragiczne porysowane miałam całe plecy aż do krwi. I hotel przygotowany tylko i wyłącznie dla Rosjan byliśmy jedyną para Polaków pod koniec września..
Pokój był zaniedbany - ze ścian odchodziła tapeta; ramy łóżka pochlapane były farbą; ?biurko?, na którym stał telewizor (odbierający jedynie kanały tureckie i rosyjskie) również było obdarte; lodówka była brudna; zdarzało się, że klimatyzacja sama się wyłączała i nie można było jej uruchomić przez ok 20 min; brak sejfu w pokoju, mimo, że na kartce informacyjnej (która również była w opłakanym stanie), którą otrzymaliśmy była informacja, aby cenne rzeczy trzymać w sejfie w pokoju (okazało się, że w pomieszczeniu przy recepcji, które jest cały czas otwarte są sejfy do wynajęcia). - w łazience były popękane kafelki, dziura w podłodze; wypadająca lampa z sufitu wisząca na kablu; po kąpieli jednej z osób, druga musiała odczekać ok 15 min. aby wziąć prysznic, ponieważ woda ?stała? w prysznicu przez taki okres czasu, co skutkowało ciągłym zalewaniem łazienki; zza toalety z wężyków przez cały pobyt ciekła woda, co doprowadzało również do zalewania łazienki (problem był zgłaszany, a jedynym rozwiązaniem było wytarcie wody z podłogi przez sprzątaczkę brudnym mopem); pewnego wieczoru w łazience mieliśmy ?lokatora?, był to prawdopodobnie karaluch lub coś co go przypominało (niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia, ponieważ uciekł do dziury w podłodze); ogólny stan łazienki określam jako tragiczny ? była brudna i zaniedbana, a pani sprzątająca wymieniała tylko papier toaletowy, a jeśli się jej pokazało na ręcznik to także ręczniki. - żywność monotematyczna (przez okres 10 dni pobytu posiłki praktycznie były cały czas te same), brak klimatyzacji restauracji powodowało złe samopoczucie; brak szklanek na terenie całego obiektu (piliśmy w plastikowych kubkach (które nie były myte, tylko opłukane pod wodą) lub papierowych; w barze często brakowało napoi, w ?restauracji? plastikowe krzesła i stoły. - brak klimatyzacji w lobby; WIFI działające jedynie wczesnym porankiem lub w środku nocy (przez cały pobyt tylko jeden raz udało mi się przeprowadzić kilkuminutową rozmowę telefoniczną przez komunikator internetowy właśnie wczesnym porankiem ? przed godziną 7 rano); zdarzało się zastać obsługę lobby śpiącą na kanapach przeznaczonych tam dla gości. - plaża zaniedbana (leżaki brudne i często połamane), piaskowo żwirowa; w morzu kamienie, przez które doznałam dwukrotnego rozcięcia nogi; fale wyrzucają kamienie oraz KOSTKĘ BRUKOWĄ na brzeg, które uderzają o nogi powodując siniaki; obsługa na plaży nieuprzejma, wręcz nerwowa (Byłam świadkiem sytuacji, kiedy kobieta chciała korzystać ze słońca leżąc na leżaku. Z tego względu przeciągnęła leżak z drugiego rzędu przed pierwszy rząd, w którym wszystkie leżaki były zajęte. Pan obsługujący plażę z nerwami zabrał jej leżak podnosząc go do góry i rzucając nim o piach w jego pierwotne miejsce, raniąc przy tym kobietę w rękę.); brak baru na plaży (w ofercie było zawarte, iż znajduje się on tam), zatem do baru po napoje trzeba było chodzić koło basenu ? około 200-300 m; na plażach hoteli obok wywieszone były flagi oznaczające kąpiel na własną odpowiedzialność, natomiast w Bayar Garden Beach nikt o to nie zadbał. - jedynym plusem hotelu był naprawdę duży basen, czego nie można powiedzieć już o zjeżdżalniach, które są stare i zdarte do tego stopnia, że można uszkodzić na nich ciało i strój kąpielowy; zdarzyło nam się trafić na połamany leżak przy basenie.
duży basen
wszystko inne
Hotel po prostu brak słów poczynając od brudu w pokojach po zapuszczone brudne leżaki znajdujace sie przy plaży. Toalety publiczne znajdujące sie na terenie hotelu to jakiś żart, pozapychane toalety, brak mydła, brzydziłam się czegokolwiek dotknąć. Plaża niby piaszczysto-żwirowa? Nie tam po prostu leżą kamienie wielkości damskiej pięści. Obok hotel miał wyczyszczony brzeg bez problemu. Nie polecam z czystym sumieniem!!!
Blisko stragany
Pokoje brudne, jedzenie tragedia, standardy na poziomie hotelu 2 gwiazdkowego,
hotel przyjaznie nastawiony do turystow,wypoczywaja tam głownie rosjanie i tylko w tym jezyku lub tureckim istnieje komunikacja,ogolnie oceniłabym na 3*+,ale dobrze sie bawiłam i wypoczywałam,w sumie jestem zadowolona
mila obsługa,dostep do morza,duzy wybor basenow,bary,restauracje,dobre animacje
bez wad
To nie jest hotel **** gwiazdkowy tylko ośrodek wypoczynkowy dla obywateli Turcji, Rosji i Ukrainy. Nie polecam tego ośrodka nikomu!!!
bliski dostęp do morza
brud, arogancja personelu,brak komunikacji z personelem, wyżywienie okropne przygotowywane nie dla europejczyka,
Pobyt w hotelu w drugiej połowie sierpnia 2018. Ufff naprawdę gorąco w tym sezonie jest u Turcji. Przyjechaliśmy do hotelu o godz 2:00 w nocy, ciężko było się porozumieć, obsługa w języku rosyjskim/tureckim. Spotkanie z rezydentem tego samego dnia o godz 9:00. Brak klimatyzacji na recepcji. Dostaliśmy pokój przygotowany do wynajęcia, znajomi zostali zameldowani do pokoju który nie był posprzątany. Pan sam w obsługi po dłuższym czasie stwierdził ze jednak pokój nie nadaje się wiec zaproponował inny w stanie ok. Pokoje w normie - minusem jest to ze są małe, łazienki nadają się do remontu. Urwał się nam kran w związku z dużą eksploatacją. Restauracja z widokiem na morze, posiłki niesmaczne i monotonne. Kuchnia bardziej dla Turków lub Rosjan. Po kilku dniach już mieliśmy dość. Bar z napojami, krótki czas otwarcia. Drinki podawane w plastikowanych kubkach które pałętały się wszędzie na terenie basenu, ogrodu - wątpię ze były myte do zdarzał się piasek w drinkach. Baseny duże z odpowiednią ilością leżaków, 3 zjeżdżalnie (jedna mocno zniszczona , można sobie uszkodzić ciało) Odstające brudne płytki oraz bardzo ślisko jak się wchodzi na drabinę aby wejść na zjeżdżalnie. W-fi tylko na recepcji przy większej ilości osób tak jak by go nie było. Nie polecam brać zdjęć od fotografa który robi zdjęcia na basenie, jakoś fatalna cena kosmos. Morze wyrzuca kamienie, trzeba mieć specjalne obuwie aby wejść do wody bo można sobie uszkodzić stopy, dno morza kamieniste. Po drugiej stronie drogi bazary/sklepy. Animacje, zabawy od 21:30 - 23:00, brak dyskoteki w hotelu i okolicy. Podczas pobytu pokój sprzątany, ręczniki wymieniane. Polecam jechać do miasta Alanya, 5 minut drogi z hotelu pieszo jest przystanek. Miasto jest oddalona o 10 km i można tam zakupić pamiątki, zjeść coś regionalnego oraz zwidzieć przepiękne miasto oraz port. Polecam wycieczki fakultatywne Jeep Safari lub rejs statkiem z imprezą w pianie na pokładzie. Aaa opaski na ręce które otrzymaliśmy zniszczyły nam się po kilku dniach, zwykłe papierowe. Gdyby to nie to jedzenie można by powiedzieć ze hotel jest ok
Bezpośrednie położenie przy morzu, duży basen, bliski dostęp do sklepów/bazarów, leżaki na plaży bezpłatnie, klimatyzacja w pokojach, pokoje w normie, ładnie zagospodarowany teren w zieleni, zjeżdzalnie
Obsługa w języku rosyjskim lub tureckim, brak zadbania o teren w okolicach basenu/zjeżdżalni, niesmaczne jedzenie/mało urozmaicone, łazienki do odnowy, w-fi tylko na recepcji hotelowej
Brak wifi w pokojach, jedynie w recepcji kiepsiej prędkości, katastrofalna łazienka w pokoju,śmierdzi, pokoje coś strasznego, stare rozwalajace się meble, cięzko o wymianę ręcznika, sprzatanie szkoda pisać, generalnie warunki pokojowe beznadziejne, wielki minus dla wakacje.pl!! Zdjecia mocno przekolorwane, na tureckich stronach nie bylo takiej koloryzacji, oddawały bardziej stan 'hotelu'. Nie polecam tego miejsca. Nic dziwnego, ze zmienili nazwę hotelu, bo poprzednia nie cieszyła się, jak się poźniej okazało, dobrymi opiniami. Jedzenie nienajgorsze, ale mało rozmaite. Gdyby nie wycieczki, które na miejscu sobie organizowaliśmy miejscowymi busikami - polecam!, to byłoby bardzo slabiutko.
Blisko do morza- naprzeciwko restauracji, polecam Turcję!
Brak wifi, pokoje w beznadziejnym stanie, stare rozwalające się meble, brud i syf w pokojach, lazienka śmierdząca, brudna, rozwalająca się kabina, płytki ma ścianach kazda z innej parafii, posilki mało urozmaicone, malo lezaków przy basenie, nie polecam hotelu
Brak wifi w pokojach, jedynie w recepcji kiepsiej prędkości, katastrofalna łazienka w pokoju,śmierdzi, pokoje coś strasznego, stare rozwalajace się meble, cięzko o wymianę ręcznika, sprzatanie szkoda pisać, generalnie warunki pokojowe beznadziejne, wielki minus dla wakacje.pl!! Zdjecia mocno przekolorwane, na tureckich stronach nie bylo takiej koloryzacji, oddawały bardziej stan 'hotelu'. Nie polecam tego miejsca. Nic dziwnego, ze zmienili nazwę hotelu, bo poprzednia nie cieszyła się, jak się poźniej okazało, dobrymi opiniami. Jedzenie nienajgorsze, ale mało rozmaite. Gdyby nie wycieczki, które na miejscu sobie organizowaliśmy miejscowymi busikami - polecam!, to byłoby bardzo slabiutko.
Dostęp do morza z restauracji hotelowej,widok na morze przy posiłkach, blisko restauracje, sklepy, bazary, Turcja super kraj,
Brak wifi w pokojach, katastrofalne pokoje, brudne na maksa łazienki, brak sprzatania w trakcie pobytu, o ręczniki trzeba się prosić, malutko lezaków przy basenie, mało rozmaite jedzienie, rozwalajace się meble, nie dzialające tv - nie polecam hotelu, obsluga w recepcji z brakiem chęci do życia,
Wakacje udane jedyny minus jedzenie. Szkoda ze mały wybór owoców.
Hotel typu garden a nie wielki "moloch"
Jedzie bardzo średnie
Piękne niebo gwiazdy morze rankiem turkusowe wieczorem szare plaża kamienista ale to pretensje tylko do natury riwiera turecka niesamowita
Na terenie hotelu dużo zieleni, miła obsługa
Hotel nie jest 4 gwiazdkowy słabe 3 gwiazdki niestety nie zgodny z opisem jedzenie monotonie, brak klimatyzacji na stołówce, internet tylko w lobby bardzo słaby. ,brudne leżaki, plastikowe kubki bardzo nie higieniczne wielokrotnego użytku trochę słabo kawa okropna z automatu podsumowując nie polecam ????nie mam zbyt dużego doświadczenia w wyjazdach zagranicznych ale coś nie zagrało pomimo świetnych ludzi wszystkich narodowości jakie tam były hotelu niestety nie polecam
Byłem w tym hotelu z rodziną w sierpniu 2018. Zakwaterowali nas w pokoju przy recepcji, który na pierwszy rzut oka wydawał się w miarę zadbany a przyjechaliśmy późno w nocy (ok.2). Po przespanej nocy już nam się odechciało pokoju ponieważ czuliśmy się jakby nas zakwaterowano w szambie. Cały czas pomimo chodzącej klimatyzacji i pozamykanych okien docierał do nas przykry zapach, który jak była wyłączona klima i wchodziło się do zamkniętego pokoju był wręcz nie do zniesienia. Zgłosiłem rezydentowi, rezydent na recepcji powiedziano że musi być kontrola. Pani kontrola przyszła i stwierdziła że to musi dochodzić gdzieś z łazienki, ja stwierdziłem że raczej z czegoś co jest pod balkonem bo wieczorem jak wyszedłem na zewnątrz to zalatywało właśnie z tego. Pani się zgodziła na zamianę pokoju. Ale nie od razu bo nie ma tylko trzeba czekać. Kolejna noc podobna do poprzedniej, myślałem że to może było chwilowo ale nie, dalej wydobywał się smród. Miałem przyjść ok. 9 rano. Nie poszliśmy na plaże tylko po śniadaniu na recepcję, odczekałem swoje żeby się dowiedzieć ze nie ma i trzeba czekać do 15. Ok. Po obiedzie nie poszliśmy na plaże tylko do recepcji wszyscy bo jak już to trzeba się będzie spakować i przenosić. Po wykazaniu się dużą cierpliwością i odczekaniu swego postanowiono mnie obsłużyć, ale jak się okazało pokój który mi miał być przydzielony w zamian został już przydzielony komuś innemu. Konsternacja (udawana czy nie nie byłem w stanie odróżnić) telefony i jakieś coś się w końcu znalazło. Dostałem kartę poszliśmy pooglądać pokój. Niestety był gorszej jakości od poprzedniego ale przynajmniej nie śmierdziało. Nie chcieliśmy dalej marnować naszego czasu na wystawanie przy recepcji bo już dwa dni to wystarczy więc się zgodziliśmy pod warunkiem że wymienią nam nie działającą w tym nowym pokoju lodówkę na sprawną. Pani powiedziała że niezwłocznie, jak tylko się przeniesiemy - co należy rozumieć że nigdy !! Do końca pobytu lodówka nie została ani uruchomiona ani wymieniona. Jedzenie. Nie jestem wymagający ale naprawdę poza jajkami, ryżem, makaronem, kartoflami i chlebem z dżemem (pseudo) lub miodem, czasem kurczakiem (chyba) nic więcej nie jadłem. Na rybę raz się skusiłem i zostawiłem ponieważ w przeważającej ilości były same ości i skóra a mięsa to jak na lekarstwo. Dziennie praktycznie to samo z lekkimi zmianami i na dodatek niesmaczne. Talerze brudne, tłuste pomazane jakby ścierą. Na jadalni skwar bo klimatyzacji nie było. Napoje na jadalni: pseudo automat z wodą i niby sokami z których jak się naciskało leciała najczęściej woda, której nieraz też brakowało. Woda widzieliśmy jak była do baniaków nalewana z kranu i w automatach pewno też. Do baru kolejka na 10-15 minut. Najczęstszym zwrotem który można było usłyszeć w barze to \"its finish\". Nikogo nie obchodziło że brakowało i nie wystarczało do obsłużenia takiej ilości gości hotelowych i nie był to np. jeden raz ponieważ tak się oczywiście może przytrafić ale tak było prawie cały czas. Ludzie, my również, już kupowali sobie napoje żeby nie żebrać przy barze o coś do picia. Piwo z baru i jedzenie w stołówce dobre na przeczyszczenie, o ile nie złapie cię akurat jak wyjeżdżasz na wycieczkę bo to średnia przyjemność czego nie tylko ja miałem okazję doświadczyć. Plastykowe kubki widzieliśmy jak były tylko opłukiwane (nie myte) wodą. Baseny. jeden duży w którym temperatura wody przekraczała temperaturę powietrza zatem wchodzić nie było po co, drugi średni w miejscu gdzie były zjeżdżalnie i tam się dało trochę schłodzić i trzeci mały brodzik. Niestety baseny niebezpieczne, braki kafelek na dnie i ściankach, poubijane można się było skaleczyć. Córka rozcięła sobie palec. To samo dotyczy zjeżdżalni i dojścia do nich. Można było się połamać na śliskich i ruchomych kafelkach a na zjeżdżalniach w najlepszym wypadku poobcierać plecy. Leżaki przy basenie z reguły zajęte przez ręczniki których właścicieli przez pół dnia nie było widać. Jeżeli nie byłeś na tyle sprytny albo nie chciałeś bawić się w ten cyrk to miejsca brak. Morze. Plaża blisko to zaleta, darmowe leżaki również ale to koniec. Jak ktoś kończy plażowanie na leżaku to polecam ale jak chce się od czasu do czasu przekopać w morzu a już nie wspominając o zabawie z dziećmi to kategorycznie odradzam. Lubimy spędzać wakacje nad wodą dlatego jeździmy z reguły nad jeziora morza. Zabawa z moją córką w morzu mogła się skończyć bardzo źle, ledwo co uratowałem jej życie kosztem własnych okaleczeń. Wszystko było by dobrze ale dno nie tylko że jest kamieniste bo to byłoby do opanowania ale są takie nierówności że idąc raz jesteś po kostki nagle spadasz w dziurę po czym idąc dalej kopiesz w wystającą skałę i do tego jeszcze popychające fale. Trudno jest znaleźć stabilny grunt. Po jednej kąpieli córka tak się zraziła że już więcej nie chciała z nami iść nad morze. Wakacje uznaję za zmarnowane, więcej denerwowania się niż przyjemności i wypoczynku. Nie polecam a szkoda bo teren hotelu dość ładny i jest potencjał do wykorzystania !
Położony przy plaży, leżaki na plaży i basenach bezpłatne, klimatyzacja w pokojach, ładny teren i duży potencjał niestety niewykorzystany przez złe zarządzanie i niedbalstwo
Właściwie wszystko pozostałe, niesmaczne jedzenie, niebezpieczne baseny jak i zjeżdżalnie, niebezpieczne zejście do morza (można przypłacić życiem a w dobrym przypadku zostać mocno poobdzieranym), brak działającej klimy w jedynym miejscu gdzie był obiecany darmowy internet czyli lobby, brak internetu, brak klimy na jadalni, bardzo kiepski All.
Pokój zastałem nie posprzątany, po podłodze walały się jakieś papierki. W łazience ktoś zostawił krem. Ręczniki jakieś nie doprane, kocyk na łóżku poplamiony.Ale pokój świeżo umalowany tylko nie doczyszczony.Jedzenie! Kofta grubo krojona, Kofta średnio krojona ,Kofta drobno krojona,Kofta z papryką ,Kofta z cukinią i podobnie kurczak a właściwie chyba wróble.Całe szczęście że spaghetti było co dzień z trochę za kwaśnym sosem. Ryba smażona taki ichniejszy śledź. Na siedem dni dwa razy szpinak raz dobry drugi taki sobie. Dużo warzyw tych najtańszych na rynku. Owoce ! Arbuz ,melon, pomarańcze, śliwki (trochę kwaśne).grapefruit. Ciasta jak to w Turcji bardzo słodkie i wszystkie podobne w smaku. BAR! Wódka, piwo,gin ,raki. Wszystko słabej jakości, w nie domytych plastikowych kubkach. Notoryczny brak lodu. Napoje! Fanta ,sprite, cola,woda kranówka z dystrybutora. Plaża! Leżaków dużo wolnych,trochę brudnych, brak ręczników plażowych. Ani darmowych ani do wypożyczenia. Zejście do morzą wręcz niebezpieczne, tysiące ostrych mniejszych lub większych kawałków zastygłej lawy uderzających wraz z falami po nogach. Plaża została wydarta morzu w miejscu gdzie kiedyś spływała lawa.Ogólnie mówiąc na dzisiaj 2 gwiazdki z plusem,plus za potencjał.
Zieleń , Klimatyzacja w pokojach.
Brak serwisu sprzątającego. Mało urozmaicone jedzenie i kiepsko przyprawione. Brudne plastikowe kubki wielorazowego użytku. Nie działające lodówki w pokojach.
Pobyt tygodniowy z dzieckiem w sierpniu. Ogólne wrażenie hotelu jest słabe. Napewno nie jest obiekt na 4 *poziomie. Słabe 3 *. Pokój - rzeczywiście po remoncie, przyzwoity, klima działa bez zarzutu. Sprzątanie w pokoju - u nas bez zarzutu. Recepcja nie robi dobrego wrażenia ani wyglądem ani obsługą - nie dogadacie się po angielsku (?!). Wi-fi bardzo kiepskie. Teren wokół hotelu - na wejściu kosze na śmieci, nieestetycznie to wygląda, tak na dzień dobry. Reszta terenu taka sobie, przydałoby się ogarnąć tu i ówdzie. Baseny - woda czysta, ale gdzieniegdzie połamane kafelki więc trzeba uważać, nawet w brodziku. Za mało leżaków przy basenach. Wieczna rezerwacja leżaków od rana. Jak przyjdziesz o 10 to zapomnij o wolnym leżaku. Jedzenie - tu to wiadomo kwestia smaku, ale mówiąc obiektywnie to szału nie ma. Niby nikt głodny nie chodził, ale niektóre potrawy nie zachęcały już samym wyglądem. Soki z dystrybutora okropne. Często ich brakowało, albo np. pół godziny przed końcem obiadu wyłączali już dystrybutor. Moje dziecko nie pije coli itp. więc było zmuszone pić wodę (prawdopodobnie kranówkę) i te soki. Długie kolejki po cole, piwo itp przy posiłkach. Obsługa na restauracji w miarę ok. Animacje bardzo słabe, tylko w języku rosyjskim albo tureckim. Plaża mnie rozczarowała, zanieczyszczona, nie wiem, czy ktoś w ogóle ja sprząta, Morze fajne ale pełno głazów i kamieni, więc kąpiel była wyzwaniem. Kilka osób się pokaleczyło przez te kamienie. Na przeciwko hotelu kilka bazarów, bankomat i dobre połączenie z centrum Alanii. Podsumowując, hotel ma potencjał na fajny ośrodek ale jeszcze dużo trzeba poprawić. Wiele osób było rozczarowanych i słusznie, bo standard hotelu mocno odbiega od 4 *. Także ogólnie nie polecam. Za pieniądze które wykupiliśmy tę wycieczkę można znaleźć porządny hotel, który będzie adekwatny do standardu 4*.
Blisko morza, czyste baseny, pokój
Jedzenie, obsługa, plaża, słabe animacje
Byliśmy w tym czymś od 08-08-2018 do 19-08-2018 więc piszę na gorąco , odradzam wszystkim to coś , Plaża kamienista a wręcz skała , brud wszędzie - napoje i alkohole podawane w płukanych kubkach , Moja córka na dzień przed wylotem wylądowała w szpitalu , Trzeba bardzo uważać przy basenach bo na płytkach latwo sie poślizgnąć - jedna kobieta złamała nogę jak sie poślizgnęła , mężczyzna rozciął głowę , dzieciaki sie przewracały , Reszte opisałem w wadach , ODRADZAM TO COŚ WSZYSTKIM . przepraszam ze nie dodalem zdjec ale pisze na goraco i jeszcze ich nie zgralem
Zaleta hotelu to odleglasc do plaży , maly plus za baseny
Wrocilismy wczoraj z tego czegos , bo to nie hotel tylko bungalowy . W lobby klimatyzaja nie dziala , wifi dziala strasznie , pokoje male , pościel jak przyjechalismy chyba nie byla zmieniana bo brudna i wlosy na poduszkach , w pokojach czarne i czerwone mrówki - byliśmy pogryzieni ( czerwone tak male ze trzeba dobrze sie im przygladac zeby wypatrzec ) , baru na plaży nie ma , napoje podawane w plastikowych kubkach , nie myte tylko płukane pod wodą - moja zona i corka dostaly febrę . Brak wody w pokojach trzeba sobie zakupić .
Czekaliśmy na przydzielenie pokoi ok 1h przy czym przylecieliśmy o 2:30am nie można było porozumieć się w innym niż rosyjski języku żeby poznać powód takiego opóźnienia. Codziennie tureckie specjały, świeże owoce i morskie ryby na plus. Czystość to polowanie na ręczniki pozostawione przez Panią na wózku aczkolwiek, po dobrej radzie parę dolarów załatwiło sprawę codziennego sprzątania pokoju i łazienki. Generalnie miejscówka dla pozytywnych osób pozostali doszukają się usterek na każdym polu.
Baseny, zjeżdżalnie, klimatyzacja z funkcją cichej pracy, cena
Trudności w komunikacji poza rosyjskim i tureckim, wymiana ręczników i czystość w hotelu
Plaża brudna , stóp nie mogłam doszorować , nie można się kąpać w morzu gdyż kamienie uderzają po nogach - siniaki i obdrapania , brak pościeli i ręczników w pokoju na dzień dobry , po awanturze doniesiono , nie ma szkła ani ceramicznych kubków do picia za to zimne napoje podawane są w obrzydliwych plastikowych kubkach , a kawa i herbata w papierowych , jedzenie dziś naleśniki jutro bułka moczona w jajku pojutrze naleśniki itd.... , brudne talerze , syf i brud na kuchni , która jest pośrodku restauracji i na sali jest jak w piekle - oczywiście brak klimatyzacji , nie działające tostery codziennie problem z prądem , w pokoju wyłączali prąd i wodę , karaluchy - chyba bo wielkie robactwo z długimi czułkami w łazience , pokoje brudne , jaki bar na plaży - nie ma baru , nie ma też siłowni o której było pisane wcześniej - , znikł opis . Spartańskie warunki . Okropna obsługa . Język przodujący i jedyny - turecki i rosyjski. Wifi - jakie wifi ????w lobby brak klimatyzacji , Recepcjonistka powiedziała że przyjdzie ktoś naprawić - no niestety przez 11 dni nie przyszedł . przy wejściu piękne śmietniki. Brak napoi w barach , brak wody woda do baniaków z dystrybutora nalewana wężem . I mogę tak długo i dużo . Aaaa zapomniałam o lodach - nie ma ich jak i wielu rzeczy z opisu . Mam zawalony dokumentnie urlop , jestem ledwo żywa , wymęczona , zestresowana . Hotel jest w Konakli !!!! nie w Alanya !!! i do plaży Kleopatry jest 15 km
Brak
dokumentnie wszystko
nie polecam tego hotelu bardzo brudna plaża brak wifi wiecznie brakującego czegoś w barze nie wspominając że ma być czynny 10-23 miał dwie jedno godzinne przerwy .Główny język w hotelu jest język Rosyjski i Turecki zresztą goście z rosji byli bardziej faworyzowani Kolejki w barze czasami stało sie po 10min i tak nie dostałem tego co bym chciał;Zal mi tylko tych biednych chłopaków z obsługi bo traktowano ich jak niewolników Hotel ma 4 gwiazdki dla mnie 2
dobre położenie
brak wifi brudna plaża beznadziejny bar
Ludzie wystrzegajcie się tego hotelu.wróciłem 10go sierpnia 2018 r dzień później po powrocie do domu zjedzeniu normalnego posiłku przestał boleć mnie żołądek. Kuchnia, bary jeden wielki smród starych spalonych tłuszczy które w temperaturze 45 stopni w cieniu dają naprawdę niezłego kopa.zardzewiale polamane sprzęty siłowni na terenie hotelu. Wszędzie wystające z ziemi, ścian nie zabezpieczone kable po brakujacym oświetleniu lub innych urządzeniach elektrycznych Ślizgawki przy basenie masakra jakaś zardzewiale ,odpadajace stopnie cięte gumowka z ostrymi rantami.przy zjezdzaniu czuć każde łączenie podskakujac na nich .leżaki przy basenie połamane. Połamane i brakujące płytki na dnie płytkich basenów gdzie powinny bawić się dzieci. W barach darmowe piwo lane do plastiku często nie domytego lub drinki z wódką dwa rodzaje często brakujące z reszta. Podsumowujac zmieniajcie hotel nawet dzień przed wylotem lub nie a przekonacie sie o czym pisze.pozdrawiam turysta
Zaleta hotelu to baseny i Klima w pokojach która na niskich obrotach dawała spać spokojnie noca
Ogólna masakra
Witam, odradzam ten hotel!!!! Nie warty ani złotówki,hotel miał być po remoncie, no i faktycznie coś widać że było robione, ale bardzo niechlujnie, na pokój czekałam po przylocie 5 godz!! W barze kolejki za napojami na 15min stania, napoje podawane w bardzo brudnych kubkach,po godz 23 brak mozliwisci dostania nawet szklanki wody.miejsce dla dzieci z połamanymi deskami,woda pitna okazała się woda z kranu, w załączniku zdjęcie.Animacje wieczorne tylko w języku Tureckim i rosyjskim,Jedzenie... codziennie to samo, ale zjadliwe, restauracja to bardziej stołówka, stołki i stoły plastikowe. Przez tydzień czasu grupa około 50 osób złożyła reklamację do biura podróży. Wszyscy niezadowoleni. Wszyscy kupiliśmy ofertę czterogwiazdkowego hotelu, a okazało się że trafiliśmy do niskiej klasy ośrodka wypoczynkowego. Nadmienię że na miejscu okazało się że hotel nieposiada i nigdy nie posiadał żadnego certyfikatu nadania mu gwiazdek. Basen duży natomiast odstawały kafelki i można było się skaleczyć, plaża przy hotelu zanieczyszczona, leżaki brudne, brak baru, a w ofercie jest.Osrodek ma potencjał ale trzeba w niego włożyć mnóstwo kasy i pracy!!! NIE POLECAM!!!
Blisko plaża
Bród, obsługa porozumiewa się tylko w języku Tureckim i rosyjskim, bary brudne, napoje podawane w kubkach plastikowych
Pobyt 7 dni w lipcu i to wystarczająco hotel dla gości mało wymagających Pokoje czyste na początku zakwaterowania potem graniczyło z cudem sprzątanie i wymiana ręczników, musieliśmy sie upomnieć, sprzątanie wyglądało tak : wymiana kosza na śmieci przetarcie środka pokoju mopem i to wszystko łazienka nie ruszona Recepcja brak kontaktu w j. angielskim tylko rosyjski brak internetu a niby jest wpisany na ofercie, brak klimatyzacji w recepcji Restauracja hmmm w srodku powiedzmy ok ale na zewnątrz forma wystroju plastikowe krzesła i stoły wygląd mało estetyczny z możliwością palenia co nie zawsze wszystkim pasuje duży minus. Jedzenie średnie cały czas to samo czesto brakowało jedzenia, talerze zdarzały sie plastikowe jak i szklanki na restauracji i w barze PLASTIKOWE dramat zdarzały sie brudne nie domyte tylko przepłukane w zimnej wodzie, często brakowało napojów i wody drinki mało urozmaicone i kolejki za napojami jak za czasów komuny Basen ok woda czysta zjeżdżalnie 3 w tym 2 do użytku ale mocno zniszczone plaża blisko woda w morzu ciepła, plaża długa i szeroka ale trochę zaśmiecona obsługa hotelu ciężko ocenić na pewno muszą dużo sie jeszcze nauczyć animacje tylko w jezyku rosyjskim i tureckim mało atrakcyjne wpis że jest nowo wyremontowany i oddany do użytku w 2018 to chyba tyczy sie tylko pokoi bo reszta to na pewno nie była ruszana od lat goście hotelowi większość obywatele Rosji Turcji w mojej ocenie 4 gwiazdki to za dużo takie 3 ale mocno naciągane
blisko plaża
brak internetu brak kontaktu w j. angielskim restauracja na niskim poziomie obsługi