W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel klasy średniej położony na skraju wsi.Otoczenie nieciekawe. Po wyjściu z kompleksu zaśmiecona ulica i Turcja jakiej nie znamy z folderów. Wyżywienie jest All ale wydzielający racje kucharz i wzdychający ciężko barman gdy prosimy o kolejnego drinka to nie to czego się spodziewałem.Żadnych animacji z oferty nie ma. W hotelu 95% gości rosyjskojęzycznych.Obsługa nie zna języków obcych, a polskigo rezydenta na miejscu nie ma, bo obsługuje 8 hoteli.Na maleńkiej plaży 10 parasoli i ok. 30 leżaków to za mało na 70 pokoi hotelowych.Wyjazd organizowany przez biuro Pegas ( z którym nie polecam jeździć na wycieczki fakultatywne).
W opisie oferty są animacje, których w rzeczywistości nie ma. Jedzenie podawane na zewnątrz - brak klimatyzowanej sali. Klimatyzacja w pokojach działa bez zarzutów. Nie ma problemu z zamianą pokoi.
Miał być plac zabaw dla dzieci, animacje, leżaki na plaży (na 75 pokoi było 30 leżaków), materace, parasole(10szt.).Jedzenie: tragedia(wydzielane małe porcje,bez masła,desery- kruche ciasteczka(przez 2 tyg. te same).Z małym dzieckiem odradzam pobyt w tym hotelu!!!
Tydzień temu wróciłam z Gonul Palace i jestem bardzo zadowolona. Hotel bardzo ładny i czysty, obsługa przyjazna i bardzo dobra. Pokoje ładne duże i czyste, sprzątane były codziennie. Przy wyżywieniu All nie było szans żeby się nie najeść. Jedzenie bardzo dobre, mnóstwo sałatek, makaronów, kasz, ziemniaków, deserów i arbuza. Mięso wydzielane, ale można podejść dwa, a nawet więcej razy. Wszystko było świeże i bardzo smaczne. Bardzo polecam hotel ludziom, którzy lubią kontakt z przyrodą! Piękny widok na góry podczas kąpieli w morzu-rewelacja! :)
Pokoje są ładne, ale nigdy nie były porządnie posprzątane, zwłaszcza łazienka (toaleta nie była czyszczona ani raz przez tydzień!). Jedzenie podawane jest w restauracji, która mieści się na zewnątrz budynku, więc wszystkie posiłki spożywa się w ponad 40-stopniowym upale, a najgorsze jest to, że dania (czyli 30 tac z nie wiadomo czym, w większości przypomina to mieszankę potraw z dnia poprzedniego) nie są przykrywane, więc roje much i os ciągle krążą wkoło tac i talerzy. W ogóle, jeśli chodzi o jedzenie - warunki jak z obozu harcerskiego, porcje wydzielane i malutkie, a smaki tureckiej kuchni do hotelu Gonul Palace chyba nie dotarły. Przy All Inc trzeba było jeść poza hotelem, żeby się porządnie najeść.
Wyjazd typowo dla osób, które nastawiają się na słońce, plażę i morze za niską cenę. Jedzenie specyficzne: dużo warzyw, zielenin, surówek, kasze w różnej postaci. Bardzo mało mięsa.
Pokoje są ładne, ale nigdy nie były porządnie posprzątane, zwłaszcza łazienka (toaleta nie była czyszczona ani raz przez tydzień!). Jedzenie podawane jest w restauracji, która mieści się na zewnątrz budynku, więc wszystkie posiłki spożywa się w ponad 40-stopniowym upale, a najgorsze jest to, że dania (czyli 30 tac z "nie wiadomo czym", w większości przypomina to mieszankę potraw z dnia poprzedniego) nie są przykrywane, więc roje much i os ciągle krążą wkoło tac i talerzy. Wogóle, jeśli chodzi o jedzenie-warunki jak z obozu harcerskiego, porcje wydzielane i malutkie, a smaki tureckiej kuchni do hotelu Gonul Palace chyba nie dotarły. Przy All Inc trzeba było jeść poza hotelem, żeby się porządnie najeść.