778 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wakacje 2 w 1 - wypoczywasz w Turcji i zwiedzasz Grecję (np. Kos lub Samos).
Bardziej kameralne hotele niż na rozrywkowej i obleganej przez turystów Riwierze Tureckiej.
Błękitna Laguna w Oludeniz - zdobyła Turystycznego Oskara 2011 dla najpiękniejszej plaży, w ramach World Travel Awards Europe.
Hotel miło nas zaskoczył. Jedzenie smaczne, kuchnia trochę turecka-trochę europejska, Wszystko na równym poziomie, polecamy rodzinom z dziećmi. Obsługa hotelu nienachalna. Blisko mały market na drobne zakupy wakacyjne. Na ewentualne zakupy typu buty/ubrania itp trzeba jechać do Bodrum lub Turgutreis. Ale urlop w tym hotelu to sama przyjemność. Pełny przekrój narodowości. Było łatwo o leżaki nad basenem/plaży i stolik podczas posiłku. Polecamy!!!
Nieduży, smaczne jedzenie, czysty, bardzo miła obsługa, fajny do bezstresowego odpoczynku,
Daleko od centrum miasta, za głośnia muzyka podczas wieczornych animacji, siłownia w opłakanym stanie
Byłam z meżem i dzieckiem w tym hotelu w czerwcu 2014, jeszcze przed sezonem z Itaki. Plusy: hotel jest przy plazy, tzn. ok 200m do plazy, reczniki sa codzienne wymieniane, leżaków dość. Z brzegu morza faktycznie widac KOS, fajna wyspa. Plaża żwirkowa, na terenie hotelowego odcinka sprzatana, okolica wokoł hotelu nie za czysta, ale to raczej wina mentalności i wlodarzy Aklyrar. Basen jest ale mały, raczej kałuza niz olimplijski slużący do zabawy a nie pływania, zaraz przy stołowce. dla nas bo bylismy przed sezonem, był ok ale w pelni obłożonym sezonie, nie wyobrażam sobie takiego taplania.. Obsługa miła, jedzenie super, urozmaicone, są owoce, lody, róznego rodzaju ciasta, duzo róznego mięsa, starają się i widać że pracuja. Pokoje małe - my mielismy z dostawką dla 7 latka, ale jak dla nas był ok, bo siedzielismy na plaży lub przy basenie. Animacje słabe. Polecam wcieczkę do Efezu - uwaga na rezydentów - przy okazji kazdej wycieczki staraja sie coś wiecej sprzedac, przy kupnie produktow czy pamiatek warto sie rozejrzeć bo w sumie za brama hotelu w sklepiku jest to samo i taniej. Mozna samodzielnie sie wybrać do Turgutreis, busy jeżdża czesto, albo pojechac na zorganizowana wycieczke bo wybrzezu BODRUM. Polecam hotel na spedznie rodzinnego wypoczynku, jesli jest to mlode towarzystwo, pragnące nocnego życia to sugeruję Gimbet lub inna czesc Bodrum. I jesli mozna doradzić, patrzcie czy przy wyborze hotelu jest plaza, z tym na wybrzeżu Bodrum jest ciężko, bo np. znajomi widzieli morze z okna ale nie mieli dojscia na plazę. Nie kazdy hotel ma plaże. Obok Bendisu jest cmentarz, od strony kortow co akurat nam nie przeszkadzalo. Jest tez SPA, mozna sprobować łaźni tureckiej, kto nie był niech sie przekona.
polecam przed sezonem tzn. maj-czerwiec oraz wrzesien i pozniej
kort tenisowy
Ogólna ocena pozytywna. Sprawny transport do - i z hotelu. Dobra organizacja wycieczki na wyspę KOS. Kompetencje pracowników SPA & Wellness pozostawiające wiele do życzenia (uwaga na masażystów miażdżących stopy). Najmocniejszą stroną hotelu jest bardzo smaczne jedzenie, obsługa restauracji i czyste pokoje. Biuro podróży nie powinno umieszczać w ofercie informacji nt. kortu tenisowego bowiem boisko do siatkówki nie jest kortem tenisowym: nie te rozmiary, nawierzchnia, brak odpowiednich linii, niewłaściwa siatka.
Architektura i otoczenie (roślinność), wystarczająca powierzchnia dla gości na zewnątrz budynku, bliskość i usytuowanie plaży, biel pokoi, miła obsługa
Niezbyt czysta plaża, powierzchnia boiska do siatkówki plażowej raniąca stopy (drobne kamienie), oferta sportowa niezgodna ze stanem faktycznym (brak kortu tenisowego, brak zainteresowania ze strony rezydenta w sprawie zapewnienia możliwości korzystania z kortu w sąsiednim hotelu.
Położenie - Nie serwujcie za mocno, bo będziecie biegać za piłką na cmentarz. Przy plaży ogromny parking, więc niech was nie zdziwi duża ilość Turków i psów. Na przeciw hotelu na wzgórzu dzielnica willowa, polecam na wieczorny spacer. Hotel ma swój klimat .
czysto, bardzo dobre jedzenie, ładne pokoje, do plaży 200 m, obsługa sympatyczna, tenis ziemny gratis, SPA niedrogo i na poziomie.
Ciasno, maleńkie balkoniki, przy basenie jak na plaży w Międzyzdrojach. Nie pijcie za dużo , bo wpadniecie do basenu. Morze zasłania budowa .
Nie polecam tego hotelu.Pokoje brudne . Jedzenie okropne,do stolikow można było sie przykleic.animacje. Beznadziejne .
..dodam jeszcze,ze "pozytywne" opinie są tu napisane najprawdopodobniej przez pracowników biur podróży..
najpierw Itaka....transfer lotnisko-hotel MASAKRA !!!....brudny,smierdzacy autokar z wadliwą klimatyzacją w ponad 40-stopniowym upale...sam transfer 50 km trwal 3 godziny....dla rezydentki "przecież nic się nie stalo"...żenujace podejscie rezydenta w trosce o rodzimego klienta komu tu powinno zależec na dobrej obsłudze???..nie pojadę wiecej z ITAKĄ..bo nie dbają o jakość swoich usług....teraz hotel...jakie 4,5 gwiazdki?...śmieszne !!...w pokoju zastaliśmy brudną pościel (żółte plamy na poszewkach poduszek !!!)...rezydentka nic nie powiedziala (widac tam to normalne)..posiłki: śniadania to jedno wielkie nieporozumienie...w jednym dniu omlet i jako na twardo,w drugim bulka zapiekana jajkiem i jako na twardo....jajek to ja sie moge w Polsce najeść !!!...lunch znośny i kolacja też....no i najgorsze w tym wszystkim to wszechobecny BRUD !!!...do stolikow mozna sie przykleic,talerze brudne sztućce brudne !!! SYF DO POTĘGI !!!.....generalnie NIE POLECAM...ani ITAKI ...a tym bardziej "HOTELU"
napierw Itaka....transfer lotnisko-hotel MASAKRA !!!....brudny,smierdzacy autokar z wadliwą klimatyzacją w ponad 40-stopniowym upale...sam transwer 50 km trwal 3 godziny....dla rezydentki "przeciez nic się nie stalo"...żenujace podejscie rezydenta w trosce o rodzimego klienta komu tu powinno zależec na dobrej obsłudze???..nie pojadę wiecej z ITAKĄ..bo nie dbają o jakość swoich usług....teraz hotel...jakie 4,5 gwiazdki?...śmieszne !!...w pokoju zastaliśmy brudną pościel (żółte plamy na poszewkach poduszek !!!)...rezydentka nic nie powiedziala (widac tam to normalne)..posiłki: śniadania to jedno wielkie nieporozumienie...w jednym dniu omlet i jako na twardo,w drugim bulka zapiekana jajkiem i jako na twardo....jajek to ja sie moge w Polsce najeść !!!...lunch znośny i kolacja też....no i najgorsze w tym wszystkim to wszechobecny BRUD !!!...do stolikow mozna sie przykleic,talerze brudne sztućce brudne !!! SYF DO POTĘGI !!!.....generalnie NIE POLECAM...ani ITAKI ...a tym bardziej "HOTELU"
Sam hotel bardzo fajny, ładne czyste i zadbane pokoje (mieszkałem w budynku athena, niedaleko recepcji). Obsługa w recepcji bardzo miła i pomocna, jak zamknąłem pokój zostawiając kartę w środku to zadziałali błyskawicznie (pan z obsługi technicznej zjawił się w 3 minuty). Jedzenie rewelacyjne, bardzo urozmaicone i smaczne, drinki w barze konkretne, barmani nie żałują alkoholu. Minusem są bardzo słabe animacje sportowe a w zasadzie ich brak, wyposażenie fitnessu nad restauracją żenujące, kilka ciężarków, jeden mały atlasik i niedziałające bieżnie i brud. Natomiast wieczorne występy artystyczne w mini amfiteatrze nie najgorsze. Przerażające jest otoczenie hotelu, wszechobecny brud i śmieci wzdłuż drogi i na chodnikach, ale trudno za to winić sam hotel, pretensje mieć należy raczej do włodarzy miejscowości Alkaryar (nie wiem czy poprawnie zapisałem nazwę miejscowości) . Plaża nieciekawa, zaniedbana, brudna z plastikowym pomostem, plusem są darmowe leżaki w wystarczającej ilości (każdy hotel ma swój odcinek plaży). W celu dokonania zakupów należy pojechać do Bodrum (dalej) albo do miejscowości Turgutreis (bliżej). Nie ma z tym najmniejszego problemu gdyż w obu kierunkach systematycznie kursują busy. Przejazd w jedną stronę do Bodrum kosztuje 6 TL, a do Turgutreis 3 TL od osoby.
Transfer z lotniska trfał 3 godziny porażka . Restauracja bardziej przypomina stołówkę /brud , stoliki kolejące , jedzenie porażka , pokoje brudne klima zagrzybiona. Nie polecam tego hotelu
Hotel jest mały. Pokoje są wygodne i ładne. Klimatyzacja zalatuje stęchlizną. Sejf - 3 euro dziennie.Ładna jest zieleń wokół, dużo egzotycznych roślin. Nie mam specjalnych zastrzeżeń do czystości. Wśród gości dominowali Turcy. Jest bardzo ciasno. Z jednej strony basenu są stoliki, z drugiej leżaki. Jest tylko wąskie, mokre i śliskie przejście wokół basenu. Plusem jest plaża. Jest blisko i jak na ten region jest przestronna i ładna. Nie brakowało leżaków. Minusem było spędzanie gości z leżaków o 18. Po plaży chodził pan krzycząc "finished!"i kazał się wynosić. Protestowali nawet Turcy. Okolice hotelu są nieatrakcyjne, wyjść na spacer nie ma gdzie. Basen jest niezbyt duży, ale czysty. Leżaki były ustawione ciasno, trudno było przejść. Było za mało parasoli. Parasole, leżaki i materace są podniszczone i brudne. Dobrze jest mieć własny ręcznik, bo hotelowe są małe i przykrywają materac w 2/3. Personel był uprzejmy. Można się porozumieć po angielsku. Smakowało mi jedzenie, nie zdarzało się, żeby czegoś brakowało. Obiad był zbyt wcześnie, a przerwa między obiadem a kolacją zbyt długa. Rozrywki są typowo hotelowe - rzutki, water polo, animacje. Show dla dorosłych to skecze, czasem z udziałem publiczności i pokazy tańca. Internet ma zasięg w recepcji. W telewizji nie ma polskiego kanału. Moje subiektywne rady: 1. Można w komórce wybrać greckiego operatora, połączenie 1,20 zł, a nie 6 2. Warto mieć własny ręcznik plażowy 3. Warto zwiedzić okolice. Busik do Bodrum jedzie ok. godziny i kosztuje 6 lir, do Turgutreis ok. 15 min. i 3 liry. 4. Warto jechać na wycieczki, niekoniecznie z Itaką. Ceny miejscowych organizatorów są prawie o połowę niższe, wycieczki są takie same, z polskojęzycznym przewodnikiem. 5. Jeśli macie wybór terminu urlopu, to sierpień nie jest najlepszy na zwiedzanie Turcji. Pewnego wieczora zobaczyłam na wyświetlaczu w dolmuszu 52?C !
Hotel bardzo nas rozczarował, a wybraliśmy się tam na podróż poślubną.Absolutnie nie było kameralnie i spokojnie. Plaza przy hotelu, duża, bardzo ładna z widokiem na Kos. Jedzenie smaczne, dość urozmaicone, pokoje duże, ładne. I na tym plusy się kończą. Łazienka jest zabrudzona i jakby niedomyta po poprzednich gościach. Ludzi w hotelu tłum, walka o stolik i nieprzyjemności, gdy ktoś niby już sobie zajął miejsce, baaardzo ciężko dogadać się po angielsku, hotel w ogóle nie przystosowany dla Polaków. Nieładny widok z restauracji, ponieważ obok znajdują się budynki w budowie. Posiłki w wyznaczonych godzinach, wiec jeśli wróciło się z wycieczki o 14.05, to już nie można było załapać się na obiad, tylko snacki, bez owoców i warzyw. Dobra komunikacja do Bodrum i Turgutreis.
Bardzo dobry hotel,świetna obsługa, dobry rezydent, ciekawe miejsce
PRZYJAZNY MILY UROCZY ZADOWOLENI Z NIEGO JESTESMY TZ Z HOTELU OBSLUGI POMYSLANE POZENIE WJAZD RECEPCJA BUDYNKI MIESZKALNE BASEN I KUCHNIA SNACK I DRINK BARY CUDO WYJSCIE NA PLAZE PLAZA TYLKO DLA GOSCI HOTELOWYCH NA PLAZY PRYSZNIC PRZEBIERALNIE LEZAKI MATERACE PARASOLE WSZYSTKO BEZPLATNE NO I SLAWETNY NIENIESKO BIALY POMOSY POLECAM WSZYSTKIM TEN UROKLIWY HOTEL I ZAKATEK SPOKOJNY ALE MILY BLISKO DO TURUSTREJ BAZAR SKLEPY BLISKO
pokoje przepiękne,czyste,sprzątane codziennie. Pokoje w 2 piętrowych budynkach, otoczonych hibiskusami, zielenią - coś pięknego.Restauracja dla każdego, wszystkiego full. Basen czysty. Plaża ok, trzeba mieć klapki do wody i na piasek - wczepiają się w stopy takie małe kolce. Animacje natomiast na poziomie zerowym, może później się coś rozkręci - jeden Pan przebiera się i rozśmiesza, karaoke albo miss....Hotel dla starszych lub szukających totalnej ciszy, w pobliżu zero rest., sklepów a dyskoteka w Bodrum - dojazd ok.20 km., zbierają ekipę i jadą. Z dziećmi - małymi, jest brodzik i mały plac zabaw.
Kameralny hotel, odnowiony - skromnie ale nowocześnie umeblowane pokoje; Basen czysty, zawsze można znaleźć wolne leżaki; Obsługa dbająca o czystość; Jedzenie bardzo smaczne i urozmaicone - no znaleźliśmy jeden minus - LODY, były tylko raz w tygodniu:-) Zawsze korzystamy z hoteli o wysokim standardzie, ten zdecydowanie zasługuje na mocne 4* Przykro jedynie, że mimo dużej grupy turystów z Polski, brak naszej flagi przed hotelem, mino flag innych mniej licznych gości:(
Jak najbardziej polecam ten hotel, przedewszystkim jest czysto i schludnie (dokładnie taki sam jak na zdjęciach). Bardzo miła obsługa, spełniająca europejskie standardy, można porozumieć się po angielsku i nie tylko. Jedzenie smaczne, basen czysty i ogólnie wszytsko na plus.
Właśnie wróciłam z tego hotelu. Hotel po remoncie , piękne pokoje ( dokładnie takie jak na zdjęciach), atmosfera rodzinna , super jedzenie . Widok przy basenie na wyspę Kos. Jest to wspaniały hotel dla ludzi poszukujących ciszy i wypoczynku. Nie polecam dla rodzin z dziećmi i ludzi nastawionych na rozrywkowe życie. Obsługa nadzwyczajnie miła, odczytująca w myślach na co masz ochotę. W niektórych pokojach internet bezprzewodowy. Ja na pewno tam wrócę !!!!!
Tripadvisor