Opinie o hotelu
Eliz Beach

brudno, brudno i jeszcze raz brudno. Animacje praktycznie nie istnieją. BAsen wielkości znaczka pocztowego. Generalnie baaaardzo słabo....

Wróciliśmy z Aury w środe 01.08 2007 i z czystym sumieniem nie polecamy tego hotelu.Jest on położony jakieś 4 km ok Konakli w którym i tak nic nie ma.Chcąc coś zobaczyc trzeba jechac do Alanii,a w takie upały nie jest to wyjazd pierwszej klasy.Hotel oceniamy na słabiutkie 3 gwiazdki mimo iż na swoim szyldzie ma piekne 4.Basen maleńki z 1 zjeżdżalnią,na której wode puszczali na 3-4 godz dziennie i to po kilku krotnej interwencji.Pokoje dośc duże,ale bez widoku na morze(a tak jest napisane w katalogu)Łazienki to jakas pomyłka: zardzewiały prysznic,grzyb na ścianiea po kilku minutach pod prysznicem stało sie w wodzie po kostki...Jedzenie dośc dobre i jak dla Mnie dużo ale mało urozmaicone (mieliśmy all).winda w hotelu jedna która średnoi co 4-5 kurs spadała lub sie zacinała i było słychac przerazliwe krzyki i walenie uwięzionych w niej ludzi(polecam schody).Plaż blisko,leżaki i parasole bezpłatne.O barze na plaży lepiej nie pisac były tam dwa soki z dystrybutora rozcieńczone na maksa po które i tak nikt nie chodził.Byliśmy z Gti które w katalogu zamieściło inf że hotel został wybudowany w 2006ra tymczasem ma on 20 lat a w 2006 był remontowany i to tylko na zewnątrz.gti jak i rezydentka nas bardzo rozczarowało.Nie tak to miało wyglądac,nie za taki hotel wpłacaliśmy kase, nie na takie warunki sie godzilismy.AURA BEACH- nie, nie, i jeszcze raz N I E!!!

No moze i nie jest to hotel dla czysciochów , ale no mi sie ogólnie podobało ... wspaniałe kontakty z obsługą ;D Recepcjonista super...i szalony animator ..!! pozdro dla wszystkich poznanych tam ^^

Brak boiska do siatkówki, brak placu zabaw, brak programu rozrywkowego po za tym zgodnie z ofertą.

Ludzie! Błagam Was, nie słuchajcie opini marudzących Polaków. Przez cały pobyt w Turcji non stop tylko składali reklamacje. Wstyd i hańba!! Ja i moja rodzina byliśmy jedynymi którzy po prostu cieszyli się z tego że tam są. Raz nawet recepcjonista zapytał się mnie czy napewno jestem Polką bo jako jedyna nie marudzę. Wracając do rzeczy. W hotelu CZYSTO. Ja zawsze zostawiałam na biurku w pokoju 50 euro centów albo 1 lira i panie sprzątające (baaardzo miłe) robiły cuda w pokoju :). Do plaży bardzo bliziutko. Do Alanyi i centrum Konaki właściwie cały czas jeżdżą dolmusze więc nie ma problemów z komunikacją. Obsługa- :D. Naprawdę świetna. Recepcjonista, Animator Zaza, kelnerzy. Jedyne do czego mam zastrzeżenia to jedzenie. Dużo tego było ale codziennie to samo Natomiast ryż... NIEBO. hyhy... nigdy takiego dobrego ryżu nie jadłam. W hotelu większość to świetni rosjanie z którymi bardzo fajnie jest się integrować. Oprócz tego masa nienormalnych Polaków. Było tylko kilka fajnych osób z którymi można było porozmawiać na inny temat niż to czy dzisiaj śmierdzi im w pokoju czy nie. Miałam przyjaciół z Niemiec, Syrii i Rosji ale z Polakami nie miałam ochoty sie zadawać. Na każdym spotkaniu z rezydentką wieczne narzekanie. Naprawdę nie ma na co!. Jedna rada: bądźcie mili dla wszystkich. Ani przez chwilę nie traktowałam ani pani sprzątającej, ani recepcji, ani kelnerów jak kogoś gorszego. W ciągu dnia w wolnych chwilach rozmawialiśmy. To były najlepsze wakacje w moim życiu i nigdy ich nie zapomnę. Pozdrowienia dla wszystkich ludzi z którymi się tam bawiłam!

p.s. w razie jakichś pytań piszcie :)

hej ludzie co wy chcecie???
w katalogach było mnóstwo innych ofert!! hotele 5 gwiazdek, centrum alanii, i all i. do tego by sie znalazł i baseny ze zjeżdżalniami że hoho...i inne bajery... i w konakli też takie hotele widziałam (jadąc na rafting i zbierając ludzi). ale kochani!!!!!!!! nie za taką cenę!! w moim odczuciu jakość jak najbardziej adekwatna do ceny! 1400 w środku sezonu za all to naprawdę nie wygórowana cena!

szczególnie rozśmieszyła mnie wcześniejsza opinia, że nie można spać, bo do 23 grają przy basenie!!!!!! hahaha ludzie jak chcecie o tej godzinie spać na wczasach, to może warto o tym wspomnieć w biurze turystycznym :>
może mają hotele z wygłuszonymi ścianami ;-) albo proponuję sanatorium w uzdrowisku =-D

i kolejna WAŻNA RZECZ!!!! LUDZIE UŚMIECHAJCIE się i bądźcie MILI, a będzie Wam DANE i też się do Was UŚMIECHNĄ!!!!!

urwałam prysznic,a jak wróciłam z aqua parku był naprawiony!
skończyła nam się karta w aparacie to pani z recepcji (właścicielka?) pożyczyła nam laptopa i zrzuciliśmy sobie zdj. na płytę.
alkohol lubiliśmy pić także po 23, więc magazynowaliśmy multum drinków przed końcem. a lali nam naprawdę do bólu!! np.do kubków sam ginu, czy whisky i osobno sprite, czy cola czy coś tam!
ręczników też mieliśmy pod dostatkiem! po 3 w łazience i 3 na balkonie. i zawsze czysto w pokoju. wystarczyło zostawić jakieś drobne napiwki!

TAKŻE PAMIĘTAJCIE UŚMIECH TO PODSTAWA :-) polecam i pozdrawiam

bylam w tym hotelu 8-15.08.2007 I BYŁY TO MOJE THE BEST WAKACJE!!

ludzie za taka cene nie spodziewajcie się cudów!!
Ogólnie zgadzam sie z opinią poprzedniej osoby. nie zgodzę sie tylko z czescia o jedzeniu... było go zawsze fuuuul i zawsze co innego.. no może często sie zdazały jajka na twardo na śniadanie, ale ani razu nie widziałam ich w majonezie na obiad.. a poza tym na śniadanie było tez mase innych rzeczy do wyboru.. jajecznica, pieczywo z rożnymi dodatkami, frytki, warzywa, owoce itd. wybor nie mały. ja ani razu nie jadłam jajek na twardo :-) mam filmik z obiadu, to chętnym mogę przesłać:-) oj szkoda, ze mama tak nie gotuje ;-) ahaaa brokuły w serze naaajlepsze!!

oczywiście do wszystkiego można by było się przyczepić... ze basen mały, a łazienka szaro-bura i stare kafelki, a wędlina i parówki żeby się lekko wypróżniać (tych ostatnich nie polecam ;-) na przeciw hotelu jest niezłe dicho i piana party na ochłodzenie. ogólnie turki jako ludzie nas bardzo miło zaskoczyli! przyjaźnie nastawieni do turystów i w ogóle fajni:-)

no ale co to za minusy!? plusów znacznie więcej!
alkohol nam chętnie lali;
co noc pływaliśmy w basenie razem z chłopakami z obsługi;
zaza się starał (wygraliśmy 2 konkursy) oj gdyby nie my, to by zaza spał pod schodami, a jednak dawaliśmy sie zaciągać i po 5 dniach błagań zrobił ten konkurs miss.. wcześniej mistera, a w 1 noc konkurs na parę hotelu..wesoło było, ale to po prostu przez za duża ilość "gin with sprite, plis" ;-)
z atrakcji zdecydowanie polecam rafting! z gti zdecydowanie za drogo,ale w alanii można wylicytować niezłą cenę.

no i nazbierało by się jeszcze trochę, ale co mam pisać?! to trzeba przeżyć:-)

Witam!Przed wyjazdem obawiałysmy sie ,poniewaz opinie o Aura Beach nie były najlepsze.Ale jak tylko weszlysmy do hotelu,wiedziałysmy ze bedziemy zadowolone.Ładne pokoje,codziennie sprzątane.Basen niewielki, ale za to plaża,moim zdaniem najlepsza w okolicy!Ogolnie cicho i kameralnie(polecam rodzinom z dziecmi)a i młodziez nie nudzi-animatorzy prawie codziennie organizuja wyjazdy na imprezy do pobliskiej Alanii(Havanna Club,Bellbistro,Robin Hood)Za taka cene było suuuper!Dziwie sie ludziom ktorzy decyduja sia na hotel 3* a oczekuje luksusow jak w 5*.Aaaaa no i obowiazkowo wybierzcie sie na RAFFTING!!!I jeszcze jedna rzecz, obok hotelu jest małe biuro podrozy- maja bardzo tanie wycieczki fakultatywne.POLECAM!

wróciliśmy z Aury w Srode w nocy.Z czystym sumieniem nie polecam tego hotelu,jest on położony jakieś 4 km od Konakli w której i tak niewiele jest.Chcąc coś zobaczyc trzeba jechac do Alani a w takie upały nie jest to wyjazd pierwszej klasy.Hotel to słabiutkie 3 gwiazdki mimo iż na swoim szyldzie ma piękne 4.Basen maleńki z jedną zjeżdżalnią na której wode puszczali po kilkukrotnej interwencji.Pokoje dośc duże ale łazienki to jakaś pomyłka:zardzewiały prysznic,grzyb na ścianie a po pary minutach pod prysznicem stało sie w wodzie po kostki.Jedzenie dobre i dużo chociaż po tyg troche sie nudziło mielismy all.Hotel położony bardzo blisko plaży na której leżaaki i parasole są bezpłatne.O barze na plaży lepiej nie pisac bo były tam tylko 2 rodzaje soków z dystrybutora rozcieńczone na maksa po które i tak nikt nie chodził.Byliśmy z gti gdzie w katalogu była zamieszczona inf że hotel został zbudowany w 2006 r jak sie okazało był on tylko wyremontowany i to tylko na zewnątz. a ma on już 25lat.Gti nas bardzo rozczarowało i rezydentka również....Nie tak to wszystko miało wyglądac,nie za taki hotel wpłacaliśmy kase.AURA BEACH-nie,nie ,nie i jeszcze raz NIE!!!

Aura to cienkie 3 gwiazdki, a nie jak sie reklamuje 3,5...

Na początek nie ma się gdzie rozpakować - w szafie nie ma półek (we wszystkich nie tylko w naszej). Do wyboru hotelu nakłoniły nas dobre opinie na temat wyżywienia. I tu kolejne rozczarowanie. Jedzenie nędzne, na obiedzie 2 dania do wyboru, i to kucharz nakłada. Sałatek owszem większy wybór, jednak z owoców oprócz melonów i arbuzów nie zjecie niczego więcej. Zapomnijcie także o deserach - najwyżej 2-3 rodzaje słodkich ulepków, nic wymyślnego. Sniadania też kiepściutkie. Nie jesteśmy z natury malkontentami, nie narzekamy, jednak hotel nas nie zachwycił niczym szczególnym. W sezonie (byliśmy na początku lipca) znalezienie wolnego leżaka na plaży czy przy basenie graniczy z cudem. Ten ostatni malutki, nie widziałem, żeby był czyszczony. Zapomnijcie także o jakichkolwiek animacjach, poza komercyjnym pokazem skór nic się nie dzieje. Jeżeli wybieracie się z dziećmi to tymbardziej współczuję, nie ma tam dla nich atrakcji. W barze przy plaży możecie najwyżej dostać coś zimnego do picia, i czasem zjeść jakiegos hamburgera lub frytki. Na temat czystości naczyn stołowych (kubkow, talerzy) lepiej nie mówić. Pokoje też sprzątane "po łebkach" - mimo zostawiania bakszyszu.



Plaża- kiepska, mało miejsca, mało leżaków, a gdy są większe fale to plazy nie ma.... O wieczornym spacerze zapomnijcie, chyba że wzdłuż drogi. Jechaliśmy z Bentourem, co do samego biura nie mamy zastrzeżeń, sami wybraliśmy taki hotel. Nie chcialbym aby moj post wyglądał, jak jedno wielkie narzekanie, jednak uważam, że dla kogoś kto coś już widział ten hotel nie jest odpowiedni. Za to jest świetną alternatywą dla osób spędzających dotychczas urlop np. w Mielnie. Pozostałym polecam wybierać conajmniej 4****.

>Pozdrawiam

Dobrze,ze to tylko jeden dzień W ELIZ BEACH.W odpowiedzi na nasze błagania i za dopłatą przenieśli nas do innego hotelu.Prawie całą grupę.Niestety nie wszystkich było na to stać.W pierwszy dzień nie bylo dla nas miejsc,ponieważ zostały podwójnie sprzedane.Zakwaterowali nas na jedną noc w hotelu obok.Drugiego dnia dostaliśmy już klucze w eliz.To co tam zobaczyliśmy...horror(a nie należymy do wymagających)Sraszne zadupie;3hotele,jedno lokalne biuro podróży i sklepiki przyhotelowe.W poblizu musi być jakieś szambo,bo cała ta okolica śmierdzi Czuć jak się jedzie dolmuszem z Konakli do Alanji,w tunelu prowadzącym do plaży normalnie mi się cofało Jak się usiądzie przy stoliku w eliz na zewnątrz przy barze,co graniczy z cudem,z jedej strony czuć chlor,z drugiej ścieki Piwo lali z plastikowej butli do plastikowych kubków Jedyny plus to nie rozrzedzana wódka(pewnie to po to,zeby nie widzieć tego syfu:)Malenki basen,woda strasznie brudna Obsługa śpi w nocy na leżakach przy basenie.NIKT NIGDZIE NIE SPRZĄTA Na zewnątrz nie dość,że przy barze kilka stolików na tak wielki hotel,to jeszcze dwa zajęte przez szefów i obsługę Oni się czują jak by byli na wakacjach,a nas mają za nic Jedzenie paskudne,ostre Brak masła,pieczywa,mięsa,desery całkiem dobre,ale jak zobaczyłam brud w stołówce balam się ich jeśc(kremy karpatkowe,karmelowe),talerze niedomyte,własciwie tylko raz przetarte wigotną ścierą,tak wyglądały Widziałam jak niektórzy płukali je pod wrzątkiem z ekspresu Nie było jednego czystego Ja szukałam Znalazłam taki w miarę,przetarłam chusteczką Zwróciłam im uwagę,na zepsute urządzenie do soku-zero reakcji Na stołówce bydło,wszystko brudne,naczyń nikt nie zbierał,trzeba było samemu zebrać,żeby mieć gdzie zjeść Nie sugerujcie się zdjęciami z oferty To chyba zdjęcia jakichś 5* Plaży właściwie nie było,a zdjęcia do oferty były robione plaży hotelu obok Ich plaża to kawałek betonu i zaniedbany bar bez obsługi,a mieliśmy nadzieję,że chociaż plaża bedzie ładna W pokoju nie szło się ruszyć W lustrze mozna było sobie tylko nogi oglądać W lazienkach przeciekał brodzik Strasznie śmierdziało Woda wylewala sie napodlogę i nic nie opadała Aż się boję pomyśleć,co by było gdybysmy byli tam dluzej W lazience nie było jednej szafki Przynieślismy sobie z balkonu stołek-robił jako póleczka na papier i reczniki Nie dostaliśmy w ogóle poduszek i ręczników,nawet po interwencji w recepcji Totalna olewka Najlepsza była chłodnia na napoje Taka brudna,ze przez szybę ledwie było widać co tam jest Takiego syfu nigdy nie widziałam Przenieśli nas do happy dreams(tez 3*)-świetny hotel,wspaniała reszta wakacji. Ci co tam zostali po tygodniu odwiedzili nas i zaczęli nagle chwalić eliz,a sami na początku chcieli się przenieść Gdybym tam została pewnie też bym sobie wmówiła,ze jest fajnie:)Na drugi dzień do happy dream przyjechały Ruski tez z eliz-wszystko jasne Juz nigdy nie wezmę oferty super okazji Płaciłam w czerwcu 1370za 2 tyg.all,a do tego drugiego dopłaciłam tylko 400 Całe szczęście,ze były miejsca Dziękujemy rezydentce Sun Fun Urszuli,bo dwie pozostałe miały nas gdzieś Zwlaszcza ta zarozumiała Agnieszka Ten hotel w ogóle nie powinien być w ich ofercie Skąd w ich katalogu są całkiem inne zdjęcia hotelu? Czemu oni go nigdy nie sprawdzili ?STRZEŻCIE SIĘ TEGO HOTELU!!!! Ja na prawdę nie należę do wymagających,ale to co tam zobaczyłam...

Spędziłam tydzień w tym hotelu od 24 czerwca 2009 roku z rodziną.( 2+ dwojka dzieci ) Mieliśmy wykupiony 2- tygodniowy pobyt w tym hotelu. Ale po tygodniu pobytu ( w hotelu gdzie cena według niektórych jest adekwatna do jakości ) zostaliśmy przeniesieni przez biuro GTI do centrum Alani do hotelu MY Etap.( przeniesiono grupę ok 20 osob). Hotel nie powinien przyjmować gości - wieczny remont, jedzenie nie dla dzieci, co nie którzy animatorzy zachowują się tak jakby to oni byli na wakacjach. Uczciwie nie polecam. W okolicy totalne zadupie. nie ma nic. Na plaży brud, bar obskurny.

jak dla mnie było bardzo fajnie 17.06.09 Rewelacyjni animatorzy, :) Wyjazdy na dyskoteki;)

Nie wiem ludzie co Wy oczekujecie po takiej cenie! Ja byłam w oststnim tygodniu czerwca z 5 przyjaciół i wszyscy są zadowoleni! pomimo tego ze co najkniej 50% wczasowiczow sie potrula (no ale takie sa skutki wyjazdo za granice)!! Trzeba umiec sie dobrze bawic a wsyztsko bylo by ok!!! Fakt faktem ze ten hotel sie dociera powoli ale dajmy mu troszke czasu! Jak dla mnie jedzenie bylo batdzo dobre i zróżnicowane napoje ok basen mały jedynie faktycznie prblem z leżakami wiecznie zajęte recznikami choc nikogo na nich nie bylo (ale to chyba mentalnośc Polaków) pokoje czyste codziennie sprzatane! Obsluga wporzadku!!! Jedyny minus dla braku animacji i zapewnieniu jakiejs rozrywki i faktycznie rezydenci nie bardzo sie nami interesowali! Ale dostalismy zapewnienie z GTI ze hotel bedzie notorycznie kontrolowany wiec tak czy tak sadze ze bedzie coraz lepiej!!! Jak za takie pieniądze zdecydowanie polecam!!!

Hotel adekwatny do ceny! Nie wiem czego ludzie oczekują za 780 zł. Pokoje czyste i ładne, codziennie sprzątane. Jedzenie mało urozmaicone, ale pod dostatkiem. Obsługa bardzo miła i bardzo się stara. Hotel nie był w remoncie, tylko była to końcówka remontu, przez to pewnie cena była tak niska. Basen ok, położenie przy plaży również. Piękne widoki. Za taką cenę jak najbardziej POLECAM!!

Jeśli chodzi o naszą rodzinę ,to wypoczywamy dopiero w domu, gdyż przez cały pobyt na zmianę walczyliśmy z problemami jelitowo-żołądkowymi. Jedzenie jak dla nas było fatalne i nie zawsze wystarczająca ilość np. brak masła do śniadania. Basen mały ale niezatłoczony, jedyny problem to brak wolnych leżaków przy basenie.

Hotel w remoncie, powinien przyjmować gości po jego zakończeniu, a nie w trakcie, co uważam już za skandal. Wszech obecnie panujący brud związany z wyżywieniem w tym hotelu spowodował zatrucie i zepsuł wakacje większości gości. Rezydentka Monika nie nadaje się do tej roli, żadnej pomocy z jej strony.

Brudno popsuta często winda, braki w posiłkach brak opieki ze strony rezydenta

wszystko nie tak, ten hotel; powinien być zamknięty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wykupiliśmy hotel za bardzo małe pieniądze, więc nie oczekiwaliśmy wielu pozytywów, ale to co zastaliśmy nie mieściło się w żadnej skali ocen. Byliśmy tam w ostatnim tygodniu czerwca. W tym czasie zatruło sie około 50 % gości. GTI sprzedało pokój familijny, którego nie ma w hotelu. Brakowało dla wszystkich pościeli, ręczników czasami jedzenia. Nie polecam nikomu !