W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Słynna plaża Navagio z wrakiem statku otoczona klifami
Błękitne groty z krystalicznie czystą wodą do nurkowania
Lokalne tawerny z wyśmienitą grecką kuchnią
Obserwacja żółwi Caretta Caretta na plażach Laganas
Hotel bardzo skromniutki w pozytywnym sensie, czysty i zadbany, cichutki. Byliśmy 2 tyg. od 25 czerwca do 9 lipca 2010. Hotelik służył nam jedynie do \\\"spania i jedzenia\\\" gdyż cały czas jeździliśmy samochodem po wyspie i zwiedzaliśmy. Koszt najtańszego samochodu na 8 dni z wypożyczalni Moto Sprint to 150 euro. Przez 8 dni wyjeździliśmy paliwo za 65 euro ale dałoby sie to inaczej i mądrzej zaplanować aby wydać znacznie mniej. Grecy dobrze mówią po angielsku i są naprawdę sympatyczni. Ogólnie pobyt był bardzo udany. Każdy jednak powinien sam zastanowić sie czego oczekuje od wakacji a nie sugerować się opiniami innych ludzi. Pozdrawiam :-)
Hotel bardzo skromniutki w pozytywnym sensie, czysty i zadbany, cichutki. Byliśmy 2 tyg. od 25 czerwca do 9 lipca 2010. Hotelik służył nam jedynie do \"spania i jedzenia\" gdyż cały czas jeździliśmy samochodem po wyspie i zwiedzaliśmy. Koszt najtańszego samochodu na 8 dni z wypożyczalni Moto Sprint to 150 euro. Przez 8 dni wyjeździliśmy paliwo za 65 euro ale dałoby sie to inaczej i mądrzej zaplanować aby wydać znacznie mniej.
Śniadanka przepyszne. Ceny napojów do obiadokolacji w Peppermint: sok pom: 2,5e, piwo 250ml: 2,5e, cola 250ml: 2 euro. Obiadokolacje a la carte: na przystawkę albo dip, albo coś co ma przypominać sałatkę: kilka pomidorków i oliwek, innym razem pomidorki, oliwa i cebulka, albo ser feta, sałata i pomidorek. Najlepszy był dip tzatziki :-) Na danie główne przez 12 dni były frytki i wciąż ta sama sałatka a do tego kotlet wieprzowy, albo szaszłyki, albo udko kurczaka albo kulki mięsne. Kto woli może zamówić druga opcję czyli makaron z dodatkami. Obiadokolacje robione najtańszym kosztem ale człowiek z głodu nie umrze. A jak ktoś jest bardzo głodny to polecam musakę: około 6,5 euro w tawernach.
Pokoje skromnie urządzone ale dla osób które spędzają wypoczynek aktywnie to nie jest wada bo na wakacje jedzie się zwiedzać a nie siedzieć w pokoju, wszędzie blisko, śniadania trochę monotonne ale zawsze coś znajdzie się dla siebie, właściciele mili i pomocni. Pomimo kilku mrówek i tak polecam.
Położenie
mrówki
Hotel praktycznie w centrum miejscowości. Bardzo czysto na terenie hotelu. Wielką zaletą jest basen- duży z leżakami i parasolami, bez tłoku, dostępnymi o dowolnej godzinie. Pokoje bardzo skromne, wystrój z lat 70-tych, ale czysto. Plaża kiepska.
Basen duży i czysty.
Klimatyzacja płatna dodatkowo.
W hotelu bylismy tydzien.Prowadzony przez sympatyczna rodzine.Zalety tego miejsca to polozenie,nie przy glownej ruchliwej ulicy,bliskosc plazy,b.dobra baza wypadowa na zwiedzanie wyspy oraz czystosc i zyczliwosc personelu. Wady to jedzenie-b. kiepskie sniadania w nie klimatyzowanej salce lub na powietrzu, plywajace maslo w pojemniczkach,b.niesmaczny ser jak i mielonka, codziennie to samo.Kolacje w restauracji obok dla gosci hotelowych 2 dania do wyboru+ codziennie ta sama surowka.tzw.set menu,czyli z gory ustawiony wybor tylko 2 mozliwosci,glownie turystyczne jedzenie z tona frytek. Napoje oczywiscie dodatkowo platne.Mozna oczywiscie zamawiac rozne super potrawy i greckie smakolyki,ale to juz odplatnie. Typowa kolacja to mrozone frytki+glownie wieprzowina+ta sama salatka codziennie.Goscie platni inaczej traktowani niz ci z hotelu.Raz sami kupilismy to na co mielismy ochote (hotelowa kolacja= frytki+hamburger+salatka), i od razu poczulismy roznice, nie mowiac o zjedzeniu prawdziwego greckiego jedzenia.Plaza b.waska i malutka.Na inne piekne plaze trzeba dojechac autem z wypozyczalni.Ogolnie hotel mozna polecic osobom b. malo wymagajacym, zwlaszcza jesli chodzi o jedzenie, bo to jest glowny problem tego hotelu. Brak polskiego kanalu TV pomimo opisu.Sama wyspa przepiekna i warto choc troche zobaczyc, nawet przy krotkim pobycie.
Hoteli fajny miła obsługa czyściutko i nieco na uboczu co jednak nie przeszkadzało cysternom kursować cała dobę ulicą tuż za balkonem, ich hałas na spółkę z atakami komarów skutecznie pozbawiał nas snu - trzeba było wykupić kilmę... Pokoik niczego sobie, fajny balkonik 14" telewizorek do którego nie działał nam plot ale z polskich była tylko TV Polonia więc i tak nie był co przełączać. łazienka taka trochę średnia ale czysta. Łóżka musieliśmy codziennie zsuwać bo panie sprzątające postanowiły codziennie nas z żoną rozdzielić. Posiłki hmm... śniadania potwornie monotonne jeszcze za piec lat będę umiał wyliczyć co jadaliśmy no i nie przesadne wielkie, jednak już obiadokolacja w świetnej restauracji obok hotelu - naprawdę fajne nas zaskoczyła - posiłki bardzo dobre - dwa dania do wyboru no i super obsługa, generalnie jedzonko ok i nie wywołujące żadnych dolegliwości - restaurację "Pepermint" serdecznie polecam. Basen - fajniutki z jakuzzi i brodzikiem i zupełnie nieoblegany bardzo miło wspominam. Z hotelu wszędzie blisko i do sklepu i kościoła, przystanku autobusowego, centrum, lotniska, szpitala i na plażę - co prawda plaża marniutka ale zawsze. Podobało się nam. Polecamy
To bardzo przyzwoite miejsce. Zaletą hotelu jest to, że znajduje się nieco na uboczu głównej drogi Argassi. Wiele hoteli jest wciśniętych między tę drogę a wąską plażę, a na drodze jest latem ruch jak na przysłowiowej Marszałkowskiej. Basen jest jednym z większych jakie można było zobaczyć przy hotelach. Śniadania mało urozmaicone, ale obok hotelu jest mały sklepik otwarty 7 dni w tygodniu i bez przerwy na siestę. Trochę zaskakują ceny artykułów spożywczych, bo gdy u nas mleko mozna kupić za 1.75 zł, to tam jest po 1.75 euro. Restauracja obok hotelu, obsługująca gości hotelowych zawsze serwuje dla nich dwa dania... mięsne. Jeśli ktoś nie jada mięsa to z powodzeniem można dogadać się z właścicielem, który do wszystkich zachcianek podchodzi dość elastycznie. Obiad jest w cenie hotelu, ale napoje do obiadu już płatne.
Własnie wróciłem 26.08.2011 z Family Inn do zalet zaliczam fakt, ze hotel jest trochę na uboczu, większy spokój, basen czysty i wystarczający dla relaksu. Największą bolączką były ciągle powtarzające się te same śniadania, nawet najlepsze by się znudziły, więc po jakimś czasie zaczęliśmy przynosić własne dodatki. Obiady Ok, ale też pod warunkiem że zamiast tego co jest oferowane wybierasz to na co masz ochotę, często za dopłatą. Generalnie dobre miejsce do wypadów po wyspie, niestety wynajem samochodów w sezonie jest najdroższy w Grecji (powyżej 40 euro/dzień), można jeździć komunikacją miejską. Wyspa nie oferuje wielu atrakcji turystycznych, ale przyroda i widoki zwłaszcza z klifów bezcenne.
Przyjemny hotelik na skraju miasteczka zaledwie 3 km od stolicy wyspy. To duży plus ponieważ miasteczka turystyczne składają się glównie z tawern i sklepikow z pamiątkami, a stolica choć mała to jest to skrawek prawdziwego miasta gdzie można wieczorem pospacerować małymi uliczkami, wypić dobrą kawę i podelektować się atmosferą . W samym Argasi plaża niewielka i w porównaniu z innymi na wyspie dość nieciekawa - ale dla leniwych bardzo blisko od hotelu. Są miejsca do plażowania, hotelowe oródki z barami i lezakami. Zdecydowanie najlepiej wypozyczyć skuter (ok 10 E/doba) i codziennie odwiedzać nowe miejsce - bardzo polecam Dafni (zdala od zgiełku). W hotelu czysty, duży basen, sieć internetowa dostępna holu, śniadania dzień w dzień identyczne ale przyzwoite i do najedzenia, obiady w restauracji obok z obsługą kelnerską. Lokal cieszył się sporą popularnością , do wyboru dwa dania pasta/ i klasycznie - mięso z frytkami. Wszystko bardzo smaczne, milo spędzony czas posiłku. Polecam wyspę Zakyntos na leniwy wypoczynek z elementami poznawczymi przyrody - rożne rodzaje plaż ( od piaszczystych, przez kamieniste , urocze zatoczki po strome klify , jaskinie itp.)
Kameralny i czysty hotel położony dalej od Centrum - spacerkiem 10-15 min. z bardzo miłą obsługą. Pokoje małe, ale przytulne z całym wyposażeniem. Czysto. Fajny basen. Snack Bar przy basenie, gdzie podają bardzo dobre jedzenie. Śniadania monotonne, ale nam to nie przeszkadzało. Obiady w świetnej tawernie Peppermint obok podobno najlepszej w miasteczku - sałata i dwa dania do wyboru. Napoje do obiadu dodatkowo płatne. Plaża kiepska - nie korzystaliśmy:(, ale dobry dojazd autobusem do innych świetnych plaż: Gerakas - bardzo dziewicza, Banana Beach - luksusowa, Ag. Nicolaos w sam raz:) Plaże w Laganas przepełnione:( POLECAMY!!!
Polecam!!! super hotel o dobrym standardzie, basen rewelacyjny i bardzo czysty!!!jedzonko smaczne ,ładnie podane... obsługa miła!!
Wbrew pozorom hotel wspaniały. Ciepli otwarci ludzie, pomocni, dbają o czystość. Basen jak na tak niewielki hotel całkiem spory, nie trzeba się bić o leżaki. Dzieci mile widziane, dlatego polecam ten hotel rodzinom z dziećmi. Plaża jak na podobnych wyspach niewielka, ale za to w miarę do niej blisko, wystarczy przejść główna ulicę, tuż obok plaży niewielki plac zabaw. Hałasy z centrum miasteczka nie przeszkadzają. Myślę, że wrócę właśnie w to miejsce z rodziną
Gorąco polecam ten hotel osobom chcącym odpocząć w kameralnym zakątku Argassi. Czysto i przyjemnie, zadbany basen z brodzikiem i jacuzzi. Posiłki w tawernie Peppermint bardzo smaczne, miła obsługa zarówno ze strony kelnerów, jak i właściciela. Jeśli chodzi o rozrywki nocne, polecam klub Magic Mushroom, gdzie oprócz pokazów ognia można się nieźle zabawić i potańczyć do białego rana. Plaża w pobliżu hotelu nieciekawa, ale bliżej centrum hotele oferują bezpłatne drewniane leżaki i parasole na plaży. Poza tym codziennie kursuje bezpłatny autobus na plażę St. Nicolaus. Podsumowując: gorąco polecam.
Bardzo przytulny i czysty hotelik. Zapewnia wszystko co jest potrzebne na wakacjach. Mili właściciele, dbają o spokój na terenie ośrodka. Dobra lokalizacja. Śniadanie kontynentalne - standardowe. Obiekt zadbany, łazienki w porządku, pokój sprzatany codziennie, wymiana ręczników 2 x w tygodniu. Basen duży i czysty, w barze przy basenie dobre jedzenie.
hotel skromny ale czysty, śniadania monotonne grzanki szynka ser żółty i dżemik dodatkowo można zjeść płatki z mlekiem i jajko na twardo, kolacje w pobliskiej tawernie - Peppermint b. pozytywnie mnie zaskoczyły, z plaży w pobliżu hotelu nie korzystałam natomiast polecam w Gerakas, Makrigialos, Porto Vromi oraz Porto Roxa, a w samym Agrassi pizzerie Papillon oraz wypożyczenie motorówki w Keri 8h - 95 EUR jeśli jest was 4 to 105 nie warto wykupować wycieczek lepiej wziąć skuter 10 dni 90 eur a samochód na 3 dni 120 suzuki jimny a co do zobaczenia żółwi careta careta to żenada mają przyczepione nadajniki zobaczycie 1 lub 2 i to wszystko nie warto
Co do jakości hotelu. Jest OK. Miejscowość: w zasadzie OK. Plaża: w tej wsi nie ma plaży. Wyżywienie: ludzie nie kupujcie wersji HB. Śniadania przemonotonne, ale jadalne. Tzw. obiadokolacja... obsługa tawerny uprzejmością chyba próbowała nadrobić niedostateczną jakość tego co serwowała. Próba jakiejkolwiek interwencji wykazała powszechną niemoc i to, że wczsowicz jest tylko egzotycznym dodatkiem do biura, rezydenta etc. Potwierdza się konieczność wypytania, a najlepiej pozyskania na piśmie najmniejszych nawet niuansów dotyczących warunków pobytu. Wycieczki i środki transportu organizowane przez rezydentów są mocno przepłacone.
Hotel bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Ogólne wrażenie naprawdę dobre. Prowadzący hotel bardzo sympatyczni i mili, a przede wszystkim uczynni. Śniadania w hotelu bardzo monotonne, ale można się najeść, obiadokolacje serwowane w tawernie obok hotelu (do wyboru dwa danie, w ciągu pobytu jedno danie się tylko powtórzyło, świeże, smaczne, ilość wystarczająca). W hotelu znajduje się snack bar, gdzie można zjeść smaczną przekąskę - stosunkowo niedrogi. Najbliższa plaża, szczerze mówiąc beznadziejna, ale z Argassi odchodzi bezpłatny autobus na pobliską plażę, więc nie jest źle. Przystanek autobusowy niedaleko hotelu, w pobliżu wiele wypożyczalni samochodów, skuterów, więc nie ma z tym problemu.
Hotel czysty. Umieszczony przy bocznej ulicy a więc trochę spokoju. Sniadania monotonne tosty, serki i plasterek szynki. Oprócz tego kawa i sfermentowany sok pomarańczowy. Plaży nie ma przy tym hotelu. W pobliżu bar w którym smaczne jedzenie za niewielki pieniądze, jeden posiłek około 6 E. Polecam wynająć samochód 80E za 3 dni i pozwiedzać wyspę. Wycieczki fakultatywne organizowane przez biuro bardzo drogie. Wycieczka do oglądania jaskiń na trzy osoby około 100 E, Za 112 E(łączny koszt) wypożyczyłem auto na 3 dni, zatankowałem je a następnie w pobliżu jaskiń wynajeliśmy motorówkę ze szklanym dnem i przez 1,5 godz. popływaliśmy w jaskiniach.Proponuje posiłki w przydrożnych tawernach -rewelacja.
Hotel bardzo dobry - pokoje sprzątane codziennie, wcale nie są małe( a mieliśmy dostawkę dla dziecka ), łazienka z małym okienkiem, ładny basen o gł.do 2,6 m, brodzik , dużo leżaków. w pokoju lodówka, suszarka do włosów, klimatyzacja (w maju nie była potrzebna ). Plaża blisko, ale maleńka i brzydka. polecam wynajęcie auta i plażę w Geracas. Właściciele hotelu bardzo sympatyczni. Śniadania monotonne, ale wszystko świeże.W pobliżu są różne tawerny z dobrym i niedrogim jedzeniem. Wyspa warta zwiedzenia - piękna i zielona!