Wybierz, kiedy chcesz jechać na wakacje i przejdź do szczegółowej oferty.
Bogaty program animacyjny: animacje dla dzieci i dorosłych, konkursy, gry, zawody, wieczorne pokazy, muzyka na żywo.
Tylko 5 min. do szerokiej i piaszczystej plaży.
Dobra lokalizacja: ok. 400 m od przystani, ok. 200 m od centrum ze sklepami i restauracjami, ok. 8 km od lotniska.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Bardzo czysty i przestronny pokój, codziennie inne menu, bardzo duży wybór ryb.Polecam moim zdaniem powinien mieć cztery gwiazdki
Cudowny hotel pięknie zlokalizowany, wszędzie blisko,jedzonko urozmaicone i architektura hotelu na plus pod względem osłony przed wiatrem.
Malutki nie podgrzewany basen
Hotel jest okej, jeśli jesteś nastawiony na zwiedzanie.
-Pokoje ładne, przestronne, czyste. -kot mieszkający w recepcji, -obsługa fotelu miła, pomocna, -blisko lotniska
-słabe jedzenie, prawie codziennie to samo, śniadanie angielskie- tluste -na naszym balkonie brakowało mebli tarasowych, - nawet wieczorem wydawali napoje w plastikowych kubeczkach, - drinki z nalewaka to porażka
Wróciliśmy 5 sierpnia 2019. Zaskoczenie - w pełni sezonu w basenie na dziedzińcu nie działają dysze ciśnieniowe z wodą. Natomiast baseny i jacuzzi na dachu zimne. Pokoje fakt jak na zdjęciach tylko nikt nie dopowiedział że okres świetności mebli i materacy łóżkowych dawno minęły. Panie sprzątające: wycierały podłogę ale wanna nie była myta przez tydzień.
blisko plaży, promenady i sklepów
monotonne posiłki skierowane pod gości angielskich monotonne posiłki skierowane pod gości angielskich ( ciężkie i tłuste)
Byliśmy w tym hotelu w maju. Hotel czysty, pokoje sprzątane codziennie. Lokalizacja bardzo dobra, blisko centrum ze sklepami i barami. Do plaży można dojśc piękną promenadą lub miastem (krócej). Jedzenie bardzo dobre i urozmaicone. Drinki bardzo słodkie. Obsługa bardzo miła i kompetentna, część mówi po polsku. W hotelu wypożyczalnia aut, którą polecam.
pyszne jedzenie, blisko centrum
Brak
Przebywaliśmy w hotelu od 16 do 30 maja br. Wakacje bardzo udane. Pogoda również. Szczególne podziękowania i pozdrowienia dla animatorów, szczególnie dla Naomi, Sary i Luki.
Bardzo miła i sympatyczna obsługa. Pyszne i wielorakie jedzenie zarówno dla dzieci jak i dorosłych.
Brak
Pokoje codziennie sprzątane oprócz niedzieli. Duży wybór posiłków, do obiadu i kolacji lody. W ciągu dnia hot dogi, kanapki, pizza, hamburgery. Bardzo miła obsługa oraz animatorzy. Polecam, cena adekwatna do jakości.
Jedzenie, animatorzy, bliskość plaży.
Brak animacji dla dzieci w ciągu dnia, zimna woda w basenach na dachu
Polecam dla rodzin z dziećmi, wieczorami mini disco z super animatorami. Jedzenie, drinki i czystość jak najbardziej na plus. Część obsługi posługuje się językiem polskim więc dla ludzi z problemami językowymi duży plus. Blisko oceanu i plaży.
Lokalizacja, jedzenie, pokoje codziennie sprzątane, miła obsługa, animatorzy.
Wieczorne animacje dla dorosłych, brak animacji dla dzieci w ciągu dnia, zimną wodą w basenach na dachu.
Przyznam, że trochę nie rozumiem osób, które zachwycają się tym hotelem...Moim zdaniem zasługuje na 3 gwiazdki, które posiada i tylko na nie. Pokoje małe ale ładne, sprzątane 5 razy w tygodniu (oprócz czwartku i niedzieli). Lobby ok, na przywitanie lampka sangri, Pani w recepcji mówiąca po polsku. W hotelu także wypożyczalnia aut prowadzona przez Polaka, który ma w swojej ofercie także lokalne wycieczki po wyspie - polecam. Do dyspozycji basen główny, mniejszy i brodzik, które w większą część dnia są zacienione więc w styczniu/lutym trochę kiepsko. Dodatkowo na dachu 2 małe baseny i jacuzzi - wszędzie lodowata woda - nie dało się nogi zamoczyć. Przy basenach płytki wymagające wymiany, popękane, w niektórych miejscach wymagające wymiany. O prysznicu przy basenie nie wspomnę. Dla dzieci mini klub w zamkniętym pomieszczeniu gdzie śmierdziało kanalizacją - nasze dziecko ani razu w nim nie przebywało. Placu zabaw brak - bo to co niby nim jest moim zdaniem nie można nazwać placem zabaw. Kompletny brak ogrodu! Zero trawy więc jak ktoś lubi odpocząć w otoczeniu zieleni to nie jest to hotel dla niego. Jedzenie dobre, choć z reguły dużo potraw się powtarza. Brytyjskie śniadania - jajko pod 6 postaciami, fasolka i bekon - i tak 7 dni. Obiady i kolacje bardziej urozmaicone choć szału nie ma - pojawiały się owoce morza. Generalnie makaron i ryż. W lutym z owoców melon, arbuz, banan, pomarańcza, jabłko. Do obiadu i kolacji lody. Napoje jak wszędzie. Obsługa miła, uśmiechnięta. Animation team hmm bez szału, w tej kwestii też zachwytu niektórych osób nie rozumiem. Wieczorne animacje wewnątrz hotelu, na zewnątrz nie ma w ogóle takiej możliwości. Do plaży kawałek ale spacerek na wakacjach wskazany :) Pakiet all kończy się w dniu wymeldowania czyli o godzinie 12.00. Można przedłużyć pokój za 35 euro (do godziny 18.00) i dokupić posiłki do kolacji za 8 euro na osobę, z kolacją po 12 euro na osobę. Przylecieliśmy w nocy - około 22.00 - więc praktycznie cały dzień nie korzystaliśmy z pakietu all inclusive, wracaliśmy o 20.00 - i nie mogliśmy korzystać z posiłków pomimo tego, że w pierwszy dzień praktycznie z nich w ogóle nie korzystaliśmy. Moim zdaniem zarówno biuro jak i hotel w tej kwestii powinni coś zmienić. Ogólnie polecam dla mniej wymagających, nie spędzających za wiele czasu w hotelu.
położenie
zaciemniony basen przez większą połowę dnia kompletny brak zieleni
Świetne miejsce wypadowe na wycieczki, blisko sklepów, restauracji i promenady. Miła obsługa, również w języku polskim, w recepcji. Bliskość wypożyczalni samochodów i skuterów. Byliśmy w styczniu, a w obu głównych basenach była ciepła woda. Jedzenie jest dobre (ale trzeba pamiętać, że to 3 gwiazdki i szału nie będzie, chociaż zdarzają się rarytas co pewien czas.Jest to świetny hotel za rozsądne pieniądze w bardzo miłym miejscu. Polecam pokoje od wejścia zewnętrznego, od tej strony są wschody słońca, oczywiście czym wyżej tym lepiej, hotel posiada windy.
Bliskość, sklepów, restauracji i promenady. Właściwie wszędzie jest blisko łącznie z lotniskiem.
To raczej hotel emerytów z Niemiec i Anglii, co nam akurat odpowiadało że względu na spokój. Słabe napoje alkoholowe, ale można to szybko naprawić pobliskimi sklepami z przyjemnymi cenami. .
Trochę obawialiśmy się pobytu w hotelu 3*, zupełnie niepotrzebnie. Hotel nie jest bardzo duży, w związku z czym nie trzeba przemierzać "hektarów" na stołówkę czy do baru. Wszędzie blisko, pokoje czyste, wyposażone jak większość pokoi hotelowych. Hotel umiejscowiony przy ulicy, w styczniu nie stanowiło to żadnej uciążliwości. Obsługa hotelu sprawna i uprzejma. Może lobby mogło by być ciut bardziej kameralnue urządzone. Zasadniczo nie ma się specjalnie przyczepić, relacja ceny do oferty bardzo korzystna. Nie ma dużych obszarów zieleni czy 5 basenów, ale hotel jest przyjemny i przyjazny.
Hotel czysty , sprawna i sympatyczna obsługa, smaczne i urozmaicone posiłki. Bliskie położenie deptaku nad oceanem
Zacieniony przez znaczną część dnia basen
Raczej OK. Bardzo zmęczyła mnie monotonność śniadań, widocznie ukierunkowana na gości z Anglii (fasola, jajka, bekon, kiełbaski). Bardzo fajne kolacje, często tematyczne. Drinki nalewany z dystrybutora fatalne, ulep syropu, po 4 nie idzie zasnąć bo dopada cukrowy szał.
Dość czysto, blisko sporo sklepów i knajp. Na plażę kilka minut piechotą.
Monotonne śniadania, drinki z dystrybutorów bardzo przesłodzone.
Polecam bardzo serdecznie dla wszystkich którzy pragną odpocząć w miłym i spokojnym miejscu. Bardzo dobry punkt do zwiedzenia całej wyspy.
Bardzo pomocny i życzliwy personel, wyśmienita kuchnia, czyste pokoje, ewentualne usterki w pokojach usuwane praktycznie od ręki, a specjalne prośby spełnianie w błyskawicznie nawet te ponoć nie wykonalne ????
Trochę za daleko od plaży
Razem z mezem spedzilismy tydzien w hotelu Costa caleta, jestesmy bardzo zadowoleni, posilki byly pyszne, obsluga hotelowa bardzo mila, pokoje sprzatane prawie codziennie - bardzo czysto, atmosfera byla bardzo fajna, blisko do sklepikow, do plazy takze niedaleko, na miejscu mozna wynajac auto w jezyku polski, ogolnie jestesmy bardzo zadowoleni z pobytu.
Pyszne posilki, czysto, mila obsluga
Brak wifi
Z pobytu jesteśmy bardzo zadowoleni. Hotel w dobrej lokalizacji, blisko do plaży piaszczystej i sklepów. Przez cały okres pobytu nie spotkaliśmy na terenie hotelu ani jednego karalucha, czym nawet zdziwiony (i pełen podziwu) był nasz przewodnik na jednej z wycieczek (karaluchy to powszechny problem w tych rejonach). Pokoje czyste, zadbane, sprzątane 5 razy w tygodniu. Basen i leżaki do wypoczynku na terenie hotelu otoczone przez budynek z każdej strony , co znacznie ogranicza powiewy wiatru. Dużo animacji w trakcie każdego dnia , szczególnie dla dzieci - animatorzy organizują zabawy i gry w różne sporty w wodzie oraz poza basenem. Dostępna jest również duża siłownia oraz hala sportowa. W barach miła obsługa, żadnych problemów przy zamawianiu mocniejszych drinków spoza "oficjalnej" listy. Kuchnia działa bardzo prężnie, kelnerzy dwoją się i troją, aby niczego nie brakło i wszystkich posiłków było pod dostatkiem, a stoliki gotowe na kolejnych gości. Menu bardzo różnorodne i przede wszystkim bardzo duży wybór - każdy znajdzie coś dla siebie. Trafiliśmy na trochę chłodniejszy okres, więc wejście do basenu na dachu możliwe chyba tylko dla morsów. Poza tym Wi-Fi dostępne tylko w holu i nawet tam słaba prędkość. Podsumowując warto odwiedzić ten hotel, spokojnie zasługuje na 4 gwiazdki.
miła obsługa dużo atrakcji blisko plaży bardzo różnorodne menu
zimny basen na dachu słabe Wi-Fi
Jak czytam średnie opinie na temat tego hotelu kompletnie ich nie rozumiem.. Jak dla mnie hotel nie miał wad-nie ma się do czego przyczepić. Może jedynie do tego że akurat w naszym pokoju od polowy pobytu nie działała klima, ale mi to akurat w ogóle nie przeszkadzało, bo wieczorami otwarcie okna w zupełności wystarczało. Jedzenie było bardzo dobre, duża różnorodność,zawsze kilka mięs do wyboru,ryby, owoce morza, dużo warzyw. Napoje też ok,soków nie piłam bo za słodkie, ale zawsze można je rozcieńczyć wodą lub pić wodę z pomarańczą lub limonką.Drinki w barach super,można było pić wszystko, od whisky, wódkę, gin czy rum. Nie miałam też problemów z leżakami-może jedynie na basenie na dachu, poza tym zawsze znalazły się wolne leżaki. Nie rozumiem opinii o karaluchach, ponieważ ja podczas tygodniowego pobytu nie widziałam ani jednego. Hotel polecam i chętnie pojechałabym raz jeszcze.
pyszne jedzenie, nie daleko do plaży,czysto,super drinki, czyste pokoje
dużo Brytyjczyków, brak dyskotek w mieście
Przyjazny hotel, przestronne i czyste pokoje. Duży wybór jedzenia. Wszędzie blisko do plaży, do sklepów i restauracji. Bardzo miła i zawsze uśmiechnięta obsługa. Szczególnie Gabriela i Nestor. Ogólnie udane wakacje.
dobra baza wypadowa, miła obsługa,
słabo działające Wi-Fi,
Jeżeli ktoś wybiera się żeby się pobawić to nie miejsce dla niego, w pobliżu hotelu brak dyskotek czy klubów. Większość osób to seniorzy. Karaluchy które były najgorsze pojawiały się nawet w stołówce przy śniadaniu. Hotel polecam osobom, które nie mają szczególnych wymagań co do noclegu idealny jako baza wypadowa gdyż znajduje się na środku wyspy.
-Miły personel zawsze uśmiechnięty
-Wszędobylskie KARALUCHY wielkości nawet 8 cm, -jakość jedzenia pozostawia wiele do życzenia, wszystko smakuje tak samo, -drinki w all serwowane z automatu słodkie nie dało się pić, -mało owoców (świeży arbuz pokrojony w kostkę, ananas puszki tak samo brzoskwinie), -nie działająca klima, -tv za opłatą(10e depozyt), - w okolicach hotelu nie dzieje się nic -ręczniki na leżakach już od 7 godziny
W Hotelu Costa Caleta na Fuertaventurze byliśmy w marcu 2018 4-osobową grupą przyjaciół. Hotelu zdecydowanie nie polecam! Pierwszy i najważniejszy zarzut - złodzieje! Drugiego dnia w czasie kolacji z zamkniętego pokoju ukradziono nam wszystkie pieniądze łącznie z polskimi grubymi nominałami. Dobrze, że złodziej łaskawie oszczędził dokumenty. Sprawa została zgłoszona. Nic z tego oczywiście nie wynikło. Nie zostawiasz w sejfie (2,50 E za dzień) jesteś sam sobie winien. Obsługa hotelu udawała, że coś robi. Sprawdzali czy zamek nie został otworzony inną kartą albo w inny sposób, ale co z tego sprawdzania wynikło nie poinformowali nas do samego końca. Ale oni chociaż udawali, że coś robią. Rezydentka Rainbow powiedziała prawie dosłownie, że ma to w du*ie. Tak nieśmiało zapytam... Rezydent chyba jednak jest w pracy a nie na wakacjach? Z jednej strony jesteśmy sami sobie winni, ale z drugiej... Płacę grube pieniądze za pokój w którym mieszkam przez ten tydzień i nie powinno mi z niego nic zginąć. Nigdy wcześniej przez tyle lat w różnych miejscach na świecie nie zginęło nic. A gdyby zginęła lustrzanka czy laptop? Tego akurat do sejfu nie da rady schować. Albo powiedzmy włoska skóra? Mam z walizką na plażę jeździć??? To po co hotel? Kolejna sprawa. Na 24 godziny hotel był bez wody. Ponoć jakaś awaria. W związku z tym? Żadnej rekompensaty. Za to na basenie tłok jak nigdy. O właśnie basen... Co z tego, że jest jacuzzi jak woda w nim zimniejsza niż w oceanie? Bardzo dużo jest opinii, że w hotelu jest smaczne jedzenie...Naprawdę? To współczuję braku smaku. Owszem wybór bardzo bardzo duży. Ale ilość i różnorodność to jeszcze nie wszystko. Liczy się jeszcze jakość! Wszystko zdecydowanie średnie. Zdarzają się smaczne potrawy. (muszle, gulasz, duszone warzywa) Ale desery to porażka. Ciągle jakieś wstrętne kremy i ciasta różniące się tylko kolorem kremu. Sam cukier, zero smaku. Życie ratowały pyszne owoce. Lody? Dokładnie jak te które kupisz w markecie za 2zł//litr z grudkami lodu. Drinki? A są jakieś, głównie z nalewaka i zastanawiasz się czy twoja Tequila sunrise to drink czy kompot wiśniowy ;P Jedliśmy smacznie dopiero ostatniego dnia (doba hotelowa do 12. Transfer na lotnisko 19:30. Możliwość przedłużenia all inclusive odpłatnie) W miejscowości można zjeść przepyszne krewetki, paelle, stek z tuńczyka, marokański Tajin i prawdziwe lody :) To wszystko było pyszne . W hotelu - no po prostu jedzenie... I to prawda, przez środek stołówki spacerował sobie karaluch a naczynia koszmarnie niedomyte. Nawet po 4 dniach pojawiła mi się piękna opryszczka. Także Costa Caleta nie. Zdecydowanie nie. Za to Fuerta cudowna, naprawdę warto obrać ten kierunek. Szczególnie kiedy u nas wiosny jeszcze nie widać. Polecam wypożyczenie samochodu (nie w hotelu! Hotel oferował samochód na 3 dni w cenie 110 euro. W tej samej wypożyczalni, ten sam szyld ale w miejscowości dostaliśmy Pandę za 78 euro. Rożnica w cenie - bak paliwa!) Wypożyczonym samochodem zjechaliśmy całą wyspę. Miejscowość jest świetną bazą do zwiedzania wyspy. Punkty obowiązkowe: Corralejo i wydmy, Moro Jable, plaża Coffete szlakiem przez góry Jandia i groty w Ajuy. Popłyneliśmy również na Lobos. Mimo przygód wakacji nie żałujemy.
Położenie
kradzież(!), karaluch, brak wody 24h, zimna woda w jacuzzi, brudne naczynia,
Właśnie wrócilismy z tygodniowego pobytu w Costa Caleta.Ogólne wrażenie w porządku, ale.No właśnie,to ale,na prośbe o sprawdzenie dlaczego nie łapie karta na prąd, reakcji nie doczekalismy sie do samego końca pobytu.Przydała sie wykałaczka dzieki której prad w pokoju był.W przed ostatni dzień pobytu wskutek jakiejs awarii nie było wody w całym hotelu przez 17 godzinProsze sobie wyobrazic co działo sie w toaletach.Pani rezydentka na monity o wyjasnienie odpowiedziała lakonicznie iz u niej woda w prysznicu leci.Pokoje sprzatane codziennie, jedzenie spoko.Na wycieczkach nie dajcie się nabrac na zakupy np wina w winiarni na Lanzarote bo to samo wino za połowe ceny mozna kupić w Sparze niedaleko hotelu.W dzień wyjazdu również nieco zdziwienia kiedy to przy transferze na lotnisko nie było pani rezydentki i nikt nie sprawdził czy wszystkie osoby wymeldowały sie z hotelu.Ogólnie pobyt udany i pomimo tych kilku niedociagnięć hotel wart polecenia
Położenie niedaleko promenady nad oceanem i piaszczystej plaży.
Brak reakcji na zgłoszoną usterkę(nie działajaca karta na prąd)dzień bez wody
Cena odpowiednia do gwiazdek .Super animacje, codziennie gimnastyka w basenie , nauka tańca popołudniami,wieczorem zabawa .Bardzo dobre jedzenie.Miła dyspozycyjna obsługa.Spędziłam cudowny tygodniowy urlop. Miejsce idealne na wypoczynek.Blisko promenada ,wspominam długie spacery wzdłuż Oceanu .Dzięki mało ciekawym sklepom oraz braku wifi w hotelu więcej czasu spędziłam na świeżym powietrzu. Polecam wszystkim tym co potrafią cieszyć się każdą chwilą spędzoną na urlopie i nie szukają dziury w całym.
Brak
zimna woda w basenie na dachu.